Witajcie! Długo zastanawiałam się, czy zrobić wpis o zawartości mojej toaletki. Wszystko to przez fakt, że często tego typu filmy są hejtowane na YT, pojawiają się komentarze: „i po co ci tego tyle i tak nie zużyjesz”, itp., ale… w sumie co mnie to obchodzi :D To moja toaletka, więc mogę w niej trzymać, ile tylko wlezie. Mogę ją nawet napakować sztabkami złota i nikomu nic do tego ;) Postanowiłam więc podzielić kosmetyki na kategorie i w ten sposób ogarnąć mój makijażowi chaos pokazując cały zbiór na blogu w postaci ultra krótkich recenzji. Dlatego też mam dziś przyjemność zaprosić Was na szybkie recenzje produktów do brwi w podziale na kategorie: pomady, cienie, kredki, żele. Ponadto poznacie hity i kity dzisiejszego zestawienia.
ZAWARTOŚĆ MOJEJ TOALETKI
„POMADY” DO BRWI
WIBO EYEBROW POMADE (ODCIEŃ SOFT BROWN) – przyjemna pomada o maślanej konsystencji, w zestawie zawiera dwustronny mini pędzelek+spiralkę, bardzo dobrze napigmentowana, dlatego łatwo zrobić sobie nią „kleksy”. Najlepiej lekko zetrzeć nadmiar produktu z pędzelka o chusteczkę. Jest trwała, dobrze podkreśla się nią brwi, ale najjaśniejszy odcień Soft Brown jest w zasadzie czekoladowy.
CIEŃ DO POWIEK W KREMIE BELL WANTED (01, 03) – cienie te były dostępne w Biedronce i przeczytałam w sieci, że odcienie nr 1 i 3 będą doskonałe do podkreślania brwi (taki tańszy odpowiednik Maybelline Color Tattoo w odcieniu Taupe). Najpierw skusiłam się na nr 1, ale na brwiach brąz wyglądał… fioletowo. Wówczas zakupiłam nr 3 i niestety okazał się dla mnie zbyt ciemny. Poza tym kolorystycznym mankamentem, cień dobrze aplikował się na brwi.
MY SECRET WOSK DESIGN YOUR EYEBROW (01 WARM TAUPE) – kolejna „pomada” do brwi, tym razem w formie kolorowego wosku. Ma idealnie wyważony odcień – nie jest zbyt ciepły ani zbyt chłodny. Wosk jest twardy i zbity, więc ciężej nabiera się na pędzelek (załączony do zestawu), ale dzięki temu nie musimy z niego zbierać nadmiaru produktu i nie zrobimy sobie nim kleksów. Łatwo podkreśla się nim brwi i jest trwały.
CIENIE DO BRWI
GOLDEN ROSE EYEBROW POWDER (ODCIEŃ 104) – zakupiony w czasie boomu na ten produkt wywołanego przez recenzję Red Lipstick Monster. Zdecydowałam się na odcień, którego sama RLM używała i to był dobry wybór pod względem kolorystycznym. Jednakże jakoś nie do końca moje długie i grube brwi potrafią dogadać się z cieniami do brwi. Podkreślanie ich trwa zbyt długo, dlatego rzadko go używam. Mimo wszystko jest trwały i ma załączony mini pędzelek w zestawie.
KOBO EYEBROW COLOUR (304 NOIR) – zakupiłam kilka odcieni tego produktu, gdy wszedł na rynek i każdy był dla mnie stanowczo zbyt ciemny. Produkt jest bardzo dobrze napigmentowany. Nie używam go. Może obecnie dostępne są już jaśniejsze odcienie.
ŻELE DO BRWI
MY SECRET DESIGN YOUR EYEBROW GEL MASCARA – żel koloryzujący o bardzo dobrej pigmentacji i dużej pojemności. Ma wąską szczoteczkę, którą wygodnie podkreśla się brwi. Niestety odcień jest dla mnie zbyt ciemny, poza tym średnio utrwala moje włoski
RIMMEL BROW THIS WAY (004 CLEAR) – jeden z lepszych żeli utrwalających do brwi, jaki miałam. Zapewne również najlepszy żel z drogeryjnej półki. Zdecydowałam się na wersję transparentną. Ma świetną, krótką i małą szczoteczkę, która pozwala na dotarcie do każdego włoska.
RIVAL DE LOOP YOUNG EYEBROW GEL PENCIL (01 LIGHT BROWN) ORAZ WIBO EYEBROW PENCIL (2) – są to produkty bliźniaczo do siebie podobne. RDL dostępny jest w niemieckich Rossmannach. Obie kredki mają rysiki wykręcane rysiki w formie grubych trójkątów, którymi totalnie nie potrafię wyrysować sobie brwi. Nie używam ich.
