7/09/2017

NOWOŚCI KOSMETYCZNE

dermacol żel pod prysznic, dermacol żel pod prysznic mango, dermacol słodkie mango

Ostatnio na mojej liście czytelniczej zauważyłam wysyp postów z kategorii nowości i zakupów kosmetycznych. Postanowiłam wtrącić swoje trzy grosze, bo sporo nowości czeka również u mnie na publikację i tym samym mogę zaprosić Was dziś na moje zakupy kosmetyczne z ostatnich miesięcy! PS. Dodawanie nowości z opóźnieniem ma swoje plusy, bo mogę napisać o nich coś więcej. Będzie sporo niewypałów :( 

NOWOŚCI KOSMETYCZNE



garnier mineral antyperspirant, antyperspirant maximum control,

GARNIER MINERAL MAXIMUM CONTROL 72H NON STOP – od razu możecie się domyślić, że ten antyperspirant nie działa aż przez 72h od nałożenia - to zwykły pic na wodę. Niestety nie radzi sobie nawet przez 8 godzin przy obecnych upałach. Różowa kulka z Garniera spisywała się u mnie o wiele lepiej, ale nie stosowałam jej w okresie letnim – może również teraz wypadłaby słabo? Antyperspirant Maximum Control kosztuje ok. 11 zł i nie jest wart swojej ceny.

babydream, babydream shampoo

SZAMPON BABYDREAM – tego szamponu używałam bez przerwy przez dwa lata, był wówczas jedynym szamponem, jaki był tolerowany przez mój wrażliwy skalp. Był delikatny dla skóry i dobrze domywał włosy nawet z olejku łopianowego (przy dwukrotnym myciu). Obecnie poznałam kilka innych szamponów, których mogę bezpiecznie używać, ale mój ulubiony szampon Yves Rocher Volume (pisałam o nim tutaj) niestety słabo radzi sobie z domywaniem pędzli do makijażu, a Babydream świetnie sprawował się w tej roli. Dlatego też zakupiłam kolejną butelkę Babydream po kilku miesiącach przerwy. Kosztuje ok. 7 zł.

kobo puder sypki

kobo puder sypki

kobo puder sypki

KOBO PROFESSIONAL LOOSE POWDER – skusiłam się na niego spontanicznie w drogerii, bo był wyprzedawany po 6 zł. Żal było nie brać, choćby w ciemno ;) Oczywiście okazało się, że odcień 104 Honey Beige nie jest dla mnie odpowiedni, ale będę go mieszać z innymi pudrami i spokojnie zużyję. Kosztuje ok. 24 zł w regularnej cenie.

baza żelowa my secret, baza pod cienie my secret

baza żelowa my secret, baza pod cienie my secret

MY SECRET EYESHADOW GEL BASE – ta żelowa baza miała być hitem do tłustych powiek. Niestety blogerskie zapewnienia okazały się być zgoła nietrafione, bo baza nie utrzymała cieni na moich tłustych powiekach przy pierwszych testach. Oczywiście będę ją dalej testować, ale czarno to widzę… Kosztuje ok. 9 zł.

róże sensique, matowe róże, róże z drogerii

róże sensique, matowe róże, róże z drogerii
SENSIQUE MATT ROUGE – zdecydowałam się na odcień 206 Terracotta. Jest to bardzo ciepła brzoskwinia. O wiele bardziej lubię właśnie ciepłe róże od tych chłodnych, cukierkowych a la Barbie. W okresie letnim takie odcienie dają bardzo ładny efekt na opalonej skórze. Róż jest całkowicie matowy, nie zawiera drobinek. Kosztował ok. 7 zł.

dermacol żel pod prysznic, dermacol żel pod prysznic mango, dermacol słodkie mango

DERMACOL AROMA RITUAL SWEET MANGO – żel pod prysznic o zapachu mango dorzuciłam do zamówienia na iperfumy, ponieważ uwielbiam zapach mango w kosmetykach, a poza w tym w promocji kosztował ok. 5 zł. Niestety żel okazał się być tragicznie gęsty, niczym stary kisiel, ciężko wyciska się go z opakowania, ciężko rozprowadza się na ciele i jak dla mnie śmierdzi brzoskwinią. Fuj!

płyn micelarny z garniera, garnier micel 3w1

GARNIER PŁYN MICELARNY 3W1 SKÓRA WRAŻLIWA – tego gagatka nie trzeba nikomu przedstawiać. Pierwszy egzemplarz zużyłam ponad rok temu i nie byłam zachwycona, teraz planuję drugie podejście, by zobaczyć, czy coś się zmieniło. Micel kupiłam za ok. 10 zł na jakiejś promocji.

BBW watermelon lemonade, Bath and body works body lotion

BATH&BODY WORKS WATERMELON LEMONADE BODY LOTION – balsam do ciała Bath&Body Works to produkt, który zawsze chciałam wypróbować. Jednak wersja zapachowa jest zupełnie przypadkowa i obawiam się, że nietrafiona. Co prawda sama wybierałam zapach, ale miałam wtedy jakieś zaćmienie umysłu, bo przecież nie cierpię sztucznych arbuzowych zapachów w kosmetykach. Po pierwszym wąchaniu nie jestem zachwycona zapachem, ale balsamu jeszcze nie testowałam na sobie, więc zobaczymy. Kosztował w promocji jakieś 35 zł.

BBW a thousand wishes, Bath and body works antibacterial, bbw hand gel

BATH&BODY WORKS A THOUSAND WISHES ANTI-BACTERIAL HAND GEL – to mój drugi żel antybakteryjny BBW, znów częściowo nietrafiony. Tym razem zapach mi się podoba, jest delikatny, niemęczący, słodki i kwiatowy, ale wkurza mnie zawarty w żelu brokat. Już nie chodzi nawet o to, że potem jest na ubraniach, ale wyobraźcie sobie, gdy pożyczam ten żel facetowi, a potem on ma całe łapy w brokacie :P Kosztował ok. 15 zł.

eveline złote serum wyszczuplająco modelujące

EVELINE COSMETICS SLIM EXTREME 4D ZŁOTE SERUM WYSZCZUPLAJĄCO-MODELUJĄCE – jak wiecie, jestem ogromną fanką produktów wyszczuplających do ciała Eveline, ale tym razem źle wybrałam… Serum zawiera bowiem w sobie złote drobinki, które później są na całej piżamie, pościeli, itp… Do działania i zapachu nie mam żadnych zastrzeżeń, ale na co tyle brokatu? Kosztuje ok. 20 zł.






Jak mogliście zauważyć sporo z tych produktów mnie zawiodło. A czy Wasze ostatnie wybory kosmetyczne były trafione?








94 komentarze:

  1. Sporo nowości. Najbardziej zaciekawił mnie ten żel pod prysznic o zapachu mango.
    :*

    OdpowiedzUsuń
  2. szkoda, że ten żel z DERMACOL się u Ciebie nie sprawdził, ja mam ale balsam o zapachu gruszki, który jest całkiem przyjemny, wersja winogronowa też jest ok. żeli nie miałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O balsamie gruszkowym czytałam, że jest przyjemny właśnie ;)

      Usuń
  3. Czarną bazę czarno widzisz... no szkoda:(
    Nic nie znam, choć kiedyś chętnie sięgałam po te produkty Eveline, choć tego serum nie miałam;) ale i dobrze, bo nie lubię świecących drobinek.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja skusilam sie ostatnio na podwójna pomadke Catrice Ombre i tez sie rozczarowałam. Szkoda, ze baza okazała sie kiepska, za to puder wygląda ciekawie. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oglądałam te pomadki w Naturze, dobrze że nie kupiłam :P

      Usuń
  5. Ja ostatnio kupuje same dobroci, oby ta passa sie utzrymala!

    OdpowiedzUsuń
  6. Też uwielbiam zapach mango i pewnie skusiłabym się ten żel, gdybym go zobaczyła. Muszę zapamiętać, by omijać z daleka! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ile ciekawych nowości! Ja ostatnio przystopowałam jakoś z zakupami, więc nawet nie mam się czym pochwalić, ale chociaż portfel jest zadowolony :D Szkoda, że ta żelowa baza póki co się nie sprawdziła, może jeszcze coś się z niej wyciągnąć. Z B&BW zazwyczaj wybieram małe balsamy - mają intensywne zapachy i latem smaruję się nimi i już nie potrzebuję perfum ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie Twój portfel powinien być zadowolony :D

      Usuń
  8. Garniera używam od dawna, nieprzestanie :D Ja też szukam dobrego antyperspirantu, ale nie moge na nic dobrego trafic :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo dużo nowości kosmetycznych nam tu przedstawiłaś. Ja używałam tylko tych z Garniera :)
    Z kolei ostatnio dużo pieniędzy wydałam na ciuchy :)
    http://natalie-forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że też uda mi się kupić jakieś fajne ubrania na wyprzedażach :P

