11/19/2017

NOWOŚCI, CZYLI OGROM KOSMETYKÓW ZE WSPÓŁPRACY


Zauważyłam ostatnio pewną prawidłowość. Mianowicie od kiedy kupuję coraz mniej kosmetyków, otrzymuję coraz więcej produktów do testowania w ramach współprac. Można by rzec, że bilans wychodzi na zero, bo tak czy siak mam zapchane półki i aż strach pomyśleć co by było, gdybym wciąż kupowała tyle samo, co kiedyś. Jakby tego było mało, ostatnia przesyłka, która przyszła do mnie w ramach współpracy, przekroczyła wielkością (i wagą!) moje najśmielsze oczekiwania… Sami zobaczcie!

NOWOŚCI: LABORATORIUM KOSMETYCZNE JOANNA




JOANNA STYLING EFFECT PASTA MATUJĄCA – ma być produktem ekstramocnym, dającym włosom matowy efekt a la „zmierzwione włosy” i elastyczną teksturę, która nigdy nie zastyga. Pasta matująca ma zbitą konsystencję przypominającą serek homogenizowany i pachnie truskawkową Jogobellą ;)

JOANNA STYLING EFFECT GUMOWY KREM – wbrew pozorom nie przypomina konsystencją ani gumy ani kremu. Wygląda niczym skondensowane mleko w puszce i pachnie owocowo. Pozwala formować fale, kolce i szpice.

JOANNA STYLING EFFECT POMADA Z OLEJEM ARGANOWYM – pozwala na podkreślenie pojedynczych pasm, loków czy pazurków. Zawiera w składzie olej arganowy, który odpowiada za nadanie połysku włosom. Konsystencją przypomina tradycyjną wazelinę i ma neutralny zapach.


JOANNA STYLING EFFECT ŻEL DO WŁOSÓW NABŁYSZCZAJĄCY – ma postać przezroczystego żelu o typowo „fryzjerskim” zapachu. Zgodnie z obietnicami producenta żel powinien: nadawać naturalne utrwalenie, pozostawiać elastyczność i superpołysk, zawierać filtr UV oraz wosk nabłyszczający.

JOANNA STYLING EFFECT ŻEL DO WŁOSÓW BARDZO MOCNY – podobnie jak poprzednik ma postać przezroczystego żelu o typowo „fryzjerskim” zapachu. Żel ma ułatwiać modelowanie, zapewniać długotrwały efekt, idealnie podkreślać fale, loki oraz pazurki, ponadto zawiera filtr UV.


JOANNA STYLING EFFECT ELASTYCZNY ŻEL MEGAMOCNY (FLEXIBLE GEL)  – czyż te opakowania nie są piękne? Żywe kolorki i lustrzany połysk pięknie prezentuje się na zdjęciach! Sam kosmetyk ma postać przezroczystego żelu o świeżym „fryzjerskim” zapachu. Żel ma dawać długotrwałe elastyczne utrwalenie oraz proste i szybkie wymodelowanie.

JOANNA STYLING EFFECT KREM STYLIZUJĄCY CHAOS EKSTRAMOCNY – jak sama nazwa wskazuje ma postać kremu o przyjemnym owocowym zapachu. Pozwala na kilkukrotną zmianę fryzury w ciągu dnia.


JOANNA STYLING EFFECT GUMOWY ŻEL MEGAMOCNY / MROŻĄCY ŻEL EKSTREMALNY – oba produkty mają żelową konsystencję oraz zapach przypominający ten z serii kosmetyków Marion z aktywnym węglem, który swoją drogą przypadł mi do gustu. Lubię takie świeże nuty zapachowe. Gumowy żel pozwala na podkreślenie wybranych akcentów i kosmyków. Mrożący żel pozwala na ekstremalną stylizacją włosów utrzymującą się przez dłuższy czas.


JOANNA KERATYNA KREM DO LAMINOWANIA – przeznaczony jest do włosów szorstkich, matowych, łamliwych i zniszczonych. Nie zawiera w składzie parabenów i silikonów. Ma kremową konsystencję, a zapachem przypomina typowe odżywki do włosów. Sposób stosowania kremu jest dość prosty – wystarczy umyć włosy, osuszyć je i rozczesać, a następnie nałożyć odpowiednią porcję kremu i ponownie rozczesać włosy. Po aplikacji zakładamy czepek foliowy i odczekujemy ok. 10-15 minut. Po tym czasie należy wypłukać włosy, wysuszyć i wymodelować na szczotce luz za pomocą prostownicy.


