Czy również macie problem z wypadającymi włosami, czy tylko ja jestem taką szczęściarą, że moje włosy i paznokcie wiecznie strajkują? Że już nie wspomnę o codziennej konieczności oczyszczania podłogi w łazience z włosów… oczywiście tylko i wyłącznie moich włosów, bo innym domownikom jakoś tak nie wypadają… Moja walka z wypadającymi włosami przypomina sinusoidę pełną wzlotów i upadków. Jednocześnie przyznaję, że dawno nie podejmowałam rękawicy i nie próbowałam zaradzić wypadaniu, aż do teraz.
DERMENA ODŻYWKA DO WŁOSÓW OSŁABIONYCH I NADMIERNIE WYPADAJĄCYCH
Zacznijmy od początku, a więc od kwestii technicznych. Odżywka zamknięta jest w stosunkowo miękkiej tubie, którą stawiamy na nakrętce, dzięki czemu produkt cały czas znajduje się przy wylocie z opakowania i nie trzeba będzie nim wstrząsać, gdy będzie dobiegał dna - nie ma to jak proste i wygodne rozwiązania! Sama odżywka ma bardzo gęstą i kremową konsystencję, nie jest ona typowa dla tego typu produktów, przypomina bardziej kremy do twarzy. Okazuje się, że taka konsystencja o wiele lepiej sprawdza się w trakcie aplikacji na moje włosy – nie marnuje się dosłownie ani kropelka i nic nie spływa do odpływu.
Odżywka Dermeny ma za zadanie wzmacniać mieszki włosowe i stymulować wzrost włosów. Pomóc w tym ma nowa opatentowana molekuła Regen 7. Zgodnie z opisem zawartym na stronie Dermeny molekuła Regen 7 to substancja pochodzenia witaminowego – jeden z dwóch podstawowych metabolitów witaminy PP (B3), substancja fizjologiczna – wytwarzana w organizmie człowieka a zarazem substancja naturalna – obecna w wyciągu z algi brunatnej Undaria Pinnatifida – Wakame. Brzmi skomplikowanie? W rezultacie ma odżywiać mieszek włosowy, poprawiać mikrokrążenie skóry i wydłużać cykl życia włosa. Pamiętajmy, aby molekuła miała szansę zadziałać, należy aplikować odżywkę u nasady włosów!
Co z działaniem? Zgodnie z obietnicami zawartymi na opakowaniu odżywka Dermena jest przeznaczona do włosów nadmiernie osłabionych i wypadających, ma wzmacniać włosy, ułatwiać ich rozczesywanie, spowalniać proces wypadania włosów, a także nadawać włosom gładkość i połysk bez obciążania. Gęsta konsystencja odżywki może co prawda kojarzyć się z nadmiernym obciążaniem włosów, ale nic bardziej mylnego. Jestem posiadaczką włosów cienkich i bardzo obawiałam się, że aplikowanie odżywki od nasady aż po końce przyspieszy ich przetłuszczanie. Okazało się, że było zupełnie odwrotnie! Włosy po jej zastosowaniu były odbite od nasady i zyskały dodatkową objętość. Odżywka co prawda nie ułatwiła rozczesywania włosów, ale moich włosów nie potrafią rozczesać nawet fryzjerzy, więc ciężko w tym temacie oczekiwać cudów…
Co z wypadaniem? Tak się złożyło, że tuż przed rozpoczęciem kuracji odżywką moje włosy zaczęły wypadać na potęgę i do dziś nie mam pojęcia czym był spowodowany tak nagły skok w ilości wypadających włosów… Niemniej w trakcie używania odżywki Dermeny wypadanie to zostało zahamowane. Oczywiście nie z dnia na dzień, potrzeba było co najmniej kilku tygodni, by zauważyć pierwsze pozytywne efekty. Często mówi się, że włosy reagują z trzymiesięcznym opóźnieniem – np. wypadają dopiero trzy miesiące po stresującym wydarzeniu, więc nie ma co liczyć na natychmiastowy efekt. To co mnie najbardziej zaskoczyło, to spory wysyp tzw. „baby hair”, bo producent tego nie obiecywał. Uwidoczniły się one po zafarbowaniu włosów u fryzjera na ciemny odcień – miałam całe czoło i skronie w małych włosach (tak, wciąż inteligentnie wsmarowuję produkty od czoła ku tyłowi głowy :D).
PODSUMOWANIE
Odżywka Dermeny nie obciążyła moich cienkich włosów, choć aplikowałam ją od samej nasady po końce, nie przyspieszyła też ich przetłuszczania. I choć nie zauważyłam by ułatwiała rozczesywanie włosów, super je nabłyszczała czy dociążała, to nadmierne wypadanie zostało ograniczone po kilku tygodniach stosowania. Nastąpił również niespodziewany wysyp nowych włosków (baby hair), które obecnie radośnie sterczą z mojej głowy we wszystkie strony świata :))
Produkt otrzymałam w ramach współpracy, jednak nie wpłynęło to na moją opinię.
Stosowaliście jakąś kurację przeciw wypadaniu włosów?
