Mamy już za sobą wpis o pięciu produktach do makijażu, więc nadeszła pora na pięć produktów pielęgnacyjnych za ok. 10 zł, które się u mnie sprawdziły i mogę je ze spokojnym sumieniem polecić. Wbrew pozorom produktów, które pretendowały do miana godnych polecenia, było naprawdę dużo, więc wybór kosmetyków do tego wpisu nie był łatwy… Ale nic straconego, na pewno za jakiś czas ukaże się kolejna część tego typu postów i wówczas poznacie pełną gamę fajnych i tanich produktów!
5 PRODUKTÓW PIELĘGNACYJNYCH
SZAMPON BABYDREAM
Święty Graal mojej pielęgnacji włosów. Używam go już nieustannie od dwóch lat i nie znalazłam jeszcze dla niego godnego zastępcy wśród produktów innych marek. Co w nim jest takiego wyjątkowego? Otóż pozwolił mi na pozbycie się nawracającego łupieżu. Przez wiele lat sądzono, że przyczyną łupieżu są drożdżaki, ale w tym roku „naukowcy” odkryli, że przyczyną łupieżu są po prostu detergenty zawarte w kosmetykach. Jest to dość świeża informacja i na dodatek „nie na rękę” koncernom kosmetycznym, więc pewnie szybko nie zrobi się o niej głośno. W każdym razie już od dwóch lat ograniczam SLS/SLES/ALS w pielęgnacji mojej skóry głowy i wychodzi mi to tylko na plus. Cena: ok. 10 zł, do kupienia w Rossmannach.
ALTERRA KREM POD OCZY WINOGRONO I BIAŁA HERBATA
Jego recenzja pojawiła się już na blogu tutaj. Jest to bardzo fajny krem dla osób poniżej 30 roku życia, który ma dość lekką konsystencję, bogaty skład i dobrze się wchłania. Krem przyzwoicie nawilża, nie podrażnia okolic pod oczami, pomimo alkoholu w składzie. Cena: ok. 9 zł, do kupienia w Rossmannach.
ŻELE POD PRYSZNIC ISANA
Markę Isana chyba każdy z nas zna. Dużą popularnością cieszą się ich tanie żele pod prysznic, które wychodzą w licznych edycjach limitowanych. Cechuje je fajny zapach i urocze grafiki na opakowaniach. Żele pod prysznic Isana poznałam co prawda dopiero w tym roku, ale ich „niebiański” i „letni” (mango) zapach już podbiły moje serce. W kolejce czeka jeszcze „zimowy” żel o zapachu karmelu, który obstawiam, że równie dobrze się sprawdzi. Żele mają w składzie siarczany i mogą uczulać, ale u mnie sprawdzają się świetnie. Cena: ok. 3 zł, do kupienia w Rossmannach.
MYDŁA W PŁYNIE ISANA
Kolejny hit od Isany za grosze. Do tej pory kupowałam mydełka Linda w Biedronce, ale mydła Isany okazały się być tańsze i miały zdecydowanie lepsze zapachy. Przerobiłam już kilka opakowań mydła rabarbarowego, mango i pomarańcza, a teraz „katuję” jeżynową wersję limitowaną. Mydełka można zakupić zarówno w opakowaniu z pompką jak i jako „zapas” w woreczku. Podobnie jak żele pod prysznic mogą uczulać niektóre osoby, a niektórym przesuszają dłonie. Mnie całe szczęście to nie dotyczy ;) Cena: ok. 3 zł, do kupienia w Rossmannach.
OLEJ RYCYNOWY
Produkt niesamowicie wielofunkcyjny. Oleju rycynowego możecie używać na wiele sposobów: jako środka przeczyszczającego przy zaparciach, odżywki do rzęs czy włosów, podstawy oczyszczania twarzy metodą OCM (pisałam o niej tutaj). Olej rycynowy ma właściwości nawilżające, oczyszczające, przeciwbakteryjne, przeciwtrądzikowe, zmiękczające naskórek. Ponoć działa na liszaje, blizny, rozstępy, kurzajki czy oparzenia słoneczne. Cena: ok. 3 zł, do kupienia w aptekach.
Tak prezentowało się 5 tanich produktów pielęgnacyjnych. Mam nadzieję, że lubicie tego typu posty ;)
sporo isany:D
OdpowiedzUsuńOstatnio mnie mocno kusiły te produkty :D
UsuńBardzo lubie produkty z Alterry. Olejku rycynowego nigdy nie miałam okazji używać, ale może spróbuje. :)
OdpowiedzUsuńUżywam go jedynie do twarzy ;)
Usuńmuszę wypróbować ten krem pod oczy ;-) Ja bym dodała jeszcze kilka kosmetyków do tej listy ;-)
OdpowiedzUsuńNa pewno ta lista nie jest zamknięta :D Już szykuję kolejne części ;)
UsuńSzampon i żele znam :) Krem pod oczy na pewno wypróbuję kiedyś, bo wiele osób go poleca..
OdpowiedzUsuńKremik jest godny uwagi :)
UsuńSzampon Babydream i mydełka Isany bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy :)
Usuńmuszę sprawdzić ten krem pod oczy :) a żele i mydełka z Iany uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńKremik polecam :)
UsuńDawno nie miałam żeli Isana.
OdpowiedzUsuńSama nie pamiętam, kiedy ostatnio ich używałam, chyba kilka dobrych lat temu ;)
UsuńTen olej rycynowy działa na rzęsy? Bo juz zawiodłam sie na tych profesjonalnych cudach i chetnie poszłabym w te klimaty.
OdpowiedzUsuńNiestety nigdy nie próbowałam nakładać go na rzęsy, więc ciężko mi powiedzieć :P
UsuńLubię takie posty, wiecej proszę :)
OdpowiedzUsuńSuper, na pewno się pojawią :)
UsuńBardzo lubię szampon Babydream ale zwykle sięgam po ten drugi, który nie placze włosów.
OdpowiedzUsuńU mnie akurat ten z "lewkiem" się nie sprawdził ;)
UsuńŻele i mydła Isany bardzo lubię, natomiast szampon Babydream się u mnie nie sprawdza.
OdpowiedzUsuńBabydream lubię za skuteczność i delikatność ;)
UsuńSuper post zapraszam do mnie :) http://zakreconaaja.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
Usuńolejek rycynowy już dawno nie miałam, lubię też szampony dla dzieci :), krem pod oczy też lubię a produkty isana unikam jak ognia :P
OdpowiedzUsuńOj, wiem, że miałaś przeboje z Isaną :(
Usuńtez lubie szampon babydream i te produkty z isany<3
OdpowiedzUsuńSą super :D
Usuńżele Isana też bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńMają przesłodkie opakowania i miłe zapachy :)
UsuńTeż bardzo polubiłam te mydła z Isany, miałam akurat oba te zapachy które pokazujesz :)
OdpowiedzUsuńJeżynowe też jest super :D
UsuńTo pewnie też je kupię ;)
UsuńKrem pod oczy Alterra mamy i cenimy dzięki Tobie :) Ale chyba już gdzieś to pisałyśmy :P
OdpowiedzUsuńChyba tak :D Bardzo mnie to cieszy ;) Swoją drogą lubię wyszukiwać tanie kosmetyczne perełki na każdą kieszeń :)
Usuńwidzę że isanę lubisz;D
OdpowiedzUsuńPolubiłam :D
UsuńNie znam żadnego z produktów, ale chyba się skusze chociaż na jeden :)
OdpowiedzUsuńWarto :D
UsuńTen kremik z Alterry muszę dorwać :) A żele z Isany uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńCałe szczęście ten kremik jest łatwodostępny :)
UsuńMuszę skusić się na ten krem pod oczy :)
OdpowiedzUsuńOby się spisał :D
UsuńSzampon dla dzieci się u mnie nie sprawdził, ale pozostałe produkty ISANA bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio na nowo odkrywam Isanę ;)
Usuńświetny post :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię żele z Isany,muszę kupić ten karmelowy bo już mnie bierze na słodsze zapachy,a nie mam o dziwo żadnego żelu w zapasie :D
Dziękuję :) Nie wiem, czy ten karmelowy jest jeszcze dostępny ;)
Usuńhmmm także je znam i lubię:)
OdpowiedzUsuńCzyli dobrze trafiłam :D
UsuńMam ten olejek rycynowy , stosowałam go na rzęsy oraz paznokcie jednak spektakularnych efektów nie zauważyłam . Może dlatego że nie stosowałam go zbyt regularnie .
OdpowiedzUsuńJa z kolei jedynie na twarz go stosuję :)
UsuńPost jest bardzo fajny.
OdpowiedzUsuńA co do produktów to kusi mnie firma Isana
Dziękuję :)
UsuńNiezłe zestawienie :) Nie sprawdza się u mnie niestety szampon BD, ale co do reszty nie mam zarzutów :D Krem pod oczy Alterry miałam ostatnio kupić, ale skończyło się jednak na Rival de Loop z Q10 :)
OdpowiedzUsuńI jak sprawdził się ten kremik Rival de Loop? :D
UsuńMAm krem pod oczy, rewelacyjnie sie spisuje ;) niestety isana mi nie służy, przynajmniej nie balsamy
OdpowiedzUsuńmiałam na myśli balsamy pod prysznic
UsuńSzkoda :( Moja skóra bez problemu toleruje Isanę ;)
UsuńSzampon Babydream uzywałam, krem pod oczy Alterra używam aktualnie i mydełko mango&pomarancza z Isany używałam, wszystkie sprawdziły się bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńTak, to świetne produkty :D
UsuńBabydream i olejek rycynowy używam i bardzo chwalę :). Pozostałych nie sprawdzałam :)
OdpowiedzUsuńTo super :D
UsuńJeżynowe mydełko Isany jest i u mnie od wczoraj, już wiem, że się bardzo polubimy - kupiłam dużo zapasu.
OdpowiedzUsuńPachnie obłędnie :D
UsuńKrem pod oczy miałam, ale jak dla mnie szału nie zrobił. Szampon Babydream używam do mycia pędzli, do włosów użyłam kilka razy ale strasznie mi je plątał.
OdpowiedzUsuńNiestety, Babydream potrafi nieźle plątać włosy :P A do mycia pędzli też go używam :D
UsuńParadoksalnie nie nakładałam jeszcze oleju rycynowego na rzęsy ;)
OdpowiedzUsuńBabydream też ma swoich zwolenników jak i przeciwników ;) Ja go uwielbiam i nie znalazłam jeszcze lepszego szamponu :)
OdpowiedzUsuńWszystkie produkty uzywałam i z każdym się polubiłam :) Wczoraj olej rycynowy mnie uratował! Pomógł mi sie pozbyć niechcianego przyjaciela na policzku ;))
OdpowiedzUsuńSzampon Babydream robił z moich włosów wielkie siano. Lubię za to żele Isany. Mają wiele przyjemnych zapachów :)
OdpowiedzUsuń