11/11/2020

ULUBIEŃCY WRZEŚNIA 2020 (EVELINE, ORIENTANA, HUGO BOSS, L’OREAL, RITUALS)

 


Głupio jest mi pisać o kosmetycznych ulubieńcach września w połowie listopada, ale cóż… Nie wyrobiłam się w październiku, a szkoda byłoby nie wspomnieć o naprawdę fajnych produktach na blogu. We wrześniu zakochałam się w podkładzie, który bez problemu trzyma się pod maseczką, perfumach, które nastrajają mnie pozytywnie nawet w pochmurny jesienny dzień, korektorze kryjącym zasinienia pod oczami, pięknie pachnącym kremie do ciała oraz naturalnym peelingu enzymatycznym, który robi robotę!


ULUBIEŃCY WRZEŚNIA 2020


RITUALS THE RITUAL OF HOLI CREAM ON

Jestem fanką ciężkich maseł do ciała z uwagi na fakt, że moja skóra lubi mocno się przesuszać. Zdecydowanie rzadziej sięgam po balsamy, jogurty czy kremy do ciała. Na krem Ritual of Holi trafiłam przypadkowo w zeszłorocznym kalendarzu adwentowym. Obawiałam się, że zamysł producenta polega na tym, że krem będzie barwił skórę (Holi Fest to tzw. festiwal kolorów, w trakcie którego uczestnicy rozsypują kolorowe barwniki) – całe szczęście nic takiego nie miało miejsca. Kosmetyk jest koloru białego, ma treściwą i gęstą konsystencję, jednak nie sprawia ona problemu w aplikacji. Szybko się wchłania i pozostawia skórę dobrze nawilżoną i odżywioną, choć nie jest to efekt długodystansowy. Serię The Ritual of Holi cechuje piękny kwiatowo-owocowy zapach (flamingo flower i różowy grapefruit), który przypomina odrobinę pudrowe cukierki z nutą marakui. Bardzo przyjemny produkt do codziennego użytkowania!


HUGO BOSS BOSS ALIVE

Woda perfumowana Boss Alive potrafi rozjaśnić nawet najbardziej pochmurny dzień – serio! Połączenie owocowych akordów słodkiej śliwki z cierpką porzeczką, okraszonych cynamonem i wanilią z dodatkiem typowo leśnych, drzewnych nut, to prawdziwa rozkosz dla zmysłów. Zapach dodaje energii, pozytywnie nastraja i wywołuje uśmiech na twarzy. Jego recenzję znajdziecie we wpisie Zapach na jesień, który przyjemnie Cię otuli.


ORIENTANA PEELING ENZYMATYCZNY KALI MUSLI

Peeling Orientany ma postać skrystalizowanego miodu z dodatkiem łagodzących olejków. Wystarczy zaaplikować go na twarz i pozostawić na maksymalnie 15 minut, żeby móc cieszyć się ultra gładką i niesamowicie miękką skórą. Pod wpływem wody produkt się emulguje, więc bez problemu można go zmyć. Spokojnie mogę nazwać go najbardziej skutecznym peelingiem, jaki miałam. Funkcję złuszczającą pełnią tutaj enzymy z ananasa i papai. Kosmetykom Orientany poświęciłam już osobny wpis pt. Sprawdzam naturalne kosmetyki marki Orientana.


L’OREAL PODKŁAD INFAILLIBLE FRESH WEAR 24H

Sporo dobrego słyszałam na temat podkładu L’Oreal Infaillible w wersji Fresh Wear. Jest wychwalany głównie za swoją trwałość, mocne krycie oraz naturalne wykończenie. Nie mam problemów z cerą, więc mocne krycie nigdy nie było u mnie priorytetem, ale brakowało mi podkładu, który trzymałby się nienaruszony pod maseczką. I taki właśnie jest Infaillible Fresh Wear! Ma bardzo płynną konsystencję, bez problemu rozprowadza się przy użyciu palców, świetnie kryje, nie warzy się na skrzydełkach nosa i nie wyciera pod maseczkami tak jak inne podkłady. Do tego optycznie wygładza skórę, dzięki czemu wygląda jak milion dolarów 😉 Nie powoduje u mnie przesuszenia, ani wysypu niedoskonałości, więc spokojnie można po niego sięgać również na co dzień. Pisałam o nim we wpisie L’Oreal Infaillible podkład Fresh Wear i korektor More Than Concealer.


