Niezbyt udany 2020 rok powoli dobiega końca i kiedy myślałam, że już nic dobrego raczej mnie nie spotka, w moje ręce trafiły naturalne kosmetyki Nova. Była to zresztą klasyczna sytuacja typu: „Nie miałam pojęcia, że ich potrzebuję, dopóki ich nie zobaczyłam” 😉 Marka Nova Kosmetyki to polski producent wysokiej jakości kosmetyków opartych o naturalne składniki i wzbogaconych o innowacyjne komponenty. W swoim asortymencie posiada popularne serie (np. GoCranberry), ale najbardziej kuszące wydają mi się być kosmetyki ekologiczne wchodzące w skład linii Czarna Porzeczka & Słonecznik. Przetestowałam z niej trzy produkty, więc pora podzielić się z Wami moimi odczuciami…
NOVA KOSMETYKI CZARNA PORZECZKA I SŁONECZNIK KREM POD OCZY
We wstępie wspomniałam już, że linia Czarna Porzeczka & Słonecznik jest odpowiedzią na oczekiwania osób starających się prowadzić ekologiczny styl życia. Produkty z tej serii oparte są o ekstrakty i oleje roślinne pozyskiwane z rodzimych upraw czarnej porzeczki oraz słonecznika. Nie zawierają konserwantów ani kompozycji zapachowej. Warto wspomnieć, że ekstrakt z czarnej porzeczki pozyskiwany jest z wytłoków pozostałych po produkcji soku, a opakowania wykonane są ze szkła i podlegają recyklingowi. Co więcej materiał, z którego wykonana jest etykieta, pochodzi z recyklingu oraz zawiera pozostałości skórek owoców po produkcji soku! Zero Waste pełną gębą, a do tego ceny kosmetyków są naprawdę przystępne 😉
Przejdźmy jednak do głównego tematu dzisiejszego wpisu, czyli do konkretnych produktów. Byłam niesamowicie ciekawa kremu pod oczy, ponieważ jako kobieta w wieku 30+ zaczynam mieć bardziej problematyczną skórę w tej okolicy. Tak jak obiecuje producent, krem pod oczy Czarna Porzeczka & Słonecznik zamknięty jest w szklanym opakowaniu z minimalistyczną szarą etykietą (nigdy nie domyśliłabym się, że powstała z owocowych skórek!). Całości uroku dodaje sizalowy sznurek, którym słoiczek jest przewiązany. Po otwarciu naszym oczom ukazuje się cudowna, aksamitna biała chmurka kremu. Po naturalnym kremie spodziewałam się raczej ciężkiej, topornej wręcz, maślanej konsystencji, która po aplikacji zamieni się w olej wywołujący efekt zamglenia, ale krem pod oczy Czarna Porzeczka & Słonecznik swą konsystencją bije konkurencję na głowę. Jest lekki, puszysty, delikatnie kremowy i rozprowadza się dosłownie jednym pociągnięciem palca bez bielenia skóry.
Bezproblemowa aplikacja to nie jedyna zaleta produktu. Szklane opakowanie sprawia, że jego zawartość automatycznie zostaje przyjemnie schłodzona bez konieczności umieszczania w lodówce. Dzięki temu przy każdej aplikacji czuję cudowne ukojenie przesuszonej ogrzewaniem skóry. To uczucie ulgi jest nie do opisania! Krem pod oczy Czarna Porzeczka & Słonecznik jest bezzapachowy, nie podrażnia oczu i nie powoduje ich łzawienia. W słoiczku znajduje się aż 30 ml produktu.
SKŁAD:
Aqua, Squalane, Pentylene Glycol*, Glycerin, Ribes Nigrum Seed Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Helianthus Annuus Seed Oil, Glyceryl Stearate*, Cetearyl Olivate*, Sorbitan Olivate*, Polyglyceryl-6 Palmitate/ Succinate*, Cetearyl Alcohol*, Cetearyl Alcohol, Ribes Nigrum Fruit Extract, D-Panthenol, Tocopheryl Acetate, Xanthan Gum
*składniki z certyfikatem ekologicznym
Na wysokim miejscu w składzie produktu znajdziemy skwalan, który ma działanie nawilżające, odżywcze oraz łagodzące, ponadto zwalcza wolne rodniki i chroni delikatną skórę pod oczami przed działaniem czynników zewnętrznych. Poza skwalanem warto wspomnieć również o glicerynie, która ma właściwości regeneracyjne oraz tworzy barierę ochronną, ujędrniającym oleju z czarnej porzeczki, bogatym w polifenole oleju ze słodkich winogron, wygładzającym oleju ze słodkich migdałów, zapobiegający starzeniu się skóry oleju z pestek słonecznika czy odmładzającej witaminie E.
Jakie efekty zaobserwowałam w trakcie użytkowania kremu pod oczy Czarna Porzeczka & Słonecznik? Przede wszystkim wspomniane wyżej ukojenie przesuszonej od ogrzewania skóry. Czasem nawet zdarza mi się głośno westchnąć w momencie aplikacji chłodnego kremu na suchą skórę – tak silną odczuwam wtedy ulgę 😉 Krem stosuję zarówno na noc jak i pod makijaż - w obu tych sytuacjach świetnie się spisuje i bardzo dobrze współpracuje z produktami do makijażu. Moja okolica pod oczami jest teraz optymalnie nawilżona, odżywiona, widocznie bardziej zregenerowana oraz przyjemnie napięta. Poranna opuchlizna pozostała już tylko wspomnieniem. Nie ukrywam, że choć na krem pod oczy Czarna Porzeczka & Słonecznik trafiłam stosunkowo późno, ma szansę zostać moim ulubieńcem roku! 😉
NOVA KOSMETYKI CZARNA PORZECZKA & SŁONECZNIK PŁYN MICELARNY
Nova kosmetyki ma swoim asortymencie również produkty, które znajdują się na pograniczu higieny oraz pielęgnacji, takie jak na przykład płyn micelarny Czarna Porzeczka & Słonecznik. Płyn zamknięty jest w szklanym opakowaniu wyposażonym w wygodną, dozującą odpowiednią ilość produktu pompkę. Przyznam, że opakowania wykonane z ciemnego szkła pięknie prezentują się na łazienkowej półce. Ale nie o opakowanie przecież chodzi, tylko o zawartość! Płyn micelarny Czarna Porzeczka & Słonecznik zawiera delikatne substancje myjące pochodzenia roślinnego z certyfikatem ekologicznym, które nie naruszają naturalnej bariery ochronnej skóry. Ponadto kosmetyk wzbogacony został o ekstrakt z owoców czarnej porzeczki, który nawilża, ujędrnia i wygładza skórę oraz o działający przeciwzapalnie probiotyk.
SKŁAD:
Aqua, Polyglyceryl-4 Laurate/Sebacate*, Polyglyceryl-6 Caprylate/Caprate*, Glycerin, Lactobacillus Ferment, RibesNigrumFruitExtract
*składniki z certyfikatem ekologicznym
Każdy produkt przeznaczony do demakijażu ma jednak przede wszystkim działać, czyli zmywać makijaż. Płyn micelarny Czarna Porzeczka & Słonecznik pomimo swojej naturalności naprawdę dobrze radzi sobie z usuwaniem kosmetyków kolorowych. Nie mam żadnych zastrzeżeń co do jego skuteczności, jeśli chodzi o demakijaż twarzy, z kosmetykami do oczu trzeba trochę dłużej poczekać, ale u mnie płyn poradził sobie nawet z czterema warstwami tuszu do rzęs i wodoodporną kredką 😉 Jest delikatny dla skóry, nie powoduje uczucia ściągnięcia, nie pieni się i nie pozostawia nieprzyjemniej lepkiej warstwy na skórze. Nie podrażnia oczu, ani nie wywołuje ich łzawienia. Naprawdę pozytywnie mnie zaskoczył!
NOVA KOSMETYKI CZARNA PORZECZKA & SŁONECZNIK TONIK DO TWARZY
Dwa opisywane powyżej naturalne kosmetyki Nova działały na moją skórę łagodząco – nie inaczej było z tonikiem do twarzy Czarna Porzeczka & Słonecznik. Po raz kolejny umieszczenie kosmetyku w szklanym opakowaniu zadziałało na jego korzyść – tonik jest przyjemnie schłodzony bez trzymania go w lodówce. I choć niektóre toniki nie przejawiają prawie żadnego odczuwalnego działania, to ten z linii Czarna Porzeczka & Słonecznik skutecznie koi moją skórę po zabiegach pielęgnacyjnych i niweluje nieprzyjemne uczucie ściągnięcia, które pojawia się po myciu suchej skóry wodą. Pozytywne działanie zawdzięczamy substancjom zawartym w toniku, choć jego skład jest naprawdę krótki. Znajdziemy w nim m.in. ujędrniająco-wygładzający ekstrakt z czarnej porzeczki, nawilżający kwas hialuronowy czy łagodzący wszelkie podrażnienia d-panthenol.
SKŁAD:
Aqua, Pentylene Glycol*, Glycerin, Sodium Hyaluronate, Ribes Nigrum Fruit Extract, Panthenol.
*składniki z certyfikatem ekologicznym
Przyznam, że z moich dotychczasowych obserwacji wynika, że tonik do twarzy Czarna Porzeczka & Słonecznik jest jednym z lepszych tego typu produktów, jakie dane mi było poznać. Jego kojące działanie jest widocznie odczuwalne, a moja skóra jest odpowiednio przygotowana do dalszej pielęgnacji. Tonik pokochałam zwłaszcza za właściwości łagodzące wzbogacone o delikatne nawilżenie. Warto się z nim zapoznać, tym bardziej, że w sklepie bee.pl są teraz spore zniżki na produkty z serii Czarna Porzeczka & Słonecznik. Znajdziecie tam również gotowe zestawy, idealne na prezent 😉
Wpis powstał w ramach współpracy, jednak nie ma to wpływu na moją opinię.
Płyn micelarny ciekawy :)
OdpowiedzUsuńCała trójeczka okazała się być naprawdę godna uwagi :)
UsuńChętnie przyjrzę się tym produktom :)
OdpowiedzUsuńPolecam poznać je bliżej :)
UsuńKrem pod oczy jest genialny, bardzo go polubiłam. :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, to również mój ulubieniec :)
UsuńNiesamowicie podobają mi się opakowania tych produktów :D
OdpowiedzUsuńSą takie minimalistyczne, proste, a zarazem wyglądają stylowo :)
UsuńNie miałam jeszcze kosmetyków z tej marki, bardzo mnie kusi ta czarna porzeczka :)
OdpowiedzUsuńZa czarną porzeczką w sensie owocu nie przepadam, ale ta kosmetyczna seria jest naprawdę udana :)
UsuńBardzo podoba mi się ta seria, jak będę w Polsce to na pewno wypróbuję :) super pomysł z ekologicznymi opakowaniami :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się, gdy kosmetyk ma naturalny charakter począwszy od składu, aż po opakowanie :)
UsuńZ chęcią poznałabym całą tę serię, ostatnio sporo dobrego o niej czytam :)
OdpowiedzUsuńPozytywne opinie wcale mnie nie dziwią, bo kosmetyki z tej serii są naprawdę godne uwagi :) Pokochałam zwłaszcza krem pod oczy ;)
UsuńZaciekawiła mnie ta seria 😀
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję te kosmetyki, za wyjątkiem kremu pod oczy - słoiczek to niestety nie jest dla mnie zbyt wygodne opakowanie kremów pod oczy
Pozdrawiam
Kremik jest wart tego, by się "przemęczyć" nawet ze słoiczkiem :D Mi osobiście tego typu opakowania nie przeszkadzają ;) Pozdrawiam!
