Czerwiec minął mi niespodziewanie szybko, więc już najwyższy czas na ulubieńców minionego miesiąca. Ulubione kosmetyki na pewno miały jedną cechę wspólną – niewiele mnie kosztowały, a dały dużo radości ;)
ULUBIEŃCY CZERWCA
ZAPACH BI ES LA BELLA VITA
Jest to tani zamiennik zapachu Lancome La Vie Est Belle. Test obu zapachów opisywałam w poście pt. „Zapach Lancome za grosze w Naturze”. Tradycyjnie w skrócie nadmienię, że jak dla mnie oba zapachy są niemal identyczne, słodko-kwiatowe i używałam ich namiętnie w minionym miesiącu. Zapach Bi es kosztował ok. 15 zł/100 ml w promocji.
HIMALAYA HERBALS APRICOT SCRUB
Mój najukochańszy peeling do twarzy, który towarzyszy mi już drugi rok (oczywiście to kolejny egzemplarz). Drobinki zdzierające zawarte w nim pochodzą m.in. z pestek moreli i mają naprawdę ostre krawędzie. Scrub świetnie złuszcza i pozostawia skórę miękką, a do tego kosztuje ok. 10-12 zł, np. w Hebe czy drogerii Dayli. Kupuję je zazwyczaj na promocji za ok. 7 zł. Jeden egzemplarz wystarcza mi na ok. 6 miesięcy, więc jest dość wydajny. Na razie nie znalazłam lepszego ;)
ODŻYWKA BALEA GRANAT I JAGODY GOJI
Odżywki Balea kosztują ok. pół euro, więc żal nie próbować. Odżywkę nakładam jedynie na minutę po myciu, a włosy były po niej niesamowicie miękkie, gładkie i lśniące. Nie obciąża włosów, sprawia, że lepiej się układają i łatwiej rozczesują. Odżywki używam od momentu podcięcia włosów i nie mam żadnych zniszczonych końcówek ;) Jest idealna do włosów farbowanych – nowy kolor trzyma się u mnie świetnie!
PODKŁAD RIMMEL WAKE ME UP
Ideał! Gdyby tylko był dostępny w Polsce w jaśniejszym odcieniu, to wszystkie inne podkłady już dawno wylądowałyby w koszu… Mój zdecydowany must have, chyba stworzony dla cer suchych, bo mogę nakładać go bez wcześniejszego używania kremu! Zawiera drobinki, które cudownie rozświetlają skórę. Podkład wygładza optycznie niewielkie niedoskonałości i zdecydowanie nadaje skórze bardziej promienistego, odmłodzonego wyglądu. Do tego jest trwały i ma średnie krycie. Już zamówiłam na próbę jaśniejszy odcień niedostępny w PL. Jedynym jego minusem jest to, że nie zastyga, więc może brudzić ubrania. Podkład możecie zakupić obecnie w promocji w Rossmannie za ok. 29 zł.
KOREKTOR CATRICE LIQUID CAMOUFLAGE
Jak zapewne pamiętacie zjechałam nieco korektor Catrice w odcieniu 020 w jednym z wpisów. Jednak patrzyłam na niego jedynie jak na produkt pod oczy, a obecnie odcień 020 sprawdza mi się świetnie w… kamuflowaniu popękanych naczynek na skrzydełkach nosa. Znacie stan zaczerwienionego nosa od ciągłego wycierania go chusteczką? Właśnie ten defekt kamuflaż Catrice zakrywa idealnie, wtapiając się w podkład. Jest bardzo trwały, ma świetne krycie i nie warzy się od potu. Mam go obecnie zawsze przy sobie w torebce ;) Kosztował ok. 15 zł.
TUSZ DO RZĘS ESTEE LAUDER SUMPTUOUS INFINITE
Tusz, który pięknie wydłuża i pogrubia rzęsy. Do tego łatwo się aplikuje, szybko zmywa wieczorem, a w trakcie dnia nie osypuje się. Efekt, jaki daje na moich rzęsach, możecie podejrzeć w poście dotyczącym zestawu Estee Lauder. Co prawda niekoniecznie dałabym za tusz pełną cenę, ale na kolejną miniaturę tego cudeńka zamierzam zapolować. W końcu za zestaw dwóch produktów zapłaciłam jedynie 39 zł, więc tusz wyszedł za ok. 20 zł, a używam go już chyba z pół roku ;) Jest niesamowicie wydajny i nie zasycha w opakowaniu.
Znacie któregoś z moich ulubieńców?
Znam korektor,podkład i peeling. Również uwielbiam te produkty!
OdpowiedzUsuńTeż lubię ten tusz, chętnie sprawię sobie miniaturkę :)
OdpowiedzUsuńO tym peelingu Himalaya Herbals słyszałam :) Chętnie wypróbuję jak juz zużyję moje peelingowe zapasy, które nawiasem mówiąc strasznie wolno zużywam :P Korektor Catrice uwielbiam do tuszowania worków pod oczami.