CATRICE SLIM’MATIC ULTRA PRECISE (020 MEDIUM) – moje ukochane kredki do brwi. Mają najcieńsze na rynku automatyczne rysiki, którymi jestem w stanie dorysować brakujące włoski oraz podkreślić brwi. Odcień 020 Medium jest moim ideałem, ponadto bardzo szybko mi się nimi pracuje i efekt utrzymuje się na brwiach cały dzień. Nie wyobrażam sobie obecnie podkreślania brwi bez kredek od Catrice.
GOLDEN ROSE LONGSTAY PRECISE BROWLINER (NR 101) – również posiada ultracienki rysik, w zasadzie identyczny jak kredki z Catrice, ale… wersja Golden Rose kompletnie nie trzyma się na moich brwiach i w ciągu dnia zanika (czyli np. pozostaje mi pół brwi…). Bubel nad bublami.
WOSK DO BRWI W KREDCE BELL (NR 1) – ma grubszy rysik, ale na szczęście nie trójkątny. Odrobinę trudniej jest nią wyrysować brwi niż kredkami ultraprecyyzjnymi, ponadto posiadany przeze mnie kolor dla blondynek jest dość ciemny. Mimo wszystko kredka jest warta uwagi, bo ładnie podkreśla brwi.
MAYBELLINE BROW SATIN (DARK BROWN) – dwustronna kredka: z jednej strony posiada tradycyjny rysik, z drugiej gąbkę z pudrem do brwi. Strona z kredką ma jak dla mnie zbyt ciemny odcień, a puder brzydko osadza się na moich długich i grubych włoskach. Myślę, że końcówka z pudrem będzie pasowała osobom z cienkimi i krótkimi włoskami, które potrzebują jedynie podkreślić brwi, a nie je dorysowywać.
CATRICE LONGLASTING BROW DEFINER (030 CHOCOLATE BROW’NIE) – niegdyś bardzo lubiłam te pisaki, zakończone mega precyzyjnym pędzelkiem. Pozwalają na dorysowanie pojedynczych włosków. Obecnie nie pasuje mi żaden z odcieni (zmieniłam kolor włosów).
ESSENCE EYEBROW DESIGNER (04 BLONDE) – tej kredki używam, gdy przegapię, że skończyła mi się automatyczna kredka z Catrice. Jest to więc mój zapasowy „must have”. Ma idealny odcień, jest bardzo wydajna, ale niestety trzeba ją często temperować, dlatego przegrywa z kredkami automatycznymi. Łatwo podkreśla się nią brwi, jest trwała.
HITY I KITY Z DZISIEJSZEGO ZESTAWIENIA
Hitem dzisiejszego zestawienia są dla mnie ultra cienkie kredki automatyczne od Catrice oraz żel do brwi Rimmel Brow This Way, który idealnie utrwala włoski. Kitem pozostaje kredka z Golden Rose, która niemalże całkowicie znika w ciągu dnia.
Powiązane wpisy:
Znacie któryś z moich produktów? Czym podkreślacie swoje brwi?
Sporo tych produktów u Ciebie :) ja ostatnio stawiam tylko na puder zagęszczający i jestem bardzo zadowolona z efektu:)!
OdpowiedzUsuńOjej dużo tego :):) chyba jesteś zaopatrzona już na tip top :)
OdpowiedzUsuńAle tego dużo. Ja zazwyczaj korzystam z jednej kredki chociaż produktów mam kilka.
OdpowiedzUsuńNie stosowałam nigdy żelu i pomady do brwi.. mam wrażenie, że będzie to dziwnie wyglądać. Szkoda, że nie pokazałaś jak każdy z tych produktów wygląda na Twoich brwiach... WWW.RINROE.COM
OdpowiedzUsuńChyba zajęłoby mi to cały dzień, a niestety nie posiadam tyle wolnego czasu :P
UsuńMam dokładanie jeden produkt do brwi :D
OdpowiedzUsuńEch, nie sobie mówią co chcą...Mówią jak wiatr zawieje albo nadmiar albo minimalizm.. Niechaj każdy znajdzie złoty środek..
OdpowiedzUsuńNie przepadam za stylizacją brwi ( yyy, może dlatego, że mam naprawdę słabe). Niemniej sama też mam kilka kosmetyków. Najbardziej chyba lubię Gimme Brow od Benefita, no nie można sobie zrobić tym krzywdy ;)
Moje brwi są asymetryczne i na dodatek składają się z mega grubych i mega długich włosków, więc ciężko znaleźć coś, co się do nich nada :P
UsuńJa do brwi od X czasu używam zestawu z pierre rene :)
OdpowiedzUsuńja używam od zawsz epaletki z essence, jest njalepsza ;DDD
OdpowiedzUsuńSzalona :D ja mam otwarte tylko dwa produkty :D a pomada wibo czeka w zapasach :D
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że masz czym malować brwi:D ja obecnie mam duo i kredkę z lily lolo;)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam pomady do brwi i wiernie wykańczam każdy słoiczek z Freedom Makeup, polecam! :)
OdpowiedzUsuńMiałam je na oku, ale zawsze zapominam dodać do koszyka, gdy robię gdzieś zamówienie :P
UsuńZ wyżej wymienionych mam tylko produkty GR ale masz sporo fajnych produktów. Ja także polecam pomadę z Inglota oraz Nyxa :)
OdpowiedzUsuńjejku, naprawdę sporo, ja mam tylko jedną mascarę z delii oraz paletkę lily lolo do brwi. przydałaby mi się jeszcze kredka ale te dwa produkty w sumie też dają radę
OdpowiedzUsuńPomadkę Wibo mam od niedawna i dopiero uczę się z nią współpracować, ale podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńPomady Bell mnie ciekawią :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki do brwi i same brwi to moja obsesja. Lubie miec ladnie wymalowane wloski :)
OdpowiedzUsuńZapraszamdo wziecia udzialu w wlosowej akcji "365 dni dla pieknych wlosow". Wiecej informacji na MALINOWAbeauty
Mam cień z Golden R., ale kurcze za ciemny, niby dla mnie dobry, bo mam ciemną oprawę ale jak się wymaluje to bardzo rzucają się w oczy ;)
OdpowiedzUsuńCałkiem pokaźna kolekcja ;)
OdpowiedzUsuńDużo tego, ja nawet połowy nie mam, choć chętnie korzystam z tego typu produktów :). Catrice znam :P
OdpowiedzUsuńSuper kolekcja, sama planuję poszukać czegoś nowego do moich brwi i sama nie wiem na co się zdecydować. Myślałam o tej pomadzie od Wibo
OdpowiedzUsuńSpora kolekcja, ja mam chyba tylko trzy kosmetyki do brwi :)
OdpowiedzUsuńObecnie najczęściej sięgam po puder do brwi z Golden Rose i bardzo go lubię. Ogólnie najbardziej lubię podkreślać swoje brwi za pomocą cieni. :_)
OdpowiedzUsuńWosk do brwi od Bell bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńAle masz brwiowe zapasy :)
OdpowiedzUsuńTak to mówią chyba tylko zazdrośni.. Ja uwielbiam takie filmiki i posty! Mam cień do brwi z GR bardzo go lubię :) Muszę w końcu wypróbować kredki z Catrice!
OdpowiedzUsuńSporo tego! Ale u mnie jest podobnie haha :))
OdpowiedzUsuńsporo tego, ja uzywam cienia maybelline color tattoo odcien 40 :)
OdpowiedzUsuńWow sporo tego, ja mało ten temat ruszam, bo brwi ogólnie mam, ale czasami trochę je podkreślam i wtedy idzie w ruch kredka z Bell lub BrowSatin z Maybelline i to mi wystarcza, choć produktów mam więcej, ale coś średnio mi z nimi po drodze :P
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty zawiera Twoja toaletka.
OdpowiedzUsuńDo brwi używam mojego sprawdzonego duetu: pomady z Inglota i żelu do brwi z Golden Rose. Miałam z GR kredkę, ale używam tylko spiralki - kredka zupełnie mi się nie sprawdziła. Nie jest tak precyzyjna, jak bym chciała, kolor jest jakiś taki zbyt szary, a ogólnie nałożona wygląda sztucznie. Natomiast ciekawi mnie pomada z Wibo :)
OdpowiedzUsuńJeny, moja mama ciągle tak mówi... "po co Ci tyle tego, i tak nie zużyjesz" :P Ale gdzieś przeczytałam, i to w sumie bardzo fajne, że kolorówki się używa a nie zużywa ;) Jak to sprawia radochę, to czemu nie.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego kosmetyku z Wibo ;) Lubię ich kosmetyki ale tego w szafce w Rossmannie w moim mieście nie widziałam.
OdpowiedzUsuńŚwietne zestawienie. Ja obecnie używam tylko kredki, ale rozglądam się za czymś bardziej praktycznym.
OdpowiedzUsuńJa używam do brwi głównie kredek, ale bardzo serdecznie polecam żel z Essence, jest cudowny i bardzo przypomina ten z Benefitu, polecam:)
OdpowiedzUsuńChyba wylądował w moim denku, bo wybrałam niewłaściwy odcień :P
UsuńZdecydowanie brakuje mi czegoś do brwi :)
OdpowiedzUsuńbuziaki:*
WWW.KARYN.PL || FACEBOOK || INSTAGRAM
puder do brwi GR uwielbiam mam już z 1,5 roku i nadal jest go dużo a po za tym trzyma się też dość długo
OdpowiedzUsuńZdziwiłam się, że nie ma tutaj kultowej pomady Inglota :O
OdpowiedzUsuńMiałam, wyrzuciłam :P Niestety moje brwi bardzo źle wyglądały z pomadą nakładaną solo :P
Usuńooo proszę co za ilość
OdpowiedzUsuńja do brwi mam jeden skromny cień z Miss Sporty:D
OdpowiedzUsuńJeśli Ci wystarcza to super :D Gdybym od razu trafiła na kredkę z Catrice, to pewnie nie musiałabym kolekcjonować takiego arsenału :D
UsuńSporo produktów masz do brwi, ja mam jedynie korektor Eveline :D
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba większość kosmetyków. Wiele znam.