UsuńSuper! Też miałam przyjemność testować ich kosmetyki i jestem nimi zachwycona. Wybralam zupełnie inne produkty, ale kusisz mnie tym tonikiem 😁😉
OdpowiedzUsuńW takim razie idealnie trafiłyśmy, takie udane przygody lubię ;) Kremik i tonik na pewno zostaną ze mną na dłużej :)
UsuńZ Nova Kosmetyki miałam już okazję używać wieki temu linii Go Cranberry, którą wspominam bardzo pozytywnie. Czarna porzeczka i słonecznik zachwycają swoimi opakowaniami, a i zawartość brzmi niezwykle kusząco!
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam okazji wypróbować Go Cranberry, ale wiele razy słyszałam o tej linii :) Z Czarnej Porzeczki jestem niesamowicie zadowolona, także z całego serca polecam ;)
UsuńKompletnie nie znam tej marki, pierwszy raz o niej słyszę i pierwszy raz w ogóle widzę te opakowania. Prezentują się jednak bardzo kusząco, a już zwłaszcza po tak pozytywnej recenzji :)
OdpowiedzUsuńW zasadzie naprawdę nie mam się do czego przyczepić w przypadku tej serii - jest świetnie przemyślana od ekologicznych opakowań przez dobry skład, aż po samo działanie ;)
UsuńJakie piękne opakowania! <3 A do tego ten skład :) Kusi, oj kusi :)
OdpowiedzUsuńJuż sam wygląd robi wrażenie :) Ale działaniu też ciężko coś zarzucić ;)
UsuńZnam markę ale tej nowej serii nie, na pewno ją kiedyś poznam bliżej bo na mnie zrobiła ta marka bardzo dobre wrażenie :)
OdpowiedzUsuńW takim razie myślę, że jak spróbujesz, to nie pożałujesz ;)
UsuńUwielbiam sznurek jutowy jako dodatek <3 Dzięki niemu każda rzecz wygląda bardziej wyjątkowo. Świetne kosmetyki, z chęcią wszystkie bym wypróbowała. Najbardziej jednak zainteresował mnie tonik :)
OdpowiedzUsuńNiby zwykły kawałek sznurka a robi wrażenie ;) Choć akurat w tym przypadku materiał, z którego wykonane są opakowania, jest naprawdę dobrze przemyślany :)
Usuńswietne maja kosmetyki!
OdpowiedzUsuńCałkowicie się zgadzam :)
UsuńPrzyznaje ze naturalne kremy pod oczy u mnie sie nie sprawdzaja, ale mnie zaciekawilas tym sloiczkiem ;D
OdpowiedzUsuńTeż początkowo byłam sceptycznie nastawiona, ale krem pod oczy Czarna Porzeczka naprawdę działa :)
UsuńCzęsto czytam ostatnio o tych produktach. Przyznam, że marka coraz bardziej mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńNa moim blogu seria Czarna Porzeczka zaliczyła naprawdę udany debiut ;)
UsuńEkstra!! Bardzo się cieszę, że pojawia się na naszym rynku coraz wiecej świetnych marek! Bardzo mnie zainteresowałaś tymi kosmetykami :)
OdpowiedzUsuńA gdy do tego są polskie i mają fajne składy, to już w ogóle czad ;)
UsuńBardzo interesująca linia. Szczególnie zainteresował mnie krem pod oczy i tonik.
OdpowiedzUsuńKremik pod oczy działa niczym kojąca chmurka na zmęczoną skórę ;)
UsuńPierwszy raz je widzę, ale są bardzo zachęcające ;)
OdpowiedzUsuńRównież wcześniej nie było mi dane słyszeć o tej serii, ale zdecydowanie jest warta uwagi :)
Usuń