Tak jak obiecałam w ostatnim wpisie na temat nowości na rynku kosmetycznym, mam Wam jeszcze sporo kosmetyków do pokazania, więc drugi raz w tym miesiącu pojawia się 50 najlepszych nowości kosmetycznych. Wśród nich znajdzie się, m.in. nowa seria Bielendy Camellia Oil, kolorowe paletki cieni L’Oreal, burgundowa paleta Maybelline, nowa seria-siostra Sylveco – Rosadia oraz… nowe paletki Wibo. Będzie też coś dla wielbicieli Isany czy Alterry ;)
50 NAJLEPSZYCH NOWOŚCI KOSMETYCZNYCH
ISANA – kolorowe i pachnące limitowane żele pod prysznic Isany zna chyba każdy. Ale pewnie mało kto spodziewał się, że Isana wypuści tak naturalnie (i neutralnie!) wyglądające mydła w płynie. Na razie wiadomo o nich jedynie tyle, że będą dostępne w wersji Eukaliptus i Imbir oraz Magnolia i Cedr oraz będą miały aż 350 ml pojemności. Czy będą miały dobre składy? To się okaże. Pojawi się również nowy luksusowo-orientalnie wyglądający puder do kąpieli z olejkiem kokosowym i solą morską. Wszystkie te cudeńka będą dostępne w Rossmannie od września.
BIELENDA – który to już raz piszę: „nie ma nowości bez Bielendy”? ;) Camellia Oil to seria odmładzająca teoretycznie skierowana do osób dojrzałych, ale wiadomo – im szybciej zaczniemy dbać o naszą skórę, tym lepiej. A jakiekolwiek oznaczenia wiekowe, to tylko sugestia ze strony producenta. Najważniejsze jest stosować pielęgnację adekwatną do potrzeb naszej skóry. Ale wracając sedna sprawy – seria Camellia Oil oparta jest na olejku z kamelii z wyspy Jeju, który posiada wysoką zawartość kwasów omega-9, witaminy A, B, C i E oraz jest naturalnym filtrem UV. W skład serii wchodzą: Luksusowy krem odmładzający pod oczy (na początku składu tuż po wodzie znajduje się olejek kameliowy, masło shea, skwalan czy olejek z awokado – zapowiada się hit!), Luksusowy kremowy olejek odmładzający (z ceramidami i olejem z opuncji figowej), Luksusowe serum odmładzające w mikroperłach (z peptydami i tremalozą), Luksusowa maseczka odmładzająca (z kwasem hialuronowym i tremalozą), Luksusowy krem liftingujący na dzień i na noc (z ceramidami i kolagenem), Luksusowy płyn micelarny do mycia i demakijażu (z kwasem hialuronowym i wodą różaną), Luksusowe mleczko do demakijażu (z ceramidami i kwasem hialuronowym) oraz Luksusowy olejek do mycia twarzy (z olejem z opuncji figowej). Krem pod oczy i płyn micelarny muszą być moje! Będą dostępne od września w Rossmannie.
L’OREAL – dwie bardzo kuszące paletki cieni pojawią się wkrótce w drogerii. Chodzi mi oczywiście o Eyeshadow Mega Palette Berry Much Love by Paradise Extatic oraz Cherry My Cheri. Szczerze mówiąc sama nie wiem, na którą wersję bym się zdecydowała – najchętniej wzięłabym obie! Interesujące wydają się również płynne matowe pomadki z serii Infaillible – Pro Matte Liquid Lipstick pachnące czekoladą! Ich odcienie także są utrzymane w czekoladowym klimacie ;) Pojawi się również nowa wersja glinkowych maseczek – żółta, zawierająca ekstrakt z cytrusa Yuzu. Jeszcze nie miałam okazji poznać słynnego podkładu z serii Infaillible, a już wkrótce na rynek wejdzie jego nowa wersja „Fresh Wear” – jak sama nazwa wskazuje ma dawać efekt świeżej cery bez efektu maski. Wszystkie w/w produkty będą dostępne od września w Rossmannie. Swoją premierę miała już za to baza pod tusz z serii Paradise Extatic – ma sprzyjać pogrubieniu i wydłużeniu rzęs. Kosztuje ok. 47 zł. Z kolei nowa mascara L’Oreal Unlimited z jednego powodu na pewno jest wyjątkowa – uchwyt szczoteczki potrafi wyginać się pod kątem 45 stopni, by ułatwić malowanie rzęs. Możecie ją już dostać, np. w sklepie ezebra w cenie ok. 35 zł. W sklepie ekobieca z kolei dostępna jest mgiełka utrwalająca makijaż Infallible Fixing Mist w cenie ok. 18 zł.
