7/08/2023

ULUBIEŃCY CZERWCA 2023

 W lipcu pojawiło się już majowe denko, więc chyba nikomu nie będą przeszkadzać ulubieńcy czerwca z kwietnia w lipcu? :D Brzmi skomplikowanie, ale po prostu zdjęcia wykonałam do wpisu „Ulubieńcy kwietnia”, który z braku czasu nie ukazał się na blogu, ale kosmetyki w nim zawarte są naprawdę warte uwagi i szkoda byłoby je pominąć. Mowa tutaj o skutecznym płynie micelarnym, świetnych płatkach pod oczy w formie żelu, silnie nawilżającej odżywce do włosów, najpiękniej pachnącym toniku w formie mgiełki oraz żelu pod prysznic, który… pachnie jesieniarą latem 😉

ULUBIEŃCY CZERWCA 2023



BIELENDA EXPERT CZYSTEJ SKÓRY KOJĄCY PŁYN MICELARNY

Pierwszy raz sięgnęłam po ten produkt w… 2016 roku. Wówczas okazał się być prawdziwą petardą do zmywania makijażu twarzy. Przez lata na rynku pojawiało się tyle nowości do demakijażu, że nie było okazji, by do niego wrócić. Jednak wciąż go polecałam i ostatnio zaczęłam się zastanawiać czy warto, bo lata minęły, świat poszedł do przodu i może płyn wcale nie jest tak dobry jak nowsze płyny micelarne? Okazało się, że… jest tak samo świetny! Skutecznie zmywa nawet wodoodporne kredki do oczu i cztery warstwy tuszu do rzęs, a do tego nie podrażnia oczu ani skóry. Jeden z lepszych płynów micelarnych, jakie miałam 😊


EVELINE COSMETICS PŁYNNE PŁATKI POD OCZY ORGANIC ALOE

Pierwszy raz usłyszałam o nich na kanale Maxineczki i zastanawiałam się – jak płatki pod oczy mogą być w płynie? Akurat fajnie się złożyło, ponieważ ostatnio zdenkowałam koreańskie płatki pod oczy i mogłam z nimi porównać nowinkę Eveline. I wiecie co? Eveline wypada o niebo lepiej! Klasyczne płatki (zwłaszcza na początku użytkowania) potrafią się ześlizgiwać ze skóry przez nadmiar esencji, a płynne płatki Eveline mają formę gęstego żelu, który osiada na skórze niczym chmurka. Stanowi prawdziwy opatrunek dla przesuszonej skóry. Nakładam grubszą warstwę i zostawiam do wchłonięcia niczym maseczkę do twarzy. Skóra z miejsca staje się lepiej nawilżona, bardziej elastyczna oraz przyjemnie napięta w dotyku. A to wszystko w promocji za zaledwie kilkanaście złotych!


HAPPY PEH ODŻYWKA HUMEKTANTOWA

Przyznam, że nie pamiętam jakim cudem ta odżywka trafiła do mojego koszyka, ale był to strzał w dziesiątkę! W końcu udało mi się trafić na humektantowy produkt, który faktycznie wygładza i zmiękcza włosy, a nie wywołuje ich puszenie 😉 Humektantami nazywamy substancje nawilżające, dlatego odżywka przeznaczona jest zwłaszcza do włosów suchych i matowych. W jej składzie znajdziemy między innymi D-pantenol, kwas hialuronowy, trehalozę, glicerynę roślinną, glukozę, fruktozę i masło shea. Tak dobrane składniki sprawiają, że moje kosmyki są idealnie nawilżone, dociążone, wygładzone i sprężyste. Odżywkę znajdziecie w Rossmannie.


HEBE COSMETICS ŻEL POD PRYSZNIC PLUM & CARAMEL

Gdy tylko wypatrzyłam te połączenie zapachowe na stronie Hebe, wiedziałam, że muszę wypróbować ten żel. Dorwałam go w tym roku stacjonarnie i od razu zabrałam ze sobą pod prysznic. Zapach śliwki i karmelu jest OBŁĘDNY! Słodki, na maxa jesienny i otulający. Na dodatek żel swą konsystencją i kolorem przywodzi na myśl płynny karmel – mniam! Na pewno dokupię kolejną butelkę jesienią 😊


POLANA MGIEŁKA DO TWARZY CHABER BŁAWATEK

Kosmetyk przeznaczony jest do skóry normalnej, suchej i wrażliwej. W jego składzie znajdziemy chabra bławatka, ekstrakt z nagietka i liści mniszka lekarskiego. Jednak największym atutem produktu jest atomizer, który dozuje idealną mgiełkę oraz… zapach. Tonik pachnie niczym polana pełna dzikorosnących kwiatów. W niczym nie przypomina śmierdzących hydrolatów. Bardzo dobrze odświeża skórę, zwłaszcza latem, i przynosi ukojenie. Sięga się po niego z przyjemnością.


Znacie któryś z moich ulubieńców?


15 komentarzy:

  1. Miło wspominam ten płyn micelarny z Bielendy :) Kusisz mnie tymi płynnymi płatkami pod oczy z Eveline :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam jedynie płyn micelarny i też to mój hit! Chociaż częściej sięgałam po wersję niebieską, ale tą też miałam i była świetna :) Zaciekawił mnie tonik, może jak zużyję co mam to po niego sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie jak tylko zobaczyłam ten płyn to pomyślałam o Tobie Aniu, że Ty go często polecałaś. Ja za to znam i lubię płynne płatki eveline. Są fajne, choć ja wolę klasyczne płatki. W moim przypadku nigdy się nie zsuwają.

      Usuń
  3. Znam bardzo dobrze kojący płyn micelarny, bo akurat mam go w łazience. Sprawdza się u mnie równie świetnie jak niebieska wersja, której używałam kilka lat temu 😉

    OdpowiedzUsuń
  4. znam płyn micelarny, kiedyś go używałam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubiłam tego różowego micela.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam, ale zaciekawił mnie żel Hebe PLUM & CARAMEL :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Najbardziej mi znany Kojący Płyn micelarny z Bielenda, chyba dawno temu go miałam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam żadnego z kosmetyków, ale lubię produkty Polany 😀

    OdpowiedzUsuń
  9. Mgiełka do twarzy mnie zainteresowała. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam kiedyś żel z Hebe i zapomniałam o nich...musze kupić i sprawdzić :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam takie mgiełki do twarzy, szczególnie latem :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ten micel z Bielendy mnie bardzo ciekawi:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja z Happy PEH polecam odżywkę emolientową :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Micel z Bielendy znam i lubię, bo generalnie lubię kosmetyki z Bielendy. Pozostałych nie znam, ale się im przyjrzę.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy konstruktywny komentarz!

Copyright © MAKE-UP FULL OF COLORS , Blogger