W dzisiejszych czasach nie trzeba chyba nikogo przekonywać, że demakijaż jest jednym z najważniejszych kroków w codziennej pielęgnacji. Brud i resztki makijażu skutecznie blokują składnikom aktywnym dostęp do naszej skóry. Czysta skóra stanowi idealne płótno, dające pole do popisu kremom, olejkom czy serom do twarzy. Rynek pełen jest płynów micelarnych i dwufazowych, jednak nie wszystkie z nich są skuteczne. Przez ostatnie lata przetestowałam niezliczoną ilość kosmetyków do demakijażu i dziś pokażę Wam, które najlepiej się u mnie sprawdziły.
SKUTECZNY PŁYN MICELARNY
BIELENDA EXPERT CZYSTEJ SKÓRY KOJĄCY PŁYN MICELARNY
Gdy myślę o skutecznych płynach micelarnych, przed oczami zawsze pojawia mi się Bielenda Clear Skin Expert Soothing oczyszczający płyn micelarny. Przeznaczony jest do cery suchej i wrażliwej, skutecznie usuwa makijaż twarzy oraz oczu bez zbędnego pocierania, a przy tym w magiczny sposób koi skórę, zapobiegając uczuciu ściągnięcia. Moja sucha cera go po prostu uwielbia!
BIELENDA FRESH JUICE PŁYN MICELARNY Z SOKIEM Z POMARAŃCZY
Wakacyjna seria kosmetyków Bielendy, czyli Fresh Juice, ma swoje wierne grono fanów. Przetestowałam kilka produktów z cytrusowej kolekcji i najbardziej przypadł mi do gustu pomarańczowy płyn micelarny. Nie dość, że skutecznie zmywa makijaż, to na dodatek przecudnie pachnie pomarańczami i nie szczypie w oczy!
BIODERMA PŁYN MICELARNY SENSIBIO H2O
Różowy płyn Biodermy to crème de la crème w kategorii płynów micelarnych. Kultowy - słyszał o nim praktycznie każdy. Jest delikatny dla skóry, nie przesusza, przyjemnie koi i domywa nawet oporne tusze do rzęs. Wart każdej złotówki!
GARNIER RÓŻOWY PŁYN MICELARNY
Kolejny „różowy” płyn w dzisiejszym zestawieniu jest zarazem prawdopodobnie jednym z najpopularniejszych w Polsce. Mowa tutaj oczywiście o płynie micelarnym z Garniera. Nie szczypie w oczy, bez problemu radzi sobie z makijażem twarzy i nie podrażnia wrażliwej skóry.
SKUTECZNE NATURALNE PŁYNY MICELARNE
VIANEK PŁYN MICELARNY
W kategorii naturalnych płynów micelarnych bezapelacyjnie króluje u mnie marka Vianek. Choć niekoniecznie mi po drodze z wszystkimi produktami do pielęgnacji tej marki, to płyny micelarne ma po prostu świetne! Zużyłam już kilka opakowań (i rodzajów) płynów Vianka i jestem z nich mega zadowolona – są niezwykle delikatne dla skóry, mają piękne kwiatowe zapachy i bez problemu radzą sobie z makijażem (nawet oczu).
SKUTECZNE PŁYNY DO DEMAKIJAŻU OCZU
L’OREAL PARIS DWUFAZOWY PŁYN DO DEMAKIJAŻU OCZU I UST
Jeśli na co dzień stosujecie wodoodporny makijaż, warto sięgnąć po dwufazowy płyn do demakijażu oczu. Niestety większość tego typu produktów pozostawia niemiłe uczucie „zamglenia”, ale nie wszystkie! Dwufazowy płyn do demakijażu oczu i ust z L’Oreal ekspresowo rozpuszcza nawet najbardziej zawzięte tusze, a do tego nie pozostawia nieprzyjemnie tłustej skóry i nie utrudnia widzenia.
NIVEA DWUFAZOWY PŁYN DO DEMAKIJAŻU
Najczęściej sięgam jednak po różowy (motyw przewodni dzisiejszego wpisu, to zdecydowanie róż!) płyn dwufazowy Nivea. Moim zdaniem jest o wiele skuteczniejszy od niebieskiej wersji z tej samej serii. Rozpuszcza w mig nawet najbardziej wodoodporny makijaż oczu, pięknie ściąga pozostałości kosmetyków kolorowych na płatek i nie „maże” się po skórze. Nie podrażnia oczu, ani nie powoduje uczucia zamglenia. Świetny produkt w niskiej cenie!
Macie swojego faworyta z kategorii płynów micelarnych?
Wpis powstał w ramach współpracy.
3 z nich miałam, wszystkie są na pierwszym zdjęciu ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie jestem ciekawa, którego z tych czterech nie miałaś :)
UsuńJa uwielbiam micelek Garniera :)
OdpowiedzUsuńGarnier ma całkiem spore grono fanek ;)
Usuńja używam płyn od Garniera :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że wiele osób często po niego sięga :)
UsuńPłyny bielenda to i moi ulubieńcy. Długo namiętnie kupowałam ten Expert Czystej Skóry, tyle, że namiętnie. Było to zanim marka zaczęła wypuszczać tyle nowych serii :D Pomarańczowy też bardzo lubiłam. Garnier miałam, ale jak na taki hit jakim go okrzyknięto dla mnie był zbyt zwyczajny..
OdpowiedzUsuńMuszę wrócić do Experta Czystej Skóry, ale mam ten sam problem co Ty - za dużo nowości mnie kusi :D :D
UsuńObecnie testuję płyn micelarny z sokiem z pomarańczy i spisuje się bardzo dobrze :D
OdpowiedzUsuńJego plusem jest to, że właśnie nie szczypie w oczy :D Pozdrawiam.
Pomarańczowy jest świetny, ananasowy mi nie przypadł do gustu, a w zapasie mam jeszcze arbuzowy i melonowy :D
UsuńBArdzo lubię ten płyn z Bielendy i z Garniera :)
OdpowiedzUsuńTylko który z Bielendy, bo są dwa? :)
UsuńTen płyn z Bielendy jest super. Bardzo go lubię. Chociaż 2-fazowy też muszę mieć pod ręką w razie wodoodpornego makijażu ale używam z Ziaji lub też Bielendy z awokado.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś zarówno dwufazę z Ziai jak i Bielendę Awokado ;)
UsuńMiałam kilka z nich, ale faworyta nie mam.
OdpowiedzUsuńSą to dość popularne produkty, więc na pewno każdy miał choć jeden z nich ;)
UsuńOd dawna moim numerem 1 jest Garnier :)
OdpowiedzUsuńCzyli wersja jak najbardziej ekonomiczna :)
UsuńOstatnio używam płynu od Sylveco i jestem z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńLipowy Sylveco również miałam i lubiłam :) Podobny do miceli z Vianka :)
UsuńKultowy garnier uwielbiam, kocham i nie wiem co jeszcze. Tak się przyzwyczaiłam do tego że nie ma zapachu, że teraz jak testuję nowości na rynku to nie mogę nadziwić się jak intensywnie pachną. Polecam Ci zobaczyć brzoskwiniowy płyn micelarny z nowej serii bielendy. Ma świetny zapach i w dodatku nie szczypie w oczy oraz skutecznie pozbywa się makijażu :)
OdpowiedzUsuńNa pewno przetestuję płyn micelarny Eco Sorbet, bo uwielbiam micele Bielendy :D Aktualnie używam tego z serii Eco Nature ze śliwką ;)
UsuńBaaaardzo lubię ten płyn micelarny Garniera. Zużyłam już ogromną liczbę buteleczek :D Ostatnio bardzom polubiłam też płyny z Bielendy i chętnie do nich wracam.
OdpowiedzUsuńBielenda tworzy świetne płyny micelarne - można brać w ciemno :)
UsuńJa od lat używam Biodermy i chyba nie zamieniłabym jej na nic innego :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, bo to jakość sama w sobie :) Bardzo skuteczny produkt :)
UsuńObecnie moim faworytem jest woda micelarna Mary Kay :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałam kosmetyków tej marki :)
UsuńPierwszy z Bielendy uwielbiałam :) miałam też Vianek (nie pamiętam, który) i był ok. Garnier różowy nie robił nic kompletnie - ledwo rozmazywał makijaż, nie wspominając o zmywaniu go... teraz mam z ziaji, bo dostałam, ale jest tragedia.
OdpowiedzUsuńZa Ziają ogólnie nie przepadam, ale muszę wrócić właśnie do tego pierwszego z Bielendy, bo był ekstra :D
UsuńJa najbardziej lubię płyny dwufazowe, aktualnie króluje żółty Garniera. Z tych płynów, które polecasz to lubiłam Biodermę i różowego Garniera, Bielenda Fresh Juice dla mnie była taka przeciętna.
OdpowiedzUsuńNie polubiłam się z tym żółtym płynem Garniera - koszmarnie tłuścił i nie domywał makijażu :P
UsuńZa Biolavenem nie przepadam ze względu na zapach tej serii :P
OdpowiedzUsuń