MAYBELLINE – jeśli nie możecie już doczekać się jesieni, to paletka Burgundy Bar może Was zainteresować. Zawiera 12 odcieni utrzymanych w typowo jesiennej, bordowo-złotej kolorystyce. W Rossmannie będzie dostępna od września, ale już dziś możecie zakupić ją, np. w sklepie ezebra w cenie ok. 39 zł. Przy okazji warto zerknąć na serum do rzęs Lash Sensational (kosztuje ok. 25 zł) oraz bazę pod tusz The Colossal Big Shot (ok. 20 zł). Pojawiła się również nowa seria Brow define+fill duo, która jest odpowiednikiem znanej Maybelline Brow Satin – mam nadzieję, że to ten sam produkt, tylko pod nową nazwą, czyli kredka i puder do brwi w jednym. Jest już dostępna w Rossmannie w trzech odcieniach: Light Blond, Soft Brown i Dark Brown za ok. 34 zł/szt. W sklepie ezebra można też zakupić holograficzny rozświetlacz Master Holographic 50 za ok. 26 zł.
MAKEUP REVOLUTION – o słynnych korektorach MUR, czyli tańszych zamiennikach Tarte, prawdopodobnie słyszał już każdy. Ale niewiele osób wie, że pojawiły się nowe odcienie: bananowy, zielony i pomarańczowy do maskowania niedoskonałości. Można je zakupić, np. na mintishop za ok. 20 zł/szt. Bez wątpienia dość oldschoolowym pomysłem wydaje się zamknięcie konturówek w formie… wielokolorowych długopisów znanych z lat 90’. I <3 Revolution Multiliner ma właśnie formę długopisu, w którym ukryta jest konturówka do ust wraz z trzema eyelinerami: czarnym, brązowym i nude. Długopis Multiliner Nudes zawiera z kolei 4 konturówki do ust w odcieniach: Natural, Mauve, Nude Brown i Pale Pink. Dla nieco bardziej odważnych osób będzie Multi Eye Liner Brights, który zawiera 4 konturówki do oczu w odcieniach: niebieskim, fioletowym, morskim oraz srebrnym. Cena za jeden „długopis” to ok. 25 zł. Równie kolorowe i szalone są pigmenty Crushed Pearls dostępne w kilkunastu odcieniach (ok. 20 zł/szt.). Do kupienia na mintishop.
ALTERRA – od września w Rossmannie dostępny będzie balsam brązujący Alterry z olejkiem kokosowym oraz miętowy płyn do płukania jamy ustnej. Chyba nie muszę wspominać, jak bardzo cieszy mnie, że Alterra poszerza swój asortyment o nowe ciekawe produkty? ;)
SYLVECO – ta nowość, to może i nie nowość (czeka na dysku od 3 czerwca :P), ale wydaje mi się, że niewiele osób słyszało o nowych naturalnych dezodorantach Sylveco w wersji kwiatowej z szałwią lekarską oraz ziołowej z korą dębu. Można je zakupić, np. w sklepie Cocolita w cenie 27 zł.
SORAYA – marka chyba po raz pierwszy pojawia się w cyklu nowości, a wszystko za sprawą kusząco wyglądającej serii #foodie. W jej skład wchodzą, m.in. wygładzający mus do ciała jagoda, odżywcza maseczka do twarzy jagoda, wygładzający krem do rąk jagoda, odświeżający żel do stóp melon, supernawilżające smoothie do ciała melon czy regenerujące masło do ciała miód manuka. Czyż nie prezentują się smakowicie? Możecie zakupić je, np. na ezebra. Ich ceny wynoszą od 3 do ok. 14 złotych.
ROSADIA – to ostatnia z nowych „sióstr” Sylveco. Wspominałam już o aloesowej serii Aloesove oraz antysmogowej serii Duetus. Rosadia to seria oparta na róży damasceńskiej, dzikiej róży oraz drzewku różanym. Innymi słowy – róża różę pogania ;) Rosadia dedykowana jest cerom naczynkowym, suchym, wrażliwym oraz dojrzałym. W skład serii wchodzi: balsam do ciała (ok. 40 zł), płyn micelarny/tonik/mgiełka 3w1 (ok. 25 zł), mleczko do demakijażu (ok. 29 zł), olejek do demakijażu (ok. 35 zł), krem odżywczy na noc (ok. 60 zł), krem rozświetlający na dzień (ok. 55 zł), serum do twarzy (ok. 66 zł), żel myjący do twarzy (ok. 25 zł) oraz peeling do ciała (ok. 40 zł). Można je zakupić, np. w sklepie ekobieca.
