8/15/2021

KOSMETYKI Z ANANASEM DO 40 ZŁ

 


Lubicie ananasy? Ja uwielbiam! Kocham zarówno te w formie całego owocu, z puszki, sorbety jak i jako dodatek do kosmetyków. Zapach ananasa z miejsca pobudza pracę moich ślinianek. Dlaczego by więc nie umilić sobie życia sięgając po ananasowe kosmetyki? Przygotowałam dla Was kilka kosmetycznych propozycji z ananasem w roli głównej, których ceny wahają się od ok. 10 do 40 zł.


ANANASOWE KOSMETYKI


SCHMIDT’S COCONUT PINEAPPLE DEZODORANT W SZTYFCIE

Naturalne dezodoranty marki Schmidt’s są uważane za jedne z najlepszych na rynku. Nie zawierają w składzie soli aluminium i skutecznie neutralizują zapach potu. Wersja kokosowo-anansowa ma formę sztyftu i jest produktem wegańskim, który został opracowany specjalnie dla skóry wrażliwej.

CARMEX PINEAPPLE MINT BALSAM DO UST

Kolejną kultową marką, o której na pewno już słyszeliście, jest Carmex. Specjalizuje się w produkcji kosmetyków do pielęgnacji ust. Na upały idealne wydaje się być wersja ananasowo-miętowa, która nie tylko nawilży usta, ale też pozostawi uczucie lekkiego chłodzenia.

AVON FOOT WORKS PINEAPPLE AND TEA TREE SCRUB DO STÓP

Peeling z ananasem i drzewem herbacianym złuszcza obumarły naskórek pozostawiając miękką skórę na stopach. Za złuszczanie odpowiada w nim pumeks, zmielone łupiny orzechów włoskich i olej laurowy.


BEAR FRUITS PINEAPPLE MASECZKA DO WŁOSÓW

Maska do włosów Bear Fruits z ananasem ma działanie detoksykujące i rewitalizujące. Składa się z dwóch części – saszetki z maską oraz czepka w kształcie ananasa (wielokrotnego użytku!). Kształt czepka możecie zresztą podejrzeć sobie np. tu: Bear Fruits Pineapple maseczka. Wygląda czadowo, prawda? 😊 Maska powinna zregenerować włosy i sprawić, że będą pięknie lśniły.

FARMONA TUTTI FRUTTI PINEAPPLE COCONUT MLECZKO DO CIAŁA

Ananas i kokos to jedno z najbardziej popularnych połączeń, jeśli chodzi o owoce tropikalne. W końcu kto nie lubi pinacolady? Przyznam, że w wykonaniu Farmony ten zapach naprawdę przypadł mi do gustu. Odżywczy balsam ma dogłębnie nawilżyć skórę i nadać jej aksamitną gładkość.


ESSENCE HELLO GOOD STUFF PINEAPPLE EXTRACT SERUM

Serum z ekstraktem z ananasa z serii Hello Good Stuff marki Essence zawiera w składzie 97% składników pochodzenia naturalnego. Ma skutecznie nawilżać i odżywiać skórę, a także ją rozjaśniać i usuwać oznaki zmęczenia.

ZIAJA PINEAPPLE ENERGIZUJĄCY ŻEL POD PRYSZNIC

Jeśli potrzebujecie powera pod prysznicem, warto zapoznać się z ofertą Ziai, a konkretnie z ich energizującym żelem pod prysznic do ciała i włosów. Jest to produkt wegański, który ma łagodnie, ale dokładnie oczyszczać skórę i dostarczać jej potrzebnego nawilżenia.

REVOLUTION SKINCARE PINEAPPLE ENERGETYZUJĄCY SPRAY DO TWARZY

Kolejnym wegańskim kosmetykiem z ananasem w roli głównej jest mgiełka do twarzy Revolution Skincare. Ma formę odświeżającego sprayu, który powinien pobudzać i przynosić skórze natychmiastową ulgę.

TOŁPA DERMO FACE SEBIO DELIKATNY PEELING ENZYMATYCZNY

Moim niekwestionowanym hitem, jeśli chodzi o kosmetyki z ananasem, jest Tołpa Dermo Face Sebio peeling enzymatyczny. Skutecznie złuszcza obumarły naskórek, dzięki zawartości bromelaniny – enzymu pochodzącego z ananasa. Opisywałam jego działanie na blogu we wpisie o tej samej nazwie: Tołpa Dermo Face Sebio peeling enzymatyczny.


Te i jeszcze więcej ananasowych kosmetyków znajdziecie na Notino.





To jak z tymi ananasami – lubicie je czy nie? 😉




Wpis powstał w ramach współpracy.

46 komentarzy:

  1. Ja bardzo lubię ananasa, ale jeść. W kosmetykach niekoniecznie mi odpowiada 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, ja akurat lubię ananasa zarówno w formie jedzonka jak i kosmetyku :D

      Usuń
  2. Mnie najbardziej zaciekawiła ta seria Ziaji. W ogóle to latem lubię sięgać po owocowe kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W okresie wiosenno-letnim staram się sięgać po jak najwięcej owocowych produktów ;) Z kolei jesienią króluje u mnie dynia, kawa, czekolada i karmel :D

      Usuń
  3. Ja w sumie za ananasem jakoś nie szaleje. No ładny zapach, ale jakoś nie jest dla mnie kuszący, jak np. melon :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie najgorzej zawsze wypada arbuz, bo ciężko go wiernie odtworzyć w kosmetyku ;)

      Usuń
  4. Lubię ananasy, ale ananasowych kosmetyków jeszcze nigdy nie miałam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie lubię ananasa :D Więc pewnie mi by te kosmetyki nie podeszły

    zofia-adam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie lepiej postawić na inne warianty zapachowe :D

      Usuń
  6. Ciekawy pomysł, by zebrać w jednym wpisie kosmetyki z konkretnym składnikiem. ;) Ananas to jednak nie moje klimaty. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patrząc na jesienną aurę za oknem, chyba najwyższa pora na kosmetyki z dynią ;)

      Usuń
  7. Mleczko do ciała kokosowo-ananasowe to musi być pięknie pachnieć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwłaszcza, jeśli ktoś przepada za pinacoladą ;)

      Usuń
  8. Lubię kosmetyki z ananasem, ale nie zawsze trafiam na taki ładny naturalny zapach. Często jest taki no sztuczny

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam ananasowe kosmetyki! Ten krem do stóp z Avonu i żel pod prysznic z Ziaji bym chciała ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja uwielbiam i jako owoc i w kosmetykach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten peeling z Tołpy uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Odpowiedzi
    1. Miałam okazję poznać produkty od ust tej marki lata temu :)

      Usuń
  13. Ten carmex jest bardzo fajny ❤

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie świetne połączenie ananasa z miętą ;)

      Usuń
  14. ale mam ślinotok na sam zapach tych cudeniek:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Znam jedynie Peeling enzymatyczny z Tołpy :) Lubię ananas, ale zdecydowanie wolę mango w kosmetyków i takich kosmetyków mam najwięcej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem wielką fanką mango <3 Tego zapachu chyba nie można zepsuć ;)

      Usuń
  16. Ananasa najbardziej lubię jeść. W kosmetykach nie przeszkadza mi, ale tak żebym specjalnie sięgała po ten zapach to nie za bardzo. Testowałam peeling 3 enzymy. Z ananasem miałam też peeling typu gommage z eveline ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście również musiałam mieć oba wspomniane peelingi :D I oba polubiłam ;)

      Usuń
  17. Miałam tylko peeling Tołpy, a w oko wpadł mi deo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie niestety naturalne deo nie dają rady, ale wiem, że wiele osób chwali sobie produkty tej marki :)

      Usuń
  18. Ciekawe zestawienie choć ananas nie jest moim ulubieńcem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, nie każdy musi lubić akurat ten owoc ;))

      Usuń
  19. Peeling Tołpa to też mój ulubieniec, dzisiaj nawet planuję go użyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie Tołpa idzie w ruch w każdą sobotę :D :D

      Usuń
  20. Nie mam nic do ananasów, ale nie jest to zapach, po który jakoś szczególnie sięgam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem ;) U mnie ulubieńcy zapachowi potrafią zmieniać się niczym w kalejdoskopie ;)

      Usuń
  21. Rzadko kupuję kosmetyki z ananasem, ale ten balsam do ust z Carmex chętnie bym przetestowała :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Peeling z Tołpy to mój ulubiony peeling :) Chyba nie ma lepszego :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy konstruktywny komentarz!

Copyright © MAKE-UP FULL OF COLORS , Blogger