Wybranie ulubieńców grudnia do najprostszych nie należało, ponieważ przedświąteczna gorączka siłą rzeczy odsunęła na dalszy plan testowanie nowych produktów. Ponadto, jak to zwykle u mnie przy końcu roku bywa, starałam się powykańczać otwarte kosmetyki, zamiast sięgać po nowe. Udało mi się ostatecznie wyłonić ulubioną piąteczkę grudnia, do której zalicza się naturalny tonik i krem pod oczy, treściwe masło do ciała, drogeryjny bronzer z filtrem SPF15 oraz jedyny szampon w kostce, który naprawdę działa!

ULUBIEŃCY GRUDNIA 2020

COSNATURE ODŻYWCZE MASŁO DO CIAŁA TONKA I KARITE

Proces, w wyniku którego masełko Cosnature trafiło w moje łapki, idealnie wpisywałoby się w opowieść z cyklu: „A historii tego swetra i tak byś nie zrozumiał”… Skusiłam się na szampon tej marki, który na tyle podrażnił moją skórę głowy, że poświęciłam mu osobny wpis na blogu. W ramach rekompensaty otrzymałam, m.in. naturalne odżywcze masło do ciała z masłem shea i tonką. I w przypadku masła naprawdę nie mam się do czego przyczepić 😉 Konsystencją przypomina krem Nivea, ma delikatny kremowy zapach i gładko sunie po ciele. Co prawda produkt lekko bieli, ale jednocześnie przynosi suchej skórze upragnione ukojenie i odżywienie. Świetnie sprawdza się również jako łagodzący produkt po goleniu nóg. W jego składzie znajdziemy, m.in. olej z nasion słonecznika, masło shea, olej ze słodkich migdałów czy masło kakaowe.

MYDLARNIA CZTERY SZPAKI UNIWERSALNY SZAMPON W KOSTCE

Szampony w kostce fascynowały mnie praktycznie od momentu pojawienia się na naszym rynku. Nie ukrywam, że zgromadziłam już niezłą gromadkę tego typu produktów, ale zawsze coś mi w nich nie pasowało… A to nie chciały się pienić, a to podrażniały skórę lub nie domywały włosów. Dopiero szampon w kostce Mydlarni Cztery Szpaki sprawił, że pomyślałam: to jest to! Doskonale się pieni, bez problemu domywa włosy, a do tego nie przyspiesza ich przetłuszczania. Co prawda nie sięgam po niego przy każdym myciu, ale jest idealny do „podreperowania” stanu moich włosów ze względu na właściwości odżywcze. Więcej przeczytacie o nim we wpisie Mydlarnia Cztery Szpaki Uniwersalny szampon w kostce.

NOVA KOSMETYKI CZARNA PORZECZKA & SŁONECZNIK TONIK DO TWARZY

Serię Czarna Porzeczka & Słonecznik odkryłam jakoś na przełomie listopada i grudnia. I muszę przyznać, że był to udany debiut 😉 Ostatnio nie miałam szczęścia do toników, bo jeden kwasowy podrażniał moją skórę, a inny nie robił w zasadzie nic. Pokładałam więc spore nadzieje w naturalnym toniku Czarna Porzeczka & Słonecznik i się nie zawiodłam! Tonik cudownie koi, łagodzi i odświeża moją skórę oraz przygotowuje ją na kolejne etapy pielęgnacji. Nie pozostawia na niej żadnej nieprzyjemnej warstwy, nie podrażnia – po prostu samo dobro!

NOVA KOSMETYKI CZARNA PORZECZKA & SŁONECZNIK KREM POD OCZY

Jeśli marzy Wam się krem lekki niczym chmurka, który zarazem widocznie nawilży delikatną skórę pod oczami, to polecam zainteresować się produktem Nova Kosmetyki z serii Czarna Porzeczka & Słonecznik. Choć sama jestem fanką cięższych i bardziej maślanych konsystencji, to jednak właśnie ten naturalny krem pod oczy podbił moje serce. Cudownie łagodzi napiętą i przesuszoną ogrzewaniem skórę, w odpowiednim stopniu ją nawilża i odżywia, dzięki czemu spojrzenie zyskuje  na świeżości. Więcej na temat kremu możecie przeczytać we wpisie dotyczącym serii Nova Kosmetyki Czarna Porzeczka & Słonecznik.

WET N WILD COLORICON BRONZER

Wydaje mi się, że już dawno żaden drogeryjny bronzer nie zaciekawił mnie na tyle, bym wrzuciła go do swojego koszyka. Oczywiście mam już swoich ulubieńców z tej kategorii, po których sięgam regularnie, ale na nowości się nie skusiłam. Wyjątek stanowi zakupiony w Rossmannie podczas promocji na kolorówkę bronzer Wet n Wild w odcieniu Ticket to Brazil. Ma przepiękne tłoczenie w kształcie tropikalnych liści, a jego kolor zdecydowanie wpisuje się w ciepłą kolorystykę. Co do zasady jest matowy, ale został wzbogacony o mieniące się drobinki. Idealnie sprawdza się do ocieplania twarzy i rozcierania innych bronzerów, ponieważ tworzy na skórze przyjemną chmurkę koloru. Jest bezproblemowy w użytkowaniu, a do tego został wzbogacony o filtr SPF15!

Korzystając z okazji pragnę życzyć Wam zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia 😊 Oby na przekór obecnej sytuacji były naprawdę udane!

Jakie kosmetyki ostatnio zdobyły Wasze serca?