16 maja rozpoczęła się w Rossmannie słynna promocja -55% na produkty do makijażu, dlatego pokażę Wam dziś, co nowego pojawiło się w ostatnim czasie na drogeryjnych półkach – może wypatrzycie jeszcze coś ciekawego. Ale nie tylko o Rossmannie będzie dziś mowa… Kilka interesujących kosmetyków do makijażu znalazłam w ofercie Sephory oraz w innych sklepach internetowych. Mam nadzieję, że moje propozycje przypadną Wam do gustu 😉
50 NAJLEPSZYCH NOWOŚCI KOSMETYCZNYCH
ANASTASIA BEVERLY HILLS – w ofercie Sephory znajdziecie obecnie ciekawe zestawy miniatur (i nie tylko) w przystępnych cenach. Jednym z nich jest Brow Kit Better Together (129 zł), który zawiera dwa kultowe produkty ABH – kredkę do brwi Brow Wiz oraz miniaturę przezroczystego żelu utrwalającego do brwi Mini Clear Brow Gel. O żelu mogliście przeczytać już w moich ulubieńcach marca.
ESTÉE LAUDER – na pewno kojarzycie popularne bronzery z kolekcji Bronze Goddess Estée Lauder. Dołączyły do nich nowe pudry rozświetlające Highlighting Powder Gelee (199 zł), które charakteryzuje jedwabista, kremowa formuła oraz możliwość stopniowania efektu rozświetlenia od delikatnego połysku po promienne, perłowe rozświetlenie. Produkt dostępny jest w trzech odcieniach: Heat Wave, Solar Crush oraz Modern Mercury.
BENEFIT COSMETICS – Benefit jak zawsze funduje nam ciekawe zestawy składające się z miniatur swoich flagowych kosmetyków. Mighty Mini Megastars (125 zł) składa się z uroczej kosmetyczki, żelu do brwi Gimme Brow, bazy pod makijaż zmniejszającej widoczność porów the Porefessional oraz mascary The BadGal Bang. Z kolei Cheek Party (149 zł) przypomina mi zestaw, który miałam okazję testować i pisałam o nim tutaj. Cheek Party zawiera 5 miniatur kultowych produktów do makijażu twarzy, czyli bronzer Hoola oraz róże: Georgia, Dallas, Dandelion i Galifornia. Zestawy dostępne są w perfumerii Sephora.
EVELINE – przejdźmy do asortymentu Rossmanna, bo w czasie promocji na kosmetyki do makijażu, pewnie ta kategoria najbardziej Was interesuje. Nowa paletka cieni Ruby Glamour (ok. 56 zł) składa się z 12 dobrze napigmentowanych cieni i ma być tańszym (a do tego ponoć lepszym!) zamiennikiem słynnej palety Urban Decay Naked Cherry. Mi osobiście w oko wpadły róże z serii Feel the blush (ok. 20 zł) dostępne w trzech odcieniach: 01 Peony, 02 Dahlia i 03 Orchid. Dobrze skomponowane wydają się być również nowe wersje mini paletek cieni Quattro Eyeshadow Palette (ok. 15 zł) utrzymane w stonowanych brązach lub fioletach. Pozostając w temacie makijażu oczu, pokażę Wam jeszcze trzy nowe mascary: Volume & Curl Ultimate Lashes Mascara (ok. 25 zł), Variete Lashes Show Full Volume Ultra-Lenght Mascara (ok. 19 zł) oraz ekstremalnie pogrubiający Extra Lashes (ok. 23 zł). W kategorii makijażu ust pojawiły się nowe błyszczyki powiększające usta z papryczką chilli, czyli XL Lip Maximizer (ok. 15 zł) dostępne w sześciu odcieniach. Na koniec zostawiłam produkty do brwi, czyli pisak Precision Tattoo Brow Definer (25 zł), którego końcówka przypomina grzebyczek i pozwala na dorysowywanie kilku włosków jednocześnie 😉
L’OREAL – jakiś czas temu w Rossmannie pojawiła się nowa wersja podkładu Infaillible w wersji matująco-kryjącej, czyli Matte Cover (ok. 65 zł). Ma być to podkład odporny na pot, ścieranie i wysoką temperaturę. Niewiele słyszałam za to o nowej mascarze Lash Paradise Extra Black (ok. 70 zł), ale podoba mi się jej duża klasyczna szczoteczka. Z kolei wakacyjnym hitem ma szansę stać się Le Liner Signature (ok. 46 zł), czyli eyeliner o kremowej formule dostępny w aż sześciu odcieniach: granatowym, bordowym, złotym, brązowym, różowym oraz klasycznym czarnym. Warto rozejrzeć się również za pomadkami w formie kredki, czyli L’Oreal Matte Lip Crayon (ok. 64 zł), których nazwy odcieni mają „jedzeniowy” wydźwięk, począwszy od cukru, przez karmel aż po ogniste chilli (w sumie mamy osiem odcieni). Wyżej wymienione produkty znajdziecie w Rossmannie, natomiast na stronie Cocolita dostępna jest romantyczna odsłona słynnej mascary Paradise Extatic (ok. 22 zł) z opakowaniem ozdobionym serduszkami, a na stronie ezebra płynne eyelinery Matte Signature Eyeliner (ok. 35 zł) w trzech odsłonach: kobaltowej, brązowej oraz czarnej.
