Czerwiec już dawno za nami, a na blogu nie pojawili się jeszcze ulubieńcy minionego miesiąca. Pora dziś nadrobić zaległości i przedstawić Wam top 5 produktów kosmetycznych, które wyjątkowo przypadły mi do gustu w czerwcu. Tym razem będą to tylko i wyłącznie produkty do makijażu!
ULUBIEŃCY CZERWCA 2017
PODKŁAD CATRICE ALL MATT PLUS
Mój must have minionych tygodni, co widać choćby po jego zużyciu w opakowaniu. Uwielbiam w nim to, że odcień 010 jest dla mnie idealny – nie za żółty, nie za różowy, nie za ciemny, nie za jasny. Po prostu druga skóra! Jego wykończenie również okazało się być dla mnie idealne, choć mam suchą cerę, a podkład już z nazwy zalicza się do tych matujących. Mimo wszystko na dobrych kremie nawilżającym nie podkreśla u mnie absolutnie żadnych suchych skórek, nie tworzy skorupy, nie podkreśla zmarszczek mimicznych. Daje bardzo naturalne wykończenie, nie zapycha, trzyma się u mnie cały dzień bez poprawek, a bronzery cudownie się na nim rozcierają. Po prostu ideał!
CIENIE ESSENCE MY MUST HAVES
Udało mi się utworzyć moją idealną mini-paletkę cieni, dzięki wkładom Essence z serii My Must Haves. Od lewej w paletce znajdują się odcienie: 09 Chilli Vanilli, 11 Stay in Coral Bay, 07 Mauvie-time!, 04 Brownie’licious. Cienie mają fantastyczną pigmentację (swatche możecie podejrzeć tutaj), bardzo duże krycie, a do tego pięknie się rozcierają i są mega trwałe! Używałam ich przez cały czerwiec, odstawiłam nawet na bok cienie KOBO, których używam od lat. To chyba najlepsza pochwała ;)
PUDER RIMMEL LASTING FINISH
Tak naprawdę jest to podkład w pudrze, ale używam go jak zwykłego pudru. Jest bardzo delikatny, drobnozmielony, zupełnie niewidoczny na skórze. Nie podkreśla suchych skórek, będzie idealny dla suchych cer. Nie przesusza skóry. Stanowi idealne wykończenie makijażu.
BELL MULTI MINERAL
Od lat mój ulubiony korektor pod oczy. Przetestowałam już wiele korektorów, Maybelline Affinitone wydawał mi się być nawet podobny do niego, ale gdy po wielu miesiącach przerwy powróciłam do Multi Mineral, wiedziałam, że nie ma sobie równych. Ma cudowną kremową konsystencję, łatwo rozprowadza się palcami, dobrze kryje (ale nie mocno!), a do tego nie przesusza okolicy pod oczami i nie wchodzi w zmarszczki. Wciąż niezastąpiony!
CATRICE CAMOUFLAGE CREAM WAKE UP EFFECT
Po raz kolejny podkreślam: TO NIE JEST SŁYNNY KAMUFAŻ Z CATRICE. To jego nowa wersja pod oczy, w łososiowym odcieniu. Początkowo wydawał mi się być o wiele lżejszy od zwykłej wersji kamuflażu, ale po zużyciu wierzchniej warstwy okazało się, że pod spodem jest o wiele gęstszy. Mimo wszystko wystarczy naprawdę minimalna ilość kamuflażu na zasinienia pod oczami, by całkowicie je zakamuflować. Potem nakładam jeszcze korektor Bell Multi Mineral tak jak zwykle i wyglądam niczym po 12 godzinach snu :D
Znacie moich ulubieńców? ;)
Wiele słyszałam o produktach Rimmel lasting, ale nie miałam okazji jeszcze ich testowac :)
OdpowiedzUsuńPodkładu też jeszcze nie miałam z tej serii ;)
UsuńPuder rimmell lasting finish mam i to już drugie op, też go lubię :D ja np w upały, bądź na plażę go nakładam i nie wyglądam źle, tak jak bez, ale nie jest to mocna tapetka jak na impreze :)
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentują cienie Essence, ale kiedyś się do nich zraziłam. Musze dać im druga szansę. ;)
OdpowiedzUsuńSeria My Must Haves jest zdecydowanie lepsza od innych ;)
UsuńChyba przetestuje ten podkład ☺️ Szukam teraz czegoś podobnego, więc może się on okazać strzałem w dziesiątkę 😊 Paletkę z essence już kiedyś widziałam i bardzo mi się podoba ☺️
OdpowiedzUsuńwww.rinroe.com
Podkład u mnie ciągle jest w użyciu :D
UsuńPuder akurat używam i jest całkiem OK. :) Korektor to też mój ulubieniec, ale dawno go nie miałam! Wpadła mi w oko paletka. Nie wiedziałam, że cienie Essence są godne uwagi. ;)
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam żadnego z Twoich ulubieńców...
OdpowiedzUsuńZnam podkład Catrice, używam go namiętnie od jakiegoś roku :D
OdpowiedzUsuńNie miałam niczego, ale korektor chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMiałam tylko podkład/puder z Rimmel i bardzo się z nim polubiłam, zwłaszcza w dni, kiedy tylko korektor był pod oczami, bo fajnie wyrównywał koloryt skóry :)
OdpowiedzUsuńZnam tylko kamuflaż z Catrice ;) I bardzo go lubię ;) Ciekawa jestem tych podkładów z Catrice, ale dla mnie są niestety zbyt różowe.
OdpowiedzUsuńDla mnie są akurat - ani za bardzo żółte, ani za bardzo różowe ;)
UsuńJuż gdzieś miałam okazję widzieć ten puder z Rimmela ostatnio.
OdpowiedzUsuńNawet go używałam i bardzo mi pasował.
Tak czy inaczej - chciałabym wypróbować go znów.
To niezła opcja.
Pozdrawiam cieplutko! :)
Szkoda tylko, że tak szybko się kończy :P
UsuńBardzo lubię ten puder Rimmel i miło wspominam korektor Bell :)
OdpowiedzUsuńCamouflage z Catrice również uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Z Bell mam inny korektor, który nie do końca przypadł mi do gustu, ale tego jestem ciekawa i być może w przyszłości wypróbuję (jak wykończę zapasy). Łososiowy z Catrice też by się przydał, bo jednak cienie pod oczami to moja zmora :D
OdpowiedzUsuńMi z Bell dwa inne korektory też nie przypasowały :p
UsuńMiałam jedynie catrice camuflage i go nie polubiłam :P
OdpowiedzUsuńMi wersja na zasinienia przypadła do gustu :D
UsuńNiestety, ale żadnego nie znam bliżej :)
OdpowiedzUsuńPodkład Catrice uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńNie znam Twoich ulubieńców niestety.
