Podczas ostatnich porządków w toaletce zauważyłam, że mam sporą kolekcję produktów do makijażu marki Bell. Szczerze mówiąc, nawet nie byłam świadoma, jak wiele ich jest :) Ponadto doszłam do wniosku, że wiele z tych produktów naprawdę bardzo lubię, a niektórych używam niezmiennie od lat! Postanowiłam więc podzielić się z Wami swoim doświadczeniem i napisać, które produkty tej marki są godne polecenia. Zapraszam!
PRODUKTY MARKI BELL, KTÓRE POLECAM:
BELL DERMA INTENSE PODKŁAD ANTI-AGE
Tego podkładu nie widzę już w ofercie marki, ale chcę o nim wspomnieć, ponieważ może to oznaczać, że marka ma także inne dobre podkłady. Odcień Porcelain może nie byłby odpowiedni dla bladziochów, ale na lato okazał się być po prostu idealny. Najbardziej podobało mi się w nim to, że NAWILŻAŁ skórę (nie używałam wówczas kremu do twarzy, bo nie było potrzeby), był lekki, ale jednocześnie krył jakieś mniejsze niedoskonałości czy zaczerwienienia i nadawał skórze świeży wygląd - nie matowił. No i wytrzymał zeszłoroczne letnie upały bez szwanku. Jednocześnie polecam Wam osobny wpis o podkładzie Bell Derma Intense.
BELL POMADKI CREAMY&SHINY
Masełkowate pomadki w kredce. Mają niesamowicie przyjemną, miękką, masełkowatą konsystencję, która wprost sunie po ustach. Na dodatek mają dobrą pigmentację, ładnie wyglądają i dbają o kondycję ust. Oczywiście „kredki” wysuwają się automatycznie jak zwykłe pomadki i nie trzeba ich temperować. Jedyny minus to mały wybór odcieni ;) Kupowałam je za ok. 18 zł/szt.
BELL MOROCCAN DREAM
Mój najnowszy nabytek, czyli matowa pomadka w płynie. Zdecydowałam się na odcień 01, bo jest to „mój lepszy kolor ust”, choć wiem, że największa popularnością cieszy się odcień 03, czyli brudny róż. Swój egzemplarz zakupiłam za ok. 9 zł w Biedronce. Konsystencję możecie podejrzeć na zdjęciu. Po nałożeniu wydaje się, że to zwykły „śliski” błyszczyk, ale po chwili zamienia się w zupełny mat. Gdy już zastygnie, to usta nie są w moim odczuciu suche, a lekko lepkie. Pomadka zjada się „od środka”, nie jest wybitnie trwała jak typowe matowe pomadki, ale dla mnie jak najbardziej ok. Nadmienię jedynie, że na usta nakładam kolor raz na „ruski” rok, a jednak ta pomadka mnie skusiła i używam jej niezmiennie od czasu zakupu ;) Ma standardowe „błyszczykowe” opakowanie i aplikator. Ciężko mi stwierdzić, czy kolor wżera się w usta, bo tak ja wspomniałam - to niemal odcień moich ust ;)
BELL RÓŻ 2 SKIN POCKET
Występuje w 5 odcieniach, na pewno już je wszystkie miałam ;) Róże Bell używam od lat. Podoba mi się w nich to, że są tanie i matowe. Mają dobrą pigmentację, ale raczej nie zrobicie sobie nimi krzywdy. Niemal wszystkie odcienie pasują do mojej skóry. Obecnie ostały mi się dwa kolory dostępne w Biedronce: 051 i 053. 051 to ten bardziej różowy, a 053 to ten bardziej brzoskwiniowy. Bardzo łatwo się je aplikuje i blenduje, a do tego są trwałe. Możecie zakupić je za ok. 8 zł/szt. Róże należy zużyć w ciągu 12 mies. od otwarcia - egzemplarze widoczne na zdjęciach były właśnie używane przeze mnie niemal codziennie przez 12 mies., a zużycie mają zerowe! Są niesamowicie wydajne. Już kupiłam kolejne opakowania ;)
BELL PUDER HD LOOK NOW!
Transparentny puder w kompakcie. Jest niewidoczny na skórze, nie bieli, świetnie utrwala podkład, jest piekielnie wydajny, nie zapycha porów. Aktualnie jest to mój ulubiony puder. Zakupiłam go w Biedronce za ok. 12 zł (wcześniej sprzedawany pod marką BeBeauty w zaokrąglonym opakowaniu).
BELL KOREKTOR MULTI-MINERAL ANTI-AGE
Aktualnie mój ulubiony korektor pod oczy. Mam zakupionych kilka egzemplarzy, bo jak tylko wrzucają je do Biedronki, to od razu znikają z półek ;) Jedyny korektor, który nie wchodzi w moje drobne zmarszczki pod oczami, ładnie kryje zasinienia i nie wysusza wrażliwej skóry w okolicy oczu. Nie stosuję go na niedoskonałości. Utrzymuje się w dobrym stanie cały dzień. Kosztuje ok. 10 zł w Biedronkach. Jest dostępny jedynie w dwóch odcieniach (mój to 01). Niektórym osobom mocno ciemnieje na skórze, ale u mnie nic takiego się nie dzieje. Pewnie zależy od pH ;) O korektorze Bell Multi Mineral Anti-Age pisałam również osobny post.
BELL PRECISION KONTURÓWKI DO OCZU
Miałam czarną, turkusową (04) oraz granatową (03). Dwie ostatnie możecie podejrzeć na zdjęciach. Konturówki te aplikuję zazwyczaj jedynie latem na górną linię rzęs i pod dolną linią rzęs (nie nakładałam ich na linię wodną) i w tych miejscach trzymały się bardzo dobrze, choć lekko traciły na intensywności w ciągu dnia. Kredki mają piękne odcienie, które świetnie podbijają kolor mojej tęczówki. Na swatchach ich pigmentacja może wypadła średnio, ale trzeba wziąć pod uwagę, że są już po terminie i czekały u mnie jedynie do zdjęć ;)
BELL GLAM WEAR NUDE BŁYSZCZYK
Uwielbiałam błyszczyki Bell z tej serii – miałam różne odcienie, część w opakowaniach o kwadratowej podstawie. Egzemplarz widoczny na zdjęciu już się przeterminował, bo rzadko używam kolorowych produktów do ust. Miał piękny odcień, dobrą pigmentację a do tego niebiański zapach – pachnie słodką wanilią :) Błyszczyk zbytnio trwały nie jest (jak to błyszczyk), ale dawał efekt tafli na ustach.
Wszystkie wymienione w dzisiejszym poście kosmetyki mogę Wam z czystym sumieniem polecić. Niestety część z nich wyląduje u mnie w koszu, bo jest już po terminie i będę musiała kombinować, jak zdobyć nowe egzemplarze, bo szafy Bell są u mnie jedynie w Biedronkach (w Rossmannie brak) :P
Niniejszy post oczywiście NIE BYŁ SPONSOROWANY.
Znacie produkty marki Bell?
Ja nie miałam jeszcze niczego tej marki :O
OdpowiedzUsuńWcale nie tak łatwo dostać ich produkty ;) Np. u mnie w Rossku ich nie ma ;)
UsuńJa mam ich żel do brwi chyba i to jeden z moich ulubionych :) Jednak najbardziej zaciekawiłaś mnie korektorem. Chcę go :)
OdpowiedzUsuńKorektor super, a żelu do brwi nie miałam, bo to chyba nowość :D
Usuńmiałam ten korektor zanim przerzuciłam się na kosmetyki mineralne i byłam nawet z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMnie mineralne produkty o dziwo zapychają :P
UsuńJa mam od nich sporo produktów i też je bardzo lubię :) Najbardziej podkład, róż, wosk do brwi i bazę pod makijaż :) tanie i świetne produkty :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam jeszcze "na żywo" ich produktów do brwi - może wejdą do biedry :p
UsuńJa to nawet nie pamiętam kiedy coś miałam z bell..