JOANNA KERATYNA SERUM ODBUDOWUJĄCE – przeznaczone jest do włosów szorstkich, matowych, łamliwych i zniszczonych. Zgodnie z obietnicą producenta zawiera innowacyjny kompleks keratynowy, który rozpoznaje najbardziej uszkodzone miejsca na powierzchni włosa aby je wzmocnić i uzupełnić ubytki keratyny. Jest to typowe serum przeznaczone do zabezpieczania końcówek. Można je również stosować w celu wygładzenia wybranych partii włosów.


JOANNA KERATYNA ODŻYWKA  - odżywka ma kremową konsystencję i przyjemny mleczny zapach. Jak cała seria z keratyną skierowana jest do włosów, szorstkich, matowych i zniszczonych. Jest to typowa odżywka proteinowa oparta na keratynie, hydrolizowanych proteinach kukurydzianych, hydrolizowanych białkach pszenicy czy hydrolizowanych proteinach pszenicy. Ma za zadanie odbudowywać włosy. Aktualnie ją testuję i póki co faktycznie wygładza włosy i nadaje im blask.


JOANNA ARGAN OIL ODŻYWKA – odżywka arganowa ma przepiękny zapach, można by ją wąchać i wąchać! Jest to odżywka emolientowa przeznaczona do włosów suchych i zniszczonych oparta na oleju arganowym i silikonach. Moje włosy uwielbiają odżywki oparte na olejach, ale problem polega na tym, że tego typu produkty potrafią obciążyć moje cienkie włosy. Tym razem tak się nie stało, co bardzo mnie cieszy.


JOANNA HENNA DO BRWI I RZĘS KREMOWA – nie ukrywam, że jestem bardzo ciekawa tego produktu. Już od lat chodzi za mną pomysł samodzielnego wypróbowania henny na brwiach. Zawsze jednak coś staje mi na przeszkodzie, i albo jest to strach (o to, że mi nie wyjdzie) albo brak odpowiedniej henny w drogerii. Już jakiś czas temu słyszałam, że kremowe henny są lepsze oraz że dobrym rozwiązaniem jest mieszanie dwóch odcieni. Do dyspozycji mam odcienie jasny brąz oraz grafit i zobaczymy, co z tego wyjdzie ;)


JOANNA SENSUAL PLASTRY DO DEPILACJI TWARZY Z OLEJKIEM ARGANOWYM – plastry do depilacji twarzy nie będą dla mnie totalną nowością, ponieważ miałam już okazję używać plastrów innej marki. Cieszy mnie, że będę miała okazję porównać działanie obu produktów. Co prawda szczególnych problemów z owłosieniem twarzy nie mam, ale chyba każdego denerwuje drobny meszek nad ustami :P W zestawie do depilacji znajdziemy plasterki z woskiem oraz oliwkę, która pozwala na dokładne usunięcie pozostałości wosku ze skóry.


JOANNA JEDWAB SERUM WYGŁADZAJĄCE – jest to sporych rozmiarów serum przeznaczone do stosowania na końcówki włosów. Można je również użyć do wygładzenia wybranych partii włosów. Proteiny jedwabiu mają za zadanie nawilżyć i wygładzić włosy, by wyglądały jak prosto od fryzjera ;)



JOANNA COLOR SPRAY PASTELOWE ODCIENIE – jak sama nazwa wskazuje są to koloryzujące spraye do włosów w najmodniejszych pastelowych odcieniach. Koloryzacja ma utrzymywać się do 3 myć. Myślę, że jest to ciekawy produkt do tworzenia kolorowego „ombre” na końcówkach włosów w letnich miesiącach.