źródło: https://www.wibo.pl |
WIBO – na koniec dorzucam świeżutkie zapowiedzi ze strony Wibo. Pojawienie się na fb marki Wibo zapowiedzi nowych paletek, wzbudziło wiele kontrowersji poprzez niezaprzeczalne podobieństwo jednej z nich do Nabli Dreamy. Dziś już znana jest zawartość paletki I choose to Dream on – będzie to kasetka na wkłady z metalicznymi rozświetlaczami do twarzy i ciała. Nie będzie więc podobna do Nabli. Co innego paletka Rhytm of Freedom – odcienie w niej zawarte od razu nasuwają na myśl paletkę Dreamy (jej zdjęcia znajdziecie w nowym wpisie tutaj). Dość innowacyjnym pomysłem jest za to zamknięcie czterech sypkich pudrów (zielony, biały, różowy, żółty) w jednym opakowaniu Photo Ready Prepare & Finish Loose Powders. W serii Photo Ready dostępna będzie również kasetka na pudry prasowane, m.in. na primer pod makijaż i puder fiksujący. Na koniec dodam jeszcze nowe odcienie hybryd Special Effect Hybrid – Opal zapowiada się naprawdę interesująco! Wszystkie będą dostępne od października.
PODOBNE WPISY:
50 NAJLEPSZYCH NOWOŚCI KOSMETYCZNYCH SIERPIEŃ 2018
50 NAJLEPSZYCH NOWOŚCI KOSMETYCZNYCH LIPIEC 2018
50 NAJLEPSZYCH NOWOŚCI KOSMETYCZNYCH CZERWIEC 2018
50 NAJLEPSZYCH NOWOŚCI NA RYNKU KOSMETYCZNYM MAJ 2018
50 NAJLEPSZYCH NOWOŚCI KOSMETYCZNYCH
50 NAJLEPSZYCH NOWOŚCI KOSMETYCZNYCH
50 NAJLEPSZYCH NOWOŚCI NA RYNKU KOSMETYCZNYM
NAJLEPSZE NOWOŚCI NA RYNKU KOSMETYCZNYM
NAJLEPSZE NOWOŚCI NA RYNKU KOSMETYCZNYM
NOWOŚCI NA RYNKU KOSMETYCZNYM
NAJLEPSZE NOWOŚCI NA RYNKU KOSMETYCZNYM
Mam nadzieję, że znaleźliście w dzisiejszym wpisie coś interesującego ;)
Ta nowa seria z Bielendy już mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńMnie również, ale czekam na jakąś promkę :D
UsuńBardzo fajny wpis :) Najbardziej zaciekawiła mnie paletka z Wibo Rhytm of Freedom i ten ,,długopis'' od MUR ;) Muszę koniecznie przetestować te kosmetyki :) Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńpatrycjakoziol55.blogspot.com
Paletka Wibo i mnie kusi, bo na tyle na ile mogę teraz ocenić, to lubię takie odcienie ;) Chyba, że na żywo będzie wyglądała inaczej ;)
UsuńBielenda i ta seria Rosadii bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńObie te serie zapowiadają się na udane, ale jak będzie w rzeczywistości, to się okaże ;)
UsuńZasypują nas jesiennymi nowościami, na pewno się skuszę, Rosadia polecam :)
OdpowiedzUsuńRosadia najlepiej powinna mi pasować z nowych serii Sylveco ;)
UsuńRzadko interesują mnie jakieś nowinki pielęgnacyjne, ale ten puder do kąpieli z Isany z chęcią wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńCiągle zapominam za nim zajrzeć do Rossmanna ;)
UsuńNowości Isany muszę koniecznie dorwać :)
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię :D
UsuńTym razem najbardziej o dziwo kusi mnie soraya - mimo, że raczej nie jestem fanką tej firmy :P
OdpowiedzUsuńMnie również dopiero ta seria #foodie kusi od Soraya :D
UsuńNo no L'Oreal mnie zacheca do zakupow :D
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta mascara Unlimited :)
Usuńte paletki z loreala wyglądają cudownie :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak z ich pigmentacją ;)
Usuńtyle nowości, a mnie wyjątkowo mało co zainteresowało...