      Usuń
  10. Znam tylko 'kulkę' garniera ;) udanych testów! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Znam tylko antyperspirant z Garnier. Ale u mnie sprawdza się bardzo dobrze ;) Najlepiej ze wszystkich, które próbowałam. I zawsze sięgam po tę zieloną wersję, różowej nie testowałam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Szampon u mnie w ogole sie nie sprawdzil, natomiast KOBO uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Widzę, że micel Garniera bardzo tanio upolowałaś ;D ja zawsze jak potrzebuje nie ma promocji. Muszę kiedyś nakupić więcej ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie odpukać na razie same dobre wybory kosmetyczne. Z twoich nowości znam matowym róż z Sensique, tylko ja akurat mam odcień 204 :) Różowy micel z Garniera znam i mnie też się nie sprawdził, a powrotu nie planuję już nigdy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Szkoda że sporo produktów nie przypadlo Ci do gustu

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawi mnie balsam z B&BW, bo też mam w planach ten zakup. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie nic więcej nie mogę o nim powiedzieć, bo czeka w zapasie :P

      Usuń
  17. Szkoda, że ta baza pod cienie to niewypał. Ja mam podobny problem do twojego z powiekami i ciągle szukam idealnej bazy ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dzięki za przypomnienie o tym szamponie dla dzieci. Kiedyś go używałam i bardzo sobie chwaliłam. Chyba pora do niego powrócić :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękny ten róż, używałabym chyba też jako cień do powiek, pozdrawiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  20. ten szampon dla dzieci bardzo lubię :) hmm ten żel szkoda że nie pachnie mango ale ja osobiście brzoskwinie też lubię o ile są ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Miałam puder Kobo, był całkiem fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Miałam ten szampon dla dzieci, ale wysuszał mi włosy niestety.
    Pozostałych kosmetyków nie testowałam, u mnie w tej dziedzinie panuje minimalizm :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Szampon Babydream zrobił mi kiedyś strasznie siano na głowie. Zużyłam go do mycia pędzli.

    OdpowiedzUsuń
  24. Szampon Babydream zupełnie nie sprawdził sie u nas :/

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja mam fioletową kulkę z Garniera i sprawdza się przeciętnie. Tak samo jak różowa :/

    OdpowiedzUsuń
  26. Moje ostatnie łowy kosmetyczne były w miarę owocne 😜 Wszystko się sprawdziło z wyjątkiem maski węglowej, która okazała się w ogóle nietrafiona. Na szczęście doszły już do mnie te zamówione z AliExpress, ale chyba nie jestem jeszcze gotowa psychicznie, aby je przetestować 😜
    WWW.RINROE.COM

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetny ten letni, wakacyjny żel z mango.
    Szkoda, że taki gęsty, bo uwielbiam takie zapachy ;)
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  28. Uwielbiam ten micel Garniera :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Mam ten szampon dla dzieci, ale jeszcze nie uzywałam - czekam aż się skończy mój obecny :D

    OdpowiedzUsuń
  30. Dermacol widziałam w Czechach, ale nie kupiłam.

    OdpowiedzUsuń
  31. Dermacol widziałam w Czechach, ale nie kupiłam.

    OdpowiedzUsuń
  32. Również lubię żele wyszczuplające Eveline :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Miałam chyba tylko Babydream i Garniera (micel) :) A z zakupami różnie, raz lepiej raz gorzej :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie wiedziałam, że Dermacol ma też żele, szkoda, że nie najlepsze :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma też balsamy do ciała, ale sama nigdy nie miałam ;)

      Usuń
  35. Ja Eveline też lubię, ale wolałabym żeby robili bez efektu grzania lub chłodzenia. Wiem, że miałam kiedyś któreś serum i na szczęście nie miało tych efektów specjalnych.

    OdpowiedzUsuń
  36. jeśli masz tłustą powiekę to ja moge polecic bazę ze Smashbox 24h :) pracuję na niej niezmiennie od 3 lat i nigdy nie zawiodła ani mnie ani klientek :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ile nowości :)Lubię delikatne szampony akurat teraz moja skóra ich potrzebuje:)

    OdpowiedzUsuń
  38. Na mango mam ochotę, szkoda że taki niewypał!

