NOWOŚCI MAKIJAŻOWE Z DROGERII NATURA

Choć do świąt coraz bliżej i koniec roku zbliża się wielkimi krokami, nie oznacza to, że marki na naszym rynku kosmetycznym próżnują i nie wypuszczają kolejne nowości! Najlepsze w tym całym przedświątecznym zamieszaniu jest to, że nowe produkty zapowiadają się naprawdę ciekawie i do tego nie kosztują wiele. Znajdziecie wśród nich limitowaną paletkę cieni, długotrwałe korektory, lakiery do paznokci w świetnych odcieniach, paletę rozświetlaczy, róże oraz minimalistyczne paletki cieni.

NOWOŚCI MAKIJAŻOWE Z DROGERII NATURA

MY SECRET LONG WEARING CONCEALER – odnoszę wrażenie, że nowe korektory z My Secret mają maksymalnie skoncentrowaną pigmentację i nie dałoby rady „upchnąć” ani miligrama pigmentu więcej w tym małym opakowaniu. Przy dość lekkiej konsystencji zapewniają naprawdę bardzo dobre krycie. To zdecydowanie „nowa jakość” wśród korektorów drogeryjnych. Co ważne, Long Wearing Concealer świetnie sprawdza się pod oczami, choć mam zimą w tej okolicy przesuszoną skórę. Uważajcie tylko z doborem odcienia, bo nr 01 i 03 dzieli prawdziwa przepaść ;)

SENSIQUE COLOR – wspominałam Wam niedawno o nowej limitowanej kolekcji lakierów do paznokci Sensique Color z formułą wzbogaconą o składnik tefpoly, który ma za zadanie przedłużać trwałość i zwiększać intensywność koloru. Lakiery dostępne są w ośmiu odcieniach, na zdjęciach możecie podejrzeć pięć z nich. Moim zdecydowanym faworytem jest Silk Scarf, który może Wam się kojarzyć ze stylem lat 90’, ale tak naprawdę to odcień jedwabnych koszulek nocnych, a przecież styl bieliźniarski jest wciąż szalenie modny!

KOBO PROFFESSIONAL FABULOUS EYESHADOW PALETTE – ta przepiękna paleta wyszła oczywiście spod „rąk” Daniela Sobieśniewskiego, czyli głównego instruktora wizażu PRO Make Up Academy. Spójrzcie tylko na te wściekle czerwone opakowanie paletki Fabulous – zdecydowanie trudno byłoby przejść obok niej obojętnie. W środku skrywa dziewięć „skąpanych” w złocie odcieni – 8 matowych i jeden metaliczny. Cienie Kobo od zawsze kojarzą mi się z dobrą jakością, bo świetnie trzymają się na moich tłustych powiekach. Choć paletka pochodzi z edycji limitowanej, to jest tak skonstruowana, że można w niej dowolnie „podmieniać” wkłady poszczególnych cieni. Swatche odcieni do zdjęć oczywiście robione bez bazy ;)

MY SECRET FACE ILLUMINATOR POWDER PALETTE – prawdziwym „smaczkiem” jest dla mnie paletka czterech wypiekanych rozświetlaczy My Secret. Dlaczego smaczkiem? Bo pojedynczy rozświetlacz Face Illuminator Princess Dream jest zdecydowanie najlepszym rozświetlaczem jaki kiedykolwiek miałam i śmiem przypuszczać, że właśnie on znajdzie się między innymi w tej palecie ;) Wypiekane rozświetlacze My Secret dają najpiękniejszy glow na skórze i najlepiej się też w nią „wtapiają” tworząc spójną całość. To może być prawdziwy hit ;)

MY SECRET NATURAL BEAUTY EYESHADOW PALETTE – w jednym z ostatnich wpisów tutaj pokazywałam Wam szalone odcienie potrójnych paletek cieni My Secret. Teraz nadszedł czas nową edycję limitowaną i wersje bardziej stonowane pod względem kolorystycznym, czyli paletki First Step oraz Night Like This. Paletki Natural Beauty cechuje bardzo dobra pigmentacja, poręczna forma oraz trwałość. Od dawna posiadam ich sporą kolekcję, a to chyba o czymś świadczy ;)

SENSIQUE PERFECT BLUSH – róże marki Sensique nie są mi obce, parokrotnie przewijały się przez moją kosmetyczkę. Cenię sobie zwłaszcza te o matowym wykończeniu i właśnie one pojawią się wkrótce w szafach makijażowych w nowej odsłonie. Do wyboru będziemy mieli pięć odcieni: 202 FANTASY, 203 ROMANCE, 204 FIRE, 205 MARSALA oraz 206 TERRACOTTA. Na pewno któryś wypróbuję ;)

Wpis powstał w ramach współpracy, jednak nie wpłynęło to na moją opinię.

Planujecie poznać którąś z nowości?