Witajcie, Kochani! Dziś poruszę temat związany poniekąd z prowadzeniem bloga, ale nie tylko. Zajmiemy się bowiem tematem zdjęć. Nie będę jednak pisała o tym, jak zrobić dobre zdjęcia, ale o tym, co później z takimi zdjęciami zrobić? Czy warto trzymać je jedynie na dysku lub w internecie? Czy może lepiej móc pochwalić się nimi przed przyjaciółmi lub zrobić prezent swoim bliskim?
INSTABOOK – CO TO JEST?
Zapewne mogliście słyszeć już o Instabooku. Powiedzieć, że jest to fotoksiążka utworzona ze zdjęć z Instagrama, to tak, jakby niczego nie powiedzieć. Bo ciężko zrozumieć, ile funkcji może pełnić Instabook, dopóki samemu nie zacznie się go tworzyć. Gdy otrzymałam propozycję współpracy, od razu pojawiła mi się myśl: po co mi taka fotoksiążka, gdy wszystko mogę trzymać na dysku? W pierwszej chwili nie pałałam zbytnim entuzjazmem, w końcu jestem pokoleniem cyfrowym, a nie „papierowym”. W swoim mieszkaniu nie mam ani jednego rzeczywistego albumu ze zdjęciami. Po chwili pojawiła się jednak myśl: zaloguję się i sprawdzę o co z tym wszystkim chodzi, przecież nic nie stracę. Weszłam na stronę printu.pl/instabook i po prostu przepadłam!
Stworzenie własnego Instabooka jest banalnie proste i wyzwala pokłady kreatywności!
Na początku musimy się zalogować, trwa to chwilę i oczywiście jest bezpłatne. Następnie (po zalogowaniu na swoje konto) wybieramy opcję „Zrób Instabook”.
Wybieramy preferowany format Instabooka (mój jest oprawiony w twardą okładkę).
Wybieramy źródło poboru zdjęć – nie musi to być Instagram, zdjęcia możemy wybrać także z dysku komputera lub Facebooka, ale pamiętajmy, że nabiorą one instagramowego kształtu (będą kwadratowe, a nie prostokątne). Wybieramy „POBIERZ ZDJĘCIA”.
Z dostępnych zdjęć wybieramy te, które mają znaleźć się w naszym Instabooku i klikamy „PRZEJDŹ DO EDYTORA”.
Pokazuje nam się projekt naszego albumu. U dołu znajduje się zakładka „UKŁAD”, która pozwala na wybranie preferowanego układu zdjęć na każdej stronie albumu. Możemy również umieszczać tekst przy zdjęciach.
By uzupełnić album, wybieramy zdjęcie i przeciągamy je w wybrane miejsce w albumie. W każdym momencie możemy dobrać więcej zdjęć z dysku/Instagrama/Facebooka. W ten sposób tworzymy cały album. Na koniec nie zapomnijcie wybrać opcji „ZAPISZ”!
Gdy już pokrótce przedstawiłam Wam, jak stworzyć własny album, wymienię Wam zalety jego tworzenia na stronie printu.pl:
- nawet nie posiadając konta na Instagramie możemy stworzyć swój album wybierając zdjęcia z Facebooka lub dysku własnego komputera, możemy również miksować zdjęcia pochodzące z różnych źródeł,
- dzięki zalogowaniu możemy w dowolnym momencie zapisać swój album w trakcie tworzenia i wrócić do niego za jakiś czas,
- każdy może wejść na stronę printu i spróbować stworzyć własny projekt, obeznać się ze sposobem jego tworzenia,
- tworzenie własnego albumu i zapisanie go nic nie kosztuje, nie trzeba później zamawiać projektu, możemy go usunąć, jeśli nam się nie podoba,
- sami wybieramy, co ma znaleźć się na okładce naszego albumu, może to być nasze zdjęcie, ale również sentencja, czy motto życiowe,
- tworzenie albumu jest proste i intuicyjne.
Po co w ogóle tworzyć Instabooka, jakie są jego zalety?
- samo tworzenie albumu to świetna zabawa, zmusza do przekopania setek folderów w komputerze, sprawia, że wracają wspomnienia,
- tworzenie Instabooka pobudza kreatywność w nawet tak odtwórczych osobach jak ja ;),
- by stworzyć wymarzony album w zasadzie nie trzeba się ruszać z domu, wywoływać zdjęć z aparatu, itd., wszystko można zrobić za pomocą komputera,
- pod nasze drzwi trafia uroczy mały album (wielkością przypomina opakowanie płyt CD), który jest utrzymany w modnej bieli i przez to prezentuje się elegancko,
- Instabook będzie idealnym prezentem na Walentynki dla ukochanej osoby, bo będzie przypominał o wspólnie spędzonych chwilach,
- przeglądanie albumu będzie przywoływać wspomnienia z wyjazdów, spacerów i ważnych wydarzeń w życiu,
- Instabook może służyć jako album obejmujący… kolekcję przedmiotów, dzieł. Może być katalogiem torebek, ale także albumem ze zdjęciami wykonanego własnoręcznie manicure, makijażu oczu, decoupage’u, stylizacji, wypieków, itp.,
- Instabook może służyć również do pokazywania przemian w naszym życiu – może pokazywać zmiany zachodzące w wyglądzie ciała kobiety w ciąży, ale także efekty wykonanego remontu pokoju mieszkania przed i po, czyli coś z cyklu „tak było, a tak jest”,
- myśl o możliwości stworzenia Instabooka motywuje do robienia zdjęć sobie i swoim bliskim, do utrwalania ważnych momentów w życiu.
MÓJ INSTABOOK
Mój Instabook powstał głównie na bazie zdjęć umieszczony na Instagramie, ale wzbogaciłam go również zdjęciami z bloga. Jednym zdaniem, jest to mój blogowy Instabook. Zapraszam do jego obejrzenia!
Jak widać Instabook jest wykonany z dobrej jakości materiału, wygląda bardzo estetycznie, sam druk jest bardzo wyraźny, a zdjęcia w nim zawarte pięknie oddają rzeczywiste kolory. Nie doświadczymy tu tzw. „pikselozy”. Mały format albumu sprawia, że nie zajmuje on wiele miejsca na półce i z łatwością możemy zabrać go do torebki, by móc dzielić się jego zawartością z innymi.
Jeśli nie macie jeszcze pomysłu, co podarować swojej drugiej połówce na Walentynki, to polecam zajrzeć na printu.pl! Najlepsze prezenty to te, w które wkładamy swoje serce włączając się w ich tworzenie. Gwarantuję, że Instabook nie zrujnuje Waszego portfela, tym bardziej, że mam dla Was kod -25% zniżki. Wystarczy kliknąć tutaj i podać swojego maila na stronie printu, by otrzymać kod uprawniający do zniżki :) Ten kod wpisujecie następnie w koszyku, gdy dokonujecie zamówienia.
Produkt otrzymałam w ramach współpracy, ale nie wpłynęło to na moją opinię. Planuję nawet stworzyć swój prywatny Instabook, ale najpierw muszę zmotywować się do robienia wspólnych zdjęć :D
Instabook kusi mnie już długo, ale muszę sobie najpierw uporządkować zdjęcia bo mam ich ogrom. Jak dla mnie to świetna pamiątka, coś namacalnego :)
OdpowiedzUsuńJa żałuję, że nie mam zbyt wielu prywatnych zdjęć :P
UsuńNa pewno sobie kiedyś wywołam taką książkę - pamiątka na całe życie <3
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńWow, ciekawa sprawa :) Miło mieć swój feed w wersji papierowej :)
OdpowiedzUsuńI to w tak ładnej formie :)
UsuńZdjęcia to cudowne wspomnienia do których możemy wrócić w każdej chwili ;) Uwielbiam wywoływać zdjęcia i mamy mnóstwo albumów ;) Instabook jest super !:)
OdpowiedzUsuńU mnie z albumami słabo :P Chyba muszę się za to zabrać :D
UsuńŚwietna jest taka książka ze zdjęciami! Super pamiątka :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
Usuńcudowne wspomnienia ujęte w zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńI do tego tak ładnie się prezentują :)
UsuńBardzo fajna opcja :) Ja po prostu raz na jakis czas wywołuje zdjecia i robię zwykłe albumy :)
OdpowiedzUsuńJa nie robię zdjęć poza blogowymi :P
UsuńZ własnego doświadczenia wiem, że zdjęć na dysku twardym się nie ogląda :P Takie albumy to super sprawa, choć nie zdecydowałabym się na blogowy, lecz raczej prywatny - wyjazdy, wycieczki, urodziny, imieniny, po prostu życie :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia na dysku ogląda się tylko wówczas, gdy się czegoś szuka :D
UsuńŚwietna sprawa :-)
OdpowiedzUsuńRacja :)
UsuńOj świetna sprawa, kiedyś na pewno się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńObyś pamiętała :D
Usuńteż mam swojego instabooka:D
OdpowiedzUsuńJak miło :))
UsuńSuper rozwiązanie! Uwielbiam zdjęcia i możliwość uwiecznienia istotnych dla nas chwil :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia są super pamiątką :)
UsuńSuper książeczka :D A poza tym, bardzo fajna zabawa przy projektowaniu :D
OdpowiedzUsuńOj tak, zabawa jest przednia :)
UsuńKusi mnie taka opcja, bo jest ciekawa :)
OdpowiedzUsuńZawsze można się "pobawić" na próbę ;)
UsuńJa muszę wydrukować moje zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że masz co drukować ;)
UsuńUtrwalanie wspomnień to super sprawa! Sama mam albumy i uwielbiam je przeglądać. Jednak zdjęcia na papierze to zupełnie co innego niż takie oglądanie na komputerze.
OdpowiedzUsuńA ja właśnie dziś nawet mam zamiar przejrzeć swoje albumy. Pozdrowionka! :)
O wiele lepiej przegląda się zdjęcia w albumach :)
UsuńNaprawdę fajny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę ;)
UsuńTakie utrwalenie wspomnień jest bardzo fajną sprawą :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam albumy!
OdpowiedzUsuńMiło :))
UsuńMyślałam że ten album jest większy. Pięknie to wszystko wygląda, muszę wejść na ich stronę.
OdpowiedzUsuńJest bardzo zgrabny ;)
UsuńMam już tego typu książkę ale ze zdjęć ślubnych, wspaniała pamiątka :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia ślubne obowiązkowo powinny być w albumie :D
UsuńŚwietna sprawa! Ja ostatnio mam fazę na tworzenie albumów ze zdjęciami.
OdpowiedzUsuńWięc śmiało możesz próbować ;)
UsuńFajnie wygląda taki album :))
OdpowiedzUsuńBardzo elegancki :)
UsuńZamawiałam rok temu dla koleżanki na Panieński :) świetna sprawa:)
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńPodoba mi się :D Ja takie albumy zamawiam na jakieś ważniejsze okazje/sesje :)
OdpowiedzUsuńU mnie to dopiero pierwszy album :)
UsuńSuper sprawa, kiedyś chciałybyśmy coś takiego sobie zrobić :)
OdpowiedzUsuńMożna się śmiało pobawić :D
UsuńTakie fotoksiążki to świetny pomysł, ja zrobiłam taką dla mojego chłopaka na rocznicę związku. Są w niej wszystkie nasze najlepsze zdjęcia z całego wspólnego roku :)
OdpowiedzUsuńUroczy prezent :)
UsuńZdjęcia to świetna pamiątka, przywołują wspomnienia.
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100% ;)
Usuńfaktycznie super pamiatka
OdpowiedzUsuńTak :)
UsuńCoś pięknego, przydał by mi się taki instabook <3
OdpowiedzUsuńTo próbuj swoich sił :))
UsuńMi najbardziej odpowiadałaby wersja takiej książki ze zdjęciami z chociażby wakacji. Papierowe albumy są teraz coraz mniej popularne, a to zdecydowanie coś fajniejszego przeglądać taki album niż zdjęcia na wyświetlaczu komputera :)
OdpowiedzUsuńŻebym ja pamiętała o robieniu zdjęć na wakacjach :D Zawsze brakuje mi na to czasu lub chęci, a potem żałuję :P
UsuńTwój instabook jest bardzo ładny... kto wie... może ja też kiedyś o takim pomyślę? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Rewelacyjna sprawa! ❤
OdpowiedzUsuńja tak wielkiej potrzeby nie mam by drukować insta foty;p
OdpowiedzUsuńTo nie muszą być koniecznie zdjęcia z Insta :D
UsuńWygląda przepięknie :) ja uważam że warto stworzyć taka książę, to w końcu przelanie na papier naszej pracy i czasu spędzonego na portalach społecznościowych :) kto wie? Może będziemy się chwalić wnukom jak Instagram nie przetrwa?
OdpowiedzUsuńPodoba mi się nowoczesna forma tego albumu, fajnie móc utrwalić wspomnienia ;)
UsuńUwielbiam tradycyjne ZDJĘCIA - są wspaniałą pamiątką na przyszłość :)
OdpowiedzUsuńOj, tak :)
UsuńZrobiłam u nich kilka albumów i są na prawdę ładnie wydane. Trochę małe, ale zdjęcia są bardzo czytelne. Poza tym to świetny sposób na zachowanie wspomnień.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba z wyglądu ten album :) Idealnie trafił w moje gusta ;)
Usuńprzyznam, że nie slyszalam o tym i megaaa mi sie podoba ten pomysl <3 w dobie kiedy nikt juz nie wywoluje zdjec dobrze miec pamiątkę dla siebie:)
OdpowiedzUsuńSolidnie napisane. Pozdrawiam i liczę na więcej ciekawych artykułów.
OdpowiedzUsuń