Wybór odpowiedniego kremu pod oczy to temat-rzeka. Nasz wybór zdeterminowany jest najczęściej przez wiele czynników takich jak: cena, marka, dostęp, skład, opakowanie, wrażliwe oczy itd. Biorąc pod uwagę wszystkie te elementy zapewne nigdy w moje ręce nie trafiłby krem pod oczy Bioliq. Dostępny jest on w aptekach czy Superpharm (kompletnie mi nie po drodze), nie znam tej marki (widziałam jedynie w TV), produkt nie ma obiecującego składu, opakowanie kremu nie rzuca się w oczy krzycząc – „kup mnie!”. A jednak dostałam go kiedyś w prezencie, więc nadeszła pora testu. Jesteście ciekawi, jak „kot w worku” się sprawdził?
BIOLIQ KREM NAWILŻAJĄCY POD OCZY 25+
OPAKOWANIE
Tak ja wspomniałam na wstępie – opakowanie nie rzuca się w oczy. Mimo wszystko myślę, że utrzymane jest w przyjemnej dla oka minimalistycznej formie. Kartonikowe opakowanie skrywa wewnątrz krem pod oczy zamknięty w miękkiej tubce zakończonej wąskim aplikatorem. Nie trzeba więc grzebać paluchami w żadnych słoiczkach, wszystko odbywa się w sposób higieniczny. Napisy z opakowania nie ścierają się w miarę użytkowania kremu. W aptekach internetowych cena 15 ml kremu wynosi ok. 8,50 zł (!!!).
KOLOR/KONSYSTENCJA/ZAPACH
Krem ma biały kolor, lekką konsystencję oraz… niewiadomy zapach. „Niewiadomy” ponieważ jakiś zapach wyczuwam, ale ciężko mi go przypisać do konkretnej kategorii. Wydaje mi się, że wpada w lekko kwiatowe nuty.
SKŁAD
W skład kremu pod oczy Bioliq 25+ wchodzi m.in.: emolient, który nawilża skórę i tworzy na niej tzw. warstwę okluzyjną (czyli zapobiega odparowywaniu wody z naskórka); silikon lotny, który sprawia, że skóra jest jedwabista w dotyku; emolient suchy pełniący funkcję zmiękczającą; emolient suchy ropopochodny; alkohol tłuszczowy, czyli niewysuszający; wyciąg z popłocha pospolitego – składnik aktywny, przyspiesza regenerację skóry po uszkodzeniach; gliceryna; olej makadamia – składnik aktywny, zawiera witaminy i nienasycone kwasy tłuszczowe, łagodzi i regeneruje naskórek; silikon; substancja nawilżająca pochodzenia roślinnego; flawanoid zmniejszający zasinienia i opuchnięcia pod oczami; emulgator; dipeptyd poprawiający krążenie; tripeptyd pobudzający syntezę kolagenu; ekstrakt ze storczyka męskiego – ma właściwości kojące, nawilżające i wygładzające; wyciąg z kwiatu wiśni piłkowanej – nawilża i wygładza skórę; alkohol ułatwiający przeniknięcie substancji w głąb skóry; lipopeptyd o działaniu przeciwzmarszczkowym; świetlik o działaniu przeciwzapalnym; konserwant; wit. E; potencjalnie kancerogenny stabilizator; kwas mlekowy; wodorotlenek sodu; syntetyczny przeciwutleniacz.
MOJA OPINIA
Nie ukrywam, że wizualnie podoba mi się opakowanie kremu nawilżającego pod oczy Bioliq 25+. Można by rzec, że przemawia do mnie biała kolorystyka z pomarańczowymi akcentami. Na korzyśc produktu przemawia również kartonikowe opakowanie, które chociaż teoretycznie chroni produkt przed sklepowymi „macaczami”, którzy muszą wszystko otworzyć i powąchać, bo inaczej dzień będzie zmarnowany. Nie bez znaczenia pozostaje tutaj również śmiesznie niska cena – krem można dostać już bowiem za niecałe 9 zł! Może skład nie jest powalająco naturalny, znajdziemy w nim również zapychające silikony, ale w tak niskiej cenie nie należy oczekiwać cudów na kiju.
Krem pod oczy Bioliq 25+ jak sama nazwa wskazuje, przeznaczony jest dla osób w przedziale wiekowym 25-35, do którego akurat sama się zaliczam. Nie jest to krem ciężki i treściwym, raczej leciutki, szybko się wchłania i idealnie nadaje się przez to pod makijaż. Ja akurat mam takie „zboczenie”, że kremy pod oczy nakładam jedynie na noc. Krem od Bioliq nie podrażnił mi oczu (nie mam szczególnie wrażliwych), nie zapchał też delikatnej skóry pod oczami. Czy sprawdził się jako krem na noc?
