Wbrew pozorom okres przedświąteczny nie należy do szczególnie udanych pod względem kosmetycznych nowości. Owszem, czasem wypuszczane są świąteczne edycje limitowane kosmetyków o zapachu piernika, cynamonu, itp., ale w większości przypadków to czas gotowych zestawów kosmetycznych składających się z produktów, które już doskonale znamy. Niemniej od dłuższego czasu zbieram już dla Was informacje o nowinkach, więc materiału na tego typu wpisy na pewno mi nie zabraknie 😉
NAJLEPSZE NOWOŚCI KOSMETYCZNE
FACE BOOM – w zasadzie to Bielenda, ale nie bądźmy tacy małostkowi 😉 Marka stworzyła nową linię Face Boom Seboom skierowaną do cer tłustych, mieszanych i z niedoskonałościami. Znajdziemy w niej sporo ciekawych produktów: Seboom serum z korygującym pigmentem (29,99 zł), Nawilżająco-matujący krem na dzień (27,99 zł), Mikrozłuszczający krem na noc (27,99 zł), Lekki oczyszczający żel-mleczko do demakijażu (31,99 zł), 10-minutowy wygładzający peeling kwasowy (27,99 zł), Punktowy lotion na niedoskonałości (29,99 zł), Normalizujący tonik w żelu (19,99 zł), Matująco-normalizującą wodę micelarną (24,49 zł), Matująco-normalizujący żel do mycia twarzy (25,99 zł), Matująco-normalizującą maseczkę do twarzy (19,99 zł). Pojawił się również nowy produkt w kolekcji Superstar - powiększający olejek do ust (24,99 zł). Całą gromadkę znajdziecie w Rossmannie.
NYX – marka stworzyła kolekcje nawiązujące do kultowych seriali Netflixa: Domu z papieru i Sex Education. Urzekła mnie zwłaszcza ta pierwsza, ponieważ swym wyglądem ewidentnie nawiązuje do głównego motywu serialu. Jeśli również jesteście fanami La Casa de Papel te kosmetyki mogą Was zainteresować: duża paleta cieni La Casa de Papel licząca 32 odcienie (169 zł), pomadki Tokio i Nairobi (49 zł/szt.), paleta cieni El Profesor (89 zł), kredki do oczu La Casa de Papel dostępne w pięciu odcieniach (30 zł/szt.) oraz sztabki złota, czyli rozświetlacze Gold Brick i Rose Gold (90 zł/szt.). Kosmetyki znajdziecie na stronie Cocolita. Z kolei w Rossmannie w kolekcji Sex Education wypatrzyłam wygładzającą bazę o wiele mówiącej nazwie 1st base (59,99 zł), szaloną paletę cieni Magic Maker (35,99 zł), żel do brwi Bush Tamer (26,99 zł), utrwalający spray do makijażu Always on Top (39,99 zł) oraz błyszczyk Juicy Secret (29,99 zł).
ORIGINAL SOURCE – jak dotąd marka kojarzyła mi się z kolorowymi produktami pod prysznic, ale w ostatnim czasie obrała bardziej „naturalny” kierunek. W Rossmannie można znaleźć ich nowe żele pod prysznic, których opakowania zrobione są w 100% z recyklingu, ponadto substancje myjące użyte przy ich produkcji są w pełni biodegradowalne, a w składzie nie znajdziemy SLS ani SLES. Do wyboru mamy dwie wersje zapachowe żeli i mydeł w płynie z linii I’m Plant Based (19,99 zł): Trawa cytrynowa i słodka pomarańcza oraz Lawenda i rozmaryn. W lawendowej wersji dostępne jest jeszcze mydło w kostce (14,99 zł).
EVELINE COSMETICS – marka bije wszelkie rekordy pod względem ilości wypuszczanych nowości kosmetycznych. Nie jestem w stanie nawet pokazać Wam wszystkich w jednym wpisie 😉 Na dziś wybrałam kilka produktów do makijażu dostępnych w Rossmannie: mascarę Sexy Girl (37,99 zł), która wizualnie kojarzy mi się z Too Faced Better Than Sex, ale ma kompletnie inną szczoteczkę; mascarę Super Thin (29,99 zł), która z kolei ma ultra wąziutką szczotę, pozwalającą dotrzeć w każdy zakamarek naszego oka; korektor Wonder Match (25,99 zł); nowy odcień Taupe słynnego żelu do brwi Brow & Go (19,99 zł) oraz podwójną kredkę do brwi Brow Art Duo (29,99 zł) składającą się z pisaka oraz pudru do brwi w gąbeczce. Zdecydowanie więcej dzieje się jednak w pielęgnacji! Na stronie Eveline znalazłam nową linię Beauty & Glow, w skład której wchodzą: rozświetlający tonik Acid Power z kwasem glikolowym 5% (29,99 zł), delikatny olejek do demakijażu i oczyszczania Goodbye Mr. Make-Up (34,99 zł), rozświetlająca pianka do mycia twarzy Oh Gentle! (24,99 zł), naturalny peeling enzymatyczno-mechaniczny Peel It Baby! (24,99 zł), peelingujący żel micelarny Clean Please! (24,99 zł), matujący krem detoksykujący Keep Balance! (27,99 zł), nawilżający krem odżywczy Water Bomb! (27,99 zł) oraz rozświetlający krem wygładzający You’re a Star! (27,99 zł). To jednak nie koniec nowych linii pielęgnacyjnych. Warto zerknąć również na kosmetyki bioHyaluron z retinolem: liftingujący krem-filler (25,99 zł), multiodżywczy krem-filler (25,99 zł), silnie regenerujący krem-filler (25,99 zł) oraz przeciwzmarszczkowy żel roll-on pod oczy i na powieki (23,99 zł). Ostatnią kolekcją Eveline, jaką chciałabym Wam pokazać, jest linia do pielęgnacji włosów My Life My Hair. Znajdziemy w niej peptydowe odżywki regenerujące, nawilżające i wzmacniające (24,99 zł/szt.), peptydową wcierkę na porost włosów (24,99 zł), enzymatyczny szampon oczyszczający (24,99 zł), nawilżający szampon wygładzający (24,99 zł), trychologiczny peeling do skóry głowy (24,99 zł), regenerującą maskę-serum (26,99 zł) oraz wzmacniającą maskę-eliksir (26,99 zł). Uff, sporo tego!
VISPLANTIS – w asortymencie Vis Plantis pojawiły się ciekawe naturalne kremy do pielęgnacji twarzy: łagodzący z kurkumą do skóry wrażliwej (24,99 zł), nawadniający z wegańskim kawiorem do cery odwodnionej (24,99 zł), przeciwzmarszczkowy z ostropestem do cery z pierwszymi oznakami starzenia (24,99 zł) oraz regenerujący z awokado do cery przesuszonej (24,99 zł). Znajdziecie je w Rossmannie.
YOPE – na koniec kilka zimowych nowości naturalnej marki Yope. Jak co roku w okresie świątecznym pojawiły się limitowane wersje zapachowe żeli pod prysznic (19,90 zł), mydeł w płynie (19,90 zł) oraz balsamów do ciała (26,90 zł). W tym roku możemy wybierać między „Zimowymi bakaliami”, „Zimowym muffinem” oraz „Zimowym choco bowl”. Ostatnio pokazywałam Wam również nowe kremy do rąk Yope inspirowane żywiołami, ale pominęłam wersję Aqua z drzewem kamforowym i białym tymiankiem (14,90 zł). Produkty są dostępne online w sklepie Cocolita.
POPRZEDNIE NOWOŚCI KOSMETYCZNE:
50 NAJLEPSZYCH NOWOŚCI KOSMETYCZNYCH LISTOPAD 2021
Wybralibyście coś dla siebie z dzisiejszego zestawienia?
Nową linię face boom i maseczkę oraz eveline - może serum ? mam ochotę wypróbować :D No i kremy vis plantis mnie też interesują, myślę, że się skuszę :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że wytypowałaś to co najlepsze :D Gdyby nie ogrom zapasów, Faceboom już dawno wpadłoby w moje łapki ;)
UsuńJskie ładne szaty graficzne tego Faceboom
OdpowiedzUsuńBielenda od lat tworzy opakowania o świetnym designie :)
UsuńO rany ta kolekcja nyx genialna, oczywiście serial uwielbiam, chętnie coś kupię z tej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńPonoć rozświetlacze Domu z Papieru wymiatają swym blaskiem :)
UsuńMam nową maseczkę FaceBoom i sprawdza się świetnie :)
OdpowiedzUsuńDzięki, dobrze wiedzieć :)
UsuńKolekcja nyxa z la casa de papel wygląda bosko, ale ceny są powalające. Upatrzyłam olejek do demakijażu eveline. Muszę go mieć, bo bardzo lubiłam olejki do zmywania makijażu, a Bielenda swoje wycofała.
OdpowiedzUsuńZawsze warto polować na promocje - zwłaszcza na poświątecznych wyprzedażach :) Muszę wrócić do demakijażu olejami, bo ostatnio głównie stawiałam na balsam Fluff, ale właśnie mi się kończy :D
Usuńyope mnie ciekawi!
OdpowiedzUsuńJeśli jesteś fanką marki, warto przetestować nowe wersje zapachowe :)
Usuńciężki wybór tyle wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńZnam ten ból ;)
UsuńCiekawa jestem nowego tuszu Sexy Girl z Eveline, bo kocham ich tusze
OdpowiedzUsuńU mnie niestety wypadają średnio ;)
UsuńKolekcja Dom z papieru mnie kusi a nowości od Eveline do włosów juz mam w domu :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tych produktów Eveline - sama ich nie kupiłam jedynie ze względu na spore zapasy odżywek i szamponów ;)
UsuńZ pewnością skuszę się na wersję zimową Yope :) Lubię ich produkty :)
OdpowiedzUsuńKuszą mnie zawsze ich świąteczne edycje limitowane, ale same produkty średnio mi się sprawdzają ;)
UsuńSerialowe serie super :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na kolekcje :)
Usuńczaję się na nowe zapachy żeli pod prysznic yope :D uwielbiam ich produkty :)
OdpowiedzUsuńU mnie jakoś specjalnie się nie sprawdzały, ale pod względem zapachowym sztos ;)
UsuńZ Eveline uwielbiam podkład skin Match i korektor z tej serii
OdpowiedzUsuńPodkład jest niesamowity, również go uwielbiam ;)
UsuńZaciekawiła mnie ta linia pielęgnacyjna z Eveline
OdpowiedzUsuńOstatnio wypuszczają nowości hurtowo, ale trzeba przyznać, że są naprawdę interesujące :)
UsuńOpakowania Gace Boom wyglądają cudownie :) lubię kosmetyki YOPE do włosów :)
OdpowiedzUsuńWiele osób chwali wygląd tych kosmetyków i na mnie również zrobiły wrażenie ;)
UsuńNYX mnie kusi ❤
OdpowiedzUsuńStworzyli z Netflixem naprawdę świetne kolekcje :)
UsuńNyx zaskakuje opakowaniami.
OdpowiedzUsuńOgólnie zaskakuje tymi serialowymi kolekcjami ;)
UsuńSuper podsumowanie nowości, ostatnio jestem na bakier ze śledzeniem ich i o większości nie słyszałam. Świetnie prezentuje się nowa linia od NYX, piękne odcienie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam przeglądać nowinki i wybierać z nich te najciekawsze (oczywiście moim zdaniem) :)
UsuńKolekcja NYXa przykuła mój wzrok :D
OdpowiedzUsuńPo komentarzach wnioskuję, że nie tylko Twój ;)
UsuńUf nic nie wpada mi w oko, a Yope już mam :P
OdpowiedzUsuńSzybka jesteś :D
UsuńZdecydowanie :)
OdpowiedzUsuń