5/17/2022

DENKO KWIETNIA 2022

 


Kolejny miesiąc i kolejne denko 😉 Reklamówka zużyć zalegająca w szafie to jedyne co przy tak pięknej pogodzie jest w stanie zmotywować mnie do siedzenia w domu i tworzenia wpisu na bloga. Tak jak wcześniej przewidywałam, w kolejnych miesiącach moje kosmetyczne zużycia są coraz mniejsze, bo i mniej w tym roku kupuję. Ale mniej nie znaczy gorzej, bo udało mi się w ostatnim czasie odkryć sporo nowych perełek! O tym szczegółowo kiedy indziej, ponieważ teraz czas na kwietniowe zużycia!

DENKO KWIETNIA 2022



ARTISTE HENNA DO BRWI W KREMIE BRĄZOWA – henna jest dostępna stacjonarnie w Drogerii Natura i bardzo prosta w użyciu. Mieszamy w odpowiedniej proporcji krem z aktywatorem, aplikujemy na brwi i czekamy kilka minut, aż uzyskamy upragniony odcień, ponieważ efekt jest widoczny od razu. Aplikację ponawiam średnio raz w tygodniu. Henna barwi również skórę, więc należy ją aplikować precyzyjnie. Ma ładny chłodny odcień brązu. POLECAM

BOTAME OLEJ RYCYNOWY – służył mi do tworzenia własnej mieszanki OCM. Zazwyczaj mieszam 10-20% oleju rycynowego z olejem jojoba, aplikuję na twarz, masuję, a następnie nakładam na to gorącą wilgotną ściereczkę i trzymam ok. minutę. Na koniec wszystko ścieram i mogę cieszyć się oczyszczoną, mięciutką i odżywioną skórą. POLECAM


WIBO BURLESQUE MASCARA – mój ulubiony tusz do rzęs. Można aplikować dowolną ilość warstw, ponieważ nie tworzy „pajęczych nóżek” i nie skleja rzęs, za to pięknie je wydłuża, pogrubia i zagęszcza u nasady. HIT!!!

LOVELY LASH MANIA MASCARA – łączę ją zawsze z tuszem Wibo Burlesque. Lashmania zazwyczaj ląduje na moich rzęsach jako pierwsza. Przepięknie utrzymuje skręt rzęs nadany przez zalotkę, a przy tym optymalnie je wydłuża. Pozwala na dokładanie dowolnej ilości warstw. HIT!!!

AVON 5 IN ONE LASH GENIUS MASCARA – okazała się wcale nie być tak genialna jak obiecywano. Trochę wydłuża, trochę pogrubia, a przy tym niestety skleja rzęsy. NIE POLECAM


AQUAFRESH SENSES OGÓREK, MIĘTA I ARBUZ – uwielbiam smakowe pasty do zębów z tej serii Aquafresh. Dobrze myją zęby, odświeżają oddech, a przy tym mają ciekawe smaki. POLECAM

BANIA AGAFII ODŻYWCZY SZAMPON DO WŁOSÓW – stały element mojego denka, który zapewne za jakiś czas zniknie z uwagi na fakt, że rosyjskie kosmetyki są w Polsce bojkotowane. Jeszcze dwa miesiące temu rozpaczałam z tego powodu, ponieważ szampon Babuszki jako jeden z nielicznych na rynku nie podrażnia mojej super wrażliwej skóry głowy, a przy tym świetnie oczyszcza włosy. Ale niedawno odkryłam coś o wiele lepszego, co na pewno pojawi się w ulubieńcach miesiąca 😉 HIT!!!


FLUFF MASKA DO CIAŁA APPLE PIE – całonocny balsam do ciała pachnący prawdziwą świeżutką szarlotką wyjętą prosto z piekarnika to spełnienie moich marzeń :D Nic więc dziwnego, że maska Fluff z miejsca zdobyła moje serducho. Dobrze nawilża, a sama aplikacja to orgazm dla zmysłów. POLECAM

SEYO MYDŁO W PŁYNIE PERŁA I BEZ – uwielbiam zapach bzu, dlatego mydło szybko wylądowało w moim koszyku. Nie pachnie zbyt intensywnie, dlatego też nie utrzymuje się zbyt długo na skórze, ale dobrze myje. MOŻE BYĆ


NATURA SIBERICA ŻEL POD PRYSZNIC WHITE BEAR – kolejny rosyjski kosmetyk, który zniknął z drogeryjnych półek. Mój facet go bardzo lubił. Żel przyjemnie pachniał i dobrze mył. POLECAMY

GIORGIO ARMANI ACQUA DI GIO – jeden z najseksowniejszych zapachów dla mężczyzn. Ma bardzo silną projekcję i jest długotrwały. Znajdziemy w nim klasyczną paczulę i bursztyn skąpane w bogactwie cytrusowych i kwiatowych nut. To zapach rześki, a zarazem kuszący. POLECAM


L’OREAL MEN EXPERT COOL POWER ANTYPERSPIRANT – dobrze chroni przed potem i ładnie pachnie. POLECAMY

ISANA LIME JUNGLE ŻEL POD PRYSZNIC – niestety, tak jak się obawiałam, zapachem przypominał odświeżacz powietrza do toalet :P NIE POLECAM


L’OREAL PREFERENCE FARBA DO WŁOSÓW - odcień 3.0 Brasilia jest głębokim brązem utrzymanym w cudownie chłodnej tonacji, który bardzo ciężko znaleźć nawet wśród profesjonalnych produktów do koloryzacji. Kolor bardzo dobrze pokrywa siwe włosy i jest trwały, a włosy farbowaniu są zregenerowane i lśnią niczym z reklamy. HIT!!!


LUPILU SENSITIVE CHUSTECZKI NAWILŻANE – służą mi zawsze do zmywania resztek produktów do makijażu, takich jak np. podkład czy korektor, z dłoni. W tej roli spełniają się bardzo dobrze. POLECAM


NUXE INSTA-MASQUE ZŁUSZCZAJĄCA MASKA UJEDNOLICAJĄCA DO TWARZY – miała postać różanego „kisielu”, w którym zatopione były zdzierające drobinki. Maseczkę aplikowało się na twarz delikatnie ją masując i po dwóch minutach spłukiwało. Jej działanie określiłabym jako powierzchowne, ale widoczne. Skóra po jej użyciu była bardziej promienna. MOŻE BYĆ

BE BEAUTY CARE PŁATKI KOSMETYCZNE MAXI – moje ulubione płatki z Biedronki są tanie i nie rozdwajają się. POLECAM


MANUFAKTURA PIĘKNA KULE DO KĄPIELI SŁODKIE PRALINY – uwielbiam kule tej marki, ponieważ pięknie pachną i widocznie odżywiają skórę w trakcie kąpieli. POLECAM


Znacie kosmetyki z mojego kwietniowego denka?


12 komentarzy:

  1. Cieszę się, że maska Fluff tak bardzo Ci się spodobała ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam okazji używać nic z Twojego denka, ale tę pastę z arbuzem to koniecznie muszę wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne denko, zastanawiam się nad kupnem Acqua di Gio dla męża :)
    https://apetycznie-klasycznie.pl/

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę poznać ten męski zapach w końcu! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne denko 😀 Tym razem niczego poza tuszem z Wibo nie znam 😀

    OdpowiedzUsuń
  6. Pamiętam, że lubiłam używać LOVELY LASH MANIA MASCARA. Bardzo fajnie ten tusz sprawdzał się na moich rzęsach.

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię ten szampon do włosów od Bani

    OdpowiedzUsuń
  8. porządne denko, sama nie miałam nic z niego, jedynie zapach perfum jest mi znany :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne denko :D Chętnie skuszę się na ten żel z Isany :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wydaje mi się, że miałam jakaś pastę z serii owocowej aqua fresh. Reszty nie znam. A kosmetyki babuszki i natura siberica są estońskie i mam nadzieję, że może powrócą do sprzedaży online chociaż, bo chciałabym kupić kolejne opakowanie mojego ukochanego czarnego mydła i dziegciowej maski do twarzy.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy konstruktywny komentarz!

Copyright © MAKE-UP FULL OF COLORS , Blogger