Tutaj zapewne Was zaskoczę, bo… TAK, sprawdził się! Moja skóra pod oczami była naprawdę bardzo przesuszona, używałam najpierw słynnego kremu pod oczy Estee Lauder Advanced Night Repair, następnie kremu pod oczy Ziai, który okazał się niewypałem i wówczas nadeszła pora na krem nawilżający pod oczy Bioliq 25+. Nie miał on więc łatwego zadania, bo oczy były jeszcze podrażnione po pietruszkowym dziadostwie od Ziai. Ale spisał się ten krem z Bioliq, spisał ;) Nie będę ściemniać, że efekty były natychmiastowe, skóra odmłodziła się o 20 lat, a ludzie przy kasie w Biedronce zaczęli klaskać na mój widok, ale było blisko. Przy regularnym, dłuższym użytkowaniu skóra pod oczami zrobiła się specyficznie delikatna w dotyku, niczym jedwab, co było miłą odmianą, bo dotychczas przejeżdżanie palcem pod oczami przypominało jeżdżenie gołą d…ą po nieheblowanej desce. I to delikatnie rzecz ujmując. Największą różnicę zauważyłam choćby przy aplikacji korektorów pod oczy. Wspominałam już, że używam tego kremu jedynie na noc, a mimo wszystko korektor wygląda pod oczami nieskazitelnie – nie wchodzi w załamania, nie smuży, nie ciastkuje się. Skóra zaczęła idealnie współgrać z produktami do makijażu. Domyślam się, że to zasługa niedobrych silikonów zawartych w kremie, ale co tam – można, to korzystam!
Najważniejsze, że nie jest to złudne nawilżenie – nawet, gdy zapomnę raz nałożyć krem pod oczy, to skóra nadal jest przyjemnie gładka, napięta i wygląda młodziej. Oznacza to, że nie tylko silikony mają wpływ na jej wygląd, ale także substancje aktywne zawarte w kremie, takie jak ekstrakt ze storczyka męskiego, wyciąg z popłocha pospolitego, olej makadamia czy peptydy, które działają przeciwzmarszczkowo stymulując produkcję kolagenu. Po aplikacji kremu nawilżającego pod oczy Bioliq 25+ czuję po prostu ulgę i ukojenie. Krem co prawda nie usuwa zmarszczek, znacznie nie zmniejsza zasinienia pod oczami, ani nie tańczy nago na stole, ale jak za cenę poniżej 10 zł to przyzwoite nawilżenie w zupełności mi wystarcza :)
Nie spodziewałam się wiele po nawilżającym kremie pod oczy marki Bioliq 25+, ponieważ nie spotkałam się jeszcze z pozytywnymi lub negatywnymi opiniami na jego temat. Również sama marka Bioliq była dla mnie wielką niewiadomą. Mimo wszystko cieszę się, że dostałam ten krem w prezencie (podkreślam, że to prezent prywatny), bo okazał się być idealnym kremem pod oczy dla mojej przesuszonej skóry – sprawił, że stała się ona napięta, aksamitna w dotyku, lekko wilgotna, a dzięki solidnemu nawilżeniu delikatne zmarszczki lekko się wygładziły i korektory wyglądają pod oczami po prostu świetnie. Moja skóra nabrała nowej, lepszej jakości. I tak oto niepozorny kremik stał się tym samym moim nawilżającym must havem ;) Obawiam się jednak, że dla osób starszych taki krem mógłby okazać się niewystarczający.
Znacie produkty marki Bioliq? Jaki jest Wasz ulubiony krem pod oczy?