Dermena robi furore na blogach. Moje produkty jeszcze nie byly testowane:)
OdpowiedzUsuńNajwyższa pora się za nie zabrać :D
UsuńMiałam ją i bardzo lubiłam, razem z szamponem pamiętam stosowałam :)
OdpowiedzUsuńSzampon niestety ma skład nie dla mnie ;)
UsuńOdżywki nie znam, mam tylko szampon. Zawsze mi się wydawało, że na wypadanie włosów trzeba działać produktami, które długo zostają na skórze głowy. Bardziej bym postawiła na jakieś wcierki czy ampułki :)
OdpowiedzUsuńTo jak najbardziej logiczne myślenie, ale chyba chodzi o to, by stosować całą serię i działać na włosy na każdym etapie pielęgnacji ;)
UsuńOstatnio często spotykam ich produkty :). Efekty fajne i mam ochotę spróbować :)
OdpowiedzUsuńZ tego, co widziałam, są dostępne w Rossmannie ;)
UsuńMarka robi furorę ostatnio na blogach :D
OdpowiedzUsuńTo prawda ;)
UsuńOoo nie miałam, ale przy takich efektach muszę jej spróbować :P
OdpowiedzUsuńNajlepsze, że nie obciąża moich cienkich włosów :D
UsuńBrzmi fajnie, miałam lotion Dermeny, pomógł ale spowodował pojawienie się łupieżu :( Z kolei u mojej mamy sprawdził się świetnie. Mam jeszcze szampon, ale w zapasie i nie wiem czy po nie sięgnę czy dam mamie do testów :)
OdpowiedzUsuńU mnie całe szczęście łupieżu nie ma, a mam wrażliwą skórę głowy ;)
UsuńFajnie, że włosy przestały wypadać. :)
OdpowiedzUsuńCałkiem to nigdy nie przestaną, ale wypadanie się unormowało ;)
Usuńuwielbiam tą markę
OdpowiedzUsuńMiło słyszeć :D
Usuństerczące babyhair są super ;) przydałaby mi się ta odzywka ;)
OdpowiedzUsuńTylko ciężko je okiełznać :D
UsuńStosuję dość duże ilości odżywek, masek do włosów, więc z chęcią również tą odżywkę bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jeśli się zdecydujesz, to się sprawdzi :D
Usuńooo, taka odżywka by mi się przydała :)
OdpowiedzUsuńW końcu nie ma to jak wysyp nowych włosów :D
UsuńNie miałam żadnego kosmetyku tej marki, ale siostra używała szamponu i była zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńTo super :D
UsuńWiele dobrego o nim slyszalam.:)
OdpowiedzUsuńTo miło :)
UsuńPrzydałaby mi się:)
OdpowiedzUsuńWięc pora się wybrać do Rossmanna ;)
UsuńMoja córka stosowała na wypadanie włosów szampon tej marki I pomógł jej ogromnie :-) Pierwsze efekty były zauważalne bardzo szybko...
OdpowiedzUsuńTo tylko dobrze świadczy o marce ;)
UsuńPierwszy raz o niej słyszę, muszę jej poszukać bo moje włosy to tragedia.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Tobie również pomoże :)
UsuńOstatnio koleżanka polecała mi kosmetyki do włosów tej marki, bo właśnie znowu mi wypadają. Po Twojej recenzji nabrałam ochoty na tę odżywkę, bo chyba mamy podobne włosy - moje tez są bardzo cienkie i ciężko je rozczesać.
OdpowiedzUsuńRozczesania włosów co prawda nie ułatwi, ale możesz liczyć na baby hair ;)
Usuńoho to mnie zachęciłaś!
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy :D
UsuńW okresie nadmiernego wypadania włosów, najczęściej sięgam po kosmetyki marki Seboradin :)
OdpowiedzUsuńTeż o niej słyszałam :)
UsuńTeż mam problem z tym, że moje włosy wypadają, więc jestem ciekawa jakby się sprawdziła i u mnie.
OdpowiedzUsuńZapraszam też do siebie ;)
W takim razie warto wypróbować :)
UsuńMoje włosy potrzebują czegoś o innym działaniu.Dermeny jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńRozumiem ;)
UsuńWidzę, ze produkt świetnie się spisał
OdpowiedzUsuńPomógł mi to fakt :)
UsuńA to zaskoczenie! :) u mnie tez tak niektóre z opóźnieniem działają :D
OdpowiedzUsuńStosowałam szampon przeciw wypadaniu tej firmy i za pierwszym razem poradził sobie z moimi wypadającymi włosami, ale gdy po jakimś czasie znów borykałam się z tym problemem i po niego sięgnęłam ponownie, to nie zrobił niczego... Odżywki nie miałam, ale po tym niewypale raczej nie spróbuje ;)
OdpowiedzUsuńMoże nie tego włosy potrzebowały w danym momencie ;)
UsuńNigdy nie miałem do czynienia z tym kosmetykiem. Mam nadzieję, że w niedługim czasie będę mieć okazję go przetestować!
OdpowiedzUsuńOby ;)
UsuńThank You!
OdpowiedzUsuń