EVELINE HD LIQUID CAMOUFLAGE

Na koniec koniecznie muszę wspomnieć o korektorze Eveline HD Liquid Concealer, który idealnie sprawdza się w okolicy pod oczami. Odcień nr 2 ma piękny waniliowy kolor, przyjemną kremową konsystencję i naprawdę porządne krycie. Wystarczy niewielka ilość produktu, by zakryć zasinienia. Po utrwaleniu za pomocą pudru nie wygląda sucho, nie podkreśla zmarszczek, nie przesusza ani nie obciąża cienkiej skóry pod oczami. Wygląda świeżo i promiennie. W zasadzie ciężko mi znaleźć jakąkolwiek wadę tego kosmetyku, ponieważ ma przystępną cenę i jest łatwo dostępny w drogeriach. Towarzyszy mi już kolejny miesiąc i nie mam ochoty sięgać po nic innego 😉





Mieliście okazję poznać moich ulubieńców?
Co o nich sądzicie?





65 komentarzy:

  1. Nie miałam żadnego z Twoich ulubieńców. Od jakiegoś czasu kusi mnie ten podkład, może wreszcie zdecyduje się na jego zakup. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że teraz jest najlepszy moment na zakup podkładu Fresh Wear, ponieważ idealnie sprawdza się pod maseczkę ;)

      Usuń
  2. Bardzo lubię ten podkład L'Oreala. No i od dawna planuję kupić coś z Rituals. Póki co kupiłam nie sobie, a siostrze na prezent :D Mają w swojej ofercie wiele fajnych kosmetyków do pielęgnacji ciała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podkład jest świetny, a do tego aplikuje się jak marzenie, więc uwielbiam po niego sięgać ;) To miłe, że pomyślałaś najpierw o siostrze :D

      Usuń
  3. Ten korektor Eveline lubie, nie jest to może mój ulubiony korektor ale jak za taką cenę jest świetny. podkład L’Oreal Infaillible kupiłam na promocji w rossmanie ale jeszcze go nie używałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podkład to prawdziwa petarda pod względem trwałości i optycznego wygładzania niedoskonałości ;) A korektor polubiłam za krycie i bezproblemowość ;)

      Usuń
  4. Podkład z L'Oreala mam i bardzo sobie chwalę. Natomiast pozostałych kosmetyków nie znam, ale chętnie skorzystam z Twoich rekomendacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że podkład jest znany i do tego bardzo lubiany - nic dziwnego, dla mnie to praktycznie ideał :)

      Usuń
  5. Nie miałam żadnego z tych kosmetyków, podkład z L'Oreala wydaje się fajny:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Swoim zwyczajem zaciekawilas mnie tym zapachem, jak tylko wykoncze kilka fakonow to chetnie rozejrze sie za nowosciami :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli będziesz miała okazję zajrzeć do perfumerii, żeby go sprawdzić, to polecam :)

      Usuń
  7. Nie miałam żadnego z Twoich ulubieńców, ale korektor mnie zainteresował i chętnie przyjrzę mu się bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Korektor mocno mnie zaskoczył, choć jest produktem drogeryjnym i do tego nie najdroższym ;) Świetna jakość w przystępnej cenie :)

      Usuń
  8. Żadnego Twojego ulubieńca nie znam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale może któryś Cię szczególnie zainteresował? ;)

      Usuń
  9. powiem Ci że nigdy nie miałam perfum od Hugo Bossa:D aż dziwne zważywszy na moja kolekcję xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli miałyśmy podobnie, bo to mój pierwszy zapach od Bossa ;) I zdecydowanie warto od niego zacząć :)

      Usuń
  10. Lubię podkłady l'Oreal, kusi mnie peeling enzymatyczny, chętnie bym go wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Peeling jest niezwykle skuteczny, a przy tym nie podrażnia skóry :)

      Usuń
  11. standardowo nie znam nic :D ale u mnie ostatnio bardzo mało nowości i ulubieńców, używam tlyko sprawdzonych produktów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też coraz częściej powracam do sprawdzonych produktów - to się chyba nazywa starość :D :D

      Usuń
  12. Woda Alive jest niesamowita :) Miałam próbę, ubolewam że działa na mnie migrennie bo jest tak cudny i promienny że ciągle mimo bólu głowy mam ochotę kupić całą butlę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mnie zaskoczyłaś, bo jestem migrenowcem, ale nie mam żadnego problemu z tym zapachem ;) I całe szczęście, bo bardzo mi podpasował ;))

      Usuń
  13. Ten peeling Orientany z chęcią bym sprawdziła, planuję u nich małe zakupy, więc będzie idealna okazja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie polecam sięgnąć po niego w pierwszej kolejności - nie zawiedziesz się :)

      Usuń
  14. Mam Alive i jest super, bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
  15. Okej akurat szukam korektowa pod oczy ;)) Sprawdzę czy kolor mi jakiś podpasuje i chętnie przetestuję na sobie ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do wyboru są naprawdę fajne, jasne kolorki, więc powinien Ci któryś podpasować ;)

      Usuń
  16. Znam Hugo Boss Alive, reszty nie znam, ale tak mnie zachęciłaś, że wpisuję na listę. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I o to chodziło :D Mam tylko nadzieję, że się nie zawiedziesz ;)

      Usuń
  17. podkłady od eveline sa świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zaciekawiłaś mnie tym pierwszym produktem . Może kiedyś przetestuje bo sama również mam bardzo sucha skórę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja sucha skóra z reguły woli treściwsze konsystencje, ale ten krem naprawdę fajnie się sprawdził - i do tego ten zapach! :)

      Usuń
  19. HUGO BOSS BOSS ALIVE jest na mojej liście zapachowej. Nuty zapachowe bardzo mi się podobają :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że wpadnie w Twoje łapki :D Nie będziesz zawiedziona!

      Usuń
  20. Ja się ciągle z czymś nie wyrabiam, 12 postów czeka na dokończenie i publikację ;P Miałam ten podkład z L'oreala i u mnie było tak pół na pół. Nie planuje do niego wracać. Ciekawa jestem tego zapachu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chociaż już zaczęłaś, a ponoć najtrudniej jest zacząć :D Przynajmniej ja tak mam ;) Potem już idzie z górki! Twoją recenzję podkładu oczywiście pamiętam ;)

      Usuń
  21. Chciałam kupić ten korektor na promce w Rossmannie, bo był w fajnej cenie, ale ostatecznie odpuściłam i teraz trochę żałuję ;) Jestem też ciekawa zapachu kremu Rituals, bo zapachy mają super, a tej serii nie miałam jeszcze okazji poznać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, jest czego żałować, to prawda ;) Ale z drugiej strony ma przystępną cenę regularną, więc zawsze można nadrobić :D A jeśli chodzi o Rituals, to też nie byłam świadoma tego, że mają serię o tym zapachu ;)

      Usuń
  22. Cóż, to jest aromat leśnego lasu Boss Alive Eau de Parfum, który bardzo mi się podoba… zapach drewna zwiększa energię ducha.
    Pozdrowienia z Indonezji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie ująłeś kwintesencję tego zapachu w słowach :)

      Usuń
  23. Odpowiedzi
    1. W takim razie mam nadzieję, że kiedyś będziesz miała okazję je poznać ;)

      Usuń
  24. Koniecznie muszę poznać peeling, podkład i korektor :)

    OdpowiedzUsuń
  25. L’OREAL PODKŁAD INFAILLIBLE FRESH WEAR 24H uwielbiam <3 jest to jeden z moich ulubionych podkładó :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Super ulubieńcy też właśnie testuje zapach od Hugo Boss i coraz bardziej się przekonuje do Alive

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego zapachu chyba nie da się nie lubić ;) Jest cudowny!

      Usuń
  27. Widzę, że powoli zdobywa on swoje wierne grono fanek ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Przez chwilę myślałam, że pomyliłaś miesiące. ALe rozumiem poślizg, mi też sie często to zdarza. Obiecuję, że coś będzie w tym tygodniu, a jest za 2-3, bo akurat tak się życie poukłada :) kojarzę podkład, ale nigdy go nie używałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, nie zawsze czasowo wszystko układa się tak, jak zakładamy ;)

      Usuń

Serdecznie dziękuję za każdy konstruktywny komentarz!

Copyright © MAKE-UP FULL OF COLORS , Blogger