JOANNA KURACJA WZMACNIAJĄCA POWER HAIR – kuracja jest przeznaczona do włosów słabych, cienkich, z tendencją do wypadania. Zapewnia łatwiejsze wnikanie substancji aktywnych do mieszka włosowego, wzmocnienie cebulek włosowych oraz zmniejszenie wypadania włosów. Produkt zawiera długi i cienki aplikator umożliwiający aplikację produktu na skórze głowy. Po aplikacji należy wetrzeć produkt w skórę i pozostawić bez spłukiwania. Kurację należy stosować po każdym myciu głowy, minimum 3 razy w tygodniu.







Tak wyglądała zawartość paczki, produkty będę sukcesywnie testować. Co najbardziej Was zaciekawiło?







103 komentarze:

  1. Bardzo mnie ciekawi to serum odbudowujące na końcówki :) Poszukuję obecnie czegoś w tym temacie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niedługo je przetestuję, bo właśnie denkuję poprzednie ;)

      Usuń
  2. Miałam odżywkę arganową, ale się u mnie nie sprawdziła;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne podejście marki do blogera, brawo Joanna ;) Ja akurat nie należę do osób, które używają tego typu produkty do stylizacji włosów, ale życzę Ci miłego testowania i by akurat coś wpadło Ci wyjątkowo w oko. Też mam podobnie, czasem mało kupuje a tu torbami coś do mnie spada i zawsze mam jakiś zapas :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przynajmniej nie trzeba lecieć do sklepu, gdy coś się skończy :D

      Usuń
  4. Uh! Tyle produktów i wszystkie do włosów. zdaje się nigdy ich nie skończysz ;D
    Zainteresowały mnie odżywki i jedwab ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym bardziej, że z tego typu produktami idzie mi wolno :P

      Usuń
  5. Wow, ile tego :) Udanych testów życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja akurat nie używam produktów do styliacji, ale tej wcierki Power Hair bym chętnie wypróbowała :) Jeszcze nie miałam nic na porost włosów z Joanny :) Miłego testowania i czekam na opinię na temat wcierki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rzeczywiście paczka spora, jednak u mnie akurat takie produkty by się nie przydały i pewnie dałabym wszystkie mamie;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam kilka produktów do włosów tej marki, ale nie byłam z nich zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem tak bywa, że produkty danej marki nam nie podchodzą :P

      Usuń
  9. Wow! Rzeczywiście, spora paczucha, będzie dużo testowania :) Ja to pewnie przez 2 lata bym tego nie zużyła, bo jakoś produktów do stylizacji i tym pochodnych rzadko kiedy używam. Mimo to czekam na recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  10. O matko ogromna paczka!! Miałabym problem ze zużyciem tylu produktów do stylizacji ;-) Zaciekawiły mnie kolorowe pianki i serum odbudowujące, pozdrawiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. WOW Joanna się postarała, dobrze znam tą markę ale z nią nie współpracuję. ostatnio nie przychodzi do mnie tyle paczek co kiedyś ale nie narzekam bo weny do pisania brak :/ przyjemnych testów.

    OdpowiedzUsuń
  12. Będziesz miała, co testować :D Sama akurat produktów do włosów za bardzo nie używam, ale niektóre z nich wyglądają ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  13. A mi się poszczęściło na wizażu ostatnio i też mam sporo nowości :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Aktualnie używam serum z keratyną :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Tyle produktów do włosów bym nigdy nie zużyła :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Ci się wydaje :D Zawsze można się z kimś podzielić ;)

      Usuń
  16. Lubie ich kosmetyki. Czesyo kupuje plastry i lakier

    OdpowiedzUsuń
  17. Będziesz miała co testować:).

    OdpowiedzUsuń
  18. Najchętniej wszystko wrzuciłabym na swoją listę do testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Spora paczka:) Nic tylko testować:) Gratuluję! Ciekawi mnie szczególnie arganowa odżywka do włosów. Myślałam ostatnio będąc w sklepie czy jej nie kupić.

    OdpowiedzUsuń
  20. O matko, ale ja bym to wszystko przygarnęła i ukochała :D
    Od siebie mogę powiedzieć, że keratyna jest cudowna, zwłaszcza z tej firmy.
    Miłego testowania i oby nie trafił się bubel :>

    https://szopit.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetna zawartość i faktycznie na bogato. Widać, że marka jest na bieżąco z trendami, a szczerze mówiąc ich produkty bardzo pozytywnie mnie zaskakują ostatnio (zwłaszcza Ultraplex). Od razu rzucił mi się w oczy krem do laminowania:) Myślę, że będzie mój:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ultraplexu jeszcze nie miałam, muszę się za to wziąć za laminowanie :D

      Usuń
  22. To cię zasypali, ja raczej omijam jianne ze wzgl na wrażliwa skore głowy mam nadzieje ze będziesz zadowolona z nowości

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całe szczęście nie ma tu szamponów, bo SLSów unikam ;)

      Usuń
  23. Bardzo ciekawie prezentują się nowości od Joanny.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ooo, ile dobroci. Czekam w takim razie na recenzje - zima idzie i trzeba znaleźć jakieś dobre odżywki do włosów =)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zimą lepiej chwycić za coś bardziej odżywczego, np. maski ;)

      Usuń
  25. Te kreatynowe warianty z Joanny chętnie byśmy wypróbowały :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Keratynowe :D Na razie testuję odżywkę z tej serii i jestem zadowolona :)

      Usuń
  26. Bardzo przydatny post ;) Zapraszam do mnie ;) kosmetykolovemania.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Rzeczywiście paczka bardzo bogata, zadziwia mnie ilość kosmetyków do włosów :) udanego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Wow ogrom, mnie najbardziej ciekawi henna i kuracja wzmacniająca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, może wezmę się za hennę w przyszłym tygodniu :D

      Usuń
  29. Najbardziej ciekawa jestem tej henny. Czekam na recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ciekawią mnie te produkty :)
    Zapraszam na nowy post :)
    http://www.stylishmegg.pl/2017/11/delikatna-sukienka-i-rockowe-botki.html

    OdpowiedzUsuń
  31. Najbardziej zaciekawiła mnie ta kuracja wzmacniająca do włosów :) Czekam na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Henna do brwi by mi się przydała...
    choć może jeszcze sam? :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ale Cię Joanna rozpieściła,wooow!
    Serum mnie ciekawi,i to cuś keratynowe w tubie,o,do laminowania,spróbowałabym :)

    OdpowiedzUsuń
  34. wow, ile tego! przyjemnego testowania:)

    OdpowiedzUsuń
  35. No rzeczywiście dużo nowości dostałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Stylizacja nie jest dla mnie, ale produkty pielęgnacyjne wyglądają świetnie! Serum, odżywki i jedwab chętnie bym przygarnęła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaaa, no i udanych testów :) Wyczekuję recenzji pielęgnacji :)

      Usuń
    2. Dziękuję, moje serducho też jest bliżej pielęgnacji niż stylizacji ;)

      Usuń
  37. Woow, jaka fajna współpraca. ;) Wszystko bardzo mnie ciekawi ;)
    Miłych testów. ;*

    OdpowiedzUsuń
  38. Fajne nowości, najbardziej zainteresowało mnie serum keratynowe, balsam i odżywka ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Odżywkę arganową kiedyś używałam i jak za tą cenę była nawet spoko :) Jeszcze henny z Joanny nie miałam ale myślę, że się skuszę :D Życzę udanego testowania i więcej takich miłych niespodzianek :D

    OdpowiedzUsuń
  40. No proszę ile nowości, ja dawno nic nie miałam z Joanny

    OdpowiedzUsuń
  41. O Boże, ile nowości! Wszystkie rzeczy wyglądają kolorowo i ciekawie, daj znać jak się sprawdziły:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszy wpis na temat odżywek już się szykuje powoli ;)

      Usuń
  42. wow, duzo tego! :) tez bym chciala ;D
    ciekawi mnie keratynowa seria Joanny, krem do laminowania moze byc calkiem dobry

    OdpowiedzUsuń
  43. Życzę udanych testów! :) U mnie testowanie kiepsko się skończyło, ale mam nadzieję że ten pech Cię ominie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, mam nadzieję, że u Ciebie wszystko wróci do normy ;)

      Usuń
  44. Uwielbiam testować i wyszukiwać nowości :D

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy konstruktywny komentarz!

Copyright © MAKE-UP FULL OF COLORS , Blogger