OdpowiedzUsuńOj, szkoda :P
UsuńBoże, ta nowa seria Sylveco! Uwielbiam różę, więc pewnie prędzej niż później sięgnę po te produkty :) Ponadto mydła z Isany bardzo wpadły mi w oko z tego zestawienia.
OdpowiedzUsuńJa z kolei choćby za zapachem róży nie przepadam, ale moja skóra na przekór uwielbia różane kosmetyki :P
UsuńCiekawe nowości :) Nurtują mnie nowości z Alterry, jestem też ciekawa, czy ta nowa Paleta Wibo Rhytm of Freedom faktycznie będzie warta uwagi, bo szczerze przyznam, że po palecie Modern, która okazała się słaba tym razem muszą wypuścić prawdziwy sztos, żebym nie bała się sięgnąć po te cienie, gdzie samą markę naprawdę lubię.
OdpowiedzUsuńMają sporo udanych produktów, ale z cieniami coś im nie wychodzi do końca ;)
UsuńPalety Loreal wyglądają nieźle, ale mam niezbyt dobre zdanie na temat ich cieni.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnej paletki cieni L'Oreal, dlatego jestem ciekawa pigmentacji ;)
UsuńTa nowa paletka Loreal Cherry ma tak mdłą kolorystykę;/. Nie rozumiem też jej nazwy skoro z wiśnią nie ma nic wspólnego hehe, druga zdecydowanie bardziej ekscytująca:D
OdpowiedzUsuńWersja Berry zdecydowanie bardziej odlotowa :D
UsuńTyle nowości i co tu wybrać :D Najbardziej zaciekawiły nas kosmetyki Rosadia :)
OdpowiedzUsuńCzyli to co naturalne :) Dobry wybór ;)
UsuńI jak tu nie iść na zakupy! ❤️
OdpowiedzUsuńBardzo ciężko :D
Usuńwszystko wydaje sie warte zakupienia:D
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy ;)
UsuńMam ten tusz Unlimited i dupy nie urywa (a podobną szczotkę już dawno ma w oferfcie Givenchy!) :D
OdpowiedzUsuńAle Givenchy to zdecydowanie inna półka cenowa :D
UsuńStandardowo udostępniłam post na fb :D Przyznam że najbardziej zaciekawiła mnie nowości od Isany i przyznam że się już nie łapię w całej rodzinie SYlveco haha :D
OdpowiedzUsuńDzięki Ci dobra Kobieto! :D
UsuńBielenda zachwyca mnie swoimi nowosciami :)
OdpowiedzUsuńWypuszczają coraz to ciekawsze serie ;)
UsuńChyba Wibo najbardziej mnie korci :P Ale tych paletek Loreal też jestem ciekawa :P
OdpowiedzUsuńMnie w ogóle wszelkie paletki kuszą :D
UsuńLoreal najbardziej mnie ciekawi - paletki *-*
OdpowiedzUsuńWyglądają kusząco :D Muszę podejrzeć je na żywo :D
UsuńJestem ciekawa produktów ROSADIA i L'Oreala. Bielenda też kusi :D chyba każda z nas chciałaby to wszystko przetestować :D Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńMnie to chyba wszystko kusi z tych nowości, ale wiadomo, że nie można mieć wszystkiego ;)
UsuńZdecydowanie najbardziej kuszą mnie nowości Bielendy oraz żele z Isany! Jestem bardzo ciekawa czy nowa odsłona Isany będzie bardziej naturalna :)
OdpowiedzUsuńByłoby ciekawie, gdyby postawili choćby na jakąś naturalną limitkę ;)
UsuńSerie foodie miałam już okazje poznać przepięknie pachną te kosmetyki, zwłaszcza melonik :D
OdpowiedzUsuńWłasnie melonowa wersja mnie kusi :D
UsuńNigdy nie zagłębiam się w takie nowinki, ale najbardziej mnie chyba interesują kosmetyki z vibo. Lubię tą markę.
