CZY SÓL DO KĄPIELI, KTÓRA KOSZTUJE 3 ZŁ JEST WARTA UWAGI?

Kochani! Jakiś czas temu moją uwagę przykuła w Lidlu sól marki Cien. Oczywiście przyczynił się do tego napis „mango” na opakowaniu (pewnie już macie dość moich kosmetyków o zapachu mango – sorry!) oraz śmiesznie niska cena – ok. 3 zł. Dorzuciłam więc jedno opakowanie soli do koszyka, ponieważ miałam dość ciężkie zakupy i więcej nie dałabym rady unieść. Być może zaskoczę Was informacją, że jeszcze w tym samym tygodniu wróciłam po kolejne opakowania do testów ;)

CIEN SÓL DO KĄPIELI

SÓL ODŻYWCZA MANGO I MAKADAMIA

Był to mój pierwszy wybór zapachowy i nie ukrywam, że był to strzał w dziesiątkę! Sól pojawiła się już w ulubieńcach grudnia. Zapach mango jest wprost niesamowicie intensywny, słodki, ale zarazem „soczysty” z lekką kwaskową nutką. W opakowaniu znajduje się aż 600 g produktu. Wystarczą sugerowane przez producenta trzy małe nakrętki soli, by woda zabarwiła się na żółtawo-pomarańczowy kolor (mały lifehack – NIGDY nie sypcie tą solą po pianie, bo będzie to wyglądało jak strumień żółtego moczu na śniegu!!!), a zapach mango wypełnił całą łazienkę. Bryłki soli szybko rozpuszczają się w gorącej wodzie. W swoim składzie sól zawiera: sól, SLS (detergent, substancja myjąca), zapach, olej z nasion makadamii, barwnik. Podoba mi się krótki skład, choć osoby wrażliwe na siarczany nie będą z niego w pełni zadowolone. Sól nie „tłuści” wody, nie wychodzimy z niej obklejeni czy śliscy niczym piskorz. Nie chcę wyrokować czy sól wpływa pozytywnie na nawilżenie skóry, ale na pewno mojej nie przesuszyła.

SÓL ŁAGODZĄCA POMARAŃCZA I JAŚMIN

Był to mój drugi wybór zapachowy i nieskromnie przyznam, że również trafiony. Zapach jest równie intensywny, co w wersji mango, jednak po równo wyczuwalne są obie nuty zapachowe – pomarańcza oraz jaśmin. W opakowaniu znajduje się aż 600 g produktu. Również w przypadku tej wersji wystarczy nieduża ilość, by łazienka wypełniła się przyjemnym zapachem, a woda zabarwiła się na błękitno. Skład wersji łagodzącej jest nieco dłuższy i mniej przyjazny dla wrażliwej skóry. Zawiera: sól, SLS (detergent, substancja myjąca), zapach, olej z nasion słonecznika, wyciąg ze skórki słodkiej pomarańczy, 3 substancje zapachowe (potencjalne alergeny) oraz dwa barwniki. Woda po użyciu soli nie jest tłusta, sól nie przesuszyła także mojej skóry.

SÓL PIELĘGNUJĄCA WANILIA I PISTACJA

Mój trzeci wybór zapachowy, w zasadzie zastanawiałam się, czy w ogóle wrzucać ją do koszyka. Od razu tłumaczę, że nie żałuję kupna ;) Zapach wydaje mi się być minimalnie mniej intensywny od pozostałej dwójki, ale naprawdę nie mogę narzekać. W zapachu pistacji czuć tyle, co kot napłakał, została całkowicie zdominowana przez wanilię. Nie jest to jednak „prosta” wanilia, przypomina mi trochę zapas cukierków „krówek”. W opakowaniu również znajduje się 600 g produktu. Moim skromnym zdaniem wszystkie sole opisane w dzisiejszym wpisie są wydajne. W składzie wersji pielęgnującej znajdziemy: sól, SLS (detergent, substancja myjąca), zapach, olej z nasion słonecznika, ekstrakt z kwiatu wanilii i dwa barwniki. Plasuje się więc na drugim miejscu pod względem korzystnego składu. Woda po użyciu soli nie jest tłusta, nabiera zielonkawego koloru. Sól nie przesuszyła ani nie podrażniła mojej skóry.

PODSUMOWANIE

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona jakością soli do kąpieli marki Cien. Nie spodziewałabym się tak cudownych zapachów po produktach za ok. 3 zł. Według mojej subiektywnej nosowej listy, zapachy ułożone od najlepszego do średniego wyglądałyby tak: mango, pomarańcza, wanilia. Zapachy poszczególnych soli były wyczuwalne w łazience jeszcze po kąpieli, produkt barwił wodę w wannie i szybko się rozpuszczał. Składy soli do kąpieli są w miarę krótkie i nie zawierają wielu zbędnych składników. Żadna z soli nie spowodowała u mnie podrażnień, nie przesuszyła również mojej skóry. Choć nie jestem wielbicielką soli do kąpieli jako takich, to wersja Mango i makadamia na pewno będzie gościła w mojej łazience regularnie!

Używacie soli do kąpieli? Macie swoje ulubione?