2/14/2021

50 NAJLEPSZYCH NOWOŚCI KOSMETYCZNYCH

 


Już niedługo wiosna, a to oznacza nowy sezon w Rossmannie - na rynku zapewne pojawi się ogrom nowości kosmetycznych. Pewnie też nie możecie się już doczekać? 😉 Póki co za oknem zima (tak, poprawna pisownia to „póki co”, choć połowa blogerów pisze „puki”), a ja nie pokazałam Wam jeszcze wszystkich ciekawych nowości, które pojawiły się na sklepowych półkach tej zimy! Swoją kosmetyczną markę stworzył m.in. Herbapol znany z herbat i ziół do picia, coraz więcej marek wypuszcza też kosmetyki „profesjonalne”, o prostym składzie lub bardziej „bio” i właśnie o nich będzie dzisiejszy wpis!


50 NAJLEPSZYCH NOWOŚCI KOSMETYCZNYCH



AMVI COSMETICS – na początek pokażę Wam produkty marki, która stosunkowo niedawno zadebiutowała na naszym rynku. Jednym z celów AMVI Cosmetics jest wspieranie kobiet, dlatego 1% ze sprzedaży swoich kosmetyków przeznacza na wspieranie osób przechodzących raka piersi. Jak na swojej stronie zapewnia producent, kosmetyki są pełne naturalnych składników, produkowane w Polsce,  nietestowane na zwierzętach i w większości bezglutenowe oraz wegańskie. W ofercie AMVI znajdziemy, m.in. Krem intensywnie nawilżający do każdego rodzaju skóry na dzień (52,99 zł), Krem odżywczo-regenerujący na noc (56,99 zł), Krem rozświetlający z wit. B3 na dzień i na noc (59,99 zł), Odświeżającą esencję tonizującą (31,99 zł), Nawilżający olejek do demakijażu (35,99 zł), Rewitalizujący peeling do twarzy (37,99 zł), Rozświetlające serum z wit. C (64,99 zł) czy Ujędrniający krem do dekoltu i biustu (34,99 zł). Produkty znajdziecie na stronie producenta oraz Drogerii Natura.


BASICLAB – marka, którą jedni kochają, a inni nienawidzą przez zbyt intensywny internetowy marketing, jaki w ostatnim czasie zafundowały nam influencerki. Niemniej trzeba przyznać, że w swoim asortymencie mają ciekawe produkty, jak choćby Antyoksydacyjne serum regenerujące (94,90 zł/30 ml) oparte na nowoczesnej formule witaminy C, naturalnej witaminie E i Koenzymie Q10, które ma spowalniać proces starzenia się skóry; Serum regenerujące strukturę skóry (124,90 zł/30 ml) w postaci mlecznej emulsji z ceramidami zwanymi cementem komórkowym; Serum regenerujące strukturę skóry z ceramidami i peptydami (199,90 zł/30 ml), które ma regenerować i wzmacniać barierę lipidową skóry. Znajdziecie je na stronie producenta oraz na Cocolicie.


EVELINE COSMETICS – zainteresowała mnie seria I’m Bio marki Eveline. W jej skład wchodzi Naturalnie nawilżający płyn micelarny (16,90 zł) zawierający takie składniki jak kiwi czy spirulina i mający zarazem domywać nawet wodoodporny makijaż, Naturalnie oczyszczająca pianka do mycia twarzy (21,90 zł) z matchą i limonką oraz Delikatna pianka do mycia twarzy (21,90 zł) wzbogacona o wyciąg z arbuza czy ekstrakt z banana. Zimą warto również sięgnąć po rozgrzewający ujędrniający krem-żel do ciała (22,90 zł) z pomarańczą, imbirem i cynamonem, który ma poprawiać krążenie  Wszystkie te produkty znajdziecie na stronie producenta oraz na Cocolicie.


INGRID COSMETICS – marka, która kojarzy mi się z przestarzałymi kosmetykami do makijażu, powoli zaczyna wczuwać się w aktualne trendy i wypuściła paletę cieni Ingrid x Fagata Pina (69,99 zł). Znajdziemy w niej 12 cieni o naprawdę szalonych i elektryzujących kolorach! Spójrzcie tylko na ten błękit i granat, róż oraz fiolet czy pomarańcz i czerwień – czyż pięknie ze sobą nie współgrają? W palecie przeważają maty, ale kilka ciekawych błysków również można wypatrzyć. Można ją zamówić online w sklepie Cocolita.







HERBAPOL POLANA – jak już wspominałam na wstępie, Herbapol (kojarzony głównie z ziołami i herbatkami) stworzył własną markę kosmetyków i suplementów diety o swojsko brzmiącej nazwie Polana. W jej ofercie znajdziemy takie produkty jak Serum olejowe Rewitalizacja (34,99 zł) ze stokrotką, czarnuszką i malwą, płyn micelarny z makiem lekarskim, macierzanką i stokrotką (20,99 zł), Serum olejowe Odmładzanie (34,99 zł) z makiem, żywokostem i ostropestem, Serum olejowe Nawilżanie (34,99 zł) z chabrem bławatkiem, wiesiołkiem i pachnotką, maseczki do twarzy (np. z głogiem i dziką różą po 4,49 zł), pomadki pielęgnacyjne (regenerujące, nawilżające lub z SPF po 8,99 zł), tonizującą mgiełkę do twarzy z chabrem, nagietkiem i mniszkiem lekarskim (20,99 zł), kremowy olejek do mycia twarzy z chabrem, lnem, ogórkiem i kwiatem słonecznika (26,99 zł), Serum odmładzające z makiem, jeżówką i krokusem (34,99 zł), serum redukujące niedoskonałości z chabrem i babką lancetowatą do cer mieszanych (29,99 zł), ujędrniające i wygładzające kremy do twarzy (32,99 zł), krem-żel nawilżający (27,99 zł), krem-serum antyoksydacyjne (28,99 zł) czy wygładzający krem pod oczy z makiem, czarną bażyną i ogórecznikiem (26,99 zł). Można je zamówić online np. w Drogerii Natura.


MIYA – marka sukcesywnie poszerza swój asortyment o kolejne produkty do pielęgnacji. Ostatnio na rynku pojawiła się nawilżająca esencja micelarna do demakijażu myMICELARwater (34,99 zł/200 ml), która oparta jest o hydrolat z kwiatów gorzkiej pomarańczy czy nawilżający krem pod oczy myEYEhero (39,99 zł/15 ml), który ma redukować cienie i opuchliznę jednocześnie ujędrniając skórę. Oba kosmetyki dostępne są na Cocolicie.






NACOMI – ostatnie tygodnie na rynku kosmetycznym zdecydowanie należały do Nacomi. Najpierw pojawiły się przeurocze pastelowe suflety do twarzy (37,90 zł): wygładzający Cozy Soufflé z wodą kokosową, rozświetlający Tropical Soufflé z wyciągiem z kwiatów bananowca, przeciwtrądzikowy Herbal Soufflé z wyciągiem z tymianku oraz przeciwzmarszczkowy Marine Soufflé z wyciągiem z zielonego kawioru. Jednak o wiele większe poruszenie wywołała najnowsza linia Nacomi Next Level składająca się z serów (liczba mnoga słowa serum 😉 ): Hyaluronic 10% (37,90 zł/30 ml) z nawilżającym kwasem hialuronowym, Cermides 5% (48,90 zł/30 ml) z regenerującymi skórę ceramidami, Glycolic Acid 10% (21,90 zł/30 ml) z oczyszczającym pory kwasem glikolowym, Mandelic Acid + PHA 10% (39,90 zł/30 ml) z redukującym przebarwienia kwasem migdałowym i kwasem PHA, Salicylic Acid 2% (21,90 zł/30 ml) ze zwalczającym niedoskonałości kwasem salicylowym, Niacinamide 15% (24,90 zł/30 ml) z witaminą B3, Peptides 10% (42,90 zł/30 ml) z odmładzającymi skórę peptydami, Vitamin C 15% (29,90 zł/30 ml) z rozjaśniającą przebarwienia witaminą C, Bakuchiol 2% (53,90 zł/30 ml) z roślinnym odpowiednikiem retinolu – bakuchiolem, różniące się stężeniem retinolu sera Retinol 1% (43,90 zł/30 ml), Retinol 0,5% (33,90/30 ml) oraz Retinol 0,25% (28,90 zł/30 ml). Wszystkie produkty są dostępne na Cocolicie.


NATURE ON – dzisiejsze zestawienie zamykają pasty do zębów z aktywnym węglem Nature On. Skusiłam się na wersję z papają w Rossmannie i powiem tyle: sztos! Świetnie doczyszcza zęby, dobrze się pieni i ma przyjemny owocowy smak. Dostępne wersje: Charcoal + Chilli (dla twardzieli 😉 ), Charcoal + Clay (z białą glinką), Charcoal + Lime (z odświeżającą limonką), Charcoal + Matcha, Charcoal + Opuntia (z kaktusem) oraz wspomniana Charcoal + Papaya. Kosztują 14.99 zł i na pewno skuszę się na kolejne warianty!



Poprzednie wpisy z serii:



50 NAJLEPSZYCH NOWOŚCI KOSMETYCZNYCH STYCZEŃ 2021




50 NAJLEPSZYCH NOWOŚCI KOSMETYCZNYCH GRUDZIEŃ 2020




Coś Was zainteresowało? :)




74 komentarze:

  1. Ciekawie wygląda mara Amvi Cosmetics :) Bardzo lubię sera BasicLab :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Amvi akurat też pierwszy raz teraz wpadło mi w oko ;)

      Usuń
  2. O marce Amvi pierwszy raz słysznę. Chętnie wypróbowałabym te kosmetyki Miya bo lubię tą markę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kremik pod oczy MIYA też chętnie bym przetestowała ;)

      Usuń
  3. Marka Amvi wygląda ciekawie. Nie słyszałam o niej wcześniej 😊 Marka polana kusi mnie maseczkami akurat, bo czytałam, że są dobre. Z nowej serii nacomi next level zaczęłam niedawno testy serum z niacynamidem 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również nie zwróciłam wcześniej uwagi na Amvi ;) Koniecznie muszę wypróbować nowości Nacomi Next Level :D

      Usuń
  4. Seria Herbapol ma piękne opakowania :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z polany mam wszystkie maseczki, jedną już zużyłam i była genialna! Jak reszta będzie równie udana to chyba skuszę się na coś jeszcze :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie i ja muszę się wokół tych maseczek zakręcić :D

      Usuń
  6. Nowości Miya zdążyłam już poznać i jestem nimi zachwycona. Jest jeszcze serum nawilżające z potrójnym kwasem hialuronowym. U mnie sprawdziło się super!
    Kosmetyki Polana Herbapol udało mi się wygrać w konkursie marki na IG. Niestety jeszcze nie otrzymałam przesyłki, ale już przebieram nóżkami ;-)
    No i oczywiście jak widzę te cudne nowości Nacomi, to aż chcę w końcu poznać ta markę bliżej! Suflety wyglądają przeuroczo, kuszą też sera ale mam ich dość sporo otwartych więc muszę pozużywać ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa jestem Twoich wrażeń z testowania Polany :D Na nowości Nacomi chyba się skuszę, bo zapowiadają się świetnie - zwłaszcza suflety! Uwielbiam tego typu konsystencje :) Poza tym te opakowania tak mocno kojarzą się z wiosną :)

