Choć założeń kosmetycznego minimalizmu teoretycznie przestrzegam od przypadku do przypadku, to jednak w praktyce zauważyłam, że kupuję zdecydowanie mniej. Jakiś progres więc jest ;) Moje zakupy są coraz bardziej przemyślane i niemalże zawsze zaplanowane. Coraz rzadziej poddaję się też impulsywnym zakupom. Prawdziwym testem dla zakupomaniaczek była na pewno ostatnia promocja -55% na produkty do makijażu w Rossmannie. Na co się skusiłam? Czy były to przemyślane zakupy? Tego dowiecie się z dzisiejszego wpisu. PS. przy okazji tworzenia dzisiejszego wpisu eksperymentowałam z robieniem zdjęć w sztucznym świetle (zawsze robię w naturalnym) zarówno aparatem jak i telefonem, stąd "skokowa" jakość poszczególnych zdjęć ;)
HAUL KOSMETYCZNY Z ROSSMANNA
PALETA CIENI WIBO MODERN – paletka od Wibo była głównym „winowajcą” mojej wizyty na promocji w Rossmannie. Zresztą wystarczy tylko na nią spojrzeć ;) Paletka marzyła mi się od momentu pojawienia się na stronie Rossmanna. Do jej zakupu nie zniechęciły mnie nawet negatywne opinie blogerek, choć jakieś wątpliwości się pojawiły. Ostatecznie uważam, że wersja Modern jakościowo jest gorsza od wcześniejszej wersji Neutral. Głównie dlatego, że zawiera niemalże same matowe cienie, część z nich jest słabo napigmentowana, cienie zanikają też przy blendowaniu. Promocyjna cena ok. 20 zł jest odpowiednia do jakości palety, ale za 40 zł już bym jej nie kupiła ;)
ŻEL DO BRWI RIMMEL BROW THIS WAY – dorzucony do koszyka, ponieważ kończą mi się żele do brwi. Przetestowałam już niemal wszystkie drogeryjne „utrwalacze” do brwi i tylko ten jeden jest w stanie ujarzmić moje super grube i długie włoski. Tradycyjnie zdecydowałam się na wersję 004, czyli odcień transparentny. Był to zakupowy „pewniak”. Zapłaciłam za niego mniej niż 14 zł.
EVELINE COSMETICS SKONCENTROWANE SERUM 3W1 ADVANCE VOLUMIERE – serum dorzuciłam do koszyka, bo brakowało mi trzeciego produktu, a wiele osób chwali te serum jako świetną bazę pod tusz. A jako, że ostatnio mam pecha i kupuję same słabe tusze do rzęs, to każda baza będzie mile widziana :D Zapłaciłam za nią mniej niż 8 zł.
Tak wyglądały moje pierwsze zakupy w Rossmannie. Na tym praktycznie miały się zakończyć i wydałabym jedynie 38 zł z groszami (na tyle w sumie opiewał rachunek), ale… zapomniałam, że miałam zakupić tusz do rzęs Eveline, więc przy okazji odwiedziłam Rossmanna po raz drugi. A oto efekty:
EVELINE COSMETICS MASKARA VOLUMIX FIBERLAST – kosmetyk winien całego zamieszania. Naczytałam się na jego temat samych pozytywnych opinii, więc musiałam w końcu się skusić. Zdecydowałam się na wersję w srebrnym opakowaniu (jest jeszcze złota). Jeszcze go nie otwierałam i mam nadzieję, że okaże się tak dobry, jak o nim piszą. Kosztował mniej niż 8 zł.
LOVELY DUO OMBRE POMADKA DO UST – seria Ombre od Lovely kusiła mnie od dawna, jednak produktów z tej serii jeszcze nie było w mojej drogerii w pierwszym dniu promocji. Zauważyłam je jednak przy drugiej wizycie i zdecydowałam się na pomadkę z konturówką (2w1) o numerze 1. Kolorek dobrałam pod siebie idealnie, choć tak naprawdę był to ślepy strzał, ponieważ nie było testerów. Zwróćcie uwagę na to, że pomadka ma o wiele jaśniejszy odcień od konturówki, w zasadzie są to dwa zupełnie różne odcienie. Mimo wszystko na ustach bardzo ładnie się przenikają. Produkt kosztował mniej niż 9 zł.
LOVELY EXTRA LASTING – jako „zapchaj dziurę” za grosze dorzuciłam do koszyka kultową już pomadkę Extra Lasting, która również leżała w kręgu moich kosmetycznych zainteresowań. Zdecydowałam się na odcień nr 6, czyli piękne bordo. Podsumowałabym ją tak: odcień – petarda, pigmentacja – petarda, efekt na ustach – katastrofa. Pomadka tworzy na ustach nieestetyczną skorupę, jeszcze nigdy nie miałam tak złej pomadki. Całe szczęście jej testowanie kosztowało mnie mniej niż 5 zł ;)
Druga tura promocji kosztowała mnie ok. 20 zł, więc w sumie moje wydatki zamknęły się w kwocie ok. 58 zł. Myślę, że całkiem rozsądnie ;)
Na co się skusiliście? Wydaliście majątek? :)
Ja skusilam sie na nowe lakiery Wibo i tez tworzą skorupe, za to pomadka Lovelu Mousse jest genialna i dokupie inne odcienie przy kolejnej promocji. Na paletke tez sie skusilam, tragedii nie ma ale... ;)
OdpowiedzUsuńO Lovely Mousse też już słyszałam, ale sama nie miałam ;)
UsuńNa moich ustach matowa pomadka Lovely też wygladala tragicznie:/ O palecie Wibo już coraz więcej negatywnych opinii, dlatego zupełnie mnie nie kusi:)
OdpowiedzUsuńCzyli nie jestem sama :P
UsuńJa standardowo chapnęłam eyelinery z Wibo, które uwielbiam.
OdpowiedzUsuńEyelinera nie używałam od wieków :D
UsuńSkusiłam się na paletę Modern podobnie jak Ty i moje odczucia są mieszane. Nadal ją testuję :) A pomadki Lovely Extra Lasting mam aż dwie i jest 3x petarda. A odcień, który wybrałaś też bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńWięc może mój odcień jest felerny? :P
UsuńJa nie zdecydowałam się na nic. Nigdy też nie miałam pomadki która na ustach tworzy jak to napisałaś skorupkę, a szkoda bo sam jej odcień taki mój.
OdpowiedzUsuńDokładnie - odcień ma piękny ;)
UsuńKupiłam puder i tusz 2000 kalorii Maxa Factora
OdpowiedzUsuńTusz miałam i lubiłam :D
UsuńA ja kupiłam tą pomadkę Extra Lasting nr 4 i jestem nim zachwycona. O ile nr 1 był beznadziejny pod kątem kolory i efektu na ustach, tak czwórka jest idealna. Już dawno nie byłam tak zadowolona z płynnej pomadki.
OdpowiedzUsuńNie wiem od czego zależą te różnice.
Nie wiem, może nr 6 jest jakiś felerny? Jeszcze muszę go potestować, może zaliczył tylko falstart ;)
Usuńwow piękna jest ta paletka wibo, ostatnio nic z kolorówki mi nie przybyło.
OdpowiedzUsuńFakt, jest piękna ;)
UsuńDługo myślałam nad paletką Modern, ale ostatecznie jej nie wzięłam i chyba dobrze zrobiłam, bo jednak lubię intensywną pigmentację ;)
OdpowiedzUsuńTo faktycznie dobrze ;)
UsuńSłyszałam wiele dobrego o tym żelu,ja używam L'oreal ale przy kolejnych zakupach zerknę na ten:)
OdpowiedzUsuńU mnie L'Oreal w poprzedniej wersji się nie sprawdził ;) Nowej nie próbowałam ;)
UsuńJa tym razem odpuściłam sobie tę edycję :)
OdpowiedzUsuńI dobrze, nie ma przymusu :D
UsuńFajna paletka z Wibo. Kusi mnie ona. Lubię takie odcienie.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się.
Pozdrawiam! :)
Przynajmniej cieszy oko :P
UsuńBardzo przyjemne zakupy :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńFajne zakupy, ja omijałam rossaka z daleka i mi się udało :D za to byłam w sobotę i popłynęłam maseczkowo :) efekty dziś u mnie na blogu
OdpowiedzUsuńU mnie maseczki jakoś nie schodzą :P
UsuńŚwietne nowości :) Ja też niedawno zrobiłam spore zakupy i obiecałam sobie, że w najbliższym czasie już nic nie kupię ;)
OdpowiedzUsuńObecnie chyba też niczego nie potrzebuję ;)
UsuńNic nie kupiłam. Nie byłam :) Omijam z daleka ale widzę że tracę ciekawe nowości jak np. to ombre - zaciekawiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam :D
UsuńWłaśnie dzisiaj czytałam na blogach opinie o tej paletce Modern, też mnie kusiła (ja wręcz wolę matowe cienie), pigmentację ma genialną jak patrzyłam w Rosku ale podobno cienie szybko znikają z powieki. Trochę lipa za taką cenę :)
OdpowiedzUsuńAkurat dostałam na coś uczulenia na powiekach, więc nie mogę jej przetestować :P Ale gdy tylko wykryję winowajcę na pewno wezmę się za paletkę ;)
UsuńNie kupiłam nic :) Mocno kusiła mnie paletka modern, ale jeszcze trochę poczekam aż się więcej u mnie pozużywam i dopiero wtedy kupię coś nowego. Te serum też mam i faktycznie jest świetną bazą, podbija efekt każdego tuszu :).
OdpowiedzUsuńNie jestem pewna, czy to serum mnie nie uczuliło :P
UsuńNa paletę Modern był teraz wielki szał. Mnie jednak nie skusiła :)
OdpowiedzUsuńI chyba dobrze ;)
Usuńzastanawialam sie nad tymi kredkami ombre ale ostatecznie nie wzielam
OdpowiedzUsuńZależy co kto lubi ;)
UsuńFantastyczne kolory w palecie;)! podobają mi się!:)
OdpowiedzUsuńOj tak, kolorki ma piękne :D
UsuńZazdroszczę palety, ja nie dostałam jej :(
OdpowiedzUsuńNie żałuj, szału nie ma póki co ;)
UsuńTusz do rzęs wypadł u mnie bardzo słabo, o wiele lepsza jest złota wersja
OdpowiedzUsuńNie strasz :D
UsuńPaletka Wibo jest śliczna, ale szkoda że pigmentacja kiepska.
OdpowiedzUsuńNiestety :P
Usuńja tym razem na nic sie w Rossmannie nie skusiłam, ciekawa jestem tego nowego tuszu z Lovely
OdpowiedzUsuńNie ma to jak silna wola ;)
UsuńA mi się wyjątkowo udało opanować ^^ Kupiłam tylko dwa tusze do rzęs, bo akurat były mi potrzebne i mgiełkę z Bielendy - raz że była tania, dwa że ostatnio ciągnie mnie do eksperymentowania z utrwalaczami, a trzy - trzeba było dorzucić coś do tych -55% :D
OdpowiedzUsuńJa popełniłam błąd nie kupując większej ilości tuszów :P Ale dziś uzupełniłam braki ;)
Usuńte pomadki matowe z lovely są moimi ulubieńcami:) mam je 5 odcieni:)
OdpowiedzUsuńSuper, że u Ciebie się sprawdziły ;)
UsuńA ja nie kupiłam nic. Więc jednak minimalizm ;)
OdpowiedzUsuńSuper :D
UsuńPomadki Lovely mnie ciekawią, sporo osób je chwali.
OdpowiedzUsuńNiestety nie ja :P
UsuńTusze do rzęs z Eveline uwielbiam <3 Reszty nie miałam ;) Paleta z Wibo mnie nie kusi, bo niedawno się szarpnęłam i zakupiłam Modern Renaissance od ABH <3 Ale za to to Ombre Duo z Lovely chętnie bym przygarnęła ;)
OdpowiedzUsuńGdybym miała ABH, też pewnie bym się nie skusiła :D
UsuńO tym tuszu eveline też czytałam sporo dobrego, a duetu z lovely jestem bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńDuecik spisuje się póki co całkiem dobrze :)
UsuńJa nie pamiętam kiedy ostatnio byłam w Rossmanie :D na ten moment nie zachodzi się na to że pójdę :P
OdpowiedzUsuńNieźle :D
UsuńPaletek cieni nigdy nie kupuje, bo mam, uwaga, uwaga DWIE, ktore uzywam tylko odswieta :D. Pomadke mam identyczna. Pigmentacja jest super, ale jak przypomne sobie, ze zastyga na amen i nawet pozniej nie mozna rozsmarowac ust, to ciary mi przechodza :D. Do tego, jak barwila moje zęby! :D
OdpowiedzUsuńHaha, znasz ten ból :D
Usuńja chciałam kupić tę paletkę, ale chodziłam kilka razy do mojego Rossmanna po 2 dostawach i nie było jej :/
OdpowiedzUsuńW sumie od kiedy ją kupiłam, to się za nią nie rozglądałam, także nie wiem, czy ciągle jest wykupiona ;)
UsuńCzailam sie na ta Modern od kiedy weszla, ale po kiepskich recenzjach wiem juz, ze jej nie kupie :(
OdpowiedzUsuńI dobrze :D
UsuńTa maskara z Eveline mnie ciekawi. Muszę też się wybrać na zakupy, bo pusto się robi w szafce z kosmetykami ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też wieje pustką :D
Usuńwow ale cudeńka! <3
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńOmbre od Lovely mnie kusi :D
OdpowiedzUsuńNie dziwię się :D
UsuńFajne zakupy, paleta ma piekne kolory :D
OdpowiedzUsuńDzięki :D
UsuńŚwietne nowości, paletka mi się podoba, ale szkoda, że cienie nie są lepiej napigmentowane.
OdpowiedzUsuńNo szału nie ma, nie da się ukryć ;)
UsuńTeż kupiłam paletę Wibo i o ile kolory to petarda to rzeczywiście znikają w trakcie noszenia. U mnie po 6 h była już tylko mgiełka cienia :(
OdpowiedzUsuńWypróbuję je na różnych bazach ;)
UsuńJa miałam nie kupować a jednak się skusiłam na promocje. Jestem nieco zawiedziona bo u mnie rossman ma bardzo mały asortyment i w dodatku przez aplikacje nie można zakupić kosmetyków które chcę.
OdpowiedzUsuńDokładnie, ciekawe kosmetyki są niedostępne u nich online :/
Usuńto serum eveline też polecam:)
OdpowiedzUsuńTestuję :D
UsuńJa do Rossmanna chodzę głównie po jedzenie :D
OdpowiedzUsuńA potem pokazujesz te wszystkie pyszności :D
UsuńKorciła mnie paletka, ale prawie same negatywne opinie o niej czytałam i jakoś się jednak nie skusiłam :/
OdpowiedzUsuńChyba nic nie straciłaś ;)
UsuńJa mam inny odcień tej pomadki Lovely i mam o niej podobne zdanie, nie wiem skąd te zachwyty :P
OdpowiedzUsuńCzyli nie zwariowałam :D
UsuńUżywałam tego tuszu z Eveline w wersji złotej i dobrze go wspominam :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć :D
UsuńTusz z Eveline bardzo lubię, zarówno srebrną jak i złotą wersję :) moim zdaniem dorównuje jakościowo niektórym droższym tuszom. Baza również fajna;)
OdpowiedzUsuńSprawdzimy :D
UsuńJa kupiłam tylko to serum Eveline :)
OdpowiedzUsuńSkoro tylko jego potrzebowałaś :D
UsuńU mnie tych nowości jest troszkę więcej, ale jakoś specjalnie nie szalałam tym razem.
OdpowiedzUsuńChyba szał na te promocje powoli mija ;)
UsuńJa tym razem na nic się nie skusiłam. ;)
OdpowiedzUsuńTo się chwali :D
UsuńNo no no ale świetne zakupy :)
OdpowiedzUsuńBardzo spodobała mi się te pomadka z LOVELY, biegnę do Rosska!
OdpowiedzUsuńSuper :D
UsuńO płynnych pomadkach z lovely słyszałam dużo dobrego, szkoda, ze u Ciebie się nie sprawdziła. A skoro tworzy skorupę, to też po nią nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńNie wiem właśnie, skąd te wszystkie pochwały ;)
UsuńBardzo lubią tą bazę z Eveline
OdpowiedzUsuńChyba każdy traktuje te serum jako bazę pod tusz :D
Usuńja sobie odpuściłam, murze powykańczać zapasy :) Fajne kosmetyki kupiłaś :) Ta paletka ma piękne odcienie :)
OdpowiedzUsuńDzięki :D
UsuńNie uzywalam zadnego z tych produktow,ale Tobie zycze milego uzywania :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPaleta Modern ma tylko ładne opakowanie i cieszy oko kolorami. Wibo potrafi mieć dobre cienie, szkoda, że się w tej kwestii nie postarali ;)
OdpowiedzUsuńTa pomadka od ombre bardzo mnie ciekawi, ale nigdzie nie mogę jej dopaść.
Chyba wypuścili tę paletkę "na szybko" ;)
UsuńA ja przegapiłam tę promocję w Rossmannie, ale może to i lepiej dla mojego portfela :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie lepiej :D
Usuń