W końcu na naszym rynku kosmetycznym zawitały nowości, które poruszyły moje serce. Ostatnio z coraz większą dozą obojętności obserwowałam pojawiające się produkty, ponieważ miałam wrażenie, że nie wnoszą niczego nowego. Ale w tym tygodniu natrafiłam na kilka ciekawych koncepcji i interesujących kosmetyków, więc postanowiłam podzielić się z Wami moimi odkryciami. Zapraszam!
50 NAJLEPSZYCH NOWOŚCI KOSMETYCZNYCH
DELIA
Zacznijmy od ciekawego konceptu, który wprowadziła polska marka Delia. Seria My Cream składa się z trzech baz oraz siedmiu składników aktywnych, z których możemy stworzyć własny spersonalizowany krem! Do wyboru mamy bazy w trzech konsystencjach: lekką kremowo-żelową Ultra Soft przeznaczoną do cer tłustych i problematycznych, kremową Medium do cery mieszanej i normalnej oraz ultra odżywczą bazę Strong, która powinna sprawdzić się przy cerze suchej i odwodnionej. Aby skomponować własny krem, do wybranej bazy należy dodać 1-2 składniki aktywne spośród niżej wymienionych: Koenzym Q10 (spowalnia proces starzenia się skóry), Kolagen (wygładza), Kwas hialuronowy (nawilża), Olej konopny (łagodzi podrażnienia i odżywia), Peptydy (ujędrniają), Retinol (rozświetla i ujędrnia) oraz Witamina C (redukuje przebarwienia). Sama zapewne skusiłabym się na połączenie: baza Strong + Peptydy i Olej Konopny 😉 Koszt bazy: 19,99 zł. Koszt jednego składnika aktywnego: 9,99 zł. PS. Trzeba uważać, które składniki aktywne łączymy w naszym kremie, ponieważ niektórych nie powinno się stosować jednocześnie. Produkty znajdziecie na stronie producenta.
NACOMI
W jednym z wpisów na temat 50 najlepszych nowości kosmetycznych zaprezentowałam Wam nową serię kosmetyków Nacomi Next lvl. Obecnie dołączają do niej kolejne produkty: nadający się pod makijaż fotostabilny i wodoodporny krem z filtrem SPF 50 Nacomi Next lvl SPF 50 PA++++ basic (37,99 zł); wyjątkowo lekki, wodoodporny i fotostabilny krem z filtrem SPF 50 Nacomi Next lvl SPF 50 PA++++ city (37,99 zł) chroniący przed niebieskim światłem urządzeń; nawilżający, wodoodporny, fotostabilny i odporny na ścieranie krem przeciwsłoneczny z filtrem SPF 50 Nacomi Next lvl SPF 50 PA++++ holiday, który chroni dodatkowo przed szkodliwym promieniowaniem UV; rozjaśniająca maseczka do twarzy z witaminą C Nacomi Next lvl Vitamin C Mask (40,90 zł); oczyszczająca maseczka do twarzy przeciw zaskórnikom Nacomi Next lvl Mask Against Blackheads (24,90 zł) oraz nawilżająca maseczka do twarzy oparta na 4 formach kwasu hialuronowego Nacomi Next lvl Moisturizing Mask (32,90 zł). Do kupienia w Hebe.
NARS
Z ciekawszych nowości makijażowych w oko wpadła mi nowa paletka NARS Bronzing Collection Summer Solstice (269 zł), w której znajdziemy cienie: Delirium (metaliczny róż), Dune (matowa brązowa terakota), Morongo (złocisty, perłowy róż), Seven Heaven (matowy odcień piaskowy), Oro Grande (metaliczny, miedziany brąz), Seduced (metaliczny, rdzawy róż), Sunstorm (perłowe, miedziane złoto), Thar (metaliczny brąz) i Indian Wells (metaliczny odcień rubinowy). Warto zerknąć również na idealnie zgrany pod względem kolorystycznym zestaw NARS Mini Dolce Vita Cheek & Lip Duo (108 zł) czy kremowy bronzer Bronzing Collection Sunkissed Bronzing Cream (195 zł) w słynnym odcieniu Laguna. Kosmetyki NARS znajdziecie w Sephorze.
ONLYBIO
Marka OnlyBio kojarzy mi się zawsze z ich „zieloną” fabryką w duchu zero waste, w której zastosowano system gospodarki obiegu zamkniętego - przy produkcji surowców praktycznie nie powstają żadne odpady, a energia jest pozyskiwana ze źródeł odnawialnych. Kosmetyki OnlyBio zamknięte są w ekologicznych opakowaniach pochodzących z recyklingu. Mimo wszystko produkty pod względem wizualnym wciąż zachowują atrakcyjną formę – spójrzcie tylko na serię Face in Balance, w której znajdują się: Krem adaptogenny mikrozłuszczający z papainą (29,99 zł), Krem adaptogenny rozświetlający z witaminą C (29,99 zł), Peeling adaptogenny mikrodermabrazja z pestkami truskawki (19,99 zł), Pianka adaptogenna enzymatyczna z arbuzem (22,99 zł), Płyn micelarny adaptogenny z aloesem (22,99 zł), Serum nawilżające z bakuchiolem (34,99 zł), Serum rozświetlające z witaminą C (34,99 zł), Serum zwężające pory z niacynamidem (34,99 zł) i Tonik rozświetlający z kwasami AHA (22,99 zł). Niemniej interesująco prezentuje się linia Body in Balance, na którą składają się: odżywczy krem do ciała Kokos (19,99 zł), mleczko do ciała Ma!lina (19,99 zł), peeling do ciała Ma!lina (19,99 zł) i cukrowy peeling do ciała Migdał (19,99 zł). Ale to jeszcze nie koniec nowości! Na drogeryjnej półce mogliście wypatrzyć również linię Kombucha składającą się z puszystej pianki do mycia twarzy (19,99 zł), matującego płynu micelarnego (16,99 zł), pasty peelingującej przeciw zaskórnikom (16,99 zł), toniku przeciw niedoskonałościom (16,99 zł), wygładzającej maski przeciw niedoskonałościom (16,99 zł), lekkiego kremu do twarzy (24,99 zł) i wygładzającej maski do twarzy (16,99 zł). Kosmetyki OnlyBio znajdziecie w Rossmannie.
BOTANIC SKINFOOD
Nie ukrywam, że od dawna jestem fanką produktów Botanic – marki własnej Drogerii Natura. Wiele ich kosmetyków przetestowałam i byłam z ich działania bardzo zadowolona. Ostatnio na półki trafiło kilka ciekawych nowości: Botanic SkinFood Rozjaśniający tonik kwasowy z kompleksem kwasów AHA (19,99 zł), Oczyszczający pory peeling enzymatyczny z ananasem i mango (19,99 zł), Normalizująca pianka do mycia i demakijażu z imbirem (19,99 zł), Nawilżająca pianka do mycia i demakijażu z aloesem (19,99 zł), Krem normalizująco-matujący z kurkumą (27,99 zł) oraz Maska algowa zwężająca pory peel-off (5,99 zł). PS. Peeling enzymatyczny już jest u mnie 😉
RESIBO
Kolejną marką, której produkty się u mnie sprawdzają, jest Resibo, dlatego z uwagą śledzę nowości w ich asortymencie. W ostatnim czasie pojawił się nawilżający krem z SPF 30 Team Sunscreen (109 zł), regulujący tonik-mgiełka Mr Balance (39,99 zł) oraz nawilżający tonik-mgiełka Mr Soft Skin (39,99 zł). Kosmetyki Resibo można kupić np. w drogerii Hebe.
SEPHORA COLLECTION
Marka własna Sephory wypuściła limitowaną wakacyjną serię Poudre de Soleil. Do wyboru mamy matowy puder brązujący dostępny w trzech odcieniach (65 zł): 01 Caledonia (jasny), 02 Bali (średni) oraz 03 Mykonos (ciemny). Jeśli w makijażu wolicie błysk, możecie przyjrzeć się bliżej Opalizującym pudrom brązującym z tej kolekcji (65 zł), które również dostępne są w trzech wersjach kolorystycznych: 01 My Seychelles Cruise (jasny), 02 A Trip to Haiti (średni) i 03 Bahamas Sunset (ciemny).
ZOEVA
Mam sentyment do marki Zoeva, ponieważ moja ulubiona paleta cieni, po którą sięgam praktycznie codziennie od kilku lat, pochodzi właśnie z asortymentu tej niemieckiej firmy. W Sephorze wypatrzyłam nową kolekcję Zoevy Together We Shine, w której skład wchodzi paleta do konturowania twarzy (115 zł), przecudowna paleta różanozłotych cieni (129 zł) oraz jej miniaturowa wersja (85 zł). Kolejną nowością jest Zoeva Infinite Potential Mascara (85 zł) wyposażona w wielką klasyczną szczotę.
POPRZEDNIE NOWOŚCI:
50 NAJLEPSZYCH NOWOŚCI KOSMETYCZNYCH Z KOŃCA MAJA 2021
50 NAJLEPSZYCH NOWOŚCI KOSMETYCZNYCH Z POŁOWY MAJA 2021
Która z nowości najbardziej Was zainteresowała?
Bardzo duży wybór, jest w czym wybierać i ciężko się zdecydować na choćby jedną pozycję. :)
OdpowiedzUsuńMam tak praktycznie za każdym razem, gdy przeglądam nowości na naszym rynku :P
UsuńJa mam nowości od Delia. Ta seria jest genialna :)
OdpowiedzUsuńWidziałam i dlatego bardzo mnie zainteresowała ;)
UsuńOnly bio i nowości z natury mnie zainteresowały. Z tej 1 marki skusiłam się już nawet na sporo nowości :)
OdpowiedzUsuńU mnie na odwrót - mam sporo nowości z Natury i nic z OnlyBio :P
Usuńinteresuje mnie onlybio i nacomi :)
OdpowiedzUsuńW końcu to naturalne kosmetyki ;)
UsuńKosmetyki Nars i palety Zoevy bardzo mnie zaciekawiły:).
OdpowiedzUsuńCudne zestawienia kolorystyczne <3.
W większości nowości Zoevy od lat mnie nie kusiły, ale ta kolekcja wygląda zacnie :) No i to moje kolorki ;)
UsuńInteresują mnie nowości Nacomi i OblyBio do włosów :)
OdpowiedzUsuńPo komentarzach widzę, że nie tylko Ciebie zaintrygowały te kosmetyki ;)
Usuńświetne nowości :)
OdpowiedzUsuńTo prawda ;)
UsuńNowości Nacomi bardzo kuszą i muszę przyznać, że zdecydowanie bardziej podoba mi się ta szata graficzna ich opakowań ;) Kusi mnie też Resibo, zwłaszcza że jeszcze nie miałam przyjemności testowania żadnego produktu tej marki. No i widzę, że ominęłam nowości z maja - już lecę nadrabiać!
OdpowiedzUsuńZmienili się na plus pod względem wizualnym ;) Jeśli chodzi o Resibo, to wszystkie kosmetyki od nich, które miałam, naprawdę fajnie wypadły :)
UsuńJuż zaopatrzyłam się w kilka nowości od Nacomi :) Uwielbiam również markę Only bio.
OdpowiedzUsuńAkurat z tych nowości Nacomi niczego nie miałam, może uda mi się to wkrótce nadrobić ;)
UsuńKuszą mnie kremy od Nacomi :) A z Only Bio mam trochę nowości do przetestowania :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że produkty Nacomi i OnlyBio robią furorę ;)
Usuńwidzę sporo nowości
OdpowiedzUsuńSporo ich wyszło, to fakt :)
Usuńresibo u mnie też bardzo dobrze się sprawdza. i też mam duży sentyment do marki zoeva a te palety wyglądają cudnie! chyba się skuszę <3
OdpowiedzUsuńJeśli wrzucą te palety na jakiejś sensownej promocji, to może i ja się skuszę ;)
UsuńNowości z Deli i Onlybio wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńMożemy być dumni z polskich marek :)
UsuńSuper ze Zoeva ma nowości pewne się skuszę 😁
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta ich nowa kolekcja :)
Usuńprodukty z Nars i Nacomi mówią do mnie BIERZ MNIE:D
OdpowiedzUsuńZwłaszcza Nacomi kusi korzystnymi cenami ;)
UsuńCiekawią mnie nowości onlybio i botanica. Coś z nich na pewno sobie kupię i potestuję. Co do zoevy to uwielbiam ich jakość cieni. Nowa paleta ma piękną kolorystykę. Wreszcie jakaś nowość nich ;)
OdpowiedzUsuńMoją ulubioną paletą jest właśnie Zoeva En Taupe, więc z chęcią poznałabym jakąś nowość od nich ;)
UsuńBotanic ciekawie zapowiada :)
OdpowiedzUsuńMnie również kuszą nowości tej marki ;)
UsuńOkej, dwie sprawy:
OdpowiedzUsuńDelia ma fajny pomysł na to tworzenie kremów, tylko jestem ciekawa jak to faktycznie będzie działać.
Zoeva! Ale ta kolekcja wygląda pięknie! Już dawno nie widziałam u nich nic, co faktycznie mogłoby mnie zachwycić, a tu proszę. Niespodzianka :)
Zoeva w końcu zaczęła być bardziej "na czasie", bo do tej pory jej kolekcje wydawały się być bardziej przypadkowe :P
UsuńNa pewno zerknę na nowości Botanic. Ciekawią mnie też te składniki aktywne Delii. Ciekawe rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńJeśli wybieramy tylko jeden lub dwa składniki aktywne możemy w prosty sposób sprawdzić jak te konkretne substancje działają na naszą skórę :)
UsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńSame super nowości! Chętnie wypróbowałabym wszystkie, ale skąd na to pieniądze wziąć :) Bardzo ciekawi mnie seria Delia do zrobienia kremu samemu. To super pomysł :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Fajnie, że poszczególny składniki takiego kremu DIY nie kosztują majątku :)
UsuńOnly Bio mnie kusi ❤
OdpowiedzUsuńWypuścili gigantyczną wręcz ilość nowości :)
UsuńSuper nowości :) Only Bio już od jakiegoś czasu mam w planach :)
OdpowiedzUsuńTeż muszę się w końcu przełamać i wypróbować coś od nich :)
UsuńNajbardziej zainteresowały mnie nowości Nacomi, mam w planach coś kupić. Natomiast ta kolorystyka palety Zoevy wydaje mi się taka oklepana.
OdpowiedzUsuńDo mnie taka kolorystyka akurat przemawia, choć mogłoby być jeszcze "chłodniej" i byłoby idealnie ;)
UsuńKupilam NARS :) Paletke i bronzer ale nie ten kremowy ... ZOEVA kolekcja jest piekna
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu poznać kultową Lagunę NARSa ;)
UsuńTyle nowości! A ja ostatnio mam potrzebę właśnie czegoś więcej do pielęgnacji... :D
OdpowiedzUsuńWięc zapewne zainteresowały Cię produkty OnlyBio ;))
Usuń