LOVELY – w asortymencie Lovely pojawiają się coraz odważniejsze kosmetyki. Warto wymienić wśród nich choćby dwie paletki cieni utrzymane w mega kolorowych i szalonych odcieniach: Call Me Crazy (ok. 32 zł) i arbuzową Miss Juicy (ok. 28 zł). W obu znajdziecie cienie o wykończeniu matowym oraz foliowym. Nie mniej szalony jest wypiekany połyskujący bronzer do twarzy i ciała Bake Bronzer (ok. 30 zł), rozświetlacz Gold Goddess (ok. 24 zł) czy sztuczne rzęsy z kolekcji Look into My Eyes (ok. 18 zł). Widać, że marka postawiła na błysk, ponieważ stworzyła również odżywczy olejek do ciała ze złotymi drobinkami – Gold Body Shimmer (ok. 30 zł), dwa brokatowe eyelinery Gold Eyeliner (ok. 16 zł) czy połyskujące błyszczyki Summer Nude (ok. 15 zł) z formułą powiększającą usta. O wiele bardziej stonowane są klasyczne żele do brwi Fix It Up Brow Gel (ok. 15 zł) dostępne w dwóch odcieniach.
MAX FACTOR – sporo nowych produktów do makijażu oczu i brwi wypuściła marka Max Factor. Począwszy od bazy pod tusz False Lash Effect Max Out Blue Primer (ok. 49 zł), która ma zwiększać objętość rzęs, przez białą bazę Lash Revival (ok. 49 zł), aż po mascarę Lash Revival (ok. 71 zł) dostępną w dwóch odcieniach: czarnym oraz czarno-brązowym. Wśród produktów do brwi warto wymienić pogrubiający tusz do brwi Brow Revival (ok. 49 zł) czy podwójną kredkę Real Brow Fill & Shape (ok. 53 zł) składającą się z automatycznej kredki i końcówki z cieniem do brwi w gąbeczce. Jeśli chodzi o makijaż twarzy, to dobre recenzje zbiera nawilżający podkład Miracle Second Skin (ok. 61 zł).
TARTE – na koniec zostawiłam „smaczek” z polskiej Sephory, czyli zestawy kosmetyków marki Tarte. Produkty Tarte przez długi czas były w Polsce oficjalnie niedostępne, dopiero niedawno kilka produktów pojawiło się w Sephorze. Zestaw Pretty Little Favorites (99 zł) skrywa 3 bestsellery Tarte: wielozadaniowy olejek do pielęgnacji Deluxe Maracuja Oil, wzmacniającą mascarę Lights, camera, lashes 4-in-1 oraz róż do policzków z tłoczeniem w kształcie Amazonki, czyli Amazonian clay 12-hour blush w odcieniu Exposed. Z kolei w zestawie Party on The Go Color Collection (125 zł) znajdziemy mini paletę 6 cieni do powiek oraz miniaturę tuszu Big ego. PS. Skusiłam się na pierwszy z wymienionych zestawów i róż jest przepiękny!
POPRZEDNIE WPISY POKAZUJĄCE NOWOŚCI KOSMETYCZNE:
Zamierzacie skorzystać z promocji w Rossmannie?
Ciekawa jak jakościowo wypadają te paletki Lovely :)
OdpowiedzUsuńJeśli dobrze kojarzę z Youtube'a, to zbierały pozytywne opinie ;)
UsuńWidziałam test tej palety z Eveline i z tego co wiem, to jest bardzo udana :) ale na razie nie potrzebuję kolorówki
OdpowiedzUsuńTeż słyszałam, że jest lepsza od droższego pierwowzoru ;) Ale to niestety nie moje odcienie :P
UsuńIle wspaniałych produktów :) ja kupiłam ostatnio ten podkład loreala ale jeszcze go nie używałam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji poznać tego podkładu ;) Lubię za to jego wersję Fresh Wear ;)
UsuńSuper, że pokazujesz nowości. ;) Ja jednak na promocję w Rossmanie się nie wybieram. :D Na razie niczego nie potrzebuję. ;)
OdpowiedzUsuńTeż zawsze myślę, że niczego nie potrzebuję, dopóki tam nie pójdę :P
UsuńZ tej gromadki jedynie tusze Eveline mnie ciekawią, zazwyczaj mi się sprawdzają maskary tej marki :)
OdpowiedzUsuńU mnie jest zazwyczaj na odwrót - nie powiem, że są bublami, ale wypadają bez szału ;) Niemniej wciąż próbuję ich kolejne nowości ;)
UsuńNajbardziej ciekawa jestem nowości Eveline :)
OdpowiedzUsuńTe nowe róże fajnie wyglądają na żywo, bo oglądałam je w drogerii :)
UsuńSporo ciekawych nowości, chętnie wypróbuję nowe mascary Eveline 😉
OdpowiedzUsuńWiem, że ich mascary mają swoje wierne grono fanek ;)
UsuńPaletki z Lovely kuszą i rzęsy też ;)
OdpowiedzUsuńZwłaszcza rzęs jestem ciekawa, bo to prawdziwy debiut marki w tej kategorii produktów ;)
UsuńSporo ciekawych nowości, dawno nie byłam na zakupach, więc chętnie zajrzę do sklepu, tym bardziej, że potrzebuję nowej mascary :)
