Wpisu na temat nowości na rynku kosmetycznym nie było tutaj od wieków, ale korzystając z okazji, że jestem zmuszona trochę poleżeć w łóżku, postanowiłam jakoś ten czas spożytkować i przejrzeć drogeryjny asortyment. Dawno zauważyłam, że na rynku nie pojawia się już tak wiele nowości jak jeszcze kilka lat temu, ale natrafiłam na zacne grono ciekawych kosmetyków, którym warto bliżej się przyjrzeć. Oto i one!
50 NAJLEPSZYCH NOWOŚCI KOSMETYCZNYCH
EFEKTIMA – do tej pory jedyny roll-on pod oczy, który kojarzyłam z drogeryjnej półki, pochodził z marki Flos-lek. Efektima stworzyła aż cztery sera pod oczy zamknięte w opakowaniach zakończonych masującą kuleczką. W skład serii Eye Glam Serum wchodzi wersja nawilżenie + cienie (24,99 zł) z kolagenem i kwasem hialuronowym, zmarszczki + cienie (24,99 zł) z lecytyną i owocem aceroli, zmarszczki + worki pod oczami (24,99 zł) z niacynamidem i ekstraktami z kasztanowca oraz wersja, która mnie osobiście najbardziej interesuje – zmarszczki + opadająca powieka (24,99 zł) z jedwabiem i 24-karatowym złotem. Znajdziecie je w Rossmannie.
EVELINE COSMETICS – kiedyś to Bielenda wiodła prym pod względem ilości wypuszczanych na rynek nowości, ale obecnie „pałeczkę” przejęła marka Eveline. Jako pierwsza w oko wpadła mi nowa makijażowa kolekcja Eveline Flower Garden, składająca się z trzech cieni do oczu w płynie (29,99 zł), z których dwa matowe mogą pełnić funkcję cienia lub bazy pod cienie, a połyskujący – cienia lub rozświetlacza. W kolekcji znajdziemy również błyszczyki do ust (26,99 zł), nawilżające pomadki (26,99 zł) oraz rozświetlająco-wygładzający puder (42,99 zł). Jednak nie samym makijażem człowiek żyje, a podstawą zawsze powinna być odpowiednia pielęgnacja. Eveline miało już kiedyś serię kosmetyków z witaminą C, ale została ona wzbogacona i odświeżona. Produkty z serii Vitamin C 3xAction zawierają aż trzy formy witaminy C. W kolekcji znajdziemy: bogate serum na pierwsze zmarszczki na noc (39,99 zł), nawilżająco-ochronny krem do twarzy z SPF 50 (34,99 zł), regenerująco-odżywczy krem do twarzy (26,99 zł), rozświetlający płyn micelarny (19,99 zł), rozświetlająco-kojący krem do twarzy (26,99 zł), rozjaśniająco-chłodzące serum pod oczy w roll-onie (26,99 zł) i oczyszczający żel-esencja do mycia twarzy (16,99 zł). Poza wyżej wymienionymi kolekcjami, w Rossmannie pojawiły się również kremy do rąk w wersji ultra nawilżającej z niacynamidem (8,99 zł) i silnie regenerującej z peptydami (8,99 zł), a także produkty do pielęgnacji ciała: głęboko nawilżający emolientowy krem z ceramidami (19,99 zł), wygładzające mleczko z peptydami (19,99 zł) i natłuszczająca emulsja do ciała z ceramidami (19,99 zł).
FLUFF – marka zaskoczyła mnie kolorowymi balsamami do ciała (16,99 zł) o bajecznych zapachach: Bali Flower, biała herbata i lotos, karmel i popcorn, malina i borówka czy Sweet Candy. Równie kolorowe są ich kremy do rąk (8,99 zł) dostępne w wersji malina i borówka oraz abruz i mięta. Znajdziecie je w Rossmannie.
GARNIER – kilka lat temu furorę na rynku zrobiła seria Garnier Fructis Hair Food, która notabene na moich włosach szału nie zrobiła 😉 Niemniej produkty w niej zawarte mają lepsze składy niż standardowe i seria jest stale rozwijana o nowe linie zapachowe. Ostatnio dołączył do nich ananas, czyli Pineapple Hair Food: maska olśniewający blask (27,99 zł) i szampon z lipidami (24,99 zł), a także Pineapple Hair Drink czyli błyskawiczna odżywka do włosów w płynie (36,99 zł). Przy okazji linia bananowa również wzbogaciła się o Hair Drink w płynie (36,99 zł). Warto zerknąć również na Garnier Botanic Therapy z węglem aktywnym, w którym znaleźć można szampon balansujący do przetłuszczającej się skóry głowy i suchych włosów (14,49 zł), odżywkę z olejem z czarnuszki (8,99 zł) i maskę nawilżającą Hair Remedy (24,99 zł). Maski z serii Hair Remedy w słoiczkach dostępne są również w wersji z olejem rycynowym przeciw wypadaniu włosów (24,99 zł) i hipoalergicznej z mlekiem owsianym (24,99 zł). Dostaniecie je w Rossmannie.
SIMPLY NATURE BY CLOCHEE – w Rossmannie pojawiły się również kosmetyki anti age z nowej linii Simply Nature od Clochee: multi-regenerujący krem na noc na twarz, szyję i dekolt (55,99 zł) z kawiorem limonkowym i cynkiem, krem-maska pod oczy i na powieki z fitokolagenem i wit. C (56,99 zł), aktywne serum przeciwzmarszczkowe na twarz, szyję i dekolt ze stewiozydem i fermentem z granatu (59,99 zł), ultra-wygładzający krem na dzień z kompleksem biomimetycznym i kwasem hialuronowym (54,99 zł), krem na dzień z fitopeptydami (54,99 zł) i ceramidowy krem na noc (55,99 zł).
AA WINGS OF COLOR – na koniec zostawiłam kolorówkę, która podbija jutuba, czyli podkład Gentle Nude dający lekki glow na skórze (55,99 zł) oraz korektor z tej samej serii (34,99 zł), a także kremowe róże Wonder Blush (32,99 zł) dostępne w trzech odcieniach: Cool Pink, Fancy Peachy i Dirty Pink. Sama skusiłam się na podkład mineralny Yoummy Skin (20,99 zł) z klasycznej linii AA, który obecnie testuję (EDIT: ma krycie lekkie w kierunku średniego, przykrywa zaczerwieniony od kataru nos, dobrze "przywiera" do skóry, nie ślizga się, nie daje mokrego efektu) 😉
Co Was najbardziej zainteresowało?
Coraz bardziej kusza mnie kosmetyki marki AA ❤️
OdpowiedzUsuńBardzo fajne nowości, z chęcią bym je wszystkie przetestowała.
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę na pomadki Eveline.
OdpowiedzUsuńsporo fajnych nowości :)
OdpowiedzUsuńJak chyba kiedyś wspominałam dla mnie nowości kosmetyczne są teraz dużo mniej ciekawsze niż jakiś czas temu. Z tych przedstawionych kupiłam sobie balsam fluff, ciekawi mnie jeszcze peeling z tej serii, a reszta bez szału dla mnie :D
OdpowiedzUsuńDużo ciekawych nowości, ta seria Garniera mocno mnie zainteresowała.
OdpowiedzUsuńDawno niczego nie miałam od Eveline - grafika kusi:)
OdpowiedzUsuńTe kolorowe balsamy wydają się idealne na lato :)
OdpowiedzUsuńGracias por la recomendación, Enamorada de las letras
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe nowości 😀
OdpowiedzUsuńTyle wspaniałych nowości, że aż ciężko wybrać kilka, które chciałoby się poznac.
OdpowiedzUsuńuuu te produkty z AAA mnie bardzo kuszą:)
OdpowiedzUsuńTe nowości AA są kuszące :D
OdpowiedzUsuńGarnier widzę nie zwalnia tempa :) Bardzo fajne nowości! :) chętnie poznam te balsamy z fuffa jestem ciekawa ich zapachu :)
OdpowiedzUsuńNiektóre produkty od Garnier i Eveline mnie zainteresowały. :)
OdpowiedzUsuńSeria anty Age z Rossmanna oraz AAWinks zaciekawiły mnie najbardziej. Z pewnością przyjrzę się im bliżej.
OdpowiedzUsuńW sumie to te roll ony pod oczy z Efektimy najbardziej mi się spodobały i może jeszcze AA.
OdpowiedzUsuńBalsamy do ciała z Fluff mnie zaciekawiły
OdpowiedzUsuńwidze inspiracje clains w AA
OdpowiedzUsuńWidzę tu sporo ciekawych nowości i znów będzie mi się "wish lista" powiększała ;-) Roll-ony pod oczy wyglądają mega ciekawie, tak jak i kosmetyki Fluff. No i mega podobają mi się wszystkie różowe kosmetyki Eveline, czy AA ;) Chociaż nigdy nie używałam róży do twarzy, więc nie wiem czy nie leżałyby w szufladzie tylko..
OdpowiedzUsuńI already have a few cosmetics of these brand & they all awesome for me, thanks for sharing..
OdpowiedzUsuńwomen’s jewelry
Najbardziej zaciekawiły mnie produkty z Garniera :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
Jej ale jest znów pięknie i kolorowo :) No i oczywiście kusząco przez to.
OdpowiedzUsuń