Zauważyłam, że ostatnio (na moje szczęście!) producenci trochę przyhamowali z wypuszczaniem nowości kosmetycznych na nasz rynek, więc mam szansę nadrobić zaległości w tym temacie ;) Choć z drugiej strony nie mam złudzeń i czuję, że jesienią nowości będą pojawiać się ze zdwojoną siłą… Ale wracając do teraźniejszości – w drogerii pojawiły się nowe dezodoranty bez soli aluminium, Bourjois stworzyło nowy podkład i korektor o bardzo obiecującej nazwie, a z taśmy produkcyjnej marki Catrice wyszła nowa kolekcja produktów do makijażu. Lojalnie uprzedzam - będzie kolorowo i pachnąco!
50 NAJLEPSZYCH NOWOŚCI KOSMETYCZNYCH
ALTERRA – na początek wspomniane już we wstępie nowe dezodoranty w kulce od Alterry. Pozbawione są soli aluminium i znajdziecie je w Rossmannie w trzech wersjach: 48h Active, Invisible oraz deo balsam Soft dla wrażliwej skóry. Kosztują 12,99 zł. PS. Pamiętajcie, że dezodorant to nie antyperspirant, więc nie hamuje wydzielania potu.
BOURJOIS – zauważyłam, że Bourjois podobnie jak Catrice wypuszcza swoje nowości sezonowo. Bez wątpienia w tym sezonie najciekawsza wydaje się być nowa seria Bourjois Always Fabulous, w skład której wchodzi podkład o mocnym poziomie krycia i aksamitnym półmatowym wykończeniu, odporny na wszelkie warunki zewnętrzne (z SPF20!) oraz korektor o kremowej i delikatnej konsystencji zapewniający 24 godziny pełnego krycia. Oba te produkty znajdziecie już we wrześniu w Rossmannie. Przypomnę jeszcze tak na marginesie, że w szafie Bourjois dostępny jest już podkład Always Fabulous w sztyfcie za ok. 67 zł. Obiecująco zapowiada się również nowa mascara Big Lashes Oh, Oui!, która poza kuszącym kształtem i kolorem opakowania ma do zaoferowania naszym rzęsom efekt mega objętości dzięki włóknom ułożonym w zygzakowaty kształt. Będzie dostępna od września w Rossmannie podobnie jak mascary do brwi z tej samej serii, czyli Fiber Brow z mikrowłókienkami dostępne w trzech odcieniach: dla blondynek, szatynek i brunetek.
CATRICE – garść ciekawych nowości wypatrzyłam również u marki Catrice. Najbardziej zainteresował mnie nietypowy Aqua Ink Lipliner, czyli konturówka do ust w formie pisaka zakończona… kulką. Ciekawi mnie jak taką kulką wyrysowuje się linię ust ;) Dostępna jest w aż 8 odcieniach i możecie kupić ją za ok. 12 zł na stronie ezebra. Znajdziecie tam również nową mascarę do rzęs Eyeconista, która ma zwiększyć ich objętość aż o 180%. Eyeconista dostępna jest także w wersji woododpornej w cenie ok. 18 zł. Ciekawi mnie również mascara z serii Glam&Doll, czyli Lash Colourist Semi-Permanent Volume Mascara. Jak sama nazwa wskazuje ma dodatkowo trwale (pół-trwale?) barwić nasze rzęsy. Fanów kultowego już podkładu Catrice HD Liquid Coverage na pewno ucieszy fakt, że gama kolorystyczna została poszerzona o dwa nowe odcienie: najjaśniejszy 002 Porcelain Beige oraz ciemny 036 Hazelnut Beige. Znajdziecie je na ezebra za ok. 25 zł. Nowością jest również klej do rzęs Lash Glue (ok. 11 zł) oraz produkt 10w1 (!) – Ten!Sational 10 in 1 Dream Primer, który ma jednocześnie stanowić bazę pod makijaż, nawilżać, działać przeciwzmarszczkowo, antyoksydacyjnie i przeciw zanieczyszczeniom, dawać efekt glow czy minimalizować widoczność porów. A to wszystko w cenie ok. 23 zł.
FRUDIA – marka znana ze swoich kusząco wyglądających opakowań wypuściła ciut tańsze kosmetyki, które będą odpowiednie na każdą kieszeń. A mowa tutaj o oczyszczających piankach do mycia twarzy, które za 25zł znajdziecie w sklepie Cocolita w wersjach: Acai Berry, Mango, Passion Fruit, Peach czy Shea Butter, a także maskach w płachcie (ok. 7 zł): Peach, Raspberry, Shea Butter, Cactus, Coconut i Mango. Na koniec lata przydadzą się również kojące żele do ciała w wersji aloesowej, brzoskwiniowej oraz kaktusowej (wszystkie ok. 35 zł/500 ml).
I HEART REVOLUTION – czymże byłaby odprężająca kąpiel w wannie bez kąpielowych umilaczy? I Heart Revolution oferuje nam, m.in. metaliczne serduszka do kąpieli Metallic Heart Fizzer (ok. 30 zł), kule do kąpieli w kształcie pączków Donut Fizzer Kit (ok. 40 zł), pastelowe serduszka Pastel Heart Fizzer Kit (ok. 30 zł), połyskujące gwiazdki Star Fizzer Kit (ok. 30 zł), a także odpowiedniki czekoladowych palet cieni w postaci musujących tabliczek czekolady do kąpieli: Chocolate Bar Bath Fizzer (czekoladowa), Lavender Bar Bath Fizzer (lawendowa), Mint Bar Bath Fizzer (miętowa), Orange Bar Bath Fizzer (pomarańczowa), Rose Bar Bath Fizer (różana), Vanilla Bar Bath Fizzer (waniliowa) w cenie 15 zł/szt. Wszystkie te cuda znajdziecie na stronie Cocolita.
MAKE ME BIO – na początek pokażę Wam może nie nowość sensu stricto, ale ciekawą formę umożliwiającą przetestowanie flagowych kremów do twarzy marki Make Me Bio czyli zestaw miniatur zawierający mini wersje kremu Orange Energy do skóry normalnej i wrażliwej, Garden Roses dla skóry suchej i wrażliwej oraz Aqua Light do skóry tłustej i mieszanej. Kremy w zestawie mają po 20 ml i dostaniecie je obecnie za ok. 65 zł/zestaw w sklepie Cocolita. Z kolei prawdziwą nowością jest Ultralekki krem do twarzy z SPF30, który przeznaczony jest do codziennej pielęgnacji skóry. Ma chronić ją przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Kosztuje ok. 59 zł.
MARION – po urlopie przydatne mogą okazać się chłodzące kompresy do ciała z d-panthenolem z serii Fruttino od Marion. Do wyboru mamy wersję regenerującą z arbuzem i pomelo, orzeźwiającą z kokosem i limonką oraz odżywczą z mango i pomarańczą. Znajdziecie je w sklepie mintishop za ok. 10 zł/szt.
MIYO – pierwsza paleta stworzona przez MIYO we współpracy z BeautyVTricks cieszyła się ogromnym powodzeniem, dlatego zapewne nikogo nie zdziwi fakt, że na rynku pojawiła się kolejna paleta współtworzona przez BeautyVTricks: Insta Glow. Zawiera ona 5 brokatowych cieni, brokat do ciała oraz dwa rozświetlacze. Znajdziecie ją za ok. 80 zł na mintishop.
REVLON – marka, która trochę już na naszym rynku odeszła do lamusa, wypuściła nową serię produktów do makijażu twarzy Photoready Candid. W jej skład wchodzi podkład o średnim kryciu (ok. 50 zł), który ma działać antysmogowo, antyoksydacyjnie oraz ma chronić naszą skórę przed działaniem niebieskiego światła emitowanego, m.in. przez ekrany telefonów czy komputerów, korektor (ok. 40 zł) o średnim kryciu zawierający kofeinę i antyoksydanty oraz sypki puder (ok. 50 zł), który ma chronić naszą skórę przed zanieczyszczeniami. Z kolei do serii Revlon Colorstay dołączają kompaktowe paletki cieni w wersjach: Enigma, Insider, Maverick, Original oraz Player (ok. 61 zł/szt.).
YOPE – jedną z nowszych wersji zapachowych kosmetyków marki Yope jest Kwiat Lipy. Na rynku pojawił się ostatnio naturalny krem do rąk (ok. 20 zł) oraz naturalne odżywcze masło do ciała (ok. 35 zł) o zapachu kwiatu lipy. Jeśli lubicie ten zapach, to warto zajrzeć na minitshop ;)
POPRZEDNIE WPISY O NOWOŚCIACH KOSMETYCZNYCH:
50 NAJLEPSZYCH NOWOŚCI KOSMETYCZNYCH SIERPIEŃ 2019
50 NAJLEPSZYCH NOWOŚCI KOSMETYCZNYCH Z KOŃCA LIPCA 2019
50 NAJLEPSZYCH NOWOŚCI KOSMETYCZNYCH CZERWIEC 2019
50 NAJLEPSZYCH NOWOŚCI KOSMETYCZNYCH Z KOŃCA MAJA 201950 NAJLEPSZYCH NOWOŚCI KOSMETYCZNYCH Z KOŃCA LIPCA 2019
50 NAJLEPSZYCH NOWOŚCI KOSMETYCZNYCH CZERWIEC 2019
50 NAJLEPSZYCH NOWOŚCI KOSMETYCZNYCH Z POCZĄTKU MAJA 2019
Skusicie się na coś? ;)
Podkład Bourjouis mnie mega ciekawi! w sumie korektor też mnie kusi :D Może się skuszę na jakąś nową maskarę z Catrice :)Nowości marki Frudia widziałam już na Cocolicie, ale jak chciałam zamówić to akurat tych nowości z mango i brzoskwinią nie było :D Kosmetyki MUR jak zwykle ciekawią mnie najmniej :p Fajnie, że pojawiły się miniatury kremów z Make Me Bio :) Ciekawe są i te kompresy do ciała z Marion! Paleta z Miyo bosko się prezentuje! A z Yope jeszcze nic nie miałam :D
OdpowiedzUsuńPodkład i korektor Bourjois mam już u siebie :D Podkład przypomina mi Healthy Mix tylko jest mocniej kryjący ;) Frudia cały czas mnie kusi ;)
UsuńSama nie wiem co mi bardziej wpadło w oko :D Jedno wiem na pewno, mój portfel zdecydowanie się buntuje przed kupowaniem nowości (trzeba go jakoś nakarmić hihi)
OdpowiedzUsuńPrzez promocję w Rossmannie spłukałam się totalnie :P
UsuńNajbardziej o dziwo zaciekawiły mnie te kompresy Mariona, chociaż do marki podchodzę nieco z rezerwą, bo zazwyczaj mnie rozczarowuje :D Ciekawe są też maski FRUDIA - pierwszy raz widzę wgl tą markę. Być może skuszę się też na któryś tusz Catrice, kilka osób ogólnie je chwali, a polubiłam się z ich kolorówką ostatnio :)
OdpowiedzUsuńProdukty marki Frudia do dawna mnie ciekawiły, ale kosztowały kupę kasy, więc cieszę się, że pojawiło się w końcu coś tańszego ;)
UsuńKurcze moze nawet się na coś skuszę te korektory wydają mi się fajne no i szukam nowej maskary
OdpowiedzUsuńCieszę się, że coś wpadło Ci w oko ;)
UsuńNa piankę Frudia może bym się skusiła;)
OdpowiedzUsuńTo tak jak i ja :D
UsuńZestaw kremów MMB kusi ;)
OdpowiedzUsuńMoja skóra niestety nie dogaduje się najlepiej z ich produktami :P
UsuńCiekawe nowości, niektóre już widziałam. Fajna opcja z miniaturkami Make Me Bio, ale najchętniej bym chyba poznała produkty Frudia :)
OdpowiedzUsuńMnie również Frudia szczególnie kusi ;)
UsuńCiekawe nowości. Kosmetyki frudia widziałam już na ekobiecej, ale chyba bym się skusiła najprędzej na jakiś produkt do ciała właśnie 😊
OdpowiedzUsuńMnie zawsze przerażały ceny ich produktów, ale w końcu jest coś na każdą kieszeń ;)
UsuńOch u Ciebie znowu fajny nowościowy wpis <3 Zdecydowanie mi się oko świeci na nowy podkład Bourjois :)
OdpowiedzUsuńZnowu kuszę ;) A podkład jest już u mnie i chyba się polubimy :D
UsuńNowy podkład i korektory (bo wyszły dwa) Bourjois są w kampanii wizażu. Wzięłam udział, może uda się dostać :). O muszę sobie kupić klej do rzęs z catrice. Potrzebuję nowego kleju do nauki klejenia kępek i akurat to będzie to :). Jeszcze nigdy nie słyszałam o marce fruda, opakowania są serio mega kuszące. Ciekawie brzmią kompresy marion. Zostawia się je jako maseczkę czy jak :D.
OdpowiedzUsuńNa nowości Bourjois skusiłam się na obecnej promocji w Rossmannie ;) I też myślałam nad tym klejem do rzęs Catrice ;) A co do kompresów, to nie mam pojęcia :D
UsuńWszystkie nowinki z Frudii na mnie pięknie patrzą :D
OdpowiedzUsuńNa mnie również :D Chyba jesteśmy podatne na wygląd ich opakowań ;)
UsuńNowości z I Heart Revolution wyglądają przeuroczo, oczy od razu chcą je kupić ;) Najbardziej jednak zaciekawiła mnie marka Frudia, od jakiegoś czasu strasznie mnie kusi i nie wiem, jak długo będę w stanie powstrzymać się przed zakupami :)
OdpowiedzUsuńZ Frudią mam identycznie - jak dotąd powstrzymywała mnie jedynie cena ich produktów :D
UsuńDużo produktów wpadło mi w oko :) Ale chyba najbardziej produkty do kąpieli I Heart Revolution :)
OdpowiedzUsuńTeż powinnam skusić się chociaż na jedną z ich czekoladek do kąpieli ;)
UsuńOh very nice cosmetics sweetheart
OdpowiedzUsuńxx
Thank You!
UsuńSądzę że znajdę coś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńO marce Frudia słyszę po raz pierwszy. Nie widziałam jej na sklepowych półkach.
OdpowiedzUsuńTo pewnie dlatego, że stacjonarnie ciężko dostać ich produkty ;)
UsuńFrudia mnie zaciekawiła
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałam ich produktów, ale z chęcią bym wypróbowała ;)
UsuńNowości bez Bielendy to jak nie nowości :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się! :D
UsuńOstatnio dostałam propozycję testowania nowego kremu Make me bio ale że mam inne to odmówiłam :) to z Revolution widziałam na cocolita ale Frudia wygląda apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńFrudia z wyglądem opakowań swoich produktów trafiła w punkt ;)
UsuńJa już się skusiłam - na paletkę rozświetlaczy MIYO. I nawet mogę potwierdzić, że pigmentacja jest tak mocna, że jak się przesadzi to ciężko się dyskretnie pozbyć blasku^^ i trzeba zmyć makijaż i od nowa.. ;D
OdpowiedzUsuńO matko, to nie dla mnie :D Bo ja się maluję totalnie zaspana i pewnie by to się źle skończyło :D
UsuńDonaty będą moje, w sumie nawet cenowo ok :D
OdpowiedzUsuńDaj jednego :D :D
UsuńCiekawy wpis, dużo marek, których nie znam, ale chętne bym wypróbowała ich kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mnie to cieszy ;)
UsuńUwielbiam kosmetyki Bourjois i Catrice więc na pewno wypróbuje ich nowości :)
OdpowiedzUsuńNa podkład i korektor Bourjois i ja się skusiłam ;)
UsuńSuper, na Alterre na pewno się skuszę:)
OdpowiedzUsuńOby się sprawdziła ;)
UsuńWow, ile nowości! Wiele z tych kosmetyków z chęcią bym przetestowała. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że moje propozycje wpadły Ci w oko ;)
UsuńFajnie ze troche przystopowali choc ja tam tego nie widze hihihihi, z tych nowosci mam chec na BOURJOIS i ten kryjacy podklad :D
OdpowiedzUsuńPodkład już testuję - ma płynną konsystencję i całkiem fajnie kryje, a do tego naturalnie wygląda na skórze ;)
UsuńKilka z tych pozycji znam a kilka pierwszy raz widzę.wyprobowalabym te paletki revlona
OdpowiedzUsuńRevlon dawno nie wypuścił ciekawych nowości ;)
Usuńto trio z make me bio bym wypróbowała :) bo w zasadzie te kremy mnie kusiły :) Jeśli chodzi o nowości kosmetyczne to jestem bardzo do tyłu :P
OdpowiedzUsuńKiedyś ich kremy mnie również kusiły, ale wersja Garden Roses się u mnie nie sprawdziła, więc mój zapał ostygł :P
UsuńKupiłam tę paletę z Miyo :) Najbardziej mnie zaciekawiły nowe żele z Frudi, bo uwielbiam żele nawilżające i stosuję je regularnie :)
OdpowiedzUsuńMnie kuszą ich miniaturki :D
UsuńMnie kręci Bourjois, Make me Bio i Frudia:).
OdpowiedzUsuńNa Bourjois już się skusiłam ;)
UsuńFrudii nie kojarzę :P Ale Revon mnie przyciąga, choć zdecydowanie nie w regularnej cenie :P
OdpowiedzUsuńRegularna cena Revlona potrafi zabić :D
Usuńta FRudia mnie najbardziej zaicekawiła! bo i nigdy nie słyszałam o tej marce, a wyglądają przepięknie ;D
OdpowiedzUsuńNie jest u nas zbyt popularna, ale myślę, że jest warta uwagi ;)
Usuńwłąśnie się dowiedziałam, jaka jest róznica między dezodorantem a antyperspirantem! Dzięki :)
OdpowiedzUsuńDo usług! Polecam się na przyszłość ;))
UsuńZastanawiam sie na Candid z Revlon ale nie wiem czy moja oily skin sie z nim polubi. Catrice ma bardzo fajna kolekcje z Eman :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy ta kolekcja Catrice wejdzie do Polski ;)
Usuń