OdpowiedzUsuńCiekawe czy sprawdziłby się u mnie Brow this Way? Coś mi się wydaje, że tak! :)
Kupiłabym z chęcią.
Pozdrowionka :)
Strasznie ciężko dostać tą pomadę w Wibo, a cień do brwi z GR mam i średnio jestem z niego zadowolona ponieważ nie jest za trwały... ;)
OdpowiedzUsuńPo przygotowaniu tego wpisu zaczęłam podkreślać znów brwi cieniem GR i trzyma się u mnie całkiem dobrze, ale oczywiście dopełniam wszystko kredką z Catrice ;)
UsuńTeż mam sporo produktów do brwi, ale nie aż tak xD Zainteresowała mnie pomada do brwi z Wibo - w sumie to chyba przez to, że wszędzie jest o niej głośno i wiele dziewczyn ją po prostu pokochało :P
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
Gdyby miała jaśniejszy odcień, to może i ja bym ją pokochała :D
UsuńOjoj, ileż kosmetyków :) miałam tę pomadę z Wibo, ale obecnie dość ciężko mi ją znaleźć..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Karolina [blog]
Muszę Ci powiedzieć że ciekawe te kosmetyki, muszę się skusić na kilka pozycji ;) pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńFajne zestawienie:) Sporo tego masz:) Ja używam do brwi żelu Wibo i oraz matowego brązowego cienia Sensique.
OdpowiedzUsuńSpora kolekcja kosmetyków do brwi. Bardzo lubię pomadę z Wibo.
OdpowiedzUsuń:*
Kredek od catrice muszę koniecznie wypróbować, właśnie obecnie używam tatoo :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów. Sama najbardziej lubię cienie w kamieniu :-)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście sporo tego masz ale tak jak mówisz to Twoja toaletka i Twoje pieniądze . Osobiście lubię takie wpisy czy filmy bo od razu mogę się dowiedzieć opinii o wielu produktach z danej kategorii.
OdpowiedzUsuńTeż dlatego je lubię ;)
UsuńBardzo przydatny wpis, wszystko dla maniaczki podkreślania brwi w jednym miejscu :) Ja często używam takich kosmetyków ! Tą pomadę z Wibo mam zamiar kupić ale mam właśnie z My Secret i jest całkiem fajna. Kupiłam też niedawno te cienkie kredki do brwi z catrice ale to totalna porażka ( połamały się całe nawet ich nie użyłam)
OdpowiedzUsuńBo trzeba wykręcać jedynie odrobinkę rysika :D
UsuńSporo masz tego :D
OdpowiedzUsuńJa do brwi, poza pęsetką, nic nie mam :P
hehe wiwat minimalizm;D
UsuńDużo tego masz, fajne produkty.
OdpowiedzUsuńDuuużo. ;) Ja do brwi mam jednego ulubieńca - pomadę z Benefitu.
OdpowiedzUsuńBrnefit u mnie numerem 1. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMi się bardzo podoba, że zrobiłaś takie zestawienie.
OdpowiedzUsuńJa chętnie się skuszę na produkty od Catrice i Essence, które wymieniłaś, o ile mają zimne ciemne kolory ;)
Musisz podejrzeć swatche w internecie ciemniejszych odcieni :)
Usuńdużo rzeczy używasz wszystkiego codziennie?
OdpowiedzUsuńAbsolutnie nie, po prostu w każdym produkcie albo nie podoba mi się kolor, albo konsystencja :P Dopiero jak trafiłam na idealną dla mnie kredkę Catrice, to przestałam szukać nowych produktów ;)
UsuńMam jeden ulubieniec do brwi, w ktorym jestem zakochana bez reszty i wkrótce o nim napisze :)
OdpowiedzUsuńSporo tego - naprawdę pokaźna kolekcja :D Ja w tej chwili mam jedną kredkę do brwi z GR, która jest już na wykończeniu, żel z Loreala, trio z Maybelline i pomadę z Wibo - uważam, że to sporo, a u mnie to mała część tego, co Ty posiadasz :D plus za swatche w poście - często brakuje mi tego w takich wpisach :)
OdpowiedzUsuńMi również często brakuje swatchy ;)
Usuń