OdpowiedzUsuńNiektóre kosmetyki znam, ale nie miałam ich u siebie ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie testowałam nic z tych kosmetyków , ale słyszałam wiele dobrego ;)
OdpowiedzUsuńhttps://xthy.blogspot.com/
Zaciekawiłaś mnie podkładem Catrice, znam tylko Liquid Coverage :)
OdpowiedzUsuńAll Matt Plus to mój aktualny hit :D
UsuńWiele słyszałam o produktach Catrice, a jak dotąd nie używałam.. Chyba pora rozejrzeć się za ich produktami w drogerii ;-)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że bardzo lubię markę Catrice :)
UsuńCatrice <3
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z Twoich ulubieńców, ale czuję się zachęcona do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńMam inny podkład z Catrice, a widzę, że dużo osób chwali ten :)
OdpowiedzUsuńMam również Catrice HD Liquid Coverage, ale All Matt Plus lubię bardziej ;)
UsuńKiedyś ten kamuflaż pod oczy widziałam w sklepie i najpierw pomyślałam, że zmienili ten tradycyjny a to pod oczy ;D
OdpowiedzUsuńJa również się zdziwiłam :D
Usuń
OdpowiedzUsuńZ Twoich ulubieńców mam tylko ten ostatni ;)
Mój blog - HELLO-WONDERFUL
Pozdrawiam cieplutko:*
Uzywam produktow Catrice :)
OdpowiedzUsuńna podkład mogłabym się kiedyś skusić
OdpowiedzUsuńMiałam podkład Cetrice z pipetką i świecę się po nim już po 2 godz :(
OdpowiedzUsuńŻadnego produktu z Twoich ulubieńców nie posiadam :)
OdpowiedzUsuńEwentualnie mogłabym się skusić na cienie :)
Bardzo lubię ten podkład :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ostatnio zastanawiałam sie nad zakupem tej paletki, ale nie mogłam zdecydować się na kolory cieni ;p
OdpowiedzUsuńOgólnie mam nadzieję, że wprowadzą jeszcze więcej kolorów :D
UsuńNie używałam żadnego z tych produktów i to się zapewne nie zmieni :D
OdpowiedzUsuńMuszę skusić się na tą nową wersję z Cartrice, szczególnie że ma tak ładny odcień ;)
OdpowiedzUsuńPierwsze co rzuciło mi się w oczy to ten tytuł artykułu z gazety - muszę przyznać, że burzy mi to cały odbiór zdjęć w tym poście. ;-D
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, bardziej idiotycznego tematu na okładce gazety chyba nie widziałam ;)
UsuńZarówno korektor jak i kamuflaż pod oczy musimy wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńAle kusi mnie ten podkład Catrice - nie pierwsza dobra jego recenzja, a wersja HD u mnie świetnie się sprawdza :D Tylko odrobinę zapycha, przez co nie da się go codziennie stosować :(
OdpowiedzUsuńTak teraz przeczytałam cały post i... Wszystkie produkty mnie baaaardzo interesują :D
Również lubię wersję HD :)
UsuńTen podkład Catrice bardzo mnie ciekawi. Chyba go kupię.
OdpowiedzUsuńMam cienie z tej firmy i są rewelacyjne ;)
Cienie wyglądają fajnie :D
OdpowiedzUsuńZnam tylko korektor Catrice w słoiczku, bardzo dobry jest! A puder Rimmel miała moja mama i chyba też była zadowolona.
OdpowiedzUsuńCienie są swietne! Miałam kiedyś ten korektor z Bell ale nie sprawdził się u mnie niestety.
OdpowiedzUsuńTak! Mamy wspólnego ulubieńca! :D Puder Rimmel Lasting Finish 25H. Uwielbiam go! Super kryje.
OdpowiedzUsuńU mnie już powoli osiąga denko :P
UsuńPuder z Rimmela uwielbiałam :)
OdpowiedzUsuńTen fluid właśnie mam w planie teraz kupić , ciekawa jestem jak będzie krył u mnie :) Buziaki
OdpowiedzUsuńoj żadnego z tych produktów nie znam. Catrice często polecane produkty ma;)
OdpowiedzUsuńZnam tylko kamuflaż Catrice... Całkiem fajny produkt, ale jakoś nie umiałam go stosować :)
OdpowiedzUsuńŻadnego z tych produktów nie miałam.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię markę RIMMEL, szczególnie cienie do powiek :)
OdpowiedzUsuńW zasadzie chyba nie miałam cieni do powiek Rimmel ;)
UsuńZnam tylko kamuflaż z Catrice i uważam,że jest niezawodny :)
OdpowiedzUsuńZnam ten łososiowy korektor z Catrice i też mi się zapowiada z niego ulubieniec :)
OdpowiedzUsuń