Jeszcze nic z tej firmy nie miałam tzn. jakieś tam próbki tylko, ale pełnowartościowego produktu nie, lubię kremy pod oczy i sama stosuję na noc. Fajnie, że ten krem sprawdził się u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńJuż mi się kończy i będę tęsknić :P
UsuńBardzo lubię lekkie kremy...Muszę kiedyś się zaprzyjaźnić z tą marką:)
OdpowiedzUsuńAż sama jestem zdziwiona, że tak bardzo spodobał mi się ten lekki krem ;)
UsuńJa też miałam jakiś Ziajowy krem pod paczadełko i koszmar ;D a Bioliq kupię zajrzę do naszej apteki i spytam czy jest ;D
OdpowiedzUsuńZ Ziai sprawdził mi się jeden krem pod oczy, ale już nie pamiętam jak się nazywał :D
UsuńJA z tą marką się nie pokochałam, ale kto wie :)
OdpowiedzUsuńRóżnie bywa :)
UsuńSuper, że tak dobrze się sprawdził, będę go miała w pamięci :)
OdpowiedzUsuńAż mi szkoda, że się kończy ;)
UsuńMoże i ja się skuszę :-)
OdpowiedzUsuńPolecam :D
UsuńMoja mama miała serum do twarzy tej marki i była bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem teraz innych produktów :)
UsuńMarka ta odrzuca mnie swoimi reklamami, w których bardzo mocne wyretuszowane panie udają, że wstają z łóżka takie piękne. O tym kremie czytam pierwszy raz, ale już w tej kategorii mam swojego ulubieńca :)
OdpowiedzUsuńCałe szczęście nie zwracam uwagi na reklamy :D Ciekawi mnie, jaki jest Twój ulubieniec? ;)
UsuńPóki co jestem zakochana w swoim kremiku pod oczy ♥
OdpowiedzUsuńW jakim? :)
Usuńnie miałam tego kremu, jednak uwielbiam produkty bioliQ :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to dopiero pierwszy ich produkt ;)
UsuńJak dotąd nie znalazłam idealnego kremu pod oczy. Może kiedyś się na niego skuszę podczas swoich poszukiwań :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto, bo kosztuje grosze ;)
UsuńJa bardzo lubię krem do twarzy tej marki - już zacznę 3 opakowanie - muszę w końcu o nim napisać. =)
OdpowiedzUsuńPobudziłaś moją ciekawość :D
UsuńKremu nie znam, ale w sumie jeśli dobrze nawilża i kosztuje tak mało, to czemu by nie spróbować :D
OdpowiedzUsuńDokładnie :D
UsuńNie miałam nigdy produktów tej firmy :)
OdpowiedzUsuńNie jest chyba zbyt popularna na blogach ;)
UsuńJa mam ziaję za całe 9 złotych i daje radę - przynajmniej nie mam takich sińców pod oczami :D Także, co tanie, to nie zawsze złe. Ten krem też wygląda zachęcająco
OdpowiedzUsuńDokładnie, cena nie świadczy o jakości ;)
UsuńMiałam jego próbki, nawet fajnie się sprawdzał ;)
OdpowiedzUsuńCzyli nie tylko u mnie się dobrze sprawował ;)
UsuńA ja... nie użyeam nic pod oczy :D ale pewnie pora najwyższa... 25 na karku :))
OdpowiedzUsuńLepiej późno niż wcale :D
UsuńKremu pod oczy z Bioliq nigdy nie miałam, za to szczerze uwielbiam serum do twarzy tej marki. Może kiedyś skuszę się i na krem. Dobre nawilżanie to coś, co sobie niezywkle cenię.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka serdeczne! :)
Serum do twarzy nie miałam :D
UsuńKuszący ten krem 😊
OdpowiedzUsuńRacja :D
Usuńbardzo tani ;o już to lubię:D
OdpowiedzUsuńZa taką cenę to brała bym w ciemno :) zaskoczyło mnie jego działanie :) jestem ciekawa jak u mnie się sprawdzi bo akurat wykańczam krem pod oczy i planuje go kupić :)
OdpowiedzUsuńOby sprawdził się tak dobrze jak u mnie :D Wykańczam go z żalem :P
Usuńbardzo wymowna recenzja, świetnie, że w końcu coś pomogło Twojej suchej skórze wokół oczu
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się aż tak dobrego działania :)
UsuńJak pomógł Ci z bardzo przesuszoną skórą, to chyba skuszę się na niego. Szczególnie, że jest tani :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, próbując nie traci się wiele :)
UsuńZa 9 zł, można spróbować, ja mam pod oczy Nourish, właśnie dziś go fociłam :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o Nourish :)
UsuńJa bym go i tak nie kupiła. Unikam silikonów w pielęgnacji twarzy.
OdpowiedzUsuńMiałam go kilka lat temu i zapamiętałam jako zbyt lekkiego przeciętniaka. Ale ja jestem miłośniczką masełkowych, ciężkich formuł, a moja skóra pod oczami już potrzebuje mocarzy, a lekkie nawilżacze to niestety za mało :(. Z Ziai to ponoć warto inwestować w Jaśmin pod oczy! Mówię "podobno", bo dla mnie on też był jeszcze za słaby, ale na pewno dużo lepszy od Bioliq :). Ciekawe, jak u Ciebie by się sprawdził.
OdpowiedzUsuńJaśmin miałam, faktycznie był w porządku, ale Bioliq dla mnie lepszy :D Inne kremy Ziai pod oczy słabiutkie są :P
UsuńNie miałam tego kremu, obecnie mam krem pod oczy z avon ale efektów nie widać.. :/
OdpowiedzUsuńDla mnie niestety też produkty Avon szału nie robią :(
UsuńOd kremu pod oczy mam ogromne wymagania i niestety wiele z nich nie jest w stanie sobie poradzić z moją suchą skórą. Bioliq wygląda ciekawie, ale obawiam się, że może być zbyt delikatny!