OdpowiedzUsuńOstatnio mam wrażenie, że tusze do rzęs schodzą u mnie jak woda ;) Ale lubię efekt mocniej podkreślonego oka ;)
UsuńJa się nie wybieram na tę promocję raczej. Przerażają mnie dzikie tłumy oraz panie, które nie stosują się do zaleceń noszenia rękawiczek i maseczek. Nie dla mnie ta zabawa 😉
OdpowiedzUsuńTeż mnie to zdziwiło, że nie boją się pracować bez maseczek, ale w sumie w każdym sklepie teraz tak wygląda ;) A dzikich tłumów u mnie nie było, także miałam szczęście ;)
UsuńNieźle Eveline ściągnęło tę paletę od UD, ale trzeba przyznać, że wygląda cudnie. Oglądałam filmiki z jej wykorzystaniem i robi pozytywne wrażenie :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, wygląda pięknie, a do tego jest dobrej jakości ;) Żeby jeszcze stworzyli paletę utrzymaną w typowo chłodnej tonacji, to byłoby super :D
UsuńNie skorzystam z promocji bo w Belgii nie ma Rossmana :( Ale bardzo bym chciała paletki z Lovely ajajaj
OdpowiedzUsuńAle na pewno też macie drogerie z ciekawym asortymentem :)
UsuńPaletka z Eveline super się prezentuje :D Paletki z Lovely mają piękne kolorki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Drogeryjne palety są coraz lepsze, jest na czym oko zawiesić ;)
UsuńCzyli kolorówka:)
OdpowiedzUsuńTym razem kolorówka zdecydowanie dominuje ;)
UsuńDużo ciekawych produktów. Co prawda z kolorówki póki co nic nie potrzebuję, ale kilka rzeczy będę mieć na uwadze. ;)
OdpowiedzUsuńSuper, cieszę się, że mogłam podsunąć Ci kilka ciekawych produktów ;)
UsuńJa wszystko mam, niczego nowego nie potrzebuję, więc tę promocję odpuszczam :)
OdpowiedzUsuńTym razem to nawet dobrze dla zdrowia - mniejsze ryzyko ;)
UsuńTen komplet z benefitu zamówiłam ❤
OdpowiedzUsuńAle który? :D
UsuńOooo nawet coś z nich wpadło do moich zakupów na promocji R :P
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co :D
UsuńSporo jest tych nowości. Już nawet za nimi nie nadążam.
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie Ty jedna ;)
UsuńJa ostatnio rzadko zaglądam do Rossmanna i wpadam na szybko tylko po produkty, których naprawdę potrzebuję.
OdpowiedzUsuńPrzez kilka miesięcy praktycznie w ogóle tam nie zaglądałam, dlatego teraz nadrabiam zaległości ;)
UsuńDuzo mi sie spodobalo :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :)
UsuńCzy ja wiem czy najlepsze skoro nie testowalismy ich wszystkich? :P ... swoją drogą ja się cieszę, żeteraz możemy wybierać spośród tylu produktów :D
OdpowiedzUsuńW końcu nie da się przetestować wszystkiego :D
UsuńIle cudownych nowości. Ja na promocji zrobiłam tylko zapas pomady do brwi od wibo :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że jest taka możliwość :)
UsuńTen nowy podkład Max Factora bardzo mnie ciekawi:).
OdpowiedzUsuńMnie również kusi, ale mam już sporo podkładów, więc go sobie na razie odpuszczam ;)
UsuńWielkie zakupy Rossmannowe dopiero przede mną:) zamierzam kupić sobie rozświetlacz i korektor pod oczy :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że udało Ci się zrealizować ten plan :D
UsuńUwielbiam tę serię postów u Ciebie, dzięki tym wpisom jestem na bieżąco :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogę trochę pomóc w orientacji w tym wielkim kosmetycznym świecie ;)
UsuńBardzo ciekawia mnie nowosci Tarte i Max Factor :D
OdpowiedzUsuńNa Tarte się sama skusiłam :D
UsuńW sumie to najbardziej wpadł mi w oko ten zestaw z Tarte z różem :)
OdpowiedzUsuńTak jak i mnie ;) Róż jest piękny!
UsuńJa już po zakupach w rossmannie i tylko jeszcze kusisz mnie paletką eveline, no i miniaturami tarte i benefit. Kurde, to już chyba nie tylko :D. Może w następnych nowościach uwzględnij też douglas, bo tam też są bardzo fajne marki światowe :)
OdpowiedzUsuńW Douglasie słabo się orientuję, bo raczej tam nie zaglądam, ale dzięki za podpowiedź :))
UsuńMam podobny zestaw i jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuń