3/03/2019

DENKO LUTY 2019 NA BOGATO (ZA PONAD 700 ZŁ)


Przeglądając lutowe denko doszłam do wniosku, że jest pełne naprawdę różnorodnych i ciekawych produktów! Zobaczycie w nim płyny do kąpieli, kremy do twarzy, do rąk i pod oczy, maseczki do twarzy, produkty do włosów, a także sporo kolorówki: korektory, podkład, tusz do rzęs, pomadki czy paletki cieni. Oczywiście te ostatnie są efektem przeprowadzonej czystki w toaletce ;) Zapraszam!

DENKO LUTY 2019




GARNIER PŁYN MICELARNY 3W1 DO CERY WRAŻLIWEJ – całkiem fajnie radzi sobie z demakijażem twarzy i oczu, a do tego nie przesusza i nie podrażnia skóry. POLECAM

AVON PŁYN DO KĄPIELI DARK ORCHID & RASPBERRY – pachnący malinami gęsty płyn, który robi całkiem przyjemną pianę, a do tego barwi wodę na różowo. POLECAM


AVON PŁYN DO KĄPIELI GINGERBREAD – ten zapach piernika, to była prawdziwa rozkosz dla mego nosa! Idealnie wpisał się w okres zimowy. Do tego robił fajną pianę, choć bez fajerwerków. POLECAM


BE BEAUTY CARE MASKA REGENERUJĄCA DO WŁOSÓW ZNISZCZONYCH – to odpowiednik pomarańczowej maski Biovax, czyli mojej ulubionej wersji. Świetnie regeneruje, wygładza i nabłyszcza włosy. Do kupienia w Biedronce. POLECAM


BE BEAUTY CARE PŁATKI KOSMETYCZNE MAXI – stały punkt denka. Dużymi płatkami wygodniej zmywa się makijaż. POLECAM


BELL HYPOALLERGENIC CC CREAM KORYGUJĄCY – pisałam o nim tutaj i od tamtej pory zużyłam niezliczoną ilość opakowań tego podkładu. Idealnie wtapia się w skórę, daje piękny efekt glow na skórze, a jego krycie można budować w nieskończoność. POLECAM


BIELENDA JUICY JELLY MASK ANANAS I WIT. C – pisałam o niej tutaj. Pięknie pachnie ananasem, przynosi skórze uczucie ukojenia i odświeżenia, a do tego złuszcza suche skórki. POLECAM


BIOAMARE MUS DO CIAŁA CIASTECZKO – to odpowiednik słynnego musu ciasteczkowego z Nacomi. Szczerze mówiąc spodziewałam się bardziej czekoladowego zapachu, ale mus pachnie trochę jak ciasteczka arachidowe, ewentualnie Pieguski. Jego konsystencja przypomina mi połączenie musu i zbitego masła shea. Straszny tłuścioch, który topi się pod wpływem ciepła naszego ciała, ale dobrze odżywia i natłuszcza skórę. POLECAM


CATRICE LIQUID CAMOUFLAGE KOREKTOR – pisałam o nim tutaj. U mnie kompletnie nie nadaje się pod oczy, bo przesusza i podkreśla zmarszczki, ale dobrze sprawdza się do kamuflowania popękanych naczynek na skrzydełkach nosa. MOŻE BYĆ

WET N WILD COVERALL LIQUID CONCEALER – niczym szczególnym mnie nie zachwycił, nie spisywał się ani pod oczami ani na niedoskonałościach, był dość suchawy. NIE POLECAM


CIEN CHUSTECZKI NAWILŻANE – zużywam je do zmywania produktów do makijażu z dłoni. Są tanie i dobrze nasączone, nie zasychają w opakowaniu. POLECAM


CIEN KREMOWE MYDŁO W PŁYNIE – moje ulubione mydła, jedyne, które nie przesuszają moich dłoni. POLECAM


EVELINE PRECIOUS OIL LIP ELIXIR CRANBERRY – o olejkach do ust Eveline pisałam tutaj. Wersji Cranberry nie polubiłam ze względu na sztuczny zapach. NIE POLECAM

ESSENCE 01 BRING THE GLAM ON – czerwona pomadka z jednej z edycji limitowanych. Miała piękny odcień głębokiej czerwieni i dawała przyjemne „mokre” wykończenie na ustach. MOŻE BYĆ


GLAM GLOW THIRSTYMUD HYDRATING TREATMENT – maseczka do twarzy, która ładnie pachniała kokosem, ale nawilżenie jakie można było dzięki niej uzyskać, nie było zbyt spektakularne jak za tak wysoką cenę. MOŻE BYĆ

GLAM GLOW YOUTHMUD TINGLEXFOLIATE TREATMENT – maseczka do twarzy, która oczyszczała skórę w sposób iście hardcorowy. Tylko dla masochistów ;) MOŻE BYĆ


HIMALAYA HERBALS ODŻYWCZY KREM DO TWARZY I CIAŁA – jest oparty na parafinie, a ja unikam tego typu kosmetyków. Był jednak częścią pewnego zestawu kosmetycznego, więc zużyłam go do pielęgnacji stóp. NIE POLECAM


ISANA ŻEL POD PRYSZNIC INDIAN PASSION – choć wygląda pięknie, to ma infantylny kwiatowo-słodki zapach i na dłuższą metę przesusza skórę. NIE POLECAM


JOHN FRIEDA ODŻYWKA DO WŁOSÓW BRILLIANT BRUNETTE – choć nie powala składem, to świetnie dociążała, wygładzała i nabłyszczała moje włosy. POLECAM

L’BIOTICA BIOVAX INTENSYWNIE REGENERUJĄCY SZAMPON MINERAŁY I DIAMENTY – nie zawiera w składzie SLS/SLES, nie podrażnia skalpu, ale jakoś szczególnie się nie polubiliśmy, bo lubił obciążyć czasem moje włosy. NIE POLECAM


EVREE MAGIC ROSE UPIĘKSZAJĄCA MASKA DO TWARZY – miała różany zapach i średnio nawilżała. Nie zapychała skóry. Totalny przeciętniak. MOŻE BYĆ

MIYA MYWONDERBALM HELLO YELLOW – fajny, treściwy krem do twarzy, ale na mrozy ciut za słaby. Idealnie sprawdza się na jesień i wiosnę, bo latem z kolei mógłby być zbyt ciężki. Ma ładny zapach mango, nadaje się pod makijaż, szybko się wchłania. POLECAM


MISS SPORTY JUST CLEAR MASCARA – to tak naprawdę transparentny tusz od rzęs, ale używałam go jako żelu utrwalającego do brwi i radził sobie średnio. NIE POLECAM

MY SECRET CREATE YOUR STYLE MASCARA – bardzo wyraźnie pogrubiała rzęsy, trzeba było aż ją wyczesywać przy drugiej warstwie, dlatego najlepiej aplikowało mi się ją na inny tusz. MOŻE BYĆ


NACOMI ARGANOWY KREM POD OCZY – dobrze nawilżał okolice od oczami, to jeden z lepszych kremów pod oczy z drogerii. Pachniał marcepanem. POLECAM


NATURA SIBERICA SIBERIAN PEARL PASTA DO ZĘBÓW – z moich dotychczasowych testów wynika, że to jedna z najmocniejszych w smaku naturalnych past do zębów. Przypomina smakiem i działaniem te z drogerii. POLECAM

YOPE KREM DO RĄK HERBATA I MIĘTA – naprawdę spore rozczarowanie, pisałam o nim tutaj. NIE POLECAM


SEPHORA PALETA CIENI SUNBLEACHED FILTER – zawierała same neutralne cienie w odcieniach brązu i beżu, typowa paletka do dziennego makijażu „na szybko”. Nie powalała pigmentacją. MOŻE BYĆ


THE BALM NUDE’TUDE PALETA CIENI – klasyk, jeśli chodzi o cienie do powiek. Ma fajną kolorystykę utrzymaną w brązach i różach i nadaje się zarówno do wykonania makijażu dziennego jak i wieczorowego. POLECAM


YVES ROCHER ELIXIR 7.9 – świetny krem, choć już niedostępny. Dobrze nawilżał moją suchą skórę i nadawał się pod makijaż. Sprawdził mi się w okresie zimowym. POLECAM







Znacie któryś z moich zużytych produktów?






107 komentarzy:

  1. Musze na ten podkład zwrócić uwagę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że jeszcze jest gdzieś dostępny :P

      Usuń
  2. a ja z kolei uwielbiam ten korektor z Catrice;) mój nr 1

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi takie duże denko zapowiada się na marzec:) Sporo produktów mam na wykończeniu. U mnie krem Yope też się nie sprawdził tak samo jak inne kosmetyki tej marki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie również produkty Yope nie robią szału, ale skusiłam się jeszcze na mydło kokosowe dla dzieci - zobaczymy co z tego wyjdzie ;)

      Usuń
  4. Znam maskę do włosów z biedronki oraz płatki :) Pod oczy z Nacomi mam na liście zakupowej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. MiYA wonderbalm uwielbiam, zwłaszcza tą wersję żółtą! Kusi mnie ten krem pod oczy z Nacomi, ale muszę pozużywać te co mam w domu więc to jeszcze zajmie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam spory zapas kremów pod oczy, więc znam ten ból :D

      Usuń
  6. No całkiem różnorodnie i w sumie sporo sprawdzonych produktów :) Znam płatki i korektor catrice - oba lubię, a i jeszcze płyn Garnira - spoko, ale bez szału :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma to jak denko "na zielono" - oby tak udane było zawsze :D

      Usuń
  7. O ja właśnie kupiłam korektor z catrice. I hmm ciekawe czy sięu mnie sprawdzi pod oczy.jak nie to użyje go do niedoskonałości

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się nie sprawdzi w jednym miejscu, to może się sprawdzić w drugim ;)

      Usuń
  8. Rzeczywiście całkiem solidne denko - większości tych produktów nie miałam i nie znam..Część mam w zapasach więc jeszcze wszystko przede mną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma to jak wiosenne porządki w kosmetykach :D W marcu już chyba wyjdzie u mnie skromniej ;)

      Usuń
  9. Uzbierało się trochę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Znam płyn z Garniera i krem z Himalaya. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj, uwielbiam płyny do kąpieli z Avonu😍

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podoba mi się, że mają w ofercie ciekawe warianty zapachowe :)

      Usuń
  12. Ja mam maskę GlamGlow Supermud i też mocno oczyszcza i w sumie też jest taka "może być". Spodziewałam się po niej trochę więcej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli ogólnie trochę się nie opłaca biorąc pod uwagę ich wygórowaną cenę ;)

      Usuń
  13. Płyn Garnier to u mnie stały bywalec. Płyn z Avon z orchideą też miałam i bardzo się z nim polubiłam;) korektor z Catrice u mnie się sprawdził jak najbardziej. Dawno go już co prawda nie miałam, bo testuję inne, ale na pewno nie raz jeszcze u mnie zagości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam właśnie na kolejne płyny z Avon - tym razem o zapachu bzu :D

      Usuń
  14. Będę musiała skusić się na krem CC z Bell. Miałam krem Himalaya Herbals, ale niesamowicie mnie uczulił.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego ja ten kremik zużyłam na stopy - one przyjmą wszystko :D

      Usuń
  15. Widzimy tutaj dużo ciekawych i nieznanych nam produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam ten olejek do ust z Eveline, ale bardzo dawno po niego nie sięgałam. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie nie ma czego żałować :P Jedynie wersja waniliowa mi się podobała :D

      Usuń
  17. Uwielbiam ten płyn z avonu:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Spore denko. Gratuluję zużyć :))

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam ten kremik MIYA mam nadzieję, że też będę z niego zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  20. Wow, spore denko, a ja sporo kosmetyków z niego znam i stosowałam :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli nasze kosmetyczne wybory się pokrywają ;)

      Usuń
  21. U Ciebie denka zawsze wychodzą duże.

    OdpowiedzUsuń
  22. Te platki musze kuoic jak do pl polece za miesiac :) ..(musze tylko biety kupic)

    OdpowiedzUsuń
  23. Sporo ciekawych kosmetyków ☺☺

    OdpowiedzUsuń
  24. Swietne Denko. Dobrze, ze wiekszosc kosmetykow pozostawila po sobie pozytywne wrazenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę z tego powodu - nie ma to jak udane denko ;)

      Usuń
  25. Znam płatki z BeBeauty i korektor z Catrice. Oba produkty lubię, ale te pierwsze kupuję regularnie i raczej się ich trzymam, natomiast kamuflaż mam po raz pierwszy i raczej nie zdecyduję się na niego ponownie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po płatki z Biedronki też sięgam regularnie ;) Kamuflażu z Catrice już praktycznie nie potrzebuję, ale chyba jeszcze jedna sztuka mi została ;)

      Usuń
  26. Muszę się rozejrzeć za tym kremem Bell. Denko robi wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Fajne denko, może trochę banalnie, ale najbardziej ciekawią mnie mydła w płynie CIEN :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mydło to produkt, który schodzi hurtowo jak woda, więc warto postawić na coś sprawdzonego :D U mnie są to właśnie mydła Cien ;)

      Usuń
  28. Spore to denko . Zaciekawił mnie mus o zapachu ciasteczka . Właśnie się kiedys zastanawiałem nad paletą The balm . Może kiedys kupię . Bo z tego co czytam jest fajna .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie ciekawi jeszcze paletka The Balm Nude Dude :D

      Usuń
  29. Super denko! Mialam ten tusz z miss sporty i uzywalam go przed normalnym tuszem. Sam nic nie dawal i tez nie polecam :)

    makeupnoprofessional.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :D Czyli na rzęsach też się nie sprawdził ;)

      Usuń
  30. Wspaniałe denko! :) Paleta The Balm zawsze mnie kusiła! Jestem bardzo ciekawa tego kremu MIYA oraz mydeł z Cien do rąk. Choć chyba nie będzie mi dane ich przetestować, bo postawiłam sobie za cel wyeliminowanie plastiku w całości z mojej łazienki. Pozdrawiam serdecznie <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Trzymam kciuki, żebyś wytrwała w swoim postanowieniu i będę śledziła rezultaty :D

      Usuń
  31. O jak spotkam ten krem CC z Bell to chetnie sie na niego skusze :D

    OdpowiedzUsuń
  32. Po Glam Glow spodziewałam się jednak więcej, czyli znowu się na nie nie skuszę :P

    OdpowiedzUsuń
  33. a powiem CI szczerze że dla mnie palety the balm są kiepskie bardzo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie kiepskie są czekoladki MUR i Too Faced :D

      Usuń
  34. Wow, widzę, że luty obfitował w kosmetyki! U mnie krem Himalaya także średnio się sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że sporo osób jest z niego niezadowolonych i wcale się nie dziwię ;)

      Usuń
  35. Pocisnęłaś to denko nieźle. Tą przezroczystą maskarę z Miss Sporty to miałam w liceum, nie wiedziałam, że jeszcze to produkują :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja nie wiedziałam, że jest tyle lat na rynku :D

      Usuń
  36. Garnier płyn micelarny jest Oki ale ja mam coś z oczami zawsze mnie szczypia 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może warto nalewać mniej na wacik i pocierać tylko ruchem w dół? Wtedy płyn nie powinien dostawać się do środka oka ;)

      Usuń
  37. Bardzo ładne denko. Znam tylko krem pod oczy i mydła Cien. Maskę z Bielendy mam, ale czeka na swoją kolej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polubiłam się z maseczkami z tej serii :)

      Usuń
  38. Zaszalałaś z tym denkiem. Chyba czekają Cię teraz wielkie zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Imponujące denko :) Tak sobie myślę, że przy cenie Glam Glow "Może być" to w sumie trochę słabo, także nie sądzę bym się skusiła na zakup ;)
    U mnie krem arganowy z Nacomi niestety się nie sprawdził, był za ciężki i spływał zamiast się wchłaniać. Natomiast znam i bardzo lubię paletkę TheBalm, z tym, że ja mam tą drugą, Nude Dude ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Tego żelu z miss sporty zużyłam kilkanaście opakowań, ale nie jest najlepszy - wolę z mysecret, też bardziej żel niż odżywka, ale tańsza i lepiej sobie radzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz sięgnęłam po żel Catrice :D To chyba jakaś świeżutka nowość, więc jestem ciekawa jak się spisze ;)

      Usuń
  41. Bardzo lubię krem Nacomi pod oczy, własnie zdenkowałam kolejne opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To naprawdę dobry krem i do tego kosztuje niewiele ;)

      Usuń
  42. wow ile produktów :) sama bym przetestowała:D

    www.wkrotkichzdaniach.pl

    OdpowiedzUsuń
  43. Chusteczki nawilżane Cien to u mnie obowiązek w torebce ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. mega szacun za czystki w kolorówce!:)

    OdpowiedzUsuń
  45. Ale duże denko :D
    Znam korektor z Catrice - u mnie sprawdza się super, płyn micelarny z Garnier i płatki kosmetyczne z Be Beauty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już całkiem sporo produktów znasz z mojego denka :D

      Usuń
  46. Krem CC od Bell muszę wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  47. Znam większość, ale nie miałam nic.

    OdpowiedzUsuń
  48. no wlasnie glam glow nie ma szału tez tak sadze

    OdpowiedzUsuń
  49. O parę produktów miałam widzę:)Używam teraz z kolei ten krem arganowy pod oczy:)

    OdpowiedzUsuń
  50. Ciekawa jestem jak wrażenia :D

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy konstruktywny komentarz!

Copyright © MAKE-UP FULL OF COLORS , Blogger