OdpowiedzUsuńU mnie się sprawdził, choć miałam sucharki pod oczami ;)
Usuńmogłabym spórbować
OdpowiedzUsuńjest nie drogi, a i dzialanie ma całkiem fajne
Super post i zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńhttp://wercziblogerczi.blogspot.com/
Dzięki ;)
UsuńCena bardzo atrakcyjna
OdpowiedzUsuńZaskoczyła mnie pozytywnie ;)
UsuńZa tę cenę wart wypróbowania.
OdpowiedzUsuńja też zawsze najpierw patrzę na cenę;D
UsuńCena jest bardzo kusząca :D
UsuńZa tę cenę wart wypróbowania.
OdpowiedzUsuńMiałam ten krem i dla mnie jest zdecydowanie za lekki.
OdpowiedzUsuńSzkoda :)
UsuńChętnie go wypróbuje w przyszłości! :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńMiałam go chyba kiedyś daaaawno temu z jakiegoś Shinyboxa. Z tego co pamiętam to nie narzekałam na niego :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie jest to zły produkt ;)
UsuńNigdy nie miałam kosmetyków z tej firmy, bo właśnie żaden nie zaskoczył mnie dobrym składem. Wiem jednak, że czasem kosmetyki napakowane chemią są fajne i nie zawsze skreślam je na starcie :D Kremy z Ziaji i u mnie potrafiły siać spustoszenie wokół oczu :C
OdpowiedzUsuńU mnie nigdy nie będzie w 100% naturalnie, ale staram się z "chemią" nie przesadzać :P
UsuńHmmm... może kiedyś wypróbuję ;) Za te pieniądze to szkoda nie przetestować ;D
OdpowiedzUsuńZgadzam się ;)
UsuńMuszę sobie jakiś krem pod oczy sprawić. Ale pewnie postawię na jakiś dostępny "pod ręką", w drogerii XD
OdpowiedzUsuńRozumiem, tak najprościej :D
UsuńNo i fajnie 👍Ja aktualnie mam krem odżywczy pod oczy Vianek 😀
OdpowiedzUsuńMiałam próbkę i mnie niestety zapchał :P
Usuńja wolę coś cięższego, bo mam bardzo suchą skórę:)
OdpowiedzUsuńTeż mam suchą skórę i ten kremik dał radę :D
UsuńU mojej mamy ta firma się sprawdziła:)
OdpowiedzUsuńMiło słyszeć :)
UsuńMiałam kiedyś krem z tej firmy i pamiętam, że też się u mnie sprawdził. :)
OdpowiedzUsuńMyślę że nie powinniśmy tych silikonow tak demonizowac. W małej ilości na pewno nie zaszkodza a jednak stworzą warstwę ochronną. Moim ulubionym kremem jest kiehls z avocado.
OdpowiedzUsuńDokładnie, od czasu do czasu można użyć ;) Byle nie były to same silikony i nic poza tym :D Słynnego kremu z Kiehl's nigdy nie miałam ;)
UsuńSłyszałam raczej dobre opinie o tym produkcie:)
OdpowiedzUsuńO proszę, ja jeszcze o nim nie słyszałam :)
UsuńNie mam ulubionego kremu pod oczy, może wypróbuję Bioliqa 🙄
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Tobie się sprawdzi tak jak i mi :)
UsuńMarkę znam, z chęcią sięgnę po ten kremik ! Świetna recenzja !
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło mi ;)
UsuńBARDZO lubię produkty Bioliq dostosowane do swojego wieku... :-) Zawsze sprawdzają się u mnie bardzo dobrze...
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że inne również są godne wypróbowania :)
UsuńBioliq - jak dla mnie marka wciąż nieznana...
OdpowiedzUsuńU mnie było podobnie ;)
UsuńPodoba mi się konsytencja
OdpowiedzUsuńJest bardzo przyjemna :)
Usuńza taka cenę na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPolecam :D
UsuńJak wiesz ostatnio recenzowałam serum na przebarwienia tej marki i też byłam z niego bardzo zadowolona. Tego kremu nie znam, ale rzadko używam kremów pod oczy. Jednak recenzja i cena bardzo zachęcają.
OdpowiedzUsuńZwłaszcza cena jest kusząco niska :D
UsuńCena jest dość atrakcyjna. Właśnie szukam dobrego kremu pod oczy.
OdpowiedzUsuń:*
Może właśnie ten się sprawdzi? :)
Usuń