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam ich korektor :D
UsuńNie znam ani jednego produktu :)
OdpowiedzUsuńJest czego żałować ;)
UsuńZ tych co miałam, najlepiej wspominam korektor :)
OdpowiedzUsuńKorektora stale używam :)
UsuńJa mam ogromną ochotę na ich róże :)
OdpowiedzUsuńSą naprawdę wydajne i łatwe w aplikacji :)
UsuńOprócz wymienionego przez Ciebie korektora mineralnego i bazy pod cienie, nie miałam nic z Bell :) A szkoda, bo widzę, że mają fajne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńZawsze można nadrobić zaległości :)
Usuńja uwielbiam Bell, po pierwsze mają super BB kremy i korektory, oraz pomadki i błyszczyki a na koniec wspomnę o cudownym wosku do brwi
OdpowiedzUsuńNie widziałam jeszcze niestety wosku do brwi, ani słynnych BB i CC kremów :(
UsuńRoze i puder mnie ciekawią 😉😉
OdpowiedzUsuńOba produkty są super, używam niemal codziennie :)
UsuńNie znam żadnego z tych produktów. Jakoś ta marka mnie nie przekonuje ;)
OdpowiedzUsuńA ja zawsze się cieszę, gdy znajduję takie perełki za grosze :D
UsuńSporo tego. Ja z Bell miałam tylko ten korektor i w sumie dobrze się spisywał. Jednak firma zupełnie mnie juz nie kusi.
OdpowiedzUsuńKorektor uwielbiam :) Chyba już wykańczam kolejne opakowanie ;)
UsuńNo popatrz, i Bell ma dobre produkty :)
OdpowiedzUsuńOj, ma :D W sumie nawet nie byłam świadoma, jak wiele kosmetyków Bell na siebie nakładam codziennie ;)
UsuńBardzo lubię produkty Bell :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :D
UsuńMam ten korektor i też bardzo go lubię :D
OdpowiedzUsuńJest świetny :)
UsuńLubię Bell, sama mam kilka kosmetyków :) Będę polowała na korektor :) Może w Rossie uda mis się go zakupić :)
OdpowiedzUsuńNa pewno jest w biedronkowych szafach, bo tam się zaopatruję w nie ;)
UsuńJa uwielbiam krem CC od Bell i zużyłam już dwie lub trzy tubki! Daje bardzo naturalny efekt i pięknie wygląda na skórze, choć kryje delikatnie. W Rossmannie, stojąc przy szafie Bell, macałam sobie cienie w kremie, w słoiczku - pięknie wyglądają, szczególnie te w odcieniu złota - ale niestety się nie skusiłam, bo rzadko używam cieni w tej formie, ale kolory i wykończenia miały cudne! :)
OdpowiedzUsuńU mnie w Rossku nie ma Bell, nad czym bardzo ubolewam :(
UsuńRownież lubię Bell, mam kilka kosmetyków i bardzo sobie chwale :) ostatnim moim łupem była pomadka w kredce.
OdpowiedzUsuńMają naprawdę dobre produkty w niskich cenach :)
UsuńPiękne kolory, cieszę się że jesteś zadowolona z tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę sporo fajnych produktów mi się trafiło :)
UsuńJa mam tylko kredkę i błyszczyk do ust z Bell, z których jestem bardzo zadowolona :) Musze wypróbować też inne kosmetyki tej marki.
OdpowiedzUsuńPolecam zwłaszcza korektor i róże :)
Usuńbłyszczyk nude też mam i sobie chwalę:)
OdpowiedzUsuńMają bardzo fajne konsystencje :)
UsuńDo tej pory z Bell miałam tylko lakiery do paznokci które tak średnio mi się sprawdziły, mam jednak ochotę na jakieś kosmetyki do makijażu tej firmy
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi, że miałam fajny złoty lakier do paznokci z Bell :D
Usuńbell ma bardzo fajne produkty:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :D
Usuńale te konturówki mają cudne odcienie ;)
OdpowiedzUsuńCiężko o takie na drogeryjnych półkach :)
UsuńFaktycznie całkiem sporo Ci się uzbierało. ;) Ja chyba nie znam nic z tej marki. ;)
OdpowiedzUsuńU mnie ciężko je dostać stacjonarnie ;)
UsuńZ Bell lubię szminki :)
OdpowiedzUsuń"Zwykłych" szminek od nich chyba nie miałam - tylko te w kredce ;)
UsuńJa za bardzo nie przepadam z produktami tej marki.
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńWszystko mi się podoba ;) najbardziej chyba róże, nie miałam jeszcze tych produktów Bell, w sumie nie pamiętam czy miałam kiedyś jakiś ich produkt :)raczej nie
OdpowiedzUsuńWarto coś wypróbować ;)
UsuńTakich ulubieńców i ja bym polubiła :)
OdpowiedzUsuńZwłaszcza, że mało kosztują ;))
UsuńTen puder HD musze miec po wykonczeniu tych co mam na razie :)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę wart polecenia :)
UsuńBELL POMADKI CREAMY&SHINY - miałam je, mocno się u mnie trzymały, ale ten zapach... okropny :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie zwracam wielkiej uwagi na zapach, więc nie zauważyłam :P
Usuńwow,faktycznie lubisz Bell :D
OdpowiedzUsuńja z Twoich rzeczy mam tylko róż na policzki,ale polecam i bardzo lubię tusz do rzęs Bell Zoom Zoom-zużywam kolejne już opakowanie :)
Nigdy nie miałam żadnego ich tuszu do rzęs - aż sama się dziwię ;)
UsuńDzięki Tobie kupiłam korektor BELL MULTI-MINERAL i jestem zachwycona:). Najlepszy ze wszystkich, jakie mam w kosmetyczce:). Dzięki <3
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że mogłam Ci podsunąć fajny produkt i to jeden z najtańszych na rynku :) Uwielbiam go, mam kilka opakowań i chyba nigdy mi się nie znudzi ;)
UsuńMi też się nie znudzi, bo jest niesamowicie lekki, trwały i w ogóle nie wchodzi w zmarszczki - absolutny hit. Napiszę o nim w podsumowaniu roku, bo jest wart recenzji:).
UsuńZnam i również uwielbiam puder HD i korektor multi-mineral <3 Zaciekawiłaś mnie bardzo matową pomadką, nawet nie wiedziałam, że mają coś takiego :D
OdpowiedzUsuńTe matowe pomadki to chyba nowość :D
Usuńmoja mama dawno temu miała czerwoną szminkę z tej firmy
OdpowiedzUsuńSzminek rzadko używam, wiec akurat od nich żadnej nie miałam (nie licząc oczywiście tych masełek w kredce i płynnej pomadki, ale to nie "szminki") ;)
UsuńBronzerów Bell chyba nigdy nie miałam, ale raz mnie kusiły z biedronkowej półki :D
OdpowiedzUsuńU mnie jest coraz trudniej dostępna :P Gdyby nie Biedronki, to już nigdzie stacjonarnie bym ich nie dostała :P
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na wyprzedaż szafy, moze cos się spodoba!🛍
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
wow nie mam nic a wsyztsko takie piekne ! :)
OdpowiedzUsuńJakoś omijam ta markę nie wiem dlaczego, te matowe pomadki, puder i korektor pewnie mnie skuszą i kupię :)
OdpowiedzUsuńNie mamy ulubionego kosmetyku z Bell ale ten biały puder na pewno zakupimy :)
OdpowiedzUsuńMam sporo ich kosmetyków ;) Bardzo lubię ten puder transparentny :) Moim zdecydowanym ulubieńcem jest jednak podkład matujący :)
OdpowiedzUsuńPuder transparentny bardzo mnie zaciekawił.
OdpowiedzUsuń:*
Konturówki do oczu i korektor bardzo mnie zaciekawiły i rozejrzę się za nimi;)
OdpowiedzUsuńLubię KOSMETYKI tej marki i chętnie po nie sięgam :)
OdpowiedzUsuńLubię te róże i korektor z Bell :)
OdpowiedzUsuńZnam róże, miałam je kilka lat temu jako nastolatka i miło je wspominam. Mam ochotę na ten puder w kompakcie, ale czekam, aż wykończę zaczęty z Rimmela :D
OdpowiedzUsuńDawniej często siegałam po kosmetyki tej marki i chwaliłam je sobie :) Teraz trochę mniej i właściwie nie wiem dlaczego. Chyba po prostu jest tyle różnych produktów innych firm, które chciałam wypróbować, że odpuściłam sobie zakupy tego, co już znam, ale z pewnością jeszcze powrócę do ich szafy ;)
OdpowiedzUsuńo korektorze myślę dla mamy :)
OdpowiedzUsuńmnie natomiast zaciekawiły róże :) przyjrzę się im dokładniej :)
nie mam nic ztej marki ale korektor i kilka innych rzeczy mnie zaciekawilo
OdpowiedzUsuńJa lubię ich tinty do ust :) Co prawda schodzą nierównomiernie, ale i tak uwielbiam i długotrwałe działanie. Dla mnie super jak za takie pieniądze :)
OdpowiedzUsuńWow niektóre kosmetyki chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń