Pomimo,
że ostatnio staram się ograniczyć zakupy, to Dzień Kobiet można uznać za dzień
szczególny, gdy można poszaleć ;) Z tej okazji wiele sklepów przygotowało
oferty specjalne w postaci rabatów, gratisów czy też darmowych wysyłek. W moje
ręce wpadły również czasopisma zawierające kupony rabatowe do wielu sklepów (w
tym internetowych) i nie byłabym sobą, gdybym nie skorzystała z jednego rabatu…
Wybór padł na drogerię, ponieważ nie chciałam czekać na przesyłkę. Przy kasie
okazało się, że otrzymam nie tylko obiecany rabat -20%, ale również paczuszkę z
okazji Dnia Kobiet :) Zapraszam do poznania mojego małego szaleństwa
zakupowego w marcu...
FARMONA SWEET SECRET CZEKOLADOWY ŻEL DO MYCIA CIAŁA
Pierwszym
produktem, który wpadł do mojego koszyka był żel czekoladowy (i nie mogło być
inaczej ;)). Do wyboru miałam
oczywiście żele różnych firm, ale zdecydowałam się na produkt od Farmony,
ponieważ testowałam wiele ich kosmetyków i wszystkie pachniały cudownie. Na
dodatek żel jest czekoladowo-pistacjowy, a więc dwa w jednym. Pachnie bosko,
podobnie do czekolady z Rossmana – gorzką czekoladą z orzechami ;) Kolor
przypomina roztopioną czekoladę. Jestem bardzo ciekawa jak będzie się sprawował
pod prysznicem! W promocji żel kosztował 10,39zł/225ml.
NACOMI OLEJ JOJOBA
Jak
już zapewne dobrze wiecie z licznych postów, jestem maniaczką pielęgnacji
olejami, a zwłaszcza kocham olej jojoba. Zazwyczaj kupuję 30ml w cenie 30 zł, a
teraz udało mi się zakupić 50ml czystego oleju za 19,99zł, a więc naprawdę się opłaciło :) Olejek po wielu miesiącach użytkowania sprawił, że
moja skóra jest idealnie gładka, nie ma niedoskonałości i jest wyraźnie
naciągnięta (w pozytywnym sensie). O tym jak go stosuję możecie przeczytać tutaj. Na pewno zużyję całą buteleczkę ;)
NACOMI GLINKA GHASSOUL
W
glinki zaopatruję się od jakiegoś czasu, ponieważ nigdy jeszcze nie miałam
okazji ich testować. Glinka ghassoul pochodzi z Maroka, zawiera magnez, krzem,
potas, wapń, żelazo, glin, miedź, lit oraz cynk. Przeznaczona jest do cery
tłustej, ponieważ bardzo dobrze odtłuszcza, matuje i odświeża cerę. Produkt
jest w formie sproszkowanej, którą należy „rozrobić” z wodą. Można dodać do mieszaniny
kilka kropel ulubionego olejku. Pamiętajcie, by kosmetyk nie miał styczności z
metalowymi mieszadłami czy też miskami. Na razie eksperymentuję jedynie z białą
glinką, ponieważ marokańska może być jeszcze dla mnie za mocna. Czeka na swoją
kolej ;) Kosztowała 15,99zł/200ml.
NACOMI PROFESJONALNA MASKA ALGOWA DO TWARZY
O
maskach algowych wyczytałam dużo dobrego, więc musiała znaleźć się na
wishliście w mojej głowie. Podobnie jak glinka ghassoul ma postać sproszkowaną
i przed użyciem należy ją odpowiednio przygotować. W tym celu zalewamy połowę
zawartości opakowania wodą o temperaturze 20 stopni C. i mieszamy do momentu
uzyskania jednolitej masy. Teraz można już nałożyć ją na twarz i zdjąć po 15
minutach ciesząc się oczyszczoną skórą. Taka maska przeznaczona jest dla skóry
trądzikowej, ponieważ ma właściwości łojotokowe. Za 40g maski zapłaciłam w
promocji 15,19 zł. Powinna wystarczyć na dwa zastosowania.
GRATISY!
Jak
wspomniałam we wstępie, Pani przy kasie wręczyła mi również prezent z okazji
Dnia Kobiet od drogerii Dayli. Paczka zawierała 3 produkty: fluid przeciwzmarszczkowy
z kompleksem liftingująco-wygładzającym 30+ z Bell w odcieniu 1 Porcelain
(opakowanie 30g), nawilżający balsam do ciała z Kolastyny (opakowanie 75ml)
oraz mineralny krem myjący-maska 2w1 do cery suchej i wrażliwej zawierający
minerały, algi i bawełnę (i parafinę…) z Perfecty (opakowanie 50ml). Przyznam,
że zostałam miło zaskoczona i bardzo opłacały mi się te zakupy;)
Mieliście
może wymienione produkty? Na co się skusiłyście z okazji naszego święta? ;)
Nie miałam niczego z tych produktów :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :p dla mnie czarna magia ;)
UsuńFajnie, że dostałaś te gratisy :)
OdpowiedzUsuńTeż mnie to bardzo ucieszyło :D
UsuńAle Ci zazdroszczę tych gratisów! :D Ja niestety jestem w trakcie akcji niekupowania :(
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego mineralnego kremu myjącego :D
Pozdrawiam, CapelliSani.
Jak ja mam nie kupować, gdy wkoło tyle promocji ;)
UsuńBardzo spodobał mi się olej jojoba :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie że dostałaś gratisy :)
Gorąco polecam ten olej :)
UsuńUwielbiam produkty Farmony :) I świetne gratisy :)
OdpowiedzUsuńJa również je lubię :) Pięknie pachną :)
UsuńSłyszałam o serii Sweet Secret wiele niepochlebnych opinii.
OdpowiedzUsuńZależy kto co lubi ;) Zbyt naturalne to na pewno nie są :D
UsuńLol ale gratisu super :]
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zakupy i gratisy :D
OdpowiedzUsuńBardzo miła niespodzianka:) nie miałam nic z Twojej listy, ale muszę się zaopatrzyć w jakiś żel z Farmony i olejek :)
OdpowiedzUsuńOlejki to wybawienie dla cery :)
UsuńJa nie robiłam zakupów 8 marca ale widzę, że Twoje udane. =)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny gest ze strony drogerii ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, bardzo miła niespodzianka :)
UsuńOlej jojoba muszę mieć :)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę świetny!
UsuńJa miałam balsam ten sam co ty żel, ten czekoladowy :) cudo :)
OdpowiedzUsuńWahałam się nad balsamem, ale szybciej schodzą mi żele, więc padło na żel :D
UsuńŚwietne nowości.Żel z Farmony i glinka bardzo mnie ciekawią :)
OdpowiedzUsuńNa razie z Nacomi stosowałam białą glinkę i się nie polubiłyśmy :P być może potwierdza się zasada, że jak mam super cerę, to nie powinnam robić żadnych dodatkowych zabiegów, bo na pewno będę miała wysyp :P
UsuńSuper nowości :) Miłego testowania :) Uwielbiam żele z Farmony :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :))
UsuńAle świetne nowości. Ogólnie lubię kosmetyki tych firm <3
OdpowiedzUsuńJa również :) Ale nigdy nie próbowałam glinek :)
Usuńsame dobroci!
OdpowiedzUsuńNice cosmetic post!! Thanks for the info dear.
OdpowiedzUsuńKisses from Spain.
Xoxo, P.
My Showroom
Super zakupy,uwielbiam kosmetyki z Farmony:-)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy, wpadła mi w oko glinka :)
OdpowiedzUsuńFajne nowości :) wpadła mi w oko ta glinka ;)
OdpowiedzUsuńmiłych testów ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńciekawi mnie glinka i maseczka. My w pracy dostałyśmy bony na 100 zł do drogerii i najgorsze ze nie mam pomysłu co kupić...
OdpowiedzUsuńJa bym chyba nie miała takich problemów :D Zawsze coś ciekawego do testowania się znajdzie :D
UsuńZ firmy sweet secret miałam cały zestawik i miło go wspominam :D
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy :D Obym była równie zadowolona :D
UsuńŻelu od farmony bardzo zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńMiłego testowania :) lubię zapach tego czekoladowego żelu.
OdpowiedzUsuńnie miałam niczego z twych nowości ale kosmetyki nacomi mnie bardzo kuszą ;)
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu zaopatrzyłam się w glinkę GHASSOUL i namiętnie ją testuję ;)
OdpowiedzUsuńkuszą te kosmetyki z Nacomi :)
OdpowiedzUsuńJejku jakie obłędne opakowania... :) te pistacje ahh :)
OdpowiedzUsuńTa czekolada! :D
UsuńCzemu nie ma u mnie w Bydzi drogerii Dayli, fajne gratisy! :) Miałam z Nacomi wszystkie glinki, są mega boskie :D
OdpowiedzUsuńMi biała glinka narobiła szkód :p Ale każdy ma inną cerę :D
Usuńz Nacomi polecam Ci peelingi cukrowe - są rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńChyba widziałam na półkach, ale mają małą pojemność? :p
UsuńNiestety mają zbyt małą pojemność i mi starczyły na około 3 użycia ;/
UsuńJeny jeny wszystko tak mnie kusi :))
OdpowiedzUsuńa sweet Secret robi cudnie pachnące kosmetyki :D
Ciekawe nowości, na glinka ghassoul muszę się kiedyś skusić, wydaje mi się że byłaby dobra dla mojej mieszanej cery ;) Jestem fanką kosmetyków marki Nacomi, maseczkę algową miałam i starczyła mi na kilka razy, nie trzeba od razu zalewać połowy opakowania, no chyba że planujesz ją nałożyć nie tylko na twarz :)
OdpowiedzUsuńDzięki za wskazówkę, bo trochę się dziwiłam, że trzeba aż połowę rozrobić ;)
UsuńJak skończę olej kokosowy to mam zamiar kupić olej jojoba :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy i gratisy bardzo fajne :) Zazwyczaj dają jakieś tanioszki i rzeczy których nikt nie kupuje, a tu mile zaskoczenie :)
OdpowiedzUsuń