OdpowiedzUsuńKorektor Catrice jest moim ulubieńcem do zakrywania cieni pod oczami :) Muszę kiedyś wypróbować jakąś odżywkę Balea :)
OdpowiedzUsuńKorektor chciałabym wypróbować :) a zapach perfum słodko kwiatowy zapewne spodobałby mi się tak jak Tobie :) Uwielbiam słodkie zapachy :D
OdpowiedzUsuńmiałam korektor catrice u mnie coś ostatnio słabo działa albo trafiłam na złą serię... podkład z rimmel też kiedyś miałam i bardzo go lubiłam :)
OdpowiedzUsuńZnam jedynie podkładzik i lubię go :D
OdpowiedzUsuńNic nie miałyśmy ale ten podkład nie raz już ktoś zachwala :)
OdpowiedzUsuńŻe ja tego korektora nie miałam skandal :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten podkład z Rimmela ;-)
OdpowiedzUsuńZnam korektor Catrice i odżywkę Balea. Oba produkty bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńLubię maskarę i kiedyś używałam podkładu, bardzo miło go wspominam :) La vie est belle uwielbiam, jak będę w Naturze, to zerknę na Bi-es :)
OdpowiedzUsuńTen tusz nic a nic sie u mnie nie sprawdził, za to Himalaya wymiata :)
OdpowiedzUsuńnie znam tych kosmetyków, ale fajnie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńŻadnego z tych produktów JESZCZE nie mam u siebie :) Ale pewnie wkrótce się to zmieni :PP
OdpowiedzUsuńKorektor z Catrice bardzo lubię i używam go codziennie :)
OdpowiedzUsuńNiektóre propozycje całkiem fajne.
OdpowiedzUsuńPS. widziałam ostatnio komentarz u ciebie na Disqus ale nie mogę go do teraz opublikować.
Nie mam pojęcia dlaczego... inne idą..
Może jakiś błąd wystąpił, jakoś to przeżyję :D
UsuńKorektor z Catrice u mnie się nie sprawdził, ale peeling chyba wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńznam Catrice i naprawde jest cudowny ten kamuflaż w płunie :)) całą resztę musze poznać :3
OdpowiedzUsuńoj ten tusz bym brała;D
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego, ale ciekawa jestem tego zapachu Lancome i odpowiednika.
OdpowiedzUsuńOstatnio polubiłam się z Baleą:)
OdpowiedzUsuńznam korektor, ale ten podkład chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńBi-es też lubię. Mają fajne zapachy za przystępne ceny :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu wypróbować ten podkład i korektor :)
OdpowiedzUsuńNa korektor Catrice mam ochotę już od dłuższego czasu :)
OdpowiedzUsuńFajni ulubieńcy :)
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawiłaś mnie tym peelingiem. Muszę zerknąć do Hebe i go przetestować :)
OdpowiedzUsuńGreat products!!! Beautiful post!!!
OdpowiedzUsuńWould you like to follow each other? let me know and I follow you back.
Besos, desde España, Marcela♥
lubię Wake Me Up, przede wszystkim za te drobinki :)
OdpowiedzUsuńMiałam tylko kiedyś próbkę tego podkładu, ale średnio się u mnie spisał.
OdpowiedzUsuńBardzo ciężko jest mi trafić na ten korektor..zawsze są jego braki na półkach. Z Himalaya Herbals przypadła mi do gustu ich pasta do zębów bez fluoru oraz dość długo używałam od nich peeling do stóp..do twarzy jeszcze nic nie miałam
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Himalaya Herbals i od dwóch lat kupuję ich pasty do zębów :) Niestety z tej serii miałam maseczkę i mnie podrażniła.
OdpowiedzUsuńTusz Estee Lauder mnie zainteresował i aż żałuję, że nie mam tego zestawu :) Poza tym z chęcią spróbowałabym peelingu Himalaya, bo dużo dobrego słyszałam o tej marce. Wiem, że niektóre ich produkty można spotkać w sklepach zielarskich.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bi es mają fajne i nie drogie zapachy
OdpowiedzUsuńBalea i tusz mnie ciekawią, reszta jakoś tak niespecjalnie :)
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś spróbować produktów Balea :)
OdpowiedzUsuńkamuflażu catrice w płynie też obecnie używam
OdpowiedzUsuńMam tą odżywkę Balea, super jest :)
OdpowiedzUsuńStrasznie ciekawi mnie ten korektor z Catrice :) Miałam podkład i świetnie się u mnie sprawdził.
OdpowiedzUsuńTeż mam tańszy zamiennik La Vie Est Belle., ten zapach jest cudowny! również należę do jego fanek. Miałam podkład rimmel wake me up, niestety nawet najjaśniejszy odcień jest dla mnie za ciemny, gdyby wprowadzili szerszą gamę jasnych kolorów i bardziej żółtych byłabym zachwycona, teraz używam tylko kremów bb skin 79
OdpowiedzUsuńNic nie miałam. :) Z chęcią bym wypróbowała peeling do twarzy, myślę, że byłby dla mnie idealny. :D
OdpowiedzUsuńzapach w nazwie łudzaco podobny do Lancome :p
OdpowiedzUsuńRaczej to nie jest przypadek :D
Usuńznam ale nie osobiście; D
OdpowiedzUsuńCiekawi ulubieńcy, mam chrapkę na kilka produktów. Ja lubię perfumy Bi-es Sexy Girl ;)
OdpowiedzUsuńPodkładu z Rimmela dawno już nie używałam :)
OdpowiedzUsuńKorektor mam i uwielbiam ;) Jestem ciekawa tego zapachu.;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i pozostawienia komentarza.
Odżywki z Balea są super :)
OdpowiedzUsuń