OdpowiedzUsuńMają ciekawe kosmetyki w przystępnych cenach ;)
Usuńjejku i jak tu się zdecydować na jedną rzecz, jak tyle produktów kusi ;)
OdpowiedzUsuńChyba się nie da :D
UsuńL;oreal prawie by mnie paletką skusiło, ale po alergii na tusz podziękuje. Olejek tsubaki czy zwany też kameliowym u Bielendy? To ci pomysł. Ta seria z Soraya jest super, mam parę produktów i jestem z nich zadowolona. rosadia mnie designem zaciekawiła, ale przyznam, że markami od Sylveco nie jestem zachwycona bo też miałam problem z alergiami. Oho wibo ma nową inspirację Nablę XD Czekam, aż w końcu sami stworzą coś od podstaw bo co kosmetyk to przypomina inny produkt. Dzięki za tę serię :) Bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mnie to cieszy ;) Co do alergii na tusz, to szczerze mówiąc mnie akurat L'Oreal nie podrażnił nigdy ;) Muszę w końcu obczaić serię Soraya #foodie stacjonarnie :D
UsuńNajbardziej zaciekawiły mnie produkty z Bielendy :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Wcale się nie dziwię ;)
UsuńBardzo kuszące nowości :))
OdpowiedzUsuńDzięki :D
Usuńaj! same perełki :) człowiek by się na wszystkie skusił :D
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl
To prawda :D
UsuńKonturówka do oczu w formie długopisu wygląda naprawdę ciekawie. :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy jest wygodna w stosowaniu ;)
UsuńJestem bardzo ciekawa tych nowości! Szczególnie od Makeup Revolution ♥
OdpowiedzUsuńlondonkidx.blogspot.com
Miło mi to słyszeć :D
UsuńPalety z Loreala bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńMój blog-klik
Zapowiadają się ciekawie to fakt :)
UsuńMój ulubiony post! <3 ja czekam na te maskę z Loreala i pomadki, doztalam jedna do testów i jest swietna. Chetnie kupię inne odcienie. Ciekawi mnie też plyn do płukania jamy ustnej z alterry. Te palety Wibo i Loreala kojarzą mi się z Nablą...
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy :D L'Oreal akurat nie skojarzył mi się z Nablą ;)
UsuńDużo nowości! :) Ciekawa jestem, czy te naturalne dezodoranty działają równie dobrze co te nienaturalne :P
OdpowiedzUsuńObawiam się, że nie :P
UsuńDużo nowości, najbardziej zainteresowała mnie Rosadia :)
OdpowiedzUsuńSeria Rosadia i mnie ciekawi :D
UsuńPaletki z L'Oreal najbardziej mnie zaciekawiły ^^
OdpowiedzUsuńMój blog CAKEMONIKA ♥
Zwłaszcza ta kolorowa jest interesująca :D
UsuńPaletki od Loreal od razu rzuciły mi się w oczy, wyglądają cudnie :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, oby były równie dobre jak się prezentują :D
UsuńCzekam na nowości w Rossmannie :D
OdpowiedzUsuńW październiku też będzie ich ogrom :D
UsuńProdukty marki rosadi mnie zaciekawiły. :)
OdpowiedzUsuńMnie również :D
UsuńCiekawa jestem tej maseczki z Soraya
OdpowiedzUsuńWizualnie kusi mnie cała seria #foodie :D
UsuńWibo i Soraya <3 informuj na bieżąco o nowych produktach to zbankrutuje :D tyle nowości to testowania :)
OdpowiedzUsuńOczywiście informuję na bieżąco - nawet dwa razy w miesiącu ;)
Usuńo nieeeee znowu kusisz;p
OdpowiedzUsuńPrzepraszam :D
UsuńJak zwykle jest na czym oko zawiesić :D
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy :D
Usuńwooooow, aż niemogę się napatrzeć na te wszytsie nowe cudeńka;o
OdpowiedzUsuńNajlepiej tylko patrzeć, ale nie kupować, bo można zbankrutować :D
UsuńŚliczne są te paletki z L'Oreala na szczęście paletek Ci u mnie dostatek i nie grozi mi ich zakup raczej ;D Zaciekawiły mnie też nowości MUR, są bardzo nietypowe!
OdpowiedzUsuńRównież cierpię na nadmiar paletek cieni :D
UsuńLubię tę serię u Ciebie, wiesz o tym ;) Dzięki Tobie wiem, co w trawie piszczy.
OdpowiedzUsuńAh ta Bielenda, nie ma miesiąca bez nowości, nie nadążam ;p
Chyba najbardziej zainteresowała mnie nowa seria Sylveco, czyli Rosadia ;)
Staram się zadowolić jak największą ilość osób ;)) Z pielęgnacji też kusi mnie właśnie Bielenda i Rosadia :D
UsuńTe nowe mydełka Isana wyglądają bardzo stylowo! :) Eukaliptus i Imbir to będzie mój zimowy typ.
OdpowiedzUsuńFaktycznie są utrzymane w klimacie jesienno-zimowym ;)
UsuńThank You :)
OdpowiedzUsuńThanks ;)
OdpowiedzUsuńIsana mnie zaskoczyła :) lakier z Wibo faktycznie bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuń