CO CIEKAWEGO MOŻNA KUPIĆ NA PROMOCJI -49% W ROSSMANNIE?

Postanowiłam, że dzisiejszy post o tym, co można kupić w Rossmannie, będzie trochę niesztampowy. Normalnie zapewne pokazałabym po raz setny produkty z Rossmanna, które miałam/mam i mi się sprawdziły, ale powoli robi się to nudne – ile razy można czytać o tym samym? Ile razy mogę pisać o podkładzie Bourjois Healthy Mix czy Rimmel Wake Me Up? Dlatego też w dzisiejszym poście chciałabym pokazać Wam kilka produktów, które mnie zaciekawiły i myślę, że są godne uwagi. Niektóre z nich sama zamierzam kupić.

PROMOCJA -49% W ROSSMANNIE

WIBO 3 STEPS TO PERFECT FACE WERSJA DARK – miałam wersję LIGHT tej palety i była ona dla mnie zbyt delikatna, zarówno bronzer jak i róż nie były zbytnio widoczne na mojej ciemniejszej skórze. Była to wersja skierowana raczej do typowych bladziochów. Natomiast nie mogłam niczego zarzucić temu produktowi pod względem jakości, więc z chęcią przetestuję bardziej wyrazistą wersję palety. Choć róż na opakowaniu wygląda mi bardziej na kolejny bronzer ;) Wydaje się być „inspirowany” paletką Sleek’a. Paleta jest już w sprzedaży i kosztuje ok. 20 zł.

WIBO STROBING MAKE UP SHIMMERS KIT – paletka zawierająca 4 rozświetlacze o różnych odcieniach również wydaje się być inspirowana podobnym produktem marki Sleek. Przyznam, że nie jestem maniaczką tego typu produktów, ale jestem ciekawa, jak poszczególne kolory będą prezentowały się na żywo, więc być może się na nią skuszę. Na pewno jest godna uwagi, jeśli lubicie błysk na skórze. Ostatnio słynny już rozświetlacz WIBO stał się moim ulubieńcem, więc może i tej paletce warto dać szansę ;) Nie jest jeszcze dostępna, ale ponoć jej cena będzie kształtowała się na poziomie ok. 30 zł.

WIBO ECSTASY BLUSHER – czy tylko mi przywodzi na myśl słynny produkt NARS w odcieniu Orgasm? ;) Jestem niezmiernie ciekawa, jakie kolory będą dostępne w ofercie. Wydaje mi się, że znajdę coś dla siebie. Róże mają pojawić się wkrótce w ofercie i ich cena pozostaje dla mnie nieznana.

LOVELY FABULOUS KIT – paletka cieni, która tym razem inspirowana jest podobnymi produktami do oczu marki Too Faced. Wewnątrz znajdziemy 9 cieni utrzymanych w dość stonowanej, dziennej kolorystyce. Ciekawa jestem, jak będzie z ich jakością ;) Paletka będzie dostępna od października, jej cena jest jeszcze tajemnicą ;)

MAYBELLINE THE NUDES – paletka, za którą jeszcze z rok temu dałabym się pokroić. Niestety, gdy już weszła na nasz rynek kosmetyczny, to trochę mi się „przejadła”. Mam wiele cieni utrzymanych w podobnej nudziakowej kolorystyce, ale za połowę ceny można się chyba skusić? ;) W środku znajdziemy 12 cieni utrzymanych w brązach o różnym wykończeniu. Ponoć jakość jest całkiem dobra. Paletka kosztuje w cenie regularnej 56 zł.

MAX FACTOR KOHL PENCIL NATURAL GLAZE – kredka do oczu, która ma mieć naturalny beżowy odcień, nieodcinający się od koloru naszej skóry. Ponoć jest idealna do nakładania na linię wodną w celu rozjaśnienia spojrzenia. Na pewno będzie moja! Kosztuje ok. 31 zł.

LOVELY K’LIPS – kolejny w dzisiejszym zestawieniu produkt „inspirowany”. Wizualne nawiązanie do słynnych pomadek Kylie Jenner jest aż nadto wymowne ;) W zestawie znajdziemy oczywiście pomadkę i kredkę do ust w zbliżonych odcieniach. Wkrótce pojawi się w sprzedaży.

BELL HYPOALLERGENIC KREM CC – nigdy nie byłam wielką fanką kremów zwanych „BB” czy też „CC”, ze względu na ich zapychanie, obrzydliwe odcienie, nikłe krycie i słabą trwałość. Ale tyle naczytałam się na temat tego kremu CC, że się skusiłam… I jestem z tego faktu niezmiernie zadowolona! Może i krem nie kryje jakoś fantastycznie, ale idealnie dopasowuje się do skóry, nie podkreśla suchych skórek, nie ciastkuje się, trzyma się skóry niczym super glue i kosztuje grosze. Zakupiłam go w odcieniu 03, a obecnie potrzebuję już przejść na 01, więc będę na niego polować! Jego cena regularna to ok. 20 zł.

L’OREAL MEGA VOLUME COLLAGENE 24H – tusz, który podbił moje serce jeszcze w czasach studenckich. Z przyjemnością do niego wrócę, ponadto jest na mojej wishliście. Ma olbrzymią szczotę, ale pięknie wydłuża i pogrubia rzęsy. Jego regularna cena to ok. 55 zł.

MAYBELLINE DREAM VELVET – podkład, o którym słyszałam raz, ale dobrze ;) A wszystko to za sprawą filmiku Hani, DigitalGirl (znajdziecie go tutaj). Jej recenzja sprawiła, że poczułam się skuszona. Na pewno wpłynął też na to fakt „znudzenia” spowodowanego używaniem od dawna tych samych podkładów. Mam zamiar szukać „nowych wrażeń” w tek kategorii makijażu ;) Regularna cena tego podkładu wynosi ok. 30 zł, więc niezbyt dużo.

SALLY HANSEN INSTANT CUTICLE REMOVER – miałam poprzednią wersję tego żelu, ale minęła jego data ważności, więc na pewno skuszę się na nową wersję. Co prawda nie lubię tego całego rytuału odsuwania skórek z paznokci, ale ważne, że żel ma działać szybko i skutecznie. Jego regularna cena to 25 zł.

To już wszystkie moje propozycje na nadchodzącą promocję -49% w Rossmannie. Co macie zamiar upolować? ;)