    OdpowiedzUsuń
  39. Żel pod prysznic o zapachu mango najbardziej mnie zaciekawił :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie wiem po cholerę ten brokat w żelu wyszczuplający i w żelu do rąk. Ktoś miał fantazję 😂

    OdpowiedzUsuń
  41. Bath&Body Works uwielbiam- i żele i wszystko do ciała:) Zapach trzeba wybierać na spokojnie, bo można tam łatwo zwariować, wybór jest ogromny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybierałam online, więc to zawsze strzał w ciemno ;)

      Usuń
  42. U mnie o dziwo ostatnio obywa się bez bubli choć olejek z Nacomi niestety nie był udanym zakupem :/ Z Twoich nowości znam oczywiście micel od Garniera i ja go akurat lubię, ale na kolana mnie nie powalił. Szkoda, że trafiło Ci się aż tyle bubli :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za tym olejkiem Nacomi muszę się rozejrzeć, ciekawe co z tego wyniknie :D

      Usuń
  43. Kilka z tych kosmetyków znam :D garnier to mój ulubiony micel, lubię do niego wracać :D Szampon Babydream strasznie plącze włosy ;__; Nigdy nie używałam go do mycia pędzli. Szkoda, że trafiłaś na buble ;/ Brokatu w balsamie i ja nie rozumiem, miałam go kiedyś i wszystko było złote xD

    OdpowiedzUsuń
  44. Większości kosmetyków nie znam, ale szkoda że tak wiele z nich nie przypadło Ci do gustu :(

    Sakurakotoo ❀ ❀ ❀

    OdpowiedzUsuń
  45. naobiłaś mi cohoty na Bath&Boy Works ;DDD

    OdpowiedzUsuń
  46. Nice post!! These product looks so great!! Thanks for sharing!

    OdpowiedzUsuń
  47. Aż się zaśmiałam, jak przeczytałam, że miałaś zaćmienie umysłu, wybierając zapach balsamu BBW, bo przecież nie lubisz arbuzowych zapachow. :D Ja też mam taką przypadłość, że kupuję coś, o czym przecież wiem, że nie lubię... :D

    Spróbuj sobie antyperspirantu Fa w kulce, najnowszej wersji z fioletową zakrętką. Nigdy nie lubiłam tych antyperspirantów, a ten działa jak jakiś bloker. :O A mam spory problem z potliwością. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za radę, rozejrzę się za tym Fa :) A jeśli chodzi o wybór zapachów, to czasem wybieram produkty kokosowe, a za kokosem nie przepadam :D

      Usuń
  48. Z tego wszystkiego znam tylko płyn micelarny i muszę powiedzieć, że jest naprawdę rewelacyjny! :)

    OdpowiedzUsuń
  49. uwielbiam szampon babydream i przy olejowaniu włosów nie wyobrażam sobie innego szamponu:)

    OdpowiedzUsuń
  50. Ciekawa jestem tego zelu o zapaachu Mango ;)

    OdpowiedzUsuń
  51. Micel z Garniera uwielbiam, ale teraz znalazłam coś równie dobrego lub nawet lepszego, czyli płyn micelarny do skóry wrażliwej L'oreal Skin Expert :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Dermacol teraz szturmuje reklamami tego kultowego podkładu, aż mam ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Też szukam jakiejś dobrej bazy pod cienie.

    OdpowiedzUsuń
  54. szkoda,że żel się nie spisał, bo miałam na niego ochotę.
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  55. Zapachy kosmetyków Bath&Body Works są naprawdę genialne, choć oczywiście nie wszystkie są w moim guście ;-)

    OdpowiedzUsuń
  56. Ostatnio używałam u koleżanki tego micela z Garniera i też nie byłam zachwycona. A róż piękny, ja to lubię i chłodne i ciepłe odcienie :)

    OdpowiedzUsuń
  57. Całkiem sporo, chociaż szkoda, że nie wszystkie spełniły oczekiwania.

    OdpowiedzUsuń
  58. Muszę spróbować tego szampnu Baby dream do mycia pędzli, a przy okazji i głowy :D

    OdpowiedzUsuń
  59. Nic nie miałam ;)
    Ja już nie wierzę w efekty kremów, czy serum z Eveline ;) UWażam, że nie działają wyszczuplająco ;)

    OdpowiedzUsuń
  60. Ciekawa jestem tego pudru z Kobo bo tez zamierzałam go kupić

    OdpowiedzUsuń
  61. miałam kilka żeli z Dermacolu i najbardziej podobał mi się 'Belgijska czekolada' - pachnie jak delicje!

    OdpowiedzUsuń
  62. Post writing is also a fun, if you be acquainted with
    then you can write if not it is difficult to write.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy konstruktywny komentarz!

Copyright © MAKE-UP FULL OF COLORS , Blogger