Witajcie
Kochani. Dziś mija rok od momentu dodania mojego pierwszego posta na blogu :) Z
tego powodu wpadłam na pomysł, by zrobić małe podsumowanie zeszłorocznej
wishlisty – co udało mi się zakupić, czego się nie udało, czy jest aktualna? Do
tego pojawi się zapowiedź rozdania z okazji 1 urodzin bloga oraz przedstawię
Wam nową wishlistę 2015 :) Będzie się działo!
WISHLIST 2014
Tak prezentowała się moja wishlista sprzed roku:
Pisałam o niej tutaj.
Czy udało mi się ją zrealizować?
1. Farbka
do brwi. Jak widać udało mi się zakupić aż dwie farbki. Obie wyprodukowała
marka Makeup Revolution, obie mają zbliżone ceny, ale która jest lepsza? Moim
zdaniem zarówno pod względem koloru, jak i aplikacji oraz przede wszystkim
trwałości, lepsza okazała się farbka Ultra Aqua Brow Tint (ta jaśniejsza). Czy
jej obecnie używam? Nie, ponieważ ostatecznie nie polubiłam farbek do brwi w
codziennym makijażu – szybciej pracuje mi się kredkami, cieniem lub flamastrem.
Niemniej, nie jest to zły produkt.
2. Kryolan
Cinewax. Wosk charakteryzatorski do brwi, który polecała Katosu. Kosztował ok.
30 zł i jak widzicie za dużo go nie ubyło. A to dlatego, że akurat gdy go
zakupiłam, rozpoczął się boom na żele do brwi i zdecydowanie łatwiej używa mi
się żelu do brwi ze szczoteczką niż wosku. Wosk trzeba bowiem wydrapać z
opakowania i rozgrzać między palcami, a to troszkę trwa. Niemniej ładnie
trzymał włoski.
3. Kryolan
Anti-Shine Powder. Jak widać nie ma go na zdjęciach, więc go nie kupiłam. Po
pierwsze zaporowa była cena, po drugie jednak nie polubiłam pudrów sypkich, po
trzecie – moja buzia już się nie błyszczy dzięki OCM, więc nie było sensu go
kupować ;)
4. Paletka
The Balm Nude’Tude. Zakupiona ostatnio, zakochałam się w odcieniu Stand-offish,
to taki jasny Rose Golden ;) Często używam też Selfish. Cienie bardzo dobrze
trzymają się powieki, mają świetną pigmentację – no w końcu to The Balm!
5. Paletka
Zoeva Naturally Yours. Ma piękne naturalne odcienie, żałuję jedynie, że tak
ciepłe. W cenie 70 zł otrzymujemy 10 nieziemsko napigmentowanych, trzymających
się powieki dużych cieni. Czy coś więcej muszę dodawać? ;) Po prostu must have.
6. Pędzle
Zoeva. Nie skusiłam się na żaden z nich, ponieważ ich nie potrzebuję, to była
chwilowa zachcianka ;)
Jak
widać zrealizowałam większą część mojej Wishlisty i choć wiele z tych produktów
poszło w kąt, to jednak fajnie było popróbować, jakie formy produktów
najbardziej mi odpowiadają ;)
WISHLIST 2015
Przemyślałam
poprzednią wishlistę i postanowiłam nie szaleć z drogimi produktami, a stworzyć
bardziej realną listę zakupów. W zasadzie najmniej realna jest pozycja 10, ale
zawsze można obejść system ;) Obecna wishlista ma służyć mi bardziej jako lista
tego co mam kupić, bo często o wielu rzeczach zapominam, niż zbierać moje
wygórowane marzenia i chwilowe miłostki. No dobra – nie lubię robić wishlist,
ale co tam :D Zaczynamy!
1. Wellness&Beauty
krem do rąk – no i po co mnie kusiłyście dziewczyny? :) Teraz jestem totalnie
zauroczona słodką tubką kremu i wiem, że muszę zakupić jakąkolwiek jego wersję
na okres wiosenny ;)
2. Balea
żele pod prysznic – jestem ich wielką fanką i wiem, że wyszły kolejne serie
limitowane, które na pewno w jakiś sposób nabędę – czy to online, czy zaliczę
kolejną wizytę w niemieckim DM, wszystko jedno – muszę je mieć!
3. Mini
gąbeczki od Ebelin – mam wersję dużą i polubiłam, więc czemu miałabym się nie
skusić na mini gąbeczki? ;)
4. Isana
żel o zapachu mango – moim ulubionym żelem pod prysznic był żel Balea Mango
Mambo, a wiele z Was zachwalało limitowankę o zapachu mango z Isany, więc muszę
jej poszukać w Rossku. Mango Mambo jest już niestety niedostępne, więc szukam
zamiennika ;)
5. Serum
do rzęs – niedługo skończy się moje Long4Lashes, więc szukam czegoś nowego, co
dalej będzie pobudzać moje rzęsy do wzrostu. Może będzie to Inveo, może coś
innego, ale na pewno nic za 200 zł :D
6. Suchy
szampon Batiste Eden – słyszę o nim już od kilku miesięcy, ale nigdzie nie mogę
go dorwać. Doszły mnie słuchy, że występuje w Hebe, więc wkrótce tam zawitam.
Trzymajcie kciuki, żebym trafiła na pachnący melonem Eden :D
7. Bielenda
maska na noc – mam już wersję z kwasami, ale chciałabym również wersję
niebieską, czyli widoczną na zdjęciu nawilżającą maskę w tubce. Myślę, że maski
w tubce są bardziej ekonomicznie od tych w saszetkach. Ponadto wersja zielona
super mi się sprawdza!
8. Pędzle
Real Techniques w wersji chińskiej – pędzle oryginalne/niemal jak oryginał w
cenie 30 zł? Czemu nie :D
9. Bielenda
serum rozjaśniające – serum z wit. C, które ma za zadanie rozjaśnić
przebarwienia. A że przebarwień po lecie jak nasrał (przepraszam!), to i
pierwsze serum z wit. C się przyda. Ponadto mam zaufanie do marki Bielenda,
więc pewnie się nie zawiodę ;)
10. Paleta
czekoladowa – jeszcze nie wiem, czy będzie to oryginał z Too Faced, np. na
gwiazdkę, czy raczej Makeup Revolution bez okazji ;) Niemniej mój blogowy nick
zobowiązuje do nabycia jakiejkolwiek czekolady!
To by
było na tyle, za jakiś czas dam znać, jak poszło z realizacją ;)
ZAPOWIEDŹ ROZDANIA
Z
okazji 1 roku bloga szykuję dla Was konkursik – zasady (proste!) oraz
nagrody zostaną opublikowane najwcześniej w niedzielę, bo chcę do końca
skompletować upominki ;) Jeśli nie będzie wpisu w niedzielę, to zapewne w
poniedziałek, więc się nie martwcie ;)
Lubicie robić wishlisty? :)
Piękna realizacja wishlisty! Paleta Zoeva bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńA na serum rozjaśniające z Bielendy też mam wielką ochotę :)
Wishlisty lubię robić :) nawet, jak ich nie publikuję na blogu, to mam zapisane w zeszycie
Paletka Zoevy to cudeńko :) Ostatnio robiłam o niej post :) Tulę :***
OdpowiedzUsuńZ twojej wishlisty szczególnie wpadły mi w oko paletki i Balea :)
OdpowiedzUsuńSerum i maka z Bielendy mnie ciekawią i chyba dodam je sobie na zakupową listę :d Batiste Eden mam i moim zdaniem pachnie cudownie - kupiłam go właśnie w Hebe :D Jajeczka z Ebelinu mnie kuszą, ale nie wiem czy będę miała jak je dorwać :C
OdpowiedzUsuńPaletki do makijaże wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńserum z witamina C z Bielendy też się na nią czaje :)
OdpowiedzUsuńTeż będę szukała Batiste eden :D no i ten krem do rąk.. cudeńko :D
OdpowiedzUsuńWażne, aby nie dać się ponieść chwili (odnośnie pędzli Zoeva ;). Też chce wypróbować serum z tej firmy :D
OdpowiedzUsuńRobić lubię, a paletkę Zoevy mam i uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPaletka zoevy jest na mojej liście ! :)
OdpowiedzUsuńmaseczkę Bielendy też chcę :)
OdpowiedzUsuńWszystko bym z tej listy przygarnęła :D
OdpowiedzUsuńGratuluję zrealizowania sporej ilości punktów z listy z zeszłego roku i powodzenia z listą na ten :)
OdpowiedzUsuńFajna ta paletka cieni. :-)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię robić wishlisty, pewnie byłoby więcej pozycji na mojej ale niektóre są wręcz za drogie. :D Mam nadzieję, że uda Ci się zakupić wszystko z obecnej wishlisty! :)
OdpowiedzUsuńPaletki genialne.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie, że realizujesz swoje zakupowe plany :)
OdpowiedzUsuńA ja bym chciała te pędzle z Zoevy ze zdjęcia :) palety Zoeva uwielbiam i Too Faced również :)
OdpowiedzUsuńTeż chętnie przetestowałabym te paletki :)
OdpowiedzUsuńGratulacje z okazji pierwszej rocznicy bloga :) Oby tak dalej :)
Też mi się marzy czekoladowa paletka :)
OdpowiedzUsuńgratuluję owocnego blogowania, ciekawy rok masz za sobą ;)
OdpowiedzUsuńi przed sobą, więc oby tak dalej.
ładny roczek masz za sobą:D
OdpowiedzUsuńSuper, że zrealizowałaś tyle zachcianek - aż muszę sprawdzić co z mojej listy udało się zrealizować :)
OdpowiedzUsuńSuper wishlista i serdecznie życzę powodzenia w dalszym blogowaniu :)
OdpowiedzUsuńAle sporo tego, z pewnością i mnie by się kilka z tych rzeczy przydało i spodobało:)
OdpowiedzUsuńSporo Ci się udało, ciekawe jak z kolejną listą ;)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z takim podsumowaniem. Już wcześniej widziałam te paletki z pierwszej wishlisty i sama chętnie skusiłabym się na nie :) Obyś zrealizowała także kolejną listę:)
OdpowiedzUsuńPaletki są piękne ;) U mnie wishlista końca nie ma, jest dożywotnia ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że tak sporo z poprzedniej wishlisty udało Ci się zrealizować. Zwłaszcza te piękne paletki, a mam tą nudziakową Zovea i uwielbiam ją bardzo, ale też jestem zdania, że mogłaby mieć troszkę więcej chłodnych odcieni. :)
OdpowiedzUsuńZ nowej wishlisty ciekawi mnie kremik do rąk no i na Baleę też sobie od czasu do czasu poluję.
Poza tym gratuluję serdecznie roczku! Życzę dalszej wytrwałości i sukcesów. :)
Takie podsumowania są bardzo fajne, też nie lubię pudrów sypkich :)
OdpowiedzUsuńZ tej whishlisty najbardziej przemawia do mnie maska z Bielendy :)
OdpowiedzUsuńJa skusiłam się na pędzle ZOEVA, ale zakup niestety nie okazał sie aż tak wybitny. Z jednych jestem zadowolona z innych nie :(
OdpowiedzUsuńTa pierwsza paleta jest fajna :)
OdpowiedzUsuńTa paletka z Zoevy jest cudowna <3
OdpowiedzUsuńpaletka i pędzle z Zoevy za mną chodzą ale jakoś nie kupuję tylko chcę... hehhh,.... dziwna historia
OdpowiedzUsuńMega ta twoja lista zakupowa. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI never try eyebrow wax but it looks interesting, the balm pallete looks really nice I wish it for a long time, pity that the colours are gently
OdpowiedzUsuńfajna lista, na mojej są pędzelki do oczu :D
OdpowiedzUsuńFaktycznie fajnie poszło Ci z poprzednią wishlistą :) zobaczymy jak Tym razem pójdzie Ci kupowanie kolejnych kosmetyków z listy :D
OdpowiedzUsuńKuszą mnie paletki Zoeva i pewnie w przyszłości kupię sobie jakąś :p
Torcikowe buuuuziakiiiii <3 :**
OdpowiedzUsuńGratuluje roczku i zyczę jeszcze więcej sukcesów!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))
Paletki zoevy używam od ponad pol roku i nie potrafię sie z nią rozstać!
OdpowiedzUsuńhttp://lovebabyblue.blogspot.com/?m=1
Bardzo fajne podsumowanie :D
OdpowiedzUsuń"Paleta czekoladowa" przekonała nas swoją nazwą xD
Gratuluję roku blogowania :)
OdpowiedzUsuńSukcesów w dalszym blogowaniu zyczę ! :)
OdpowiedzUsuńFajna ta nowa wish lista :)
Świetne te paletki:)
OdpowiedzUsuńI kolejnego roku blogowania Kochana ;)!
OdpowiedzUsuńKolejnego roku blogowania :) i gratuluje realizacji wishlisty :) oby nowa tez sie ladnie zrealizowala :)
OdpowiedzUsuńGratulacje i wszystkiego najlepszego :) Mój blog obchodził urodziny dzień wcześniej :D
OdpowiedzUsuńja nie robię takich list :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę wytrwałości w blogowaniu :)
OdpowiedzUsuńBatiste spokojnie można dorwać w Rossmanie :) Widzę bardzo dużo szans, że tegoroczna lista zostanie spełniona :D
Mega paletki:)
OdpowiedzUsuńGratuluje rocznicy bloga :) Życzę oczywiście spełnienia rzeczy z listy :D
OdpowiedzUsuńGratuluję ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje :) życzę kolejnych lat blogowania :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że z nowej listy uda ci się zrealizować dużo pozycji :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia, ja kolejną whishlistę zrobię dopiero na nowy rok:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia, ja kolejną whishlistę zrobię dopiero na nowy rok:)
OdpowiedzUsuńO mamo moja wishlista nie ma końca.... Bo niezbyt angażuję swoje ciężko zarobione fundusze na ich realizację ;)
OdpowiedzUsuńMaseczka z bielendy u mnie gości i jestem z niej zadowolona:*
OdpowiedzUsuńGratulacje !! :)
OdpowiedzUsuńFajnie że udało ci się zakupić te rzeczy :-D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne wishlisty - obydwie! :) Batiste Eden rzeczywiście widziałam w Hebe, sama mam na niego ochotę, ale zawsze jak kończy się poprzedni, to nie po drodze mi do tej drogerii. Paleta Zoeva jest naprawdę piękna *.*
OdpowiedzUsuńNo właśnie, ja też zapominam o niektórych rzeczach, dlatego dodałam je na swoją listę - może uda się zrealizować nawet te wyższe wydatki :)