Mam
przyjemność przedstawić dziś w poście paletę cieni, którą miałam okazję
testować przez kilka miesięcy. Paletkę możecie kupić za grosze w internecie i
zawiera 12 odcieni, z których można wyczarować makijaże dzienne oraz
wieczorowe. Jeśli jesteście ciekawi jaka to paletka oraz jaka jest moja opinia
o niej, to zapraszam do czytania (w poście znajdziecie też zdjęcia ze
swatchami).
Paletkę
firmy SUNKISSED zakupiłam dorzucając ją w ostatniej chwili do koszyka podczas
realizacji zamówienia w sklepie Cocolita. Skusiły mnie kolory oraz oczywiście
bardzooo niska cena ;) Na paczkę czekałam z niecierpliwością, ponieważ bardzo
byłam ciekawa, jak cienie będą się sprawować i jak będą wyglądały w
rzeczywistości. Jakiś czas po zakupie zauważyłam
w innym sklepie internetowym prawie identyczną paletkę firmy Misslyn, ale
kosztowała już ponad 30 zł ;)
Przechodząc
do jakości wykonania cieni – opakowanie jest z kiepskiego plastiku, ale nie ma
co liczyć na dobrą jakość opakowania w tej cenie. W końcu coś za coś. Paletka
jest ultracienka, więc nie zajmuje dużo miejsca w kufrze ;) Przezroczysta
pokrywka sprawia, że łatwo możemy podglądnąć cienie bez otwierania pudełka, co
bardzo się przydaje, gdy szukamy w naszych zasobach pożądanego koloru cienia.
Same cienie
łatwo aplikują się na powiekę, nie osypują się i nałożone na bazę pod cienie utrzymują
się u mnie cały dzień, czym biją na głowę większość cieni, które posiadam. Moje
powieki mają bowiem tendencję do „zjadania” każdego cienia w ciągu dnia
niezależnie od bazy, której użyję ;) Nie spodziewałam się tak dobrego wyniku od
cieni, za które zapłaciłam ok. 10 zł.
Jeśli
chodzi o kolorystykę, to jest ona mniej połyskująca od tej na zdjęciach (flesz
niestety robi swoje). Cienie w paletce są dobrze napigmentowane. Nie ma
oczywiście mowy o tak dobrej pigmentacji, jakie mają drogie cienie, ale jakość
jest naprawdę przyzwoita za tak niską cenę.
W skrócie kolory paletki można określić jako odcienie bieli, beżu, różu, brązów oraz złota.
Podsumowując: warto wypróbować paletkę przy okazji realizacji internetowych zakupów, ponieważ otrzymujemy przyzwoitą jakość w niskiej cenie.
Czy któraś z Was miała okazję wypróbować cienie SUNKISSED?
Tej paletki osobiście nie znam, ale aż żal jej nie kupić za takie grosze! Co do sklepu cocolita to również często robię w nim internetowe zakupy. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.