12/06/2017

MOJE ZAMÓWIENIE: TRZY NOWE TOREBKI!


Nie uwierzycie, ale jestem ostatnio tak zabiegana, że prawie zapomniałam pokazać Wam zawartość mojej przesyłki ze sklepu Gamiss. Być może pamiętacie moją torebkową wishlistę, którą opublikowałam tutaj. Muszę przyznać, że bardzo byłam ciekawa, czy torebki ze zdjęć na stronie sklepu będą wyglądać tak samo w rzeczywistości. Jednocześnie domyślam się, że nie ja jedna miewam takie dylematy, dlatego też spiszę, by pokazać Wam, co naprawdę znalazło się w mojej przesyłce ;)

GAMISS REVIEW











Zielona torebka wzbudziła ostatnio mnóstwo zachwytów, więc może zaczniemy właśnie od niej. Rozmiarowo torebkę umieściłabym w kategorii „mini”, ponieważ wielkością przypomina torebki dla małych dziewczynek. Możecie ją zresztą porównać do rozmiaru pędzli widocznych na zdjęciach. Nie jest to żadne oszustwo, ponieważ w opisie na stronie podane są wymiary torebki. Również kolor zgadza się z tym, który widzimy na stronie. Jeśli chodzi o kwestie techniczne, to wszystkie wymiary znajdziecie na pod tym linkiem. Materiał, z którego wykonana jest torebka, wydaje się być dość mocny i gruby. Nie jest zamykana na zamek błyskawiczny i zawiera wewnątrz tylko jedną „komorę” bez dodatkowych kieszonek. Jakość wykonania jest jak najbardziej na plus, detale ładnie się prezentują. Podoba mi się „falbaniaste” wykończenie boków i klapy torebki (widziałam podobne w H&M) oraz nity stylizowane na stare złoto. Ogólnie kształtem torebka przypomina mi słodkiego herbatnika ;) Stylem pasuje do wieczorowych eleganckich kreacji. Jedynym jej minusem jak dla mnie jest techniczny smrodek oraz fakt, że pomieści telefon, ale o upchnięciu dużego portfela można tylko pomarzyć.







Jeśli chodzi o małą czarną torebkę typu crossbody z pomponem, to również uważam, że wygląda tak jak na stronie sklepu. Rozmiarowo mieści się w kategorii „small”, bo jest mniej więcej o połowę większa od torebki zielonej. Wydaje mi się, że ten typ torebki wybierany jest przez wiele kobiet w naszym kraju, przypomina np. torebki Kazar. Niewątpliwie uroku dodają jej tłoczenia imitujące prawdziwą skórę oraz futrzasty pompon w najmodniejszych kolorze. Wewnątrz torebka nie ma żadnych dodatkowych kieszeni, ale zmieści się w niej już duży portfel (włożony pod ukos). Jest to typowa torebka do noszenia na co dzień, ma regulowany pasek i jest zamykana na zamek błyskawiczny. Jej minusem jest fabryczny smrodek. Wszystkie wymiary znajdziecie pod tym linkiem.








Na koniec został nam torebkowy set, czyli shopperka z saszetką. Shopperka umieszczona jest na charakterystycznym grubym czarno-białym pasku utrzymanym w sportowym stylu. Zawiera widoczne tłoczenia mające imitować prawdziwą skórę, a także niebiesko biały brelok z szarym futrzastym pomponem. W oczy rzucają się również ozdobne sześciokątne nity. Jak to bywa z shopperkami – torebka nie jest zamykana na zamek, ani nawet na zatrzask, w zasadzie jest cały czas otwarta. Stąd w zestawie znalazła się również czarna kopertówka zamykana na zamek, w której można umieścić najważniejsze rzeczy typu portfel, klucze, telefon, itp. i następnie włożyć ją do shopperki. Jak możecie się domyślić, jest to torba idealna na zakupy – spora, typu crossbody i dość ładowna. Klasyfikuje się do rozmiaru medium. Jak dla mnie ma w zasadzie dwa minusy – techniczny zapach oraz wykonanie z miękkiego, niemalże lejącego się materiału (jestem zwolenniczką sztywnych torebek). Wymiary torebki możecie podejrzeć tutaj.


PODSUMOWANIE

Wszystkie trzy zamówione przeze mnie torebki okazały się być takie jak na zdjęciach prezentowanych na stronie sklepu. Sporym minusem torebek jest początkowy techniczny smrodek, ale wizualnie prezentują się one bardzo dobrze. Na koniec planuję zrobić dla Was porównanie zamówień ze wszystkich „chińskich” sklepów.




Zamówienie otrzymałam w ramach współpracy, ale nie wpłynęło to na moją opinię, bo albo coś jest dobre, albo nie ;)



Która torebka spodobała się Wam najbardziej? :)





98 komentarzy:

  1. Ta ostatnia bardzo mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Torebeczki świetnie się prezentują :)
    Klik - 9,86$, 6,08$, 14,28$ :)
    Klikniesz też u mnie w najnowszym poście ?

