Witajcie
;) Buszując po komputerowym dysku i zeszłych postach zauważyłam, że jeszcze nie
pojawiła się recenzja kremu pod oczy, który świetnie sprawdził się u mnie w
tegoroczne wakacje. Dlatego dziś postanowiłam nadrobić zaległości i oto i on:
ZIAJA JAŚMIN W KREMIE POD OCZY 50+
Oczywiście
nie postarzałam się nagle o 25 lat, ale już znacie moje zdanie na temat
kosmetyków dedykowanych określonym grupom wiekowym....
OPAKOWANIE
Krem
zawarty jest w małej tubce wykonanej z miękkiego tworzywa, dzięki czemu to od
nas zależy, ile kremu wydobywamy z opakowania. Ponadto zajmuje on mało miejsca.
Napisy nie starły się z tubki w czasie całego użytkowania. Pojemność jak na
krem pod oczy jest standardowa i wynosi 15 ml. Dodatkowo kremik zapakowany jest
w kartonowe opakowanie.
ZAPACH/KOLOR/KONSYSTENCJA
Nie
wczuwałam się nigdy w zapach tego kremu, jak dla mnie krem pod oczy nie musi
(nawet nie powinien) mieć zapachu i w tym przypadku nic nie czuję. Kolor
produktu jest jego niewątpliwą zaletą – nie jest bowiem biały jak większość
kremów, tylko cielisty. Przypomina swoim odcieniem korektory pod oczy z lekko brzoskwiniowym
pigmentem. Konsystencja kremu jest dosyć płynna, możecie ją podejrzeć na
zdjęciu.
SKŁAD
Skład
niestety jest dosyć długi i niezbyt naturalny. Wystarczy kliknąć w zdjęcie,
żeby powiększyć:
APLIKACJA
Krem, jak krem – wklepuję go opuszkami w okolice oczu ;)
MOJA OPINIA
Krem
stosowałam w okresie wakacyjnym co wieczór, a w ramach dodatkowego testu kilka
razy nałożyłam go rano pod makijaż. Bardzo spodobał mi się efekt jaki daje jaśminowy
krem. Po pierwsze naprawdę dobrze nawilżył moją skórę. Stała się aksamitna w
dotyku, a nakładany rano korektor nie wchodził przez cały dzień w zmarszczki.
Myślę, że przyczyniło się do tego nie tylko dobre nawilżenie skóry, ale również
jej napięcie. Załamania skóry były wizualnie wygładzone w czasie stosowania
kremu. Ponadto wydaje mi się, że minimalnie zmniejszyły się również moje cienie
pod oczami, ale nie jestem pewna, czy to czasem nie efekt wakacyjnej opalenizny?
W
kremie podoba mi się również wąski, precyzyjny aplikator, minimalistyczne
opakowanie, stacjonarna dostępność oraz niska cena. Kolejnym atutem kremu jest
jego lekko brzoskwiniowy odcień – dopasowuje się on do koloru skóry i maskuje
cienie pod oczami. Oczywiście nie zastąpi nam korektora, ale przynajmniej
wieczorem wyglądamy jak ludzie, a nie zombi ;) Testowałam go również jako krem
pod makijaż i sprawdził się dobrze – ładnie się wchłonął, a korektor po nim nie
spłynął, ani się nie zwarzył.
PODSUMOWANIE
Krem
z Ziaja bardzo przypadł mi do gustu – nawilżenie które daje oraz unikatowy, jak
na kremy pod oczy, kolor sprawiają, że warto zwrócić na niego uwagę. Nie jest
to oczywiście ideał, jego skład nie powala, na pewno istnieją też lepsze kremy
pod oczy, ale w tej cenie takie efekty? Czemu nie :)
Znacie? Lubicie? :)
PS. blogger coś mi "psuje" jakość zdjęć, przepraszam :/
Blogger od zawsze psuje jakość zdjęć ;) Cena przyjemna, efekty też, ale nie można mieć wszystkiego, więc skład słaby :D
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym produktem :)
OdpowiedzUsuńMoże rozważę jego zakup :) Nie przepadam za ziają, ale recenzja jest zachęcająca :)
OdpowiedzUsuńZiaję lubię, a produkt wydaje się interesujący :)
OdpowiedzUsuńCiekawy ;)) Ale dla mnie chyba za ciemny ;)
OdpowiedzUsuńO! Koniecznie musimy go poszukać. Miałyśmy jeden, który okropnie się rolował i już przestałyśmy szukać dobrego korektoru :/
OdpowiedzUsuńPolubiłam ostatnio ziaję, może przy najbliższej okazji rzucę okiem na ten korektor. :)
OdpowiedzUsuńMiałam okazję go poznać, lubiłam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty z Ziaji ale ostatnio trafiłam na dwa niezbyt dobre, o których wkrótce napiszę...
OdpowiedzUsuńJakość zdjęć uważam, że jest u Ciebie bez zarzutów w tym wpisie :)
OdpowiedzUsuńZ tym korektorem wcześniej się nie spotkałam.
no proszę dobre i tanie:)
OdpowiedzUsuńOczywiście w tytule posta zrobiłam błąd - powinien być krem, a nie korektor :) Ale tak to jest, gdy się pisze post do późna :D Wieczorem zrobię edit ;)
OdpowiedzUsuńnie używam korektorów pod oczy;p
OdpowiedzUsuńOstatnio używam takiego z Golden Rose, skład też nie powala, ale one chyba często tak mają...
OdpowiedzUsuńDla mnie też nie jest ważne do jakiej grupy wiekowej kierowany jest kosmetyk, jeśli mi dobrze służy to używam.
OdpowiedzUsuńkolor był dla mnie zaskoczeniem, ale może nawet to zaleta
U mnie niestety kremy pod oczy z ziaji się nie sprawdzają, a żałuję, bo ceny są bardzo atrakcyjne i wiele osób chwali ich działanie :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam kremu pod oczy z Ziaji, jak na razie ciężko mi idą poszukiwania dobrego produktu pod oczy :(
OdpowiedzUsuńNiestety znam to... To długi i żmudny proces ;)
UsuńZ Ziaji jeszcze nie miałam kremu pod oczy ale może to się zmieni. =)
OdpowiedzUsuńoo, ale mnie tym kremikiem zaciekawiłaś, chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZiaja jest sporą konkurencją ze względu na ceny. Jednak wolę wydać więcej a mieć kosmetyk o naturalnym składzie :)
OdpowiedzUsuńNa usprawiedliwienie dodam, że zdenkowałam już Ziaję i rozpoczęłam krem pod oczy z Sylveco :D
UsuńSłyszałam, że to świetny produkt
OdpowiedzUsuńNa pewno nie najlepszy na świecie, ale w tej cenie daje radę :D
UsuńPierwszy raz słyszę o tym kremie i muszę przyznać, że podoba mi się jego konsystencja i kolor.
OdpowiedzUsuńPewnie przy najbliższej okazji się na niego skuszę.:)
_____________
Zapraszam też do siebie:
http://dashiaa.blogspot.com/
Ziaja ma większość dobrych i co ważne tanich kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńMoja mama często sięga po kremy pod oczy z Ziaji i jest zadowolona:)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety kremy Ziai na cienie nie działają.
OdpowiedzUsuńu mnie też nie
Usuńtego kremu nie miałam, ale uzywałam innych z ziaji:)
OdpowiedzUsuńMiałam już dwa kremy pod oczy z Ziaji, i jak tylko wymęczę ostatni będę szukała czegoś lepszego. U mnie się one nie sprawdzają. Nie szkodzą ale też nie widzę żadnej poprawy skóry pod oczami.
OdpowiedzUsuńTen krem ma dużo dobrych opinii :)
OdpowiedzUsuńsą też i te niefajne;p
UsuńMam bodajże oliwkowy pod oczy i jest przyjemny :)
OdpowiedzUsuńKuszą, ale nie cierpię oliwek (do jedzenia) i kosmetyków oliwkowych :P Żałuję, bo zbierają dobre recenzje ;)
UsuńZiaja jest świetna! Kosmetyki naprawdę są dobre a cena tak niska!
OdpowiedzUsuńWolałabym jednak coś dla mojej kategorii wiekowej.
OdpowiedzUsuńJuż dawno chciałam go kupić, ale w Rossmannie ciągle nie ma, a do firmowego nie chce mi się jechać :)
OdpowiedzUsuńJa też zakupiłam w firmowym ;)
Usuńostatnio z ziaja mi nie po drodze
OdpowiedzUsuńJa takie produkty lubię w wersji roll-on :)
OdpowiedzUsuńKremy pod oczy to produkt, o którym najczęściej zapominam w swojej pielęgnacji, aż dziw bierze, że moja skóra pod oczami wygląda jak wygląda...
OdpowiedzUsuńKupiłam go na tej promocji w R. już niedługo przyjdzie jego kolej, mam nadzieję, że się u mnie sprawdzi. Bo kosmetyki tej firmy naprawdę lubię.
OdpowiedzUsuń