      Usuń
  7. Pierwszy raz spotykam się z tymi produktami, ale mam już swoje typy do przetestowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W końcu to nowości :) Warto czasem pocieszyć oczy tego typu wpisami ;)

      Usuń
  8. ojojoj! wszystko bym przygarnęła! ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W końcu tak ciężko wybrać tylko jeden kosmetyk z tak zacnego grona :)

      Usuń
  9. Nacomi i Polana bardzo mnie interesują :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak i mnie ;) Tylko co konkretnie wybrać z tego ogromu dobroci :D

      Usuń
  10. Nowa seria Eveline wydaje się fajna ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eveline z roku na rok wydaje coraz ciekawsze serie :)

      Usuń
  11. Dużo tu fajnych nowości, ale Herbapol przebił wszystko, zupełnie bym się nie spodziewała ich wśród kosmetyków :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też byłam mocno zaskoczona tym faktem, ale oczywiście w pozytywnym sensie ;)

      Usuń
  12. Sporo tych nowości:) większość widzę pierwszy raz :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Dodałabym jeszcze informacje o kosmetykach koreańskich np. d'Alba, Peptide No Sebum idealny na problemy maseczkowe zwane "Maskne"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie jestem szczególną fanką koreańskiej pielęgnacji, więc też nie mam bieżącego rozeznania, co jest nowe, a co już było dostępne na rynku ;) Choć oczywiście z chęcią bym o takich produktach pisała :)

      Usuń
  14. Odpowiedzi
    1. Na razie mam jedynie ich peptydowe serum pod oczy ;)

      Usuń
  15. <jestem freakiem jesli chodzi o sera, teraz mam ochote na kazde tutaj wymienione hahaha, a Nacomi szaleje i bardzo mi sie to podoba :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkowicie się zgadzam co do Nacomi, aż nie wiadomo na co się zdecydować :D

      Usuń
  16. Kurde! U Ciebie zawsze tyle pięknych kuszących nowości, o części z nich w ogóle nie miałam pojęcia. Gdybym tylko mogła, kupiłabym wszystko :)) Nowości MIYA kupię na pewno! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się zawsze wynaleźć jak najwięcej ciekawych nowości dla moich czytelników ;) Sama zresztą mam sporo frajdy z wyszukiwania kosmetycznych perełek na naszym rynku ;)

      Usuń
  17. Ciekawa jestem kosmetyków z Herbapolu i nowości Nacomi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Polany już skusiłam się na jeden produkt, muszę też upolować coś z Nacomi na próbę ;)

      Usuń
  18. Kosmetyki do pielęgnacji Herbapol Polana wyglądają cudnie. Mnie jednak najbardziej kuszą te nowe produkty Nacomi. Jestem ciekawa ich działania :D Ostatnio kupiłam tyle ser, że powinnam na razie odpuścić, bo i tak wszystkich nie będę używała na raz, ale tak mnie kuszą te nowości ... :O nie wiem czy zdołam się powstrzymać:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam ten ból, też mam zachomikowaną sporą ilość ser do twarzy :P Co nie zmienia faktu, że te z Nacomi na maxa mnie kuszą :D

      Usuń
  19. Mnie najbardziej ciekawią nowości Herbapol :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pojawienie się tej serii jest dla mnie sporym zaskoczeniem :)

      Usuń
  20. Dużo pielęgnacji, więc idealnie dla mnie :D Poznałam już nowości Miya (jest jeszcze nowe serum), a z reszty kuszą mnie bardzo sera Nacomi i jestem ciekawa, jak wypadnie Herbapol na rynku kosmetycznym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uwielbiam pielęgnacyjne nowości :D Tylko brakuje mi już skóry do ich testowania ;))

      Usuń
  21. Nowości Miya na bank wpadną do mojego koszyka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pełne zdecydowanie - takie podejście to ja rozumiem :D

      Usuń
  22. Haha jeszcze się nie spotkałam z "puki" :D. Rozbawiło mnie to. Lubię olejki do demakijau więc od razu zwróciłam uwagę na amvi. Z tego co widzę nawet nie jest taki drogi, więc oby był w naturze do której chodzę. Fajna ta paleta Fagaty, ale wiem że może trochę i bym się pobawiła tymi kolorami, ale niebieskości za często by u mnie nie widniały na powiekach. Uwielbiam wpisy z tej serii <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez jestem fanką demakijażu olejami :) Choć akurat najbardziej lubię własnoręcznie przygotowane mieszanki, to jednak z dużą przyjemnością testuję też te gotowe ;)

      Usuń
  23. Ciekawi mnie Serum Regenerujące BAsic Lab i Nacomi Retinol 0,25

    OdpowiedzUsuń
  24. Nacomi poszalało z nowościami :

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to nie pierwszy raz! Zresztą oby tak dalej, bo wyglądają naprawdę świetnie! :)

      Usuń
  25. Bardzo dużo nowych marek, o których wcześniej nie słyszałam :) paleta cieni ma fantastyczne kolory :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo marek powstaje na naszym rynku, ale pozostaje tylko się z tego faktu cieszyć ;)

      Usuń
  26. Mam z Polany z serii Nawilżanie i wygładzanie serum olejowe, krem i Kremowy olejek do mycia twarzy i są super szczególnie ten olejek do mycia twarzy :) Interesują mnie sera od Nacomi, ale czekam na pierwsze recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie muszę sięgnąć po ten olejek, bo uwielbiam tego typu produkty ;)

      Usuń
  27. Nacomi, Polana i ta nowa marka mi wpadły w oko:) A Fagaty mam rozświetlacz i błyszczyk. Paletka też ciekawa się wydaje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że aż tyle produktów Cię zainteresowało ;)

      Usuń
  28. Dzięki Tobie poznałam nowe dla mnie marki . I wszystkie są wolne od okrucieństw na zwierzętach i maja super składy :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Wow, ile nowości! Czytając wpis wyobrażałam sobie jak kupuje te produkty. Jestem bardzo ciekawa wielu z nich :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pisząc posty z tej serii również mam wrażenie, jakby te wszystkie kosmetyki stały na mojej półce ;))

      Usuń
  30. Sporo tych nowości, aż nie wiadomo co w pierwszej kolejności poznać :D

    OdpowiedzUsuń
  31. Cudeńka, Nacomi zdecydowanie mnie kupiło - świetne nowości, zarówno suflety jak i kwasy *-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nacomi mocno prze do przodu i tworzy coraz lepsze produkty :)

      Usuń
  32. Uff, na szczęście wczoraj przemyślałam kosmetyczne sprawy i na razie nic nie potrzebuję :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet jeśli niczego nie potrzebuję, to na fajną nowość i tak się skuszę ;))

      Usuń
  33. Już kilka pozycji wpadło mi w oko. Kosmetyki z Herbapolu idą do testów w pierwszej kolejności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że podzielisz się wrażeniami z użytkowania ;)

      Usuń
  34. Już to chyba kiedyś pisałam ale aż boję się wchodzić na te wpisy bk zawsze coś wpadnie mi w oko. I już myślałam, że tym razem obejdzie się bez zachcianek a tu masz... Kosmetyki Nacomi i aż chce je mieć! 😍

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomyśl, na ile chciejstw trafiam, wyszukując produkty do serii o nowościach kosmetycznych :D Czasem przeglądam ich kilka tysięcy ;) I jak tu nie zbankrutować :D

      Usuń
  35. Wstyd się przyznać ale nie wiedziałam że Herbapol ma kosmetyki. O rety... napewno wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że niewiele osób wiedziało, więc to żaden wstyd ;)

      Usuń

Serdecznie dziękuję za każdy konstruktywny komentarz!

Copyright © MAKE-UP FULL OF COLORS , Blogger