    OdpowiedzUsuń
  3. To jest to, co tygryski lubią najbardziej.
    Świetne wspaniałości! Ja dziś zakupiłam sobie prześliczną torebusię... na Mikołajki :D
    Bardzo mi się podoba ją też te Twoje propozycje :)
    Pozdrowionka mikołajkowe! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ta pierwsza robi największe wrażenie

    OdpowiedzUsuń
  5. Żadna mi się zbytnio nie podoba, ale to Tobie mają się podobać, więc miłego używania <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma swój gust i to jest fajne :D Inaczej na świecie byłoby nudno :D

      Usuń
  6. Druga torebka najbardziej mi się podoba, ale aktualnie szukam czegoś większego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak czasem mam, że podoba mi się jakaś torebka, ale potrzebuję większej :P

      Usuń
  7. Zielona mi się podoba, ale wolałabym inny kolor.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fiolet mi się podobał, ale był wtedy niedostępny ;)

      Usuń
  8. Ta ostatnia jest świetna :) Zielona będzie pasowała do światecznych stylizacji ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwsza bardzo ładna, choć drugą też bym nie pogardziła :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Czarna jest super :), zielona też ciekawa, lecz nie w moim guście. Pozdrawiam! /Klaudia
    NASZ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  11. zielona jest obłędna , dodaję ją do koszyka. ostatnia też jest praktyczna, rączki mogłyby być większe ale wygląda ok.

    OdpowiedzUsuń
  12. Zielona torebka jest świetna, mega oryginalna;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super że zgadzają się ze zdjęciami i opisami. A smrodek mam nadzieję, że z czasem wywietrzeje. Kurcze ciężko mi się zdecydować, która mi się najbardziej podoba. Myślałam wcześniej, że zielona ale teraz sama nie wiem ;p Wszystkie ładne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazwyczaj mówi się, że zdjęcia i rzeczywistość zupełnie się różnią, ale całe szczęście w moim przypadku tak nie było :D

      Usuń
  14. Cuda! ;)
    Bardzo ładna ta małą czarna ;) Ostatnio sama kupiłam sobie zieloną torebkę, tyle że ciemniejszy odcień. W tym sezonie jestem zakochana w tym kolorze <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcześniej miałam jedną torebkę z zielonym akcentem, ale teraz to poszalałam z kolorem ;)

      Usuń
  15. Zielona robi efekt wow, ale szkoda, że jest niezbyt funkcjonalna, skoro nie mieści dłuższego portfela. Więc pewnie z tej trójki wybrałabym środkową opcję :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Podobają mi się wszystkie, jednak najbardziej praktyczna byłaby dla mnie ostatnia torebunia:D

    OdpowiedzUsuń
  17. Ta mniejsza torebka bardzo mi się spodobała, śliczna jest:).

    OdpowiedzUsuń
  18. Woow ta zielona ma super kolor <3

    OdpowiedzUsuń
  19. Taka jak zielona, zamowilam czerwona i juz teraz widze, ze nie bedzie mi sie podobala, a szkoda bo na zdjeciu wygladala calkiem inaczej.

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam torebkę taką jak ta ze zdjęcia w podglądzie, tylko, że w kolorze pudrowego różu ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ostatnia jest najładniejsza :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wszystkie bardzo ładne, ale ta pierwsza mega oryginalna :) Fajny kolor i fason :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ladnie prezentuja sie na zdjeciach. Mnie jednak odrzuca ten zapach, o ktorym wspominasz i unikam takich rzeczy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, nie każdy jest fanem chińskich rzeczy ;)

      Usuń
  24. Mała czarna jest idealna ♥

    OdpowiedzUsuń
  25. ładne torebki

    http://www.emiblog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  26. Mnie wizualnie najbardziej podoba się środkowa :) ja jak czuć smrodek to wietrze np 24h na balkonie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Czarna mniejsza torebka to jak najbardziej mój gust :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Zaszalałaś z torebkami! Środkowa chyba podoba mi się najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem trzeba :D Poza tym... uwielbiam kupować nowe torebki ;)

      Usuń
  29. ta zielona cudna! kurczę zakochałam się!

    pozdrawiam :) chętnie będe tu zaglądać częściej,obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Zielona najbardziej mi sie podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  31. Ta zielona ma wspaniały odcień ;) 9,08 :)

    OdpowiedzUsuń
  32. matko jakie piekne wszystkie !! ta czarna środkowa jest genialnaaaa chcę ją ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie są w moim guście, no chyba że ta czarna :P

    OdpowiedzUsuń
  34. Wow kiedyś przez lata marzyła mi się taka zieleń :D

    OdpowiedzUsuń
  35. Poszalałaś :) Zielona rzuca się w oczu :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ta w odcieniu butelkowej zieleni jest śliczna :)
    Zapraszam na nowy post :)
    http://www.stylishmegg.pl/2017/12/szare-futerko-i-czerwony-plecak.html

    OdpowiedzUsuń
  37. Podoba mi się ta zielona ;) Jest bardzo oryginalna ;)
    Ja tam lubię mieć mało torebek, bo jak je często zmieniam, to zawsze czegoś zapomnę ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam dużo, ale noszę jedną dopóki jej nie zniszczę :D

      Usuń
  38. Świetne torebki. Ja ostatnio mam torebkowego bóla.

    OdpowiedzUsuń
  39. Zielona torebka cudowna. Bardzo mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy konstruktywny komentarz!

Copyright © MAKE-